Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

U nas dziś pogoda mrrrroźna , bardzo .... Całe szczęście Jędruś jakoś to znosił tym bardziej że ja często zanosiłam mu ciepłe jedzonko albo ciepły rosołek do picia. Sprawdzałam też czy nie jest za bardzo wychłodzony ale chyba temperaturę ciała miał dobrą . Był ciepły i nie trząsł się .

Taki piękny dziś byłem ;)

DSCF2264.jpg

 

Tak się bawiłem ;)

DSCF2270.jpg

 

A tu już idę lulu ;)

DSCF2284.jpg

Może Jędrusiowa budka nie wygląda zbyt pięknie ale Jęrduś ją bardzo lubi a odkąd ma kocykowe zadaszenie jest w niej mu pewnie cieplej :) Chętnie w niej przesiaduje szczególnie jak ma jakiś absorbujący smakołyk ;)

 

  • Upvote 2
Posted

Dzisiaj jak spojrzałam na termometr o 4 rano i zobaczyłam -22 zaraz o Jędrusiu pomyślałam.

Szczęśliwy chłopak ,ma już pełny brzuszek i cieplutko.

Zastanawia mnie dlaczego lubi przebywać w "budce" a boi się w dalszym ciągu prawdziwej budy.

Może on on maleńka był łańcuchem do budy przywiązany?

A może w budzie był starszy pies i malucha odganiał.Nigdy się tego nie dowiemy.

 

Posted

Nie wiem Grażynko :( I pewnie jak każdy bezdomny pies ma jakąs swoją krótszą bądź dłuższą historię i niestety jest to zazwyczaj zła przeszłość :(

Dziś sprawdzałam gdzie jest cieplej czy w Jędrusiowej kocykowej budce czy w tradycyjnej drewnianej . Dużo przyjemniej i cieplej jest w Jędrusiowej :)

Dziś była kolejna noc i dzień bardzo mroźny . Zaglądałam w nocy do Jędrusia ale  spał smacznie :) Nawet zaakceptował prawie całkowite przysłonięcie grubym kocem wejścia . Tak że miał wewnątrz jak w termosie :) Całe szczęście Jędruś nie niszczy i nie przestawia nic co mu skonstuuję ;)   Jędruś nawet dobrze  znosi te temperatury  . W ciągu dnia , gdy słoneczko świeci to chętnie bryka po podwórku :) Nie podnosi łapek do góry jak inne psiaki , nie drży   Oczywiście ciepły posiłek to obowiązek !

DSCF1914.jpg

  • Upvote 4
Posted

Jak przeczytałam o sprawdzaniu warunków w budzie a budzie kocykowej, wyobraziłam sobie Mortes wciskającą się zarówno do drewnianej budy, jak i do kocykowej - hihi, przepraszam Mortes :) Jesteś wspaniałą opiekunką psów, nic dziwnego, że Jędruś tak ładnie się otwiera. Mam nadzieję, że długo na dom nie będzie czekał.
Może warto go już ogłaszać? Wiem, że jeszcze przed kastracją, ale właściciel może poczekać, jeśli takowy się znajdzie. Szkoda, by chłopak się zasiedział i nadmiernie przywiązał.

  • Upvote 1
Posted

Myślę że jeszcze za wcześnie na adopcję Jędrusia . Sama jeszcze dobrze go nie znam a co dopiero miałabym opowiadać o nim przyszłej rodzinie :( Poza tym Jędruś bardzo boi sie obcych ludzi i słabo chodzi na smyczy . Dopóki nie zacznie akceptować ludzi i nie zacznie do mnie podchodzić na otwartej przestrzeni o adopcji nie ma mowy . Nie wyobrażam sobie że ucieka komuś po np tygodniu adopcji i co wtedy ???? Kto go złapie jak do nikogo nie podchodzi ? Nie chcę tego po raz któryś juz w moim życiu przeżywać dlatego wole poczekać ,  popracować z nim jeszcze i bardziej przygotować go do adopcji

  • Upvote 2
Posted

Ty wiesz najlepiej, czy psiak jest gotowy, czy nie :).  Ja tylko tak nieśmiało zapytałam, ale skoro odpowiedź uzyskałam to już się zamykam i trzymam kciuki za postępy :).

Posted
13 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Jak przeczytałam o sprawdzaniu warunków w budzie a budzie kocykowej, wyobraziłam sobie Mortes wciskającą się zarówno do drewnianej budy, jak i do kocykowej - hihi, przepraszam Mortes :) Jesteś wspaniałą opiekunką psów, nic dziwnego, że Jędruś tak ładnie się otwiera. Mam nadzieję, że długo na dom nie będzie czekał.
Może warto go już ogłaszać? Wiem, że jeszcze przed kastracją, ale właściciel może poczekać, jeśli takowy się znajdzie. Szkoda, by chłopak się zasiedział i nadmiernie przywiązał.

Też to zobaczyłam i aż mi się ciepło zrobiło na sercu, że Jędruś ma tyle miłości:)

  • Upvote 1
Posted

Nadrabiam zaległości! Buda Jędrusiowa jest suuuper! tyle w niej miłości!! .. to jak się chłopaka ma nie ogrzać :oczko2:

Mortes, będzie wiedziała najlepiej kiedy ,Jędruś będzie gotowy do adopcji :)

Posted
21 godzin temu, jolantina napisał:

Szkoda, że nie ma zdjęć ze sprawdzania :)

 

22 godziny temu, ania75 napisał:

też mnie ciekawi to sprawdzanie :) :)

Oj tam Ciocie ...;) trochę wyobraźni ...;)

  • Upvote 1
Posted

Troszeczkę mróz zelżał więc ja juz tak bardzo nie martwię się czy Jędruś marznie , choć budkę ciągle ulepszam i jest w niej coraz przytulniej :)

Właśnie mija miesiąc odkąd Jędruś zamieszkał z nami :) Wydaje mi się że nie był to zły miesiąc a Jędruś zrobił pewne postępy . Zapewne mógłby zrobić większe no ale czasu niestety nie rozciągniemy a pod opieką mamy jeszcze sporo Białogonków . Myslałam ostatnio w jakim domku bym widziała Jędrusia . Na pewno nie w budzie, nie w kojcu . Fajnie było by gdyby to mógł byc domek z podwórkiem z mozliwościa mieszkania przy ludziach . Ale ostatnio wyadoptowałam Norę ( pewnie niektórzy znają jej wątek) która poszła do bloku do przefajnej osoby ... Myslę że Jędruś przy takiej osobie i w bloku też by się odnalazł :) 

Aaa... tak sobie marzę o Jędrusiowym domku ...;)

Mysle że dziś jest dobry czas na uaktualnienie finansów Jędrusia .

Ostatnio dotarły pieniazki dla Jędrusia od  Cioci Agat  20 zł : ) Dziękujemy pięknie Ciociu : )

W głównym rozliczeniu na pierwszej stronie są aktualne finanse Jędrusia

ps. Rozliczenie Jędrusiowe będę robiła raz w miesiącu , tak jak robię to u Białogonków .

 

 

Posted

Faktycznie dziś mróz lżejszy ...wreszcie .

Dotarło do nas potwierdzenie zakupu klatki pułapki

DSCF2294.jpg

 

A taki śnieżny Jędruś dziś do wszystkich zerka ;)

DSCF2226.jpg

  • Upvote 3
Posted

Jeszcze muszę napisać że dziś odwiedziła Białogonki i Jędrusia Ciocia Anetka ( spoza Dogo) Jędruś brzydko się zachowuje do nowo poznanych osób :( Obszczekał Ciocię bardzo :( 

Przydałby się Jędrusiowi jakiś doświadczony DT , nie kojec , żeby Jędruś trochę więcej ludzi poznawał , żeby ktoś miał czas na długie spacery z nim gdzieś wsród ludzi . U nas w Białogonkowie żyjemy jak w zamkniętym rezerwacie , praktycznie bez sąsiadów , więc Jędruś widzi tylko mnie i Krzysia no i ogrodzone podwórko :( Nie zawsze mam czas na spacer z nim poza nasz teren :( Boję się żeby Jędruś nie skończył tak jak nasz Białogoński Maxiu , który akceptuje mnie , Krzysia , ogrodzone podwórko i przy nas funkcjonuje prawie normalnie . Próba wyciągnięcia go poza teren skończyła się kiedyś fatalnie, uszkodzoną bramą i barkiem  :(

Posted

A co z Istar? Chyba już dodatkowa sunia pojechała? Faktycznie młodemu przydałby się socjal.

Został jakiś dług po klatce?

Na ostatnim zdjęciu widać, że to szczyl :).
 

Posted

Szczyl nad szczylami można powiedzieć, hii.....hii i w dodatku przepiękny szczyl. Jego postawa pokazuje jaki jest ciekawski i zawadiacki. Co do obszczekiwania to w sumie zachował się jak każdy normalny pies. ale rozumiem Twoje rozterki Mortes i zgadzam się, ze Jędrkowi potrzeba różnorodnych bodźców na tym etapie rozwoju.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...