Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='Cezar :D']Nie mam juz beagle bo przez nieuwage pewnego gościa mi uciekł. Miałam go przez półtora roku. codziennie wychodziłam z nim 3 razy czasem 4 jeden ze spacerów trwał minimum półtora godziny. mój rekord jeśli chodzi o długość spaceru to 9 godzin latem na łące gdzie biegał spuszczony wraz z innymi psami.[/QUOTE]

Więc na podstawie własnych doświadczeń powinnaś wiedzieć, że beagle to niełatwe psy - skoro przy pierwszej możliwej okazji Twój własny pies dał nogę :roll: Także zastanów się nad polecaniem "bezproblemowych" beagle'i, bo później ktoś to przeczyta, kupi a za jakiś czas pies wyląduje w najlepszym wypadku w schronie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Więc na podstawie własnych doświadczeń powinnaś wiedzieć, że beagle to niełatwe psy - skoro przy pierwszej możliwej okazji Twój własny pies dał nogę :roll: Także zastanów się nad polecaniem "bezproblemowych" beagle'i, bo później ktoś to przeczyta, kupi a za jakiś czas pies wyląduje w najlepszym wypadku w schronie...[/QUOTE]

nie mowie że beagle są bezproblemowe ale uważam ze sa cudnymi psami. kazdy pies ma jakies minusy zaproponowałas sheltie nie pomyslałas o tym ze te psy mają silny instynkt zaganiania? mój tato będąc dzieckiem miał shelite i zawsze opowiadał mi historie o nim że zbierał zabawki do kupy nam spacerach nie dało się spuścić bo zaraz chciał zganiać wszystkich i szczekał na psy a także ludzi. a gdy uciekał wbiegał na ulice szczekając na auta. ale z tego co przeczytałam u cb sheltie są bezproblemowe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cezar :D']Nie mam juz beagle bo przez nieuwage pewnego gościa mi uciekł.[/QUOTE]
Wybacz, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, aby normalny, dobrze wychowany pies po prostu uciekł właścicielom i nie wrócił. A taki Twój pies chyba był, skoro piszesz o tym jaki ten Twój beagle był grzeczny i bezproblemowy i jak bardzo nadaje się ta rasa dla każdego.

Zgadzam się z evel, moda na te psy zrobiła swoje i niestety, teraz bardzo ludzi je posiada nie zdając sobie sprawy o prawdziwych potrzebach i temperamencie tych psów. W końcu to pies gończy, który w jakimś konkretnym celu został stworzony, a niestety nie wiele właścicieli zdaje sobie z tego sprawę, myśląc, że to idealny pies na kanapę i na krótkie spacery wokół bloku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agathee']Wybacz, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, aby normalny, dobrze wychowany pies po prostu uciekł właścicielom i nie wrócił. A taki Twój pies chyba był, skoro piszesz o tym jaki ten Twój beagle był grzeczny i bezproblemowy i jak bardzo nadaje się ta rasa dla każdego.

Zgadzam się z evel, moda na te psy zrobiła swoje i niestety, teraz bardzo ludzi je posiada nie zdając sobie sprawy o prawdziwych potrzebach i temperamencie tych psów. W końcu to pies gończy, który w jakimś konkretnym celu został stworzony, a niestety nie wiele właścicieli zdaje sobie z tego sprawę, myśląc, że to idealny pies na kanapę i na krótkie spacery wokół bloku.[/QUOTE]

pies uciekł i prawdopodobnie jest przez kogos znaleziony bo przez pare dni był widziany przez moich inteligetnych sąsiadów jak biegał po mojej ulicy ale żaden z nich nie raczył sie ruszyc i go złapac...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agathee']Wybacz, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, aby normalny, dobrze wychowany pies po prostu uciekł właścicielom i nie wrócił. A taki Twój pies chyba był, skoro piszesz o tym jaki ten Twój beagle był grzeczny i bezproblemowy i jak bardzo nadaje się ta rasa dla każdego.
.[/QUOTE]
fakt- jeżeli pies czuje jakąkolwiek zażyłość z właścicielami to wróci, szczególnie jeżeli zna drogę

[quote name='Cezar :D']pies uciekł i prawdopodobnie jest przez kogos znaleziony bo przez pare dni był widziany przez moich inteligetnych sąsiadów jak biegał po mojej ulicy ale żaden z nich nie raczył sie ruszyc i go złapac...[/QUOTE]
no wybacz ale ja bym do domu nie wróciła bez psa jeżeli latałby on po mojej własnej ulicy, trzeba było ruszyć za przeproszeniem dupę i samemu go złapać

Link to comment
Share on other sites

Takie tu dyskusje się toczą, że nie wiem, czy uzyskam odpowiedź na to pytanie...

Otóż do pójścia na studia mam jeszcze trochę czasu, ale za rok/dwa planuję nabyć nowego psa. Jestem osobą bardzo aktywną, dużo czasu spędzam na dworze (około 4 godziny zawsze, a w wolnym czasie jestem dodatkowo dyspozycyjna na spacery). Potrzebuję psa aktywnego, ale szczególnie ważną rzeczą jest jego delikatność w stosunku do dzieci (oczywiście chodzi o to, żeby nie był to labek czy husky, który pomimo potrzeby ruchu ze względu na swą masę nie nadaje się do małych dzieci, a psy delikatniejsze w budowie da się odpowiednio ułożyć). Zdecydowanie nie podobają mi się psy małe, a już na pewno nie yorki. Wolę te średnie i duże. Sierść krótka lub średnia, na pewno nie na całym ciele długa. Pies dwa lata mieszkałby ze mną w domu z ogródkiem, później wyjechałby ze mną na studia. No i tu rodzi się pytanie, czy dysponując dużą ilością czasu (nawet na studiach) rasa, jaką sobie wymarzyłam będzie odpowiednia?
Wybrałam sobie charta, konkretnie saluki lub charta polskiego.
Co o tym sądzicie?

Link to comment
Share on other sites

Czytam i zastanawiam sie z jaką łatwością CEZAR:D pisze o ucieczce psa...Jak mój pies mi uciekł To biegłam za nim w majtkach i koszulce przez pół lasu bo ktoś otworzył furtkę i pies na porannym siku na działeczce zwiał...:multi:Poobdzierałam sobie nogi ale złapałam mende:lol:Nie wyobrażam sobie żebym siedziała i wymagała od całego świata żeby łapali mojego psa bo biega po ulicy...Ale wszystko zależy od tego jaka więź łączy psa z właścicielem...Bo znam i panią która otworzyła furtkę przy ruchliwej ulicy żeby pies uciekł bo był już stary a ona miała zamowionego yorecka w hodowli:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Journey']Nauki wymaga pies każdej rasy :), ale widzę, że tutaj są same najmądrzejsze osoby :-) Szkoda tylko, że pisząc nieprawdę psujesz opinię siberianom. Niemniej jednak ten, komu zależy na rzetelnej odpowiedzi skieruje się do kilku hodowli danej rasy.
Pozdrawiam :)[/QUOTE]

Oczywiscie psy ras polarnych nie nadaja sie do rodzin z malymi dziecmi ,a tym bardziej do rodziny w ktorej jest chore dziecko.
nalezy wpierw dobrze przestudiowac cechy charakterystyczne tych ras i nie starac sie przekonac o super zaletach tej rasy , rodzinie z dziecmi ,bo sie ma znajomych hodowcow psow polarnych.Dlaczego wszyscy unieszczesliwiaja psy nie znajc ich potrzeb i wymagan,tylko snobistycznie ,egoistycznie uczlowieczaja ,na sile pragna je sobie podporzadkowac.jak moze haski siedziec w bloku np,.8 godzin,jak moze byc zwierzatkiem dogoterapetycznym ,jak moze pies polarny chodzic w kolo bloku na spacery ,jak moze chodzic do psiej szkoly ????????To wedlug mnie nalezy do znecania nad zwierzetami i swiadczy o duzym egoizmie ludzkim.To nie chodzi o dobro zwierzecia ,to chodzi tylko o snobizm
Jest tyle wspanialych ras co czlowiek moze spelnic ich wymagania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']Czytam i zastanawiam sie z jaką łatwością CEZAR:D pisze o ucieczce psa...Jak mój pies mi uciekł To biegłam za nim w majtkach i koszulce przez pół lasu bo ktoś otworzył furtkę i pies na porannym siku na działeczce zwiał...:multi:Poobdzierałam sobie nogi ale złapałam mende:lol:Nie wyobrażam sobie żebym siedziała i wymagała od całego świata żeby łapali mojego psa bo biega po ulicy...Ale wszystko zależy od tego jaka więź łączy psa z właścicielem...Bo znam i panią która otworzyła furtkę przy ruchliwej ulicy żeby pies uciekł bo był już stary a ona miała zamowionego yorecka w hodowli:angryy:[/QUOTE]

Jacy ci ludzie sa obrzydliwi!Dlatego bardziej kocham psy ,od nich mozna sie przynajmniej czegos madrego nauczyc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']jak moze haski siedziec w bloku np,.8 godzin,jak moze byc zwierzatkiem dogoterapetycznym ,jak moze pies polarny chodzic w kolo bloku na spacery ,jak moze chodzic do psiej szkoly ????????To wedlug mnie nalezy do znecania nad zwierzetami i swiadczy o duzym egoizmie ludzkim.[/QUOTE]

W kwestii tej psiej szkoły to chyba żartujesz? Z jakiego to powodu szkolenie husky jest znęcaniem się nad nim? :crazyeye: To może najlepiej od razu wypuścić je do lasu, niech robią co chcą - wszak zagroda, podwórko to też uwięzienie biednego, wolnego polarnego pieska.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']W kwestii tej psiej szkoły to chyba żartujesz? Z jakiego to powodu szkolenie husky jest znęcaniem się nad nim? [/QUOTE]

W sobotę malamut z naszej szkółki zdał PT1 na ocenę doskonałą, więcej ten pies nawet kiedy zostaje na odłożeniu macha z radości ogonem. Już widzę miny sędziów kiedy wystartują w obi. Pies pracuje z dużą radością, troszkę wolniej niż owczarek, no ale jak na tę grupę jest to po prostu rewelacja, choc kryje się za tym mnóstwo pracy włożonej w układanie zarówno przez przewodnika jak i trenera. Jeżeli właścicielka wyrazi zgodę, umieścimy filmik na yt. Tak więc można zrobić z takim psem dużo rzeczy, jeżeli oprócz normalnego szkolenia, zaprzęgowiec dostanie to co lubi czyli: ruch, przestrzeń, swobodę.

Link to comment
Share on other sites

Mam taka uwagę do rozważenia, bo nie wiem, jaka jest Twoja sytuacja. Jeśli będziesz wynajmowac mieszkanie, to pamiętaj, że często jest problem z miejscem dla człowieka z psem. Bywa, że np. właściciel nagle wypowiada umowę, a potem nie można znaleźć lokum, bo nie chcą psa w mieszkaniach. Pamiętaj o tym, bo już spotykałam się z sytuacjami, kiedy studenci musieli na cito psa oddawać...
Jeśli uważasz, że nie ma ryzyka, to super :)
Ja osobiście proponuje kundle, bo są fajne, dobrze współpracują, a np. wzięte z DT są przy tym sprawdzone psychicznie. Mam nawet fajny typ:
[url]http://www.medor.org/pl/adopcja/adopcja-hau/category/1201-karmelia[/url]

Link to comment
Share on other sites

kurcze moja akita tez jest po PT....a i wiem o takiej co się w policji udziela i wcale nieszczęśliwa nie jest ;)
blok to też zadna tragedia dla psa...mój od dwóch lat mieszka i jedyne co w nim robi to przesypia momenty miedzy spacerami :) wiec nie wyolbrzymiałabym zbytnio...

pytałam o to miejsce zamieszkania na studiach właśnie ze względu na kłopoty z przebywaniem tam psa....Zajmuję się adopcjami kotów co prawda ale wiem jak wielki problem jest ze zgodą właścicieli na pupila :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cezar :D']nie mowie że beagle są bezproblemowe ale uważam ze sa cudnymi psami. kazdy pies ma jakies minusy zaproponowałas sheltie nie pomyslałas o tym ze te psy mają silny instynkt zaganiania? mój tato będąc dzieckiem miał shelite i zawsze opowiadał mi historie o nim że zbierał zabawki do kupy nam spacerach nie dało się spuścić bo zaraz chciał zganiać wszystkich i szczekał na psy a także ludzi. a gdy uciekał wbiegał na ulice szczekając na auta. ale z tego co przeczytałam u cb sheltie są bezproblemowe.[/QUOTE]

każdy "swoją" rasę chwali ... :) każdy pies jest cudowny na swój sposób ;) ale nie każdemu dana rasa odpowiada, beagle to pies myśliwski, dałaś przykład sheltie który zaganiał, beagle zacznie uciekać jak coś poczuje, więc to też nie łatwa rasa, a widać że sama sobie rady z swoim nie dałaś, skoro dał nogę... :o i jeszcze pretensje, że SĄSIEDZI nie złapali Ci TWOJEGO psa ... :D śmieszne :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']każdy "swoją" rasę chwali ... :) każdy pies jest cudowny na swój sposób ;) ale nie każdemu dana rasa odpowiada, beagle to pies myśliwski, dałaś przykład sheltie który zaganiał, beagle zacznie uciekać jak coś poczuje, więc to też nie łatwa rasa, a widać że sama sobie rady z swoim nie dałaś, skoro dał nogę... :o i jeszcze pretensje, że SĄSIEDZI nie złapali Ci TWOJEGO psa ... :D śmieszne :)[/QUOTE]

sorry ja chodze do szkoly i nie mialabym jak go lapac gdzyby nie szkola laziłabym po całym miescie szukajac go ;/;/ wiec prosze cie ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cezar :D']nie co chwile ktos mi donosi ze widzial go tam i siam ale nic dokladniej[/QUOTE]
I tak spokojnie siedzisz sobie w tej szkole, później w domu z myślą o tym, że Twój pies gdzieś się w pobliżu błąka ? A rodzice ?
Boże, ja bym poruszyła niebo i ziemię, nie poszła do szkoły a szukała psa !

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]...mysle, ze sheltie nie szczeka 24 h/7. [/QUOTE]

:evil_lol:

[quote name='badmasi']
To psy, które potrafią się zrelaksować i chętnie odpoczywają oraz leniuchują a więc nie są napobudliwe, najchętniej robią to co właściciel.[/QUOTE]

Pod warunkiem, że są wybiegane, mają zapewnioną pracę umysłową i NAUCZY się je relaksować.

Oczywiście są też spokojne szelciaki, z którymi nic się nie robi - moja znajoma mówi na nie 'autystyczne' i jak się na nie patrzy to sporo w tym prawdy. ;)

[QUOTE]Bywają szczekliwe bo to był element wzmacniany przez lata hodowli. Szczekliwość trzeba umiejętnie eliminować, nie pozwalać na bezsensowne ujadanie. Dać się wyszczekać w trakcie zabawy w parku, ogrodzie oraz pozwolić na kilka ostrzegawczych szczeknięć przy bramie, drzwiach i na tym koniec.[/QUOTE]

Co może być baaardzo trudne, nie wolno tego u szczeniaka zaniedbać!

[QUOTE]Lękliwość i nadwrażliwość to nie są cechy pożądane. [/QUOTE]

Nie są pożądanie, ale niestety bardzo częste. Większość polskich szelciaków to psiaki mniej lub bardziej 'poschizowane'. Osobiście nie znam ani jednego 'normalnego' szetlanda, wszystkie mają problemy na tle lękowym, włącznie z agresją lękową.

[QUOTE]Charakter danego psa z hodowli ocenimy oglądając go kilkukrotnie przed zakupem. Szczeniaki powinny być już oswojone z ludźmi, w tym dziećmi, przedmiotami domowymi, hałasem (można np. upuścić klucze), ruchem ulicznym itd. Psy powinny być ciekawskie i nie mogą chować się po kątach.[/QUOTE]

To bardzo ważne, później to niesamowicie na plus wpłynie na nasze życie z psem!

[QUOTE]Sheltie nie wymaga szczególnej pielęgnacji tylko regularnego wyczesywania kołtunów zza ucha. Jak się wyjątkowo ubrudzi to ewentualnie wykąpać i raz w tygodniu wyczesać. Sheltie o prawidłowej szacie ma włos samooczyszczający się.[/QUOTE]

Poza okresem lnienia faktycznie jest to pies 'trudny do ubrudzenia'. :razz: Natomiast podszerstek jak wyłazi, to w ilościach nieziemskich i jest absolutnie wszędzie (a szczególnie na czarnych ubraniach ;) ).

Link to comment
Share on other sites

"Nie są pożądanie, ale niestety bardzo częste. Większość polskich szelciaków to psiaki mniej lub bardziej 'poschizowane'. Osobiście nie znam ani jednego 'normalnego' szetlanda, wszystkie mają problemy na tle lękowym, włącznie z agresją lękową."
Na takie stwierdzenie nie pozostaje nic innego do powiedzenia poza zwykłym, telewizyjnym "łał!" Jakże cenne są takie obserwacje "znawców" rasy.Chylę czoła...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...