Nadziejka Posted October 19, 2015 Posted October 19, 2015 :) :) :) :)ale cudnie raduje ogromnie sciskam serdecznie Quote
doris66 Posted October 19, 2015 Posted October 19, 2015 Juz po raz kolejny stwierdzam, że jest piękna. I jeszcze ktos będzie miał w niej wielką przyjaciółke, wierzę w to mocno. Quote
Figunia Posted October 19, 2015 Posted October 19, 2015 Strach już z oczek znika, pojawia się jakby uwielbienie...czy to Ty Pokerku, byłaś fotografem? Quote
Poker Posted October 19, 2015 Author Posted October 19, 2015 Dziękujemy za miłe odwiedziny i wypowiedzi. Wiecie co? Ciągle się utwierdzam w tym ,że założenie Gidze obroży i smyczy było strzałem w dziesiątkę. Ona ma dzięki temu poczucie bezpieczeństwa , przynależności i jest spolegliwa. Widać to po sytuacjach na ogródku czy w domu. Gdy chcę wyjść z nią na spacer i wołam ją, oczywiście ucieka w kąt pokoju. Biorę wtedy za smycz i ona natychmiast spokojnie idzie ze mną. Tak samo jest na ogródku. Gdy zrobi co trzeba i zbliżam się do niej ,by ją pogłaskać i pochwalić, to chowa się pod krzakiem.Biorę za smycz, od razu wychodzi, macha ogonkiem i idziemy. Po prostu kontakt z nią przez smycz uspokaja ją. Może źle to sobie tłumaczę , ale efekt jest. W 99,9 % ja jestem fotografem. Ostatnie 2 zdjęcia robiłam leżąc jeszcze w łóżku. Quote
b-b Posted October 19, 2015 Posted October 19, 2015 Giga się zmienia i całe szczęście ,że na lepsze :) Quote
Anecik Posted October 19, 2015 Posted October 19, 2015 Odwiedzam Pokerkową Rodzinkę. Giga niby ta sama a całkowicie inna. Quote
Mattilu Posted October 20, 2015 Posted October 20, 2015 Piękne wieści, te o Loczce i Dolarku też :) Myślę, że masz rację, że Giga czuje się lepiej ze smyczą - mi też się wydaje, że Pola zdecydowanie woli chodzić ze smyczą - czuje się wtedy pewniejsza. Quote
Nutusia Posted October 20, 2015 Posted October 20, 2015 Tak właśnie jest - my lubimy mieć psa na smyczy, bo mamy go pod kontrolą, a pies na smyczy czuje na drugim końcu człowieka i jest pewniejszy. Dlatego tak często psy startują do innych właśnie wtedy, gdy są na smyczy (Pańcia zawsze obroni przecież ;)). Nasza Czetka jeszcze się smyczy boi i kompletnie wytraca energię, gdy jej przypinam smycz, ale to tylko kwestia oswojenia tego, co dynda albo za co się pociąga :) Tyle tylko, że Czetka już napoczęła przegryzanie smyczki (dopinam specjalnie taką byle jaką, chińską :D). A łańcuszkowej nie mam... Quote
Poker Posted October 20, 2015 Author Posted October 20, 2015 Jeszcze jako Gryzelda poszatkowała 3 smycze na łazanki , więc używam łańcuszkowej.Mam dwie, kupiłam dla Toli, bo ona też gryzła smycze. Giga jest na razie pomieszaniem z poplątaniem. Potrafi się cieszyć, machać ogonkiem , zaczepiać łapką, podskakiwać i w sekundzie dopadają ją strachy. Oczy ma wtedy przerażone i ucieka w kąt. Nie może biedulka jeszcze uwierzyć ,że nie spotka jej krzywda. Dziś ewidentnie zaczepiała psy do zabawy.Niestety Dolar przestał się bawić ,a Loczka u nas nigdy tego nie robiła. 1 Quote
Mela Jakimiuk Posted October 20, 2015 Posted October 20, 2015 Psineczka kochana, aby prędko zapomniała o swoim poprzednim życiu! Quote
Anula Posted October 24, 2015 Posted October 24, 2015 I ja też jestem ciekawa co u Gryzki słychać. Quote
b-b Posted October 24, 2015 Posted October 24, 2015 To i ja się w kolejce po nowe wieści ustawie :) Quote
konfirm31 Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 i ja zaglądam do Gigusi i mizianko zostawiam :) Quote
ona03 Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 Jakaś długa kolejka się zrobiła, Pokerku...., czy Gryzia nadal gryzie Quote
Poker Posted October 25, 2015 Author Posted October 25, 2015 Trochę się Was ustawiło w kolejce to napiszę, mimo że nic interesującego się nie dzieje. Gigunia mnie nie gryzie chociaż jeszcze nie sprawdzam jej w różnych sytuacjach.Np. nie biorę na ręce. Od kilku dni gorzej je .Zmieniam jej karmy ,że trafić co lubi ,ale nic to nie daje Czasem zje z 3 razy gotowane i koniec. Zmieniam ryż na makaron ,te kicha.Suche- parę chrupek .Za to kiełbasiane smaczki wchodzą w tempie błyskawicznym. Koo tez nie było 1,5 doby , dziś mnie uszczęśliwiała. Z zachowaniem niby są małe postępy.Biedna mała ciągle chciałaby i boi się. Śpi obok mojego łóżka, daje się głaskać po brzusiu, łapkach. A w pewnym momencie jak tylko spojrzę na nią, zryw w ułamku sekundy i już siedzi pod stołem. Zaczyna reagować na wołanie i czasem zachęcana wraca .A czasem dopiero jak zgasimy światło. Na ogródku nadal przesuwa się za mną. Ale siada w odległości 1- 2 metrów i obserwuje. Czasem się przeciąga ,ziewa. Jak ją wołam , to czasem dygocze ,a czasem podchodzi na odległość wyciągniętej ręki, a czasem na tyle blisko ,że mogę ją pogłaskać. I tak się bujamy. Nadal nie ma mowy, żeby cokolwiek wzięła z ręki.Jak podsuwam na ręce nawet ukochaną kiełbaskę bez konserwantów, to odwraca głowę.. Do męża ma ciągle dystans. Do futrzaków dobrze. Jeszcze nie zabieramy jej do parku. Chcę ,żeby nabrała pewności siebie na ogródku. Czeka nas dużo pracy, takie żłobienie w granicie. Zobaczymy ile czasu zajmie. Mam ładne zdjęcia na komórce ,ale nie umiem zgrać po zmianie telefonu. Quote
Nutusia Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 Ze żłobienia w granice wyjdzie piękny... pomnik - dla Pokerków! :D 1 Quote
b-b Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 Ze żłobienia w granice wyjdzie piękny... pomnik - dla Pokerków! :D Tak. Mozolna to będzie praca ale za to jaki efekt i radość z dzieła :) Quote
konfirm31 Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 Exegi monumentum......... ;) Jak ona ziewa, to Ty - też. Odwracaj głowę na bok. I się oblizuj - to CS-y zakłopotania u psa, niech wie, że Ty odczuwasz podobnie. Quote
Poker Posted October 25, 2015 Author Posted October 25, 2015 Tak też to traktuję ,że to zachowanie świadczące o zakłopotaniu ,a z drugiej strony trochę o wyluzowaniu.Pies w stresie nie będzie się przeciągał. Ponadto zaczęła mocno drapać ziemię po sioo i koo. Quote
konfirm31 Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 Przeciąganie się i drapanie "po" , to rzeczywiście oznaki zwiększonego poczucia bezpieczeństwa u psa :) Tu ze stronki goldenowej, ale sprawa uniwersalna :) http://goldenretrievery.50webs.com/csy.html Quote
Mattilu Posted October 25, 2015 Posted October 25, 2015 Pozdrowienia dla Gigi i Panstwa Pokerostwa Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.