malagos Posted January 5, 2016 Author Share Posted January 5, 2016 Bianka waży 12 kg i sięga pod kolano, tak ze 40 cm w kłębie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 6, 2016 Author Share Posted January 6, 2016 To ja proszę o kciuki... Wizyta przedadopcyjna w planach :) Ursus - poprosiłam o nia Karolinę g_k :) to ten pan Paweł, na którego decyzję czekałyśmy z Bianką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted January 6, 2016 Share Posted January 6, 2016 Wszystkie kciuki na pokład! :) A kiedy ta wizyta? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted January 6, 2016 Share Posted January 6, 2016 Ups, zdublował mi się post :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halszka Posted January 6, 2016 Share Posted January 6, 2016 Zaglądam do blondyneczki i trzymam kciuki :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 6, 2016 Author Share Posted January 6, 2016 Uzgodnienie terminu wizyty zostawiłam Karolinie i panu Pawłowi - pan chce, by była obecna cała rodzina, z dziećmi na czele. A Karolinka ma zamiar zabrać ze sobą swoją sunię jako test dla dzieci :) Czekam więc na telefon od Karoli :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 6, 2016 Share Posted January 6, 2016 No, to kciuki mocno zaciśnięte, za Biankę i jej domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 6, 2016 Share Posted January 6, 2016 Malagosku - trzymam kciuki! A jakbyś miaa więcej chętnych to wiesz, gdzie szukać :p do nas zgloszenie kolejne...8 malusich szczyli w opuszczonym domu po zmarłym człowieku, bokser kolejny na łańcuchu itd...rzygam już z bezsilności 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 7, 2016 Share Posted January 7, 2016 Wreszcie znalazłam wątek! mi też żal, że zniknęły banerki, były bardzo wygodne :( Kciukam za Bianczkę! i dalej szukam wątku Amisi...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 7, 2016 Share Posted January 7, 2016 Wstrzymuję oddech!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 7, 2016 Author Share Posted January 7, 2016 Wizyta odbędzie się w niedzielę i wg mnie to raczej będzie formalność. ale nie mówmy hop... Pan Paweł weźmie kilka dni urlopu i jak najszybciej przyjadą z żoną po Biankę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 7, 2016 Share Posted January 7, 2016 Czyli jednak nie po 23cim? Super! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 7, 2016 Share Posted January 7, 2016 Cieszę się bardzo ze stałości Pana Pawła :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 8, 2016 Author Share Posted January 8, 2016 20 godzin temu, Nutusia napisał: Czyli jednak nie po 23cim? Super! Umówiliśmy się, że przyjazd państwa może być wcześniej, ale wszystko zależy od wyniku wizyty Karoliny (tak mówi pan Paweł). My 23 stycznia mamy 34 rocznicę ślubu i chcemy przyjać rodzinkę obiadem, i dlatego fajny by był wcześniejszy termin Biankowy. 20 godzin temu, konfirm31 napisał: Cieszę się bardzo ze stałości Pana Pawła :) wczoraj tez rozmawialiśmy, o karmie tym razem, bo pan chce kupić tę samą co je u nas, czyli Fitmin. A ze pran pracuje w sklepie zoo, to zamówi :) Kupione juz posłanko, a szelki dopiero na wymiar na psinkę. Dam Biance na wynos -na drogę tę obróżkę co ma, by przypiąć adresówkę. Zapowiada się wszystko tak dobrze, że aż się boję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 8, 2016 Share Posted January 8, 2016 Malagosku, nie bój nic :). Będzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted January 8, 2016 Share Posted January 8, 2016 o kurcze trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 9, 2016 Author Share Posted January 9, 2016 I jak myślicie? Na darmo się nie obawiałam. Zadzwoniła pani - żona Pawła. Mąż w pracy, a ona przemyślała i dzwoni - "szkoda, żeby piesek wracał do pani...", "nie mamy dużo pieniążków (uwielbiam, jak ktoś mówi pieniażków!!), a piesek może na starość zachorować", i że "u pani jest w grupie psów, u nas byłaby sama" - aż odłożyłam słuchawkę!! no szlag mnie mało nie trafił!! Zakładac w pierwszym zdaniu, ze piesek wróci do mnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 9, 2016 Share Posted January 9, 2016 Porąbany babsztyl.Lepiej, że teraz się ujawniła niż po 2 dniach. Pewnie będzie awantura w domu albo uzgodnili takie wyjście z sytuacji .Niech kupią pluszaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted January 9, 2016 Share Posted January 9, 2016 16 minut temu, malagos napisał: I jak myślicie? Na darmo się nie obawiałam. Zadzwoniła pani - żona Pawła. Mąż w pracy, a ona przemyślała i dzwoni - "szkoda, żeby piesek wracał do pani...", "nie mamy dużo pieniążków (uwielbiam, jak ktoś mówi pieniażków!!), a piesek może na starość zachorować", i że "u pani jest w grupie psów, u nas byłaby sama" - aż odłożyłam słuchawkę!! no szlag mnie mało nie trafił!! Zakładac w pierwszym zdaniu, ze piesek wróci do mnie! mąż też może na stare lata zachorować ... to może powinna już pomyśleć o rozwodzie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 9, 2016 Author Share Posted January 9, 2016 he, he, dobrze prawicie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted January 9, 2016 Share Posted January 9, 2016 Szczęka mi opadła. To dopiero teraz wpadła na to, że pies może chorować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 9, 2016 Author Share Posted January 9, 2016 Mnie tez zamurowało, Mazowszanko. Ciekawe, czy pan Paweł wie o tej decyzji?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted January 9, 2016 Share Posted January 9, 2016 ręce opadają, normalnych ludzi na tym świecie trzeba szukać ze świecą. :Normalni" czyli m.in. odpowiedzialni. Szkoda tego czasu i czekania. Może Bianka byłaby już w domu. Malagos PW Ci wysłałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted January 9, 2016 Share Posted January 9, 2016 Miałas słuszne przeczucia... Lepiej że nie poszła , bo może by ją zareklamowali,gdyby zachorowała.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 9, 2016 Share Posted January 9, 2016 Też myślę, że lepiej wcześniej, niż później poznać prawdę o takich "adopterach" i nie martwić się, jak odpadną w przedbiegach ;). Wkrótce los się odmieni i Bianeczka znajdzie superowy domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.