Canis ma swój wymarzony Dom! Mówią starszy, kaleki, niech umiera.... Pozwolimy na na to? Proszę, dajmy mu szansę na normalne życie!!

[Usiata]

Ciepłe myśli i głaski przesyłamy dla Caniska od czterech przyjaciół 

Poczytamy jeszcze, co powie dr Orzeł... Czasami nie warto jest robić czegokolwiek "na siłę" tylko dlatego, że czegoś bardzo chcemy...nie bez kozery mówią, że niekiedy "lepsze jest wrogiem dobrego"...

 

[elik]

Mam już płytkę od Murki i prawdopodobnie umówimy wizytę na przyszły tydzień.

Bardzo jestem ciekawa diagnozy dr Orła. Jeśli będzie na NIE, to sprawa jasna - szukamy domku dla Canisa.

[mar.gajko]

Jak byłam u dr Orła przedwczoraj, to mówił, że idzie na urlop. Jest, zdaje się tylko poniedziałek-środa. Potem go nie ma do końca miesiąca.

Ale skoro umawiacie konsultację, to chyba wiecie?

[Murka]

Parę fotek... słoneczka niestety nie było, ale udało mi się wyrobić przed deszczem.

[Murka]

[Murka]

[Murka]

[Murka]

[Murka]

 

Na tych zdjęciach widać narośl na klatce piersiowej, już wcześniej to zauważyłam w przelocie i myślałam, że to przepuklina, ale to jest wyżej i jest kalafiorowate, bardzo miękkie i oddzielone od skóry.

[agat21]

Piękny radosny pysio :) 

Ta narośl to chyba nic poważnego? 

[elik]

Przed godziną wróciliśmy z działki (powoli zaczynamy przewozić to i owo :) ) i pierwsze przybiegłam do Caniska.

Murko wielkie dzięki za piękne zdjęcia :) Będzie z czego wybrać do ogłoszeń. Myślę, że dobrze byłoby dołączyć także króciutki filmik, który pokazałby, jak świetnie Canis radzi sobie z poruszaniem się, że ta łapka mu nie przeszkadza.

Czy byłoby to możliwe Murko ?

Piękne są te zdjęcia i Canisek ślicznie się na nich prezentuje.

Tę narośl koniecznie powinien zobaczyć wet. Chyba nie ma pośpiechu więc może jak będziecie jechać z jakimś psiakiem, to przy okazji zabierzcie Caniska. Rozłożą się koszty transportu :)

[MALWA]

Jestem u Canisa.

Od kwietnia przenoszę na psiaka swoją deklarację 20 zł, ponieważ Grafi po kilku latach znalazł swój dom.

[elik]

MALWA odpowiedziała na prośbę o przeniesienie deklaracji z Grafisia, na Canisa.

MALWA, bakusiowa i Panna Martple  wraziły zgodę na przekazanie Canisowi kwoty, jaka pozostała z majątku Grafisia. Jeśli zaakceptują to także inni deklarowicze Grafisia, Canis wzbogaci się o kwotę 467,97 zł.

Bardzo Wam Dziewczynki dziękuję

[zachary]

O rety! Canis fruwa! Krzywołapek się usmiecha pełnym pyskiem i biega że hej!....Pewnie go ta łapka nie boli, skoro prezentuje taką aktywność...

[EVA2406]

I ja zaglądam do Caniska. Myślę, że on ma tyle wdzięku, a łapka nie przeszkadza mu w bieganiu i w zabawie, że jakiś fajny domek sie trafi i nie bedzie im przeszkadzać ta drobna wada w urodzie. Natomiast ta narośl mnie zmartwiła. To trzeba koniecznie zdiagnozować i pewnie usunąć.

[Murka]

Filmik zrobię w wolnej chwili. Canis jest psem bardzo energicznym i bywa trochę nerwowy przy kontakcie z człowiekiem (podskubuje, łapie zębami) - myślę, że z czasem mu to minie, ale z tego względu i ze względu na jego żywiołowość nie polecałabym go do małych dzieci.

Ta narośl nie wygląda groźnie: to chyba po prostu duża brodawka. Oczywiście podjedziemy do weta przy okazji.

[elik]

4 godziny temu, Murka napisał:

Filmik zrobię w wolnej chwili. Canis jest psem bardzo energicznym i bywa trochę nerwowy przy kontakcie z człowiekiem (podskubuje, łapie zębami) - myślę, że z czasem mu to minie, ale z tego względu i ze względu na jego żywiołowość nie polecałabym go do małych dzieci.

Ta narośl nie wygląda groźnie: to chyba po prostu duża brodawka. Oczywiście podjedziemy do weta przy okazji.

Dzięki Murko :)  Czytałam na wątku Miłeczki, że w tym tygodniu wybieracie się z nią do weta. Może i Canisek mógłby się załapać :) ?

EDIT

Już wiem, że nie. Trudno. Następnym razem.

[Tola]

Piękne, radosne zdjęcia Caniska - na pewno spodobają się komuś z wielkim sercem, przecież tacy ludzie wciąż gdzieś są.

A jeszcze jakby w pakiecie nasz Canisek dostał i ogród do wybiegania - byłaby pełnia szczęścia.

Tyle osób kibicuje psiakowi - oby mu się udało!

[elik]

2 godziny temu, Tola napisał:

Piękne, radosne zdjęcia Caniska - na pewno spodobają się komuś z wielkim sercem, przecież tacy ludzie wciąż gdzieś są.

A jeszcze jakby w pakiecie nasz Canisek dostał i ogród do wybiegania - byłaby pełnia szczęścia.

Tyle osób kibicuje psiakowi - oby mu się udało!

Wierzę w to, że i Caniskowi się uda znaleźć opiekunów z sercem i dom z ogrodem :)

Dzisiaj moją małą tymczasowiczkę zawiozłam do takiego właśnie domu z ogrodem do kochających opiekunów.

[Anula]

5 godzin temu, Murka napisał:

Filmik zrobię w wolnej chwili. Canis jest psem bardzo energicznym i bywa trochę nerwowy przy kontakcie z człowiekiem (podskubuje, łapie zębami) - myślę, że z czasem mu to minie, ale z tego względu i ze względu na jego żywiołowość nie polecałabym go do małych dzieci.

Ta narośl nie wygląda groźnie: to chyba po prostu duża brodawka. Oczywiście podjedziemy do weta przy okazji.

Ja sądzę,że Canisa zachowanie wynika z długiego okresu przebywania w schronie.On potrzebuje człowieka i bycia z nim.Nie może nacieszyć się jeszcze wolnością i kontaktem.

[elik]

1 godzinę temu, Anula napisał:

Ja sądzę,że Canisa zachowanie wynika z długiego okresu przebywania w schronie.On potrzebuje człowieka i bycia z nim.Nie może nacieszyć się jeszcze wolnością i kontaktem.

Też sądzę, że Canis z czasem "naje się" człowieka i nie będzie tak nerwowo przeżywał bliskości człowieka.

[elik]

Dzisiaj zaniosłam płytkę z prześwietleniem łapeczki, wyniki badania, jakie Murka zamieściła na wątku oraz kilka zdjęć Caniska , na których najlepiej widać łapeczkę.

Czekamy na opinię dra Orła.

Dzisiaj,za zgodę ofiarodawców,  przelałam na konto Caniska kwotę 467,97 zł - pozostałość majątku Grafisia, którego byłam skarbnikiem, a który od 11.02.br. szczęśliwie rezyduje już w swoim własnym domku. Grafiś kiblował w hoteliku ponad 3 lata, a teraz ma swój własny kąt i super kochających opiekunów :)

[elik]

Wczoraj, do swojego domku z ogrodem, zawiozłam moja małą tymczasowiczkę Kaję. Dzisiaj zadzwoniła pani Barbara, która adoptowała Kajunię i prosiła o nr konta, bo chciałaby przelać mi kilka złotych.

Podałam jej nr konta Fundacji ZEA. W tytule przelewu ma napisać: Barbara od Kajuni dla Canisa. 

Jak zamelduje się na koncie Fundacji wpłata z takim tytułem, to bardzo proszę Tolu podaj jaka to kwota. W rozliczeniu Canisa prowadzę także wpłaty na konto Fundacji.

 

[Usiata]

5 godzin temu, elik napisał:

Dzisiaj zaniosłam płytkę z prześwietleniem łapeczki, wyniki badania, jakie Murka zamieściła na wątku oraz kilka zdjęć Caniska , na których najlepiej widać łapeczkę.

Czekamy na opinię dra Orła.

Dzisiaj,za zgodę ofiarodawców,  przelałam na konto Caniska kwotę 467,97 zł - pozostałość majątku Grafisia, którego byłam skarbnikiem, a który od 11.02.br. szczęśliwie rezyduje już w swoim własnym domku. Grafiś kiblował w hoteliku ponad 3 lata, a teraz ma swój własny kąt i super kochających opiekunów :)

Elik, Twoje serducho dla psiaków jest większe od Ciebie, wiesz o tym? 

Darczyńcom Grafisia serdecznie dziękuję za "spadek" dla Caniska. BARDZO DZIĘKUJĘ

I spokojnie czekamy...

[elik]

28 minut temu, Usiata napisał:

Elik, Twoje serducho dla psiaków jest większe od Ciebie, wiesz o tym? 

Darczyńcom Grafisia serdecznie dziękuję za "spadek" dla Caniska. BARDZO DZIĘKUJĘ

I spokojnie czekamy...

Oj tam, oj tam zwykłe sprawy :)

Czekamy. . .