Tyśka) Posted January 29, 2018 Share Posted January 29, 2018 Wow, szalejesz kiyoshi :) A jak Rosa w nowym domku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 30, 2018 Author Share Posted January 30, 2018 9 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Wow, szalejesz kiyoshi :) A jak Rosa w nowym domku? Rosa bardzo dobrze. Dzwonilam wczoraj do Panstwa jest grzeczniutka trosze jeszcze niepewna ale z kazdym dniem coraz lepiej sobie radzi. Mam obiecane zdjecia jak tylko uda sie zrobic cos nie rozmazanego ;) Na razie noe wiem czy dzis wyjedzie dla mnie nowa sunia czy nie. Payrycja jeszcze nie potwierdzila czy ma wolne miejsce:( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 30, 2018 Author Share Posted January 30, 2018 LALKA bedzie naszym numerem 7! 7mka kest szczesliwa dlatego wierze calym sercemze mala chidzinke z chorym oczkiem wyleczymy odkarmimy i wyslemy w najlepsze rece! Zdjecia Lalki wstawie wieczorem. Sunia przyjedzie dzisiaj do Kasiainat! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 30, 2018 Author Share Posted January 30, 2018 Nasza nowa już jedzie:) Przedstawiam LALKA - wygląda jak border collie w wersji mini. Ciągle śnieżnobiała, jeszcze bez schroniskowej poniewierki na futerku. Ma na sobie obrożę, w której trafiła do schroniska. Ale niestety, ma też jedno oko w złym stanie (podejrzewamy, nie znając jej przeszłości, że w takim stanie trafiła już do schroniska - wydaje nam się, że to stara sprawa. Czy jest to "defekt" wrodzony? efekt jakiejś choroby? uraz mechniczny? - te pytania pozostaną bez odpowiedzi). Lalka jest też niestety bardzo chuda, choć jedzenia w schronisku nie brakuje. Być może tak źle znosi warunki, że nie je, może nie toleruje schroniskowego jedzenia, może była wcześniej wychuchanym, domowym pieskiem, a może po prostu nie odnajduje się tutaj zupełnie? Jedno jest pewne: musi jak najszybciej opuścić schronisko. Jest młodziutką suczką, dużo życia przed nią - o ile trafi w czyjeś troskliwe ręce. Lalka ma ok. 2-3 lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 30, 2018 Share Posted January 30, 2018 2 minuty temu, kiyoshi napisał: Nasza nowa już jedzie:) Przedstawiam LALKA - wygląda jak border collie w wersji mini. Ciągle śnieżnobiała, jeszcze bez schroniskowej poniewierki na futerku. Ma na sobie obrożę, w której trafiła do schroniska. Ale niestety, ma też jedno oko w złym stanie (podejrzewamy, nie znając jej przeszłości, że w takim stanie trafiła już do schroniska - wydaje nam się, że to stara sprawa. Czy jest to "defekt" wrodzony? efekt jakiejś choroby? uraz mechniczny? - te pytania pozostaną bez odpowiedzi). Lalka jest też niestety bardzo chuda, choć jedzenia w schronisku nie brakuje. Być może tak źle znosi warunki, że nie je, może nie toleruje schroniskowego jedzenia, może była wcześniej wychuchanym, domowym pieskiem, a może po prostu nie odnajduje się tutaj zupełnie? Jedno jest pewne: musi jak najszybciej opuścić schronisko. Jest młodziutką suczką, dużo życia przed nią - o ile trafi w czyjeś troskliwe ręce. Lalka ma ok. 2-3 lat. Cudowna Lalunia!!! Wspaniale, że jedzie do Kasi!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted January 30, 2018 Share Posted January 30, 2018 No przykro mi to mówić, ale coś mi się zdaje, że niestety nie nacieszycie się sunią ... Prawdziwa piękność z niej, szybko domek znajdzie ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 30, 2018 Share Posted January 30, 2018 A co Lalka ma na tylnej łapce?A może to tylko taki kolor ma sierść? Fajnie,że sunia otrzymała pomoc nawet z tego względu,że w schronie nikt by nie leczył oczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 30, 2018 Share Posted January 30, 2018 10 godzin temu, kiyoshi napisał: Rosa bardzo dobrze. Dzwonilam wczoraj do Panstwa jest grzeczniutka trosze jeszcze niepewna ale z kazdym dniem coraz lepiej sobie radzi. Mam obiecane zdjecia jak tylko uda sie zrobic cos nie rozmazanego ;) Na razie noe wiem czy dzis wyjedzie dla mnie nowa sunia czy nie. Payrycja jeszcze nie potwierdzila czy ma wolne miejsce:( Cudnie, że Rosa powolutku się rozkręca :) kiyoshi, z Lalą to mi czytasz w myślach! Rewelacyjnie, że wyciągnęłaś ją ze schroniska. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted January 30, 2018 Share Posted January 30, 2018 I następna Lala się znalazła! Wpłacę jednorazowo - poproszę nr konta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 30, 2018 Author Share Posted January 30, 2018 7 minut temu, Nesiowata napisał: I następna Lala się znalazła! Wpłacę jednorazowo - poproszę nr konta. dziękuje kochana 23 minuty temu, Anula napisał: A co Lalka ma na tylnej łapce?A może to tylko taki kolor ma sierść? Fajnie,że sunia otrzymała pomoc nawet z tego względu,że w schronie nikt by nie leczył oczka. nie wiem co jest na łapce, obejrzymy na miejscu. Z oczkiem tez nie wiadomo, mam tylko nadzieje, że nie będzie trzeba usunąć, ale przynajmniej już jej ktos pomoże. Patrycja napisała, że sunia jest baaardzo sympatyczna :) już jadą od 15tej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 30, 2018 Author Share Posted January 30, 2018 Nie w temacie Radysiakó, ale ważne, głosujmy na supergoga!! https://web.facebook.com/events/323202884845677/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 31, 2018 Author Share Posted January 31, 2018 Kasia jedzie zaraz z Lalka do weterynarza Mala jest niestety chora :( miala wielkie szczescie xe wyjechala tak szybko, oby udalo sie jej pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 :( oby to nic poważnego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 31, 2018 Author Share Posted January 31, 2018 Dziewczny LALKA jest bardzo chora :( :( zostala w lecznicy pod kroplowkami. Mysle ze kilka dni dluzej w Radysach i byloby po niej. Jak ja nawodnimy to wejdzie antybiotyk- wet pobrala wymaz z nosa zeby dobrze dobrac leki Z oczliem na szczescie chyba bedzie dobrze czeka ja zabieg i najprawdopodoniej oczko bedzie ok Ale na razie musimy ja wyciagnac na prosta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 Trzymam kciuki za małą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 Sliczna sunia, bardzo trzymam kciuki za zdrówko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 Miałaś nosa, żeby ją zabrać... Ciepłe myśli wysyłam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 Przed chwilą, kiyoshi napisał: Dziewczny LALKA jest bardzo chora :( :( zostala w lecznicy pod kroplowkami. Mysle ze kilka dni dluzej w Radysach i byloby po niej. Jak ja nawodnimy to wejdzie antybiotyk- wet pobrala wymaz z nosa zeby dobrze dobrac leki Z oczliem na szczescie chyba bedzie dobrze czeka ja zabieg i najprawdopodoniej oczko bedzie ok Ale na razie musimy ja wyciagnac na prosta Bidulka :(, Twoja pomoc dla niej kiyoshi przyszła w ostatniej odpowiedniej chwili. Trzymam mocno kciuki za zdrowie Laleczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magenka1 Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 dobrze, że została zabrana w sumie to w ostatniej chwili :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 jeju:( A co jej jest? Wiesz coś więcej ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 31, 2018 Author Share Posted January 31, 2018 12 minut temu, uxmal napisał: jeju:( A co jej jest? Wiesz coś więcej ? Nie wiem. Wyglada jakby cos nosowkopodobne albo jak zapalenie pluc. Kasia na pewno napisze jak dowie sie czegos wiecej. I tak cud ze wydali chorego psa... Musieli 'nie zauwazyc' jakkolwiek to brzmi - cale szczescie Z ksiazeczki wynika ze trafila do Radys w kwietniu 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 Musi być dobrze! Lalki są twarde. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 Zaglądan z nadzieją na jakieś wieści o stanie zdrowia suni :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 Jesteśmy z Lalką w domu. Sunia przy kroplówce zasnęła w lecznicy i słodko chrapała :-) Jest bardzo spokojna. Ma okropny ropny katar i ciężko oddycha( czasami kaszle) ale na płucach na szczęście czysto. Dostała antybiotyk z szerokim spectrum działania. W poniedziałek powinny być wyniki wymazu z nosa. Została też odpchlona- strasznie dużo miała lokatorów. Obcięliśmy pazurki - bardzo długie miała. Sunia waży 8 kg, powinna ok.13-14. Dłuższa sierść maskuje szkielecik :-( Właśnie zjadła ryż z mięsem :-) Mam nadzieję, że się szybko pozbiera:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 To bardzo dobre wiadomości.Dostała konkretną pomoc i mam ogromną nadzieję,że wyjdzie z choroby.Będzie w cieple a to jest też bardzo istotne.Czy Lalka ma temperaturę? Jeżeli ma to trzeba przykrywać ją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.