Tianku Posted February 13, 2017 Posted February 13, 2017 8 godzin temu, mar.gajko napisał: Co dzień, patrząc na mojego staruszka Nestorka, jak się cieszy każdą chwilą, jak mnie już "guca" główką. Jak podskakuje sobie od czasu do czasu, myślę, o tej bidzie, chorej i samej. śniło mi się że ten Oneczek ma na imię Nestor... może dajmy mu jakieś imię :( 1 Quote
AgaG Posted February 13, 2017 Posted February 13, 2017 Potworne to czekanie bez wiadomości i w poczuciu bezradności. Może imię Heros? na dobrą wróżbę, że zwycięży? 1 Quote
konfirm31 Posted February 13, 2017 Posted February 13, 2017 Jak ma zwyciężyć, a w to wierzę, to tylko Victor :) 3 Quote
Tola Posted February 13, 2017 Posted February 13, 2017 Onek wciąż w moich myślach, oby jak najszybciej był ten dzień wyjazdu ze schronu. Quote
mar.gajko Posted February 13, 2017 Posted February 13, 2017 21 godzin temu, konfirm31 napisał: Musimy wierzyć, że los starego ONka się zmieni. Już wkrótce. Wierze z całych sił i ściskam pięści, żeby wytrzymał. Quote
agat21 Posted February 13, 2017 Posted February 13, 2017 Psinko, dużo ciepłych myśli jest z tobą. Dasz radę! Quote
Tola Posted February 13, 2017 Posted February 13, 2017 W czwartek będę w schronisku, może uda mi się go zobaczyć. Quote
AgaG Posted February 13, 2017 Posted February 13, 2017 3 godziny temu, Tola napisał: W czwartek będę w schronisku, może uda mi się go zobaczyć. A może Ci się uda jakoś załatwić wyrwanie go stamtąd? Choćby z powodu takiego, ze bierzesz od nich sporo psów i robisz im miejsce na następne powinni jakoś się liczyć z Tobą. Poza tym jesli schron jest miejski można też próbować interweniować tam? Strasznie szkoda, że on tam siedzi i marnieje :( Tak poważna operacja to nie jest na warunki schronu w Zamosciu :( Pogadaj z nimi może co? Quote
malagos Posted February 14, 2017 Posted February 14, 2017 Czwartek za dwa dni, oby się wszystko udało Quote
malagos Posted February 14, 2017 Posted February 14, 2017 Taaak, sorry, pomyliłam coś. Wykasowałam posta. Quote
malagos Posted February 15, 2017 Posted February 15, 2017 No, bardzo jestem ciekawa, czy to rzeczywiscie agresywny pies, czy po prostu zmęczony, chory biedak... Quote
konfirm31 Posted February 15, 2017 Posted February 15, 2017 1 godzinę temu, malagos napisał: No, bardzo jestem ciekawa, czy to rzeczywiscie agresywny pies, czy po prostu zmęczony, chory biedak... Tak czy inaczej, pomoc mu się należy. To kim teraz jest, niewątpliwie zawdzięcza "ludziom" z którymi miał do czynienia. Z racji wieku i tak jest mało adopcyjny. Problem z uchem i ew agresja, czyni przyszłą adopcję mało realną i myślę, że wszyscy tu zdajemy sobie z tego sprawę. Chociaż, cuda się zdarzają ;). Quote
AgaG Posted February 15, 2017 Posted February 15, 2017 4 godziny temu, konfirm31 napisał: Tak czy inaczej, pomoc mu się należy. To kim teraz jest, niewątpliwie zawdzięcza "ludziom" z którymi miał do czynienia. Z racji wieku i tak jest mało adopcyjny. Problem z uchem i ew agresja, czyni przyszłą adopcję mało realną i myślę, że wszyscy tu zdajemy sobie z tego sprawę. Chociaż, cuda się zdarzają ;). Mam nadzieję, że jak już będzie mądrze prowadzony i w nowym miejscu, to się mu na nowo zachowanie zbuduje. Dawniej nie wierzyłam w to, że można dużo zdziałać z kwestii zmodyfikowania zachowania psa postępując zgodnie z zaleceniami behawiorysty, uważałam, że zajdą raczej drobne zmiany po pracy z psem. Ale odkad poznałam jednego b. rozsądnego i doświadczonego z praktyką w pracy z psami behawiorystę, to zmieniłam zdanie. Widziałam na własne oczy, że to co niby było niemożliwe, udało się. Quote
Anula Posted February 15, 2017 Posted February 15, 2017 A ja sądzę,że jak wyleczy się ucho to zmieni swoje zachowanie.Był obolały i jest nadal obolały i reakcja jego jest taka jaka jest.Zostaw mnie w spokoju,nie dotykaj mnie,chcę zostać sam ze swoim bólem. Quote
milagros19853201 Posted February 16, 2017 Posted February 16, 2017 zaprazam na bazarek gdzie psiak jest jednym z beneficjentow:http://www.dogomania.com/forum/topic/338351-różnosci-dla-owczarka-i-tamb-od-1602do-28022017/ Quote
mar.gajko Posted February 16, 2017 Posted February 16, 2017 Tolu, i co byłaś w schronisku? Wiemy coś? Quote
elik Posted February 16, 2017 Posted February 16, 2017 Biedactwo jest w pomieszczeniu szpitalik :( Quote
konfirm31 Posted February 16, 2017 Posted February 16, 2017 17 minut temu, elik napisał: Biedactwo jest w pomieszczeniu szpitalik :( :(((((( Quote
mar.gajko Posted February 16, 2017 Posted February 16, 2017 Nie wygląda to na ogrzewane :( i solidne. Dobrze, że ciut cieplej, ale co przemarzł to jego. Tola pisała w sms, że vet mówi, że lepiej. Trzymaj się dziadeczku. Quote
mar.gajko Posted February 16, 2017 Posted February 16, 2017 4 minuty temu, beka napisał: Ile jeszcze? Nie wiem. Po niedzieli ma wet powiedzieć :( Quote
renatka_s Posted February 17, 2017 Posted February 17, 2017 Zaglądam z zaproszenia, mogę wpłacić jednorazowo 20 zł. Quote
malagos Posted February 17, 2017 Posted February 17, 2017 Dobrze, ze ma być o wiele cieplej, na głowę mu tam nie pada ... A co to za budki nad wejściem do szpitalika? ... Quote
konfirm31 Posted February 17, 2017 Posted February 17, 2017 15 minut temu, malagos napisał: Dobrze, ze ma być o wiele cieplej, na głowę mu tam nie pada ... A co to za budki nad wejściem do szpitalika? ... Mam nadzieję, że nie dla ptaszków! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.