Jump to content
Dogomania

DO ZAMKNIĘCIA


Mortes

Recommended Posts

5 godzin temu, Hendra napisał:

Super.ja biję się z myślami i przeliczam swoje zasoby-mizerne są,niestety,dam marne 5 zł miesięcznie.

Jędrzej potrzebuje przeglądu,kastracji,szczepień,odrobaczenia,szelek,smyczy.

Może ktoś jeszcze coś ?

Dziękuję Hendro serdecznie :)

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Mortes napisał:

Dziękuję Kochana Ciociu bardzo :)  Myslę że jak nie znajdziemy Jędrusiowi domowego DT to po prostu u nas zostanie aż znajdzie DS.  W Białogonkowie stawka żywieniowa wynosi 1 zł dziennie więc pieniazki od Ciebie bardzo sie przydadzą :) Jędrusiowi chce jeszcze pomóc nasza znajoma Pani Terenia do której we wtorek jedzie nasz Białogonek Pucuś . Ponieważ Jędruś jest duży a na dodatek muszę mu kupować extra przysmaczki do pracy z nim to ustaliłam że miesięcznie Jędruś potrzebuje na jedzonko i smaczki 50 zł . Z tego co wiem to Pani Terenia też chce przekazywać kwotę 30 zł  więc jeszcze dyszka zostanie na inne Jędrusiowe wydatki :)

Cudnie.......ciesze sie ogromnie, ze znalazło sie  kilka osób które wesprą Jedrusia finansowo. Niech chłopak zajada ile wlezie.....bo jak to sie mówi przez żołądek do serca.....Jedrusiowego kochanego serduszka.

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Mortes napisał:

Obserwacje z dziś : Jędruś jeszcze ani raz u nas nie siusiał jak piesek .... ciągle robi to jak sunia ;)

Martwie się o niego bo nie wchodzi do budy a u nas mróz :( Opatulamy go jak możemy ale nie wiem czy nie marznie :(

Bo to młokos jeszcze i nie umie sikac z nożką w górze .  Duze psy dojrzewaja później, więc i Jedrus się nauczy. Spoko.....wszystko w swoim czasie. Przelałąm pieniażki.

Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, Mazowszanka13 napisał:

Dopiero teraz znalazłam wątek i przeczytałam jednym tchem.

Cała akcja zakrawa na cud, a Ty Mortes jesteś chyba czarodziejką :)

Pies piękny, młody i widać, ze robi postępy.

Będzie dobrze ! Inne psy mu pomogą wyjść na ....psa.

Eee tam ... zaraz czarodziejką  ;) Powiedziałabym raczej świętokrzyską czarownicą ;) .  Ja po prostu ...   lubię sobie polatać  po świętokrzyskich polach i lasach  ;) Nie pamiętasz Ciociu jak kiedyś biegałam za Niko , Nuką, Dobciem i Dyziem ? ;) Potem też zawsze wypadało mi  gonić po polach ;) A to za Izkiem , Igą, Bonusem...

Link to comment
Share on other sites

Dziś przedstawimy Jędrusia na lekcji chodzenia na szelkach . Jest kiepsko :( Jędruś jest w szelkach nieszczęśliwy . Już moment założenia szelek w kojcu powoduje stres u Jędrusia . Dobrze że chłopak nie kłapie paszczą tylko z pokorą wszystko znosi . Spacer to w dalszym ciągu abstrakcja :( Natomiast Jędruś natychmiast ożywia się po zdjęciu szelek ;)

Jędruś bez szelek ;)

DSCF1483.jpg

 

Nieszczęśliwy Jędruś w szelkach ...

DSCF1494.jpg

 

Wątpliwej przyjemności " spacer"

DSCF1486.jpg

 

DSCF1488.jpg

 

DSCF1491.jpg

 

Ps. Za Jędrzejkowe szelki zapłaciłam 20zł 50gr

DSCF1622.jpg

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Mortes napisał:

Eee tam ... zaraz czarodziejką  ;) Powiedziałabym raczej świętokrzyską czarownicą ;) .  Ja po prostu ...   lubię sobie polatać  po świętokrzyskich polach i lasach  ;) Nie pamiętasz Ciociu jak kiedyś biegałam za Niko , Nuką, Dobciem i Dyziem ? ;) Potem też zawsze wypadało mi  gonić po polach ;) A to za Izkiem , Igą, Bonusem...

Doskonale pamiętam i za to Cię kocham :)

Link to comment
Share on other sites

Chyba to nie ładnie....ale uśmiałam się oglądając zdjęcia Jędrusia szczęśliwego i nieszczęśliwego.

Cudowne minki.Myślę,że stopniowo się przyzwyczai.

Ja bym się nie martwiła,że nie wchodzi do budy.Widocznie ciepło mu jest .

Weź pod uwagę,że do tej pory nie miał kołderek/kocyków i jakoś przetrwał.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.12.2016 o 22:34, Mortes napisał:

 

Martwie się o niego bo nie wchodzi do budy a u nas mróz ::

Może boi się zamknięcia, ograniczenia przestrzeni? braku widoczności co wokoło się dzieje? Wszak do tej pory musiał się mieć na baczności i kontrolować sytuację? Pozdrawiam

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Grażyna49 napisał:

Chyba to nie ładnie....ale uśmiałam się oglądając zdjęcia Jędrusia szczęśliwego i nieszczęśliwego.

Cudowne minki.Myślę,że stopniowo się przyzwyczai.

Ja bym się nie martwiła,że nie wchodzi do budy.Widocznie ciepło mu jest .

Weź pod uwagę,że do tej pory nie miał kołderek/kocyków i jakoś przetrwał.

 

Mam nadzieję że tak jest jak piszesz Ciociu , ale czasami ja nie wytrzymuję tego zimna i uciekam do domu choć na chwile się zagrzać a Jedruś jest cały czas na zewnątrz :( Opatulam go jak mogę ale nie wiem czy to wystarcza :( choc nie zauważyłam żeby drżał z zimna . Przydałby się Jędrzejkowi jakis fajny , odpowiedzialny DT ...

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Poker napisał:

A może wystarczą mu 2 obróżki ?

Bardzo tanie szelki, u nas by kosztowały z 40 zł

To po takim " spacerze" chyba urwałabym mu głowe :( Szelki sa zdecydowanie bezpieczniejsze dla psa no i z tych dwuobręczowych ciężej mu wyjść a obroże ściągnie raz dwa :(

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, pyra napisał:

Może boi się zamknięcia, ograniczenia przestrzeni? braku widoczności co wokoło się dzieje? Wszak do tej pory musiał się mieć na baczności i kontrolować sytuację? Pozdrawiam

Myslę własnie że tak jest u Jędrka. Jeszcze nie czuje sie u nas pewnie i nam nie ufa :(

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Mortes napisał:

Myslę własnie że tak jest u Jędrka. Jeszcze nie czuje sie u nas pewnie i nam nie ufa :(

To nie brak zaufania do Was. On zwyczajnie nie wie co to buda i że to jest ciepłe bezpieczne schronienie gdzie nikt mu krzywdy nie zrobi!Ja żeby oswoić psa z budą w trakcie zabawy wrzucałam tam piłeczkę. Najpierw musiałam sama włazić do budy  k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,012_es_orig i kiedy zobaczyła że nic się nie dzieje pomalutku sama tam wchodziła. Budę miałam tylko po to, że gdy byłam w pracy a ona zostawała na ogrodzie żeby miała się gdzie schronić w razie deszczu. 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Mortes napisał:

Mam nadzieję że tak jest jak piszesz Ciociu , ale czasami ja nie wytrzymuję tego zimna i uciekam do domu choć na chwile się zagrzać a Jedruś jest cały czas na zewnątrz :( Opatulam go jak mogę ale nie wiem czy to wystarcza :( choc nie zauważyłam żeby drżał z zimna . Przydałby się Jędrzejkowi jakis fajny , odpowiedzialny DT ...

Marzniesz   ciociu bo nie masz futra a Jędruś ma , hi...hii...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...