Anula Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 2 godziny temu, Bogusik napisał: Murko dziękujemy za wiadomości i będziemy czekać na zdjęcia :) Wierzę w to,że gdy znajdą się w domu to dużo szybciej przywykną do człowieka i do życia w warunkach mieszkaniowych.Nie ukrywam,że bardzo czekam na te przenosiny widząc postępy u Moriska :) Ja też czekam na ten dzień kiedy psiaki przeniosą się do domku i wtedy autentycznie będzie można ocenić ich zachowanie i na tej podstawie szukać im domu. Fajnie,że sterylka będzie umówiona,boję się aby nie dostały cieczki. 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Jakże psiaki potrafią zaskoczyć... naprawdę na ulicy to Likunia była tym kontaktowym psiakiem, przecież pierwsza mnie witała, przychodziła, zaglądała do plecaka, wchodziła ze mną w jakieś interakcje, a nawet odprowadzała kawałek... Była bardzo proludzka. A to Tinusia traktowała człowieka jako zło konieczne... Jestem zaskoczona tą zmianą. Też nie mogę się doczekać zarówno zdjęć, jak i relacji z warunków domowych. Jestem ciekawa jak psiaki zareagują na zmianę, i jak szybko docenią wygody ;). Też jestem zaskoczona,ponieważ wcześniej pisałaś o Lisku,że jest bardziej oswojony z kontaktem z człowiekiem niż Tinka.Może zmiana warunków tak na Likunię wpłynęła.No nic poczekamy i poznamy prawdziwy charakter psiaków już w niedługim czasie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 A jeszcze jeśli chodzi o inne psiaki (bo zawsze jak wyprowadzam suńki to jakieś spokojne psiaki chodzą po ogrodzie) to na początku bardzo się ich bały, od razu straszyły ząbkami i nie chciały się spoufalać. Ale już jest dużo lepiej, już pozwalają się im zbliżać i wąchać. Tinka powoli się przekonuje do głaskania Obie niuńki pierwszy raz na wspólnym spacerze (miałam TZa do pomocy): Lika Tinka 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 Super, że Tinka nie ucieka przed dotykiem, a Liki wzrok jak u małej zadziory ! Ależ chciałabym je poprzytulać ! Na ulicy podczas karmienia miałam szanse dotknąć tylko cudnego pysia Liki, Tinka nie dała się dotykać. Kochane dziewczynki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2017 Author Share Posted January 6, 2017 Filmik... cudny... Sunie też już powoli wyraz pysia mają inny... Jeszcze długa praca przed nami, ale wierzę że się uda! Ja też nigdy Tinki nie dotknęłam. I choć po ponad 2latach zaczęła merdać na mój widok ogonem i przybiegać na jedzenie (ale za Likunią) to zawsze reagowała płochliwie, miałam wrażenie że jedynie jestem dla niej podawaczem jedzenia. Jednak gdy coś ją wystraszyło, potrafiła wracać do stanu poprzedniego i na nowo musiałam zdobywać jej zaufanie... nigdy tak naprawdę nie zdobyłam, zresztą ona rzadko przychodziła na jedzenie przy człowieku. Gdy Lika była zawsze i bardzo chętnie obok nas leżała, Tinka zawsze sprawiała wrażenie niezależnej, dumnej suni, chadzającej własnymi ścieżkami. Na widok długoletniej Karmicielki wszystkie psy się bardzo cieszyły, ale to Likunia skakała wzwyż i kręciła piruety, niemal jak domowy piesek - ten obrazek był bardzo wzruszający... na nikogo innego tak się nie cieszyły. Rudy niestety i przy Karmicielce choć się cieszył, to jednak za blisko nie podchodził. Zawsze był gdzieś z boku. Widać, że psiaki są wyrwane z własnego środowiska, skoro nawet na psy szczerzą ząbki. U siebie zdarzało się, że z psami się spoufalały (przykład: Murzynio), choć np. porzuconego sznaucerka nie akceptowały i odganiały zębami. Mojego psa też zaakceptowały po krótkim czasie, zaś pod koniec (mojego chodzenia) to Likunia zapraszała mojego do zabawy, a Tinka z racji, że się bała, po prostu patrzyła nieufnie z daleka, gotowa schować się za Rudym. Ale mój pies ma cudowny charakter, wiele psów (rzekomo antypsich) do siebie przekonał, więc jestem pewna, że i tu pomogła umiejętność dopasowania się do psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo3011 Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 Sliczne suczki, widac, ze sie oswajaja :) Ale zauwazylam na filmiku, ze Tinka nie za bardzo lubi byc glaskana po glowie, leciutko odwraca glowke i sie oblizuje. Moje psiaki tak sie zachowuja gdy cos im nie pasuje. Moze lepiej glaskac ja tak po szyjce , pod broda , po boczku chyba bylaby bardziej zadowolona :) pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie trzy Pieski :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 Też mam takie wrażenie, że dotknięcie z boku pyszczka jest przez suczkę lepiej przyjmowane. Zresztą to nic dziwnego - niewiele psów lubi dotknięcie czy poklepanie po wierzchu głowy. Dorosłe psy, żyjące między ludźmi od szczeniaka, na ogól przywykły do tego i niemal niezauważalnie sygnalizują, że to im przyjemności nie sprawia - za to lubią iskanie za uchem, dotyk z boku pyszczka - gesty zbliżone do gestów pielęgnacyjnych i socjalnych, oferowanych sobie przez psy, Moja bardzo życzliwa ludziom psica tylko ciężko wzdycha i nieznacznie rozkłada uszy na bok, gdy ktoś głaszcze ją po wierzchu głowy; czasem musi to wytrzymać, ale nie lubi, oj, nie lubi:-)) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 W moim odczuciu głaskanie Tinki po łebku nie sprawia jej przyjemności.Ona jest kulturalna i się na to tylko godzi. Chyba lepiej głaskać ją po boczku, pod bródką ,za uszkami. Dolar jest z z nami już 10 lat , Loczka 2 lata i zawsze zniżają łebki , gdy chcę je po nich pogłaskać. Foksia jest dopiero co i nie robi uników. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2017 Author Share Posted January 6, 2017 Zmienię trochę temat, bo nadal jest niewyjaśniona kwestia podziału pieniążków z odłowienia. Z racji, że wszyscy, którzy się wypowiedzieli i wpłacili na ten cel pieniądze są na TAK, by oddać (mimo braku potwierdzenia w postaci faktury) za nocleg w hotelu osób, które łapały, toteż z pieniążków uzbieranych kwotę 330zł zwracamy Wiośnie. Shoto nie zabrała głosu publicznie, ale również nie ma nic przeciwko temu. Nie wypowiedziały się jedynie osoby, które brały udział w bazarkach (jednak mam nadzieję, że skoro osoby, które robiły bazarek nie mają nic przeciw, to reszta też nie). Krótkie rozliczenie: Na koncie elficzkowa na odławianie mamy: 1318,55zł - 330zł hotel dla łapaczy (nocleg 9. osób)1318,55-330 = 988,55zł do podziału 988,55:3 = 329,51zł dla każdego psiaka. Likunia więc w spadku dostaje 329,51zł - taka kwota leci na konto Anula. Morisek dostaje 329,51 dla Moriska . Na konto WiosnaA trafia 330zł na opłacenie hotelu. Taka sama kwota z podziału (329,51zł) zostaje na koncie elficzkowa dla Tinusi.Jak tylko pieniążki dojdą na konta (Anula, WiosnaA) - bardzo proszę o potwierdzenie tutaj, na tym wątku. Wówczas temat będzie można uznać za zamknięty. **** Dodatkowo (już poza kwotę z odłowienia) Morisek ma również pieniążki (40zł) ze stałych wpłaconych w grudniu i w styczniu (w grudniu Ana10 - 20zł; w styczni Anula - 10zł; Bogusik - 10zł). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 330 zł za hotel dla tylu osób to naprawdę bardzo tanio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 A ja ciągle czekam na numery kont WiosnaA i elficzkowa :) Krakowskim targiem, jako, że ja krakuska, po 5dyszek na psiaka :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 Przed chwilą, elik napisał: A ja ciągle czekam na numery kont WiosnaA i elficzkowa :) Krakowskim targiem, jako, że ja krakuska, po 5dyszek na psiaka :) O to super pomysł - krakowskim targiem - już wysyłam numer konta ! Dziękujemy ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 Przed chwilą, elficzkowa napisał: O to super pomysł - krakowskim targiem - już wysyłam numer konta ! Dziękujemy ! Świetnie, czekam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2017 Author Share Posted January 6, 2017 2 minuty temu, elik napisał: A ja ciągle czekam na numery kont WiosnaA i elficzkowa :) Krakowskim targiem, jako, że ja krakuska, po 5dyszek na psiaka :) Bardzo, bardzo dziękujemy! Z racji, że WiosnaA oddała swoje deklaracje na Likę i Tinkę, a i Morisek zapas pieniędzy ma, to czy mogę cicho, nieśmiało i delikatnie zasugerować, by zamiast na Moriska, przekazać te 50zł dla Liki (konto Anuli)? Oczywiście jeśli nie, to szanuję decyzję Wpłacającej i tematu nie było. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 3 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Bardzo, bardzo dziękujemy! Z racji, że WiosnaA oddała swoje deklaracje na Likę i Tinkę, a i Morisek zapas pieniędzy ma, to czy mogę cicho, nieśmiało i delikatnie zasugerować, by zamiast na Moriska, przekazać te 50zł dla Liki (konto Anuli)? Oczywiście jeśli nie, to szanuję decyzję Wpłacającej i tematu nie było. :) Oczywiście :) Przed złapaniem psiaków mówiłam, że je wspomogę grosikiem, jak już będą złapane więc w zasadzie nie ma różnicy, które to będą :) Anula proszę podaj nr konta. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2017 Author Share Posted January 6, 2017 2 minuty temu, elik napisał: Oczywiście :) Przed złapaniem psiaków mówiłam, że je wspomogę grosikiem, jak już będą złapane więc w zasadzie nie ma różnicy, które to będą :) Anula proszę podaj nr konta. Bardzo, bardzo dziękuję :) O Morisku pamiętamy oczywiście i trzymamy mocno kciuki za pracę (bo dłuuuga droga przed Wiosną i rudzielcem), ale skoro Wiosna napisała mi, że da radę, to szanuję Jej decyzję (i jestem bardzo, bardzo wdzięczna!) :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 17 minut temu, elik napisał: Oczywiście :) Przed złapaniem psiaków mówiłam, że je wspomogę grosikiem, jak już będą złapane więc w zasadzie nie ma różnicy, które to będą :) Anula proszę podaj nr konta. Elu bardzo dziękujemy :) One zawsze będą nasze i jak któremuś będzie brakować finansów to my też nie zostawimy bez pomocy :) Anula podeśle nr konta do przelewu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 6, 2017 Share Posted January 6, 2017 8 minut temu, Bogusik napisał: Elu bardzo dziękujemy :) One zawsze będą nasze i jak któremuś będzie brakować finansów to my też nie zostawimy bez pomocy :) Anula podeśle nr konta do przelewu Ok czekam :) Dla Tinusi 50,00 zł już leci. Pewnie będzie na koncie dopiero w poniedziałek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 7, 2017 Share Posted January 7, 2017 19 godzin temu, elik napisał: Oczywiście :) Przed złapaniem psiaków mówiłam, że je wspomogę grosikiem, jak już będą złapane więc w zasadzie nie ma różnicy, które to będą :) Anula proszę podaj nr konta. Bardzo dziękuję za pomoc dla Likuni.Zaraz podeślę dane do przelewu. 05.01.17 nadeszła deklaracja stała dla Liki od ona03.ŚLICZNIE DZIĘKUJEMY. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted January 7, 2017 Share Posted January 7, 2017 Dziewczynki są chwilowo w domu. Musiałam zwolnić boks wewnętrzny, aby zabezpieczyć psiaki z boksów zewnętrznych - koszmarne mrozy mamy po -23. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 8, 2017 Author Share Posted January 8, 2017 Przynajmniej skorzystały z tego dziewuszki :) Jak zareagowały na zmianę na miejsce pełne zwierząt i tych ssstrasznych ludzi? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 8, 2017 Share Posted January 8, 2017 8 godzin temu, Murka napisał: Dziewczynki są chwilowo w domu. Musiałam zwolnić boks wewnętrzny, aby zabezpieczyć psiaki z boksów zewnętrznych - koszmarne mrozy mamy po -23. I jak odnalazły się w domu? Dom to chyba coś nowego dla nich.Cieszę się,że są w cieple i poznają co to jest legowisko.Mrozy mają być dłuższy czas,ile zwierząt zginie bezdomnych to strach myśleć.Ja zrobiłam budkę dla kotków,gdyby jakiś był w potrzebie. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 8, 2017 Share Posted January 8, 2017 Kochani,po rozmowie z Bogusik doszłyśmy do wniosku,że nie ma sensu aby na dwóch wątkach prowadzić finanse Likuni,w związku z tym będzie prowadzone jedno rozliczenie na tym wątku w moim pierwszym napisanym poście na 1 stronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 8, 2017 Share Posted January 8, 2017 Morisek wczoraj miał gości,. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 8, 2017 Share Posted January 8, 2017 Morisek ma też nową koleżankę-terapeutkę. 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted January 8, 2017 Share Posted January 8, 2017 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.