Poker Posted January 24, 2016 Share Posted January 24, 2016 Kto nie ryzykuje, ten nie jedzie, Odległość jak odległość , już pisałam ,że mniejsza niż do Helsinek. Od nas niewidoma Tusia pojechała za Bydgoszcz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted January 24, 2016 Share Posted January 24, 2016 Kto nie ryzykuje... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 24, 2016 Author Share Posted January 24, 2016 7 godzin temu, Gusiaczek napisał: Gusiaczku dziękujemy i życzymy tego samego, ale podwójnie :) Piękny psiaczek :) 6 godzin temu, Nadziejka napisał: Najlepsiutkiego spokojnego ciociu zycze serduchem Tobie caluniej druzynce Twojej Dziękuję Ewuniu, my Tobie także całą drużyna dwu, trzy i czteronożną także serdecznie życzymy spokojnego, miłego popołudnia :) 5 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Łłłaaaaałłł, ale pyszności ! Truskaweczki do kaweczki w miłym towarzystwie, to jest to czego pragną zwierzoluby :) 3 godziny temu, b-b napisał: Niestety i tym najlepszym zdarza się ulec czarowi przyszłego domku a później okazuje się, że to jednak nie ten dom. Tu niestety nie mamy na to wpływu. Nie umiemy przewidzieć przyszłości. PS Elu wysłałam do Ciebie PW. Doszło? Chodzi o wpłaty z bazarku dla Daszeńki. Masz rację, historia zna takie przypadki, niestety :( Przez dwa dni miałam problemy z dostępem do banku, ale już jest wszystko ok :) Dzisiaj przed wyjściem z domu dopisałam w rozliczeniu wpłaty 85,00 zł od Alla Chrzanowska z Twojego bazarku i 91,40 zł z bazarku od Gusiaczek. Przed wyjściem nie zdąrzyłam napisać o tym postu, jak zwykle robię, ale napisze to teraz. Pierwsze po otwarciu kompa weszłam na wątek maleństwa :) 3 godziny temu, Poker napisał: Na wątku zakwitła miłość do psa i między forumowiczami.ACH JAK PRZYJEMNIE .... Myślę ,że tak wielkie zainteresowanie Nutelką wróży bardzo dobrze. Wierzę w miłość do psa od pierwszego wejrzenia ( i nie tylko do psa). Tak, bardzo przyjemnie, bo jest szczere zainteresowanie dobrem suni, wzajemne zrozumienie, poszanowanie i życzliwość :) To zawsze procentuje przyjazna atmosferą :) 2 godziny temu, Tola napisał: Wątek faktycznie bardzo cieplutki, akurat na obecne mrozy :) Pani wydaje się bardzo zainteresowana sunieczką, a to dobrze wróży. Chociaż wciąż przeraza ta odległość - zwłaszcza chyba dla elik Tolu oczywiście, że wolałabym mieć Ntuelcię "pod ręką", ale najważniejsza jest nie odległość, a to co zamierza dać psiakowi potencjalny opiekun. Tu zapowiada się bardzo pozytywnie. Jeśli wizyta PA będzie pozytywna, to zamierzam Państwu zaproponować spotkanie w połowie drogi tj. w Warszawie. Zamiast przyjeżdżać do Krakowa, przyjadą pomnie i sunię do W-wy i razem pojedziemy do Olecka. Potem odwiozą mnie do W-wy samą, jeśli zdecyduję, że to odpowiedni dla Nutusi dom lub razem z Nutusią, jeśli okaże się, że jednak to nie ten dom, nie ci ludzie. 2 godziny temu, ania75 napisał: też tak pomyślałam ........ każda adopcja to ryzyko i właściwie kierujemy się intuicją ...... Dokładnie tak Aniu :) Jeśli ktoś zamierza oszukać i wie, jak to zrobić, to nie tak łatwo jest go rozszyfrować. Godzinę temu, Poker napisał: Kto nie ryzykuje, ten nie jedzie, Odległość jak odległość , już pisałam ,że mniejsza niż do Helsinek. Od nas niewidoma Tusia pojechała za Bydgoszcz. Słusznie, ale umiar, jak we wszystkim, wskazany :) Mi też zdarzyło się już adoptować psiaka na znaczną odległość i jest ok :) 50 minut temu, Ryss napisał: Kto nie ryzykuje... Teoria godna zauważenia ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 24, 2016 Author Share Posted January 24, 2016 wstrętny dubel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 24, 2016 Share Posted January 24, 2016 Teraz wypada trzymać kciuki za udaną wizytę PA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 24, 2016 Author Share Posted January 24, 2016 3 minuty temu, Poker napisał: Teraz wypada trzymać kciuki za udaną wizytę PA. No właśnie :) Rozmawiałam z Panią Kasią i wizyta odbędzie się prawdopodobnie 5, 6 lutego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 24, 2016 Share Posted January 24, 2016 A ja tak nieśmiało chciałabym poprosić o zdjęcia Nutelci w pięknych kubraczkach . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 24, 2016 Author Share Posted January 24, 2016 16 minut temu, Alaskan malamutte napisał: A ja tak nieśmiało chciałabym poprosić o zdjęcia Nutelci w pięknych kubraczkach . Asiu kochana, mam wielkie wyrzuty na sumieniu wobec kochanych darczyńców pięknych kubraczków, że dotychczas nie zrobiłam jeszcze sesji kubraczkowej. Ciągle mam coś ważnego do zrobienia. Np teraz, przez blisko godzinę klikałam na f.b. z sympatyczną Panią Kasią, która podjęła się zrobić wizytę P.A. Codziennie rano obiecuję sobie, że to już dzisiaj, a potem okazuje się, że znowu nie :( Kilka zdjęć w kubraczku już było, ale mogę jeszcze kilka pokazać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 25, 2016 Share Posted January 25, 2016 dopiero teraz przybywam. Ale jak to mówią; "lepiej późno niż wcale..." 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 25, 2016 Author Share Posted January 25, 2016 O 16.01.2016o13:37, elik napisał: Ewa S. proszę przyznaj się do kubraczka :) Tajemnica wyjaśniła się już w ubiegłym tygodniu, ale ten ciągły brak czasu :( Otóż Ewa S. to Lucyna z dogo, która przysłała mi kubraczek, ofiarowany Nutelci przez Ingrid44. Wszystkie kubraczki są śliczne i ciepłe, a ten dodatkowo jest w wersji karnawałowej. Różowy, jak na dziewczynkę przystało, w serduszka wyszywane różową nitką, z połyskliwego materiału. Szał !!! Szkoda, że nie jest to widoczne na zdjęciach. Tu z moją ukochaną sunią Mała A tu całe moje, no prawie moje, stado - Mała, Bingo i Nutelcia:) Jako pierwszy, Nutelcia otrzymała kubraczek od Peper-oni, która była z nami na początku, ale od jakiegoś czasu nie pojawia się na wątku. Peper-oni, jeśli jesteś, daj głos :) Ten kubraczek towarzyszy Nutelci na wszystkich spacerkach, bo zakładamy go jako pierwszy, bo najściślej przylega do ciałeczka Nutelci, a na niego cieplejszy kubraczek. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 25, 2016 Author Share Posted January 25, 2016 Następna część kubraczkowa po powrocie ze spacerku. Będzie to dłużej trwało, bo dzisiaj sama wyprowadzam psiaki, czyli na dwa razy, bo mąż pojechał na działkę uzupełnić kotkom karmę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 25, 2016 Share Posted January 25, 2016 dziękuje Elu. Nutelka wygląda ślicznie. Pamiętam, jak ją zabierałam ze schroniska.....Pod Twoimi skrzydłami wypiękniała nam kruszynka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halszka Posted January 25, 2016 Share Posted January 25, 2016 Pięknie się niunia prezentuje,ale wiadomo,że ładnemu we wszystkim ładnie :) Zaciskam kciuki z całych sił za wizytę PA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 25, 2016 Author Share Posted January 25, 2016 2 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: dziękuje Elu. Nutelka wygląda ślicznie. Pamiętam, jak ją zabierałam ze schroniska.....Pod Twoimi skrzydłami wypiękniała nam kruszynka. Pierwsze dobre chwile spędziła Nutelcia u Ciebie i pewnie nigdy tego nie zapomni :) Zapomniałam Wam powiedzieć, że po kąpieli futerko Nutelci wypiękniało, lśni się jak pomalowane, a to pewnie zasługa szamponu, który dostała od Ciebie Asiu :) 2 godziny temu, halszka napisał: Pięknie się niunia prezentuje,ale wiadomo,że ładnemu we wszystkim ładnie :) Zaciskam kciuki z całych sił za wizytę PA Masz rację :) Niunia wzbudza na spacerkach ochy i achy przechodzących obok ludzi i każdy użala się nad brakiem łapinki :( Bardzo przeszkadza Nutelci jej brak. O wiele lepiej, stabilniej by się czuła, gdyby to tylnej łapki nie miała. Przednie łapeczki są bardzo ważne :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 25, 2016 Share Posted January 25, 2016 Witam Strojnisię :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 25, 2016 Author Share Posted January 25, 2016 5 minut temu, Gusiaczek napisał: Witam Strojnisię :) Witam wierną Fankę:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 25, 2016 Share Posted January 25, 2016 Godzinę temu, elik napisał: Niunia wzbudza na spacerkach ochy i achy przechodzących obok ludzi i każdy użala się nad brakiem łapinki :( Bardzo przeszkadza Nutelci jej brak. O wiele lepiej, stabilniej by się czuła, gdyby to tylnej łapki nie miała. Przednie łapeczki są bardzo ważne :( My nie wiemy jak długo ona tej łapeczki nie ma i co się tak naprawdę stało. To że czasem traci równowagę może wskazywać, że niedawno ją straciła i jeszcze za bardzo nie nauczyła się funkcjonować bez niej... Ale może być też tak, jak Ty Elu mówisz, że bardziej pieski sobie radzą bez tylnej łapki. To młoda suczka, weci trochę na "górkę" ocenili jej wiek. Według mnie ona nie ma więcej jak trzy latka. Tak że przyszły domek będzie dłuuuugo cieszył się Nutelcią. A rodzinka z Olecka wygląda całkiem fajnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 25, 2016 Share Posted January 25, 2016 Alez cudna alez przecudna wszystkie trzy psie serca przecudne miodzik cudzik poprostu Eluniu sciskam trzymam ile sil za wszelkie zycie cudne i tylko cudne dla malenkiej Ksiezniczuni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pepper-oni Posted January 25, 2016 Share Posted January 25, 2016 Słodziak i jak na damę przystało ma się dziewczyna w co stroić :). Moja Poldka była czarna podpalana, ale aż mnie ściska jak patrzę na Nutelkę. Bardzo mi przypomina moją sunię. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 25, 2016 Author Share Posted January 25, 2016 14 godzin temu, Pepper-oni napisał: Słodziak i jak na damę przystało ma się dziewczyna w co stroić :). Moja Poldka była czarna podpalana, ale aż mnie ściska jak patrzę na Nutelkę. Bardzo mi przypomina moją sunię. Witaj :) Dobrze, że się pojawiłaś :) I zostań już z nami na zawsze :) Kubraczek po Twojej suni pasuje na Nutelcię, jak ulał. Nasze psy, nasi przyjaciele, którzy odeszli, tak na prawdę ciągle są z nami. Mi też zdarza się, że jakiś drobiazg, szczegół, którego całość wcale nie pasuje do mojego psiaka, którego już nie ma, przypomina bardzo dokładnie jakieś zdarzenia, czy postać psiaka. To chyba znak, że One ciągle tkwią w naszej podświadomości, są z nami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 26, 2016 Share Posted January 26, 2016 Witam się z rana i na kawkę zapraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 26, 2016 Share Posted January 26, 2016 O, ja już po porannej kawie (no, dwóch...) i czytam z przyjemnością wieści o maleńkiej, i oglądam zdjęcia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 26, 2016 Share Posted January 26, 2016 Zaglądam z pozdrowieniami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 26, 2016 Author Share Posted January 26, 2016 Witam się serdecznie i ciepło choć w kraku pochmurny i smętny poranek. Nutelcia zrobiła co trzeba zrobić na spacerku i nie miała zbytniej ochoty na dalszy spacerek. Dopiero jak przygarnęłam Ją pod kurtkę, jęzorkiem dała znać, że bardzo Jej ta propozycja dalszego spacerku odpowiada :) Wykorzystuje mnie bez skrupułów, ale daruję Jej, bo robi to tak słodko, że nie sposób odmówić. Nutelcia pomimo tego, że wychodzi na spacerki w 2 kubraczkach i szeleczkach od Alaskan malamutte, które na dobrą sprawę można uznać także za kubraczek, bardzo szybko zaczyna trząś się z zimna więc resztę spaceru odbywa skryta pod moja kurtkę. Tylko ciekawy łebeczek wystawia do końca, śledząc co robi Bingo i Mała :) Ciekawe dlaczego tak szybko marznie, pomimo ciepłego okrycia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 26, 2016 Share Posted January 26, 2016 Może ten typ tak ma ? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.