b-b Posted August 8, 2018 Posted August 8, 2018 Ciocie też kochają szurnięta bo szurniętą Mimisię ;) 1 1 Quote
elik Posted August 8, 2018 Posted August 8, 2018 9 minut temu, b-b napisał: Ciocie też kochają szurnięta bo szurniętą Mimisię ;) Oczywiście, że kochają :) Jakby nie kochały, to by nie przychodziły :) 1 Quote
Elisabeta Posted August 8, 2018 Posted August 8, 2018 Mimisiu,... Żeby nie było, że jestem wyrodną ciotką. 2 1 Quote
elficzkowa Posted August 8, 2018 Posted August 8, 2018 13 godzin temu, Patrycja96 napisał: Przybiegłam tu z bazarku .Mogę zadeklarować skromne 15 zl miesięcznie dla Mimi.Numer konta mam od Tysi .Teraz wysłałam 25 .15 ode mnie za sierpień i 10 jednorazowo od mojego syna.Mimi strasznie przypomina suczkę moich sąsiadów na wsi której pomagamy. Wpłata już na Mimisiowym koncie. Dziękujemy Quote
Nesiowata Posted August 9, 2018 Posted August 9, 2018 Witaj "rozrywkowa" Lisiczko, pogoń strachy precz. Quote
Tyśka) Posted August 9, 2018 Author Posted August 9, 2018 A propo szurnięcia, miałam szurnietą wymianę smsów. Tzn. czułam się jakby ktoś urwał się z choinki. A może ja czegoś nie wiem, może któraś z Kochanych Cioć Ogłaszających wczoraj pisała z tą osobą i ja wyszłam na szurniętą? Godz. 21:01, dostaję sms'a w pracy: - Do pani pisalam o ktorej ma pani przyjechac z pieskiem? Godz 21:12, odpowiadam: - Dobry wieczór, kiedy z Panią rozmawiałam? Przed adopcją jest wizyta adopcyjna u osoby chętnej na adopcję. Godz. 21:13 (odpowiedź tej Pani?) - 21:05 /zerknijcie, że pierwszy sms dostałam o 21:01... a nie 21:05/ Tutaj moja odpowiedź długa, że nie dostałam żadnego sms'a wcześniej, że nie wiem z kim rozmawiam i jeżeli Pani chce starać się o adopcję Mimi, to proszę o rozmowę dzisiaj przed pracą (proszę o rozmowę przed 14, bo w pracy naprawdę nie mam jak odpisywać i rozmawiać). Na koniec, życzę dobrej nocy. Koniec. Pani się nie odezwała. Ciekawe czy zadzwoni...? ;) Bardzo "lubię" rozmowy incognito, gdzie nie ma ani "dzień dobry", ani "do widzenia", ani podpisu (chociaż imieniem). Quote
elik Posted August 9, 2018 Posted August 9, 2018 8 godzin temu, Nesiowata napisał: Witaj "rozrywkowa" Lisiczko, pogoń strachy precz. I takie durne telefony! Quote
dobra wróżka Posted August 9, 2018 Posted August 9, 2018 9 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Bardzo "lubię" rozmowy incognito, gdzie nie ma ani "dzień dobry", ani "do widzenia", ani podpisu (chociaż imieniem). A jak ktoś nie ma dobrego dnia? I widzieć się z Tobą też nie zamierza? :) A dlaczego ma udawać, że jest miła i kulturalna, skoro nie jest? Doceń, że przynajmniej jest szczera :) Quote
Radek Posted August 9, 2018 Posted August 9, 2018 2 godziny temu, dobra wróżka napisał: Doceń, że przynajmniej jest szczera :) Aż mi się humor poprawił pomimo temperatury. Quote
elficzkowa Posted August 9, 2018 Posted August 9, 2018 Wpłaty na konto Mimi: jaguska - stała na VIII: 25 zł Istar19 - stała na VIII: 10 zł Dziękujemy Quote
Poker Posted August 9, 2018 Posted August 9, 2018 4 godziny temu, dobra wróżka napisał: A jak ktoś nie ma dobrego dnia? I widzieć się z Tobą też nie zamierza? :) A dlaczego ma udawać, że jest miła i kulturalna, skoro nie jest? Doceń, że przynajmniej jest szczera :) To nie dostanie psa. Bo nasze psy idą tylko do ludzi na poziomie.Prawda? Quote
b-b Posted August 9, 2018 Posted August 9, 2018 Justyś pocieszę Cię ,że też takie miewam :D Najlepsze są telefony po 1.00 w nocy. Chyba wtedy najlepiej się dzieciaki na imprezach bawią :/ Mismisiu szurnięty nasz skrzacie mały daj się Jagusi wysypiać ;) Quote
Nesiowata Posted August 10, 2018 Posted August 10, 2018 Witaj Mimi w piątek.Ogarnij się trochę, daj ludziom chociaż w nocy odpocząć. Ca ciebie nawet upału nie działają uspokajająco? Chyba faktycznie jesteś nie do zdarcia niczym przysłowiowa ruska stal. Quote
jaguska Posted August 10, 2018 Posted August 10, 2018 Szurnięta bojałka mówi ciotuniom Dzień dobry :) Dwa dni, znaczy dwie noce było ok, dzisiejszej Mimisia znowu miała napad głupawki, trochę jakby nie żyję bo wstałam zmęczona. Przyszły domek Mimi musi na rudego szaleńca zasłużyć, Tysia ma zielone światło na wybrzydzanie. Mimi naprawdę nie nadaje się do pierwszego lepszego domu który chce mieć pieska. Musicie mi wybaczyć że do poniedziałku raczej mnie nie będzie, więc i Mimisi tysz, ale mam "ślub i wesele" bratanicy, to znaczy, dzisiaj w nocy na lotnisko do Wrocka, w sobotę będę robić za kierowcę, w niedzielę w południe na lotnisko do Wrocka, wybawię się że hej! 1 Quote
Tyśka) Posted August 10, 2018 Author Posted August 10, 2018 18 godzin temu, elik napisał: I takie durne telefony! Jeszcze trochę i koniec wakacji, więc telefonów tego typu powinno być mniej:) 13 godzin temu, dobra wróżka napisał: A jak ktoś nie ma dobrego dnia? I widzieć się z Tobą też nie zamierza? :) A dlaczego ma udawać, że jest miła i kulturalna, skoro nie jest? Doceń, że przynajmniej jest szczera :) Hihi, no w sumie racja:) Chociaż ja z tych, którzy uważają, że i szczerych kultura obowiązuje. 11 godzin temu, Radek napisał: Aż mi się humor poprawił pomimo temperatury. Dzisiaj już chłodniej;) Wieje aż może głowę urwać, ale ja się cieszę, bo przynajmniej jest czym oddychać. 10 godzin temu, elficzkowa napisał: Wpłaty na konto Mimi: Dziękuję za pamięć:)) 9 godzin temu, Poker napisał: To nie dostanie psa. Bo nasze psy idą tylko do ludzi na poziomie.Prawda? Prawda, Poker :) Szkoda, że moja dobra adopcyjna passa minęła... 8 godzin temu, b-b napisał: Justyś pocieszę Cię ,że też takie miewam :D Najlepsze są telefony po 1.00 w nocy. Chyba wtedy najlepiej się dzieciaki na imprezach bawią :/ Hahha, ja o 1 w nocy mam telefon wyciszony i leży kawałek ode mnie ;). Jak ktoś dzwoni o takiej porze to czekam aż oddzwoni na następny dzień. 4 godziny temu, Nesiowata napisał: Witaj Mimi w piątek.Ogarnij się trochę, daj ludziom chociaż w nocy odpocząć. Ca ciebie nawet upału nie działają uspokajająco? Chyba faktycznie jesteś nie do zdarcia niczym przysłowiowa ruska stal. Może słońce za bardzo ładuje jej akumulatory, ludzie też różnie reagują na upały. 1 godzinę temu, jaguska napisał: Szurnięta bojałka mówi ciotuniom Dzień dobry :) Dwa dni, znaczy dwie noce było ok, dzisiejszej Mimisia znowu miała napad głupawki, trochę jakby nie żyję bo wstałam zmęczona. Przyszły domek Mimi musi na rudego szaleńca zasłużyć, Tysia ma zielone światło na wybrzydzanie. Mimi naprawdę nie nadaje się do pierwszego lepszego domu który chce mieć pieska. Musicie mi wybaczyć że do poniedziałku raczej mnie nie będzie, więc i Mimisi tysz, ale mam "ślub i wesele" bratanicy, to znaczy, dzisiaj w nocy na lotnisko do Wrocka, w sobotę będę robić za kierowcę, w niedzielę w południe na lotnisko do Wrocka, wybawię się że hej! Ach ta Mimiśka łobuzica! Niech w końcu da Wam pospać :( Na razie naprawdę nie mam w czym wybrzydzać. Te fajne domki, które się odzywały i miałam nadzieję na happy end, koniec końców rezygnowały (i z reguły obierana była taktyka: "już sie nie będę odzywać, nie będę odbierać telefonu, nie będę odpowiadać na sms'a). Ojej, to chyba więcej podróży niż zabawy... niemniej jednak udanej zabawy, jaguska. Odpocznij! Quote
dobra wróżka Posted August 10, 2018 Posted August 10, 2018 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Chociaż ja z tych, którzy uważają, że i szczerych kultura obowiązuje. Dobra, skoro wyrafinowania i subtelności nikt nie docenia to "lecimy po bandzie". Nie oczekuj Wersalu od chama. Jest takie powiedzenie: "Wrodzonego chamstwa żadna szkoła nie wyleczy. Cham chamem zostanie na wieki wieków. Amen." Powinno Ci to zaoszczędzić czas - możesz od razu odpowiedzieć, że nieaktualne i "skreślić" osobę. 2 Quote
b-b Posted August 10, 2018 Posted August 10, 2018 6 minut temu, dobra wróżka napisał: możesz od razu odpowiedzieć, że nieaktualne i "skreślić" osobę. I ja tak właśnie ostatnio zaczęłam robić :) Quote
Poker Posted August 10, 2018 Posted August 10, 2018 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Prawda, Poker :) Szkoda, że moja dobra adopcyjna passa minęła... Nie minęła tylko odpowiednich ludzi chwilowo wywiało. 1 Quote
Tyśka) Posted August 10, 2018 Author Posted August 10, 2018 Miałam dzisiaj aż DWA telefony :) Reklamy. Buu. Czekamy dalej ;) Quote
Radek Posted August 10, 2018 Posted August 10, 2018 7 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Dzisiaj już chłodniej;) Wieje aż może głowę urwać, ale ja się cieszę, bo przynajmniej jest czym oddychać. Może słońce za bardzo ładuje jej akumulatory, ludzie też różnie reagują na upały. U nas dziś duchota nie do wytrzymania. Też pomyślałem, że to może być pogoda. Quote
Nesiowata Posted August 12, 2018 Posted August 12, 2018 Witaj w niedzielę mała zołziczko. Cóż nowego kombinujesz? Quote
jaguska Posted August 12, 2018 Posted August 12, 2018 Cytat Witaj w niedzielę mała zołziczko. Cóż nowego kombinujesz? Nic szczególnego poza tym że w piątek postanowiła popełnić samobójstwo poprzez utopienie. Chciawszy się napić w trakcie dziczenia z miski wkopanej na rabatce rodkowej (w celu poprawienia wilgotności powietrza), się Mimiśkowe łapki wygły nie w te co trza stronę i wpadła głową do miski. Próba utopienia nie powiodła się, bo miska była za mała. 1 Quote
elik Posted August 12, 2018 Posted August 12, 2018 2 godziny temu, jaguska napisał: Nic szczególnego poza tym że w piątek postanowiła popełnić samobójstwo poprzez utopienie. Chciawszy się napić w trakcie dziczenia z miski wkopanej na rabatce rodkowej (w celu poprawienia wilgotności powietrza), się Mimiśkowe łapki wygły nie w te co trza stronę i wpadła głową do miski. Próba utopienia nie powiodła się, bo miska była za mała. Oj Mimiśka, Mimiśka dajesz czadu Quote
Poker Posted August 12, 2018 Posted August 12, 2018 Pęc ze śmiechu można czytając wypowiedzi jaguski.Mam kobieto talent literacki.Marnujesz się. Quote
Figunia Posted August 12, 2018 Posted August 12, 2018 I teraz pewnie, biedna miska z wodą, dołączy do grona najstraszniejszych strachów... 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.