Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

zaba, upartość, niezależność, nieufność do obcych, chęć stróżowania to cechy rasy.

Podhalan równie trudny jak tybetan. Więc odpada.

Większość psów, które chętnie przebywają same na dworze, są niezależne i mają swoje charakterki:cool3:

A może Hovawart... chociaż on też nie jest łatwym psem...

Dzisiaj bernuś, obszczekiwał jak wściekły mojego malca. Był cały najeżony, potem spotkałam kolejnego bernusia, również agresywnego....:shake:

Link to comment
Share on other sites

Podhalany, hovawarty, mastify to nie są "łatwe" psy. Powiedziałam że będę psa szkolić i tak będzie, ale nie będę tam przebywać 24h/ 7 dni w tygodniu, a wiem że w czasie mojej nieobecności siostra może sobie z takimi rasami nie poradzić, bo są to psy dość uparte.
Ja potrzebuje psa który szybko łapie kontakt z człowiekiem, nie może być uparty i dominujący, nie może być też duży, pochłaniający tonę jedzenia dziennie :evil_lol: o czym wspominałam.
Szukam rasy charakterem zbliżoną do sznaucera, psa który jednocześnie będzie świetnym towarzyszem dla dzieci, ale również i stróżem. Nie szukam psa typowego do budy, ale nie szukam też psa całkowicie "mieszkaniowego", który przy 5 st. C będzie marznął.
Po za właśnie sznaucerem i CTR (choć tu mam wątpliwości) nie znalazłam innej pasującej rasy dlatego was poprosiłam o pomoc. Siostrze się podobają tez labradory, chociaż ja nie jestem przekonana z tej racji że to psy aż nadto potrzebujące towarzystwa, a mając w domu 2 latka może być ciężko znaleźć dużo czasu dla psa, jak tam jestem sama z Kacprem, to mam czasami problem żeby wziąć moją M. na spacer bo przecież dzieciaka samego w domu nie zostawię, fakt nie ma teraz ogrodzenia, ale mój pies to jest właśnie ten typ który sam się sobą nie zajmie, dlatego tez szukam rasy na tyle indywidualnej żeby potrafiła się zając sobą przez jakąś część dania.

Żeby ułatwić poszukiwania ze wzg. na wygląd to odpadają owczarki niemieckie, wszelkie duże kudłacze - bernardyny, berneńskie, mastiffy, wszelkie psy plaskate.

Link to comment
Share on other sites

tak w sumie na końcu pomyślałam sobie o bokserze... lubią dzieci, ale znów potrzebują masy kontaktów z właścicielem.. kurcze ciężko :) rottki też są swietne, ale też nie łatwe, i pewnie siostra by się obawiała psa tej rasy ... a kontakt z dziecmi świetny, lubi przebywać na zewnątrz, świetny stróż, dobrze prowadzony będzie idealny dla rodziny, ale nie wiem czy nie za trudny psiak...

Link to comment
Share on other sites

Jak czytam te wszystkie wymagania, to mam wrażenie, że nie ma takiej rasy ;)
Pewne cechy są ze sobą zwyczajnie powiązane; jak pies ma dobrze znosić długie przebywanie na podwórku, to musi mieć zdecydowany samodzielny charakter - a więc nie jest najłatwiejszy do wychowania plus moga dojść skłonności do włóczenia się. To po prostu się wyklucza. Z kolei pies uległy, łatwy, misiowaty do człowieka lgnie, więc ta samotność może być dla niego uciążliwa albo spowodować jakieś problemy. Dodatkowo dochodzi ten brak ogrodzenia, kury sąsiadów i zostawianie psa przed domem - to eliminuje z połowę ras, wszystkie z żyłką myśliwego, a i nie ma gwarancji, że owczarek czy molos pozostawiony za długo sam sobie, nie zasmakuje w takich wyprawach.
Może znajdziecie odpowiedniego psa wśród mieszańców w domach tymczasowych? Ale dla mnie szanse raczej marne, z którychś wymagań trzeba niestety zejść albo zadeklarować więcej od siebie, bo pies rasowy to nie tylko nasze potrzeby, ale i jego wymagania.
Bo jak jeszcze do tego dodamy, że nie może być za duży, za kudłaty, za cośtam, to pozostaje figurka ogrodowa :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']tak w sumie na końcu pomyślałam sobie o bokserze... lubią dzieci, ale znów potrzebują masy kontaktów z właścicielem.. kurcze ciężko :) rottki też są swietne, ale też nie łatwe, i pewnie siostra by się obawiała psa tej rasy ... a kontakt z dziecmi świetny, lubi przebywać na zewnątrz, świetny stróż, dobrze prowadzony będzie idealny dla rodziny, ale nie wiem czy nie za trudny psiak...[/QUOTE]

rotek to zdecydowanie za trudny charakter, sama bym sobie takiej rasy nie sprawiła bo uważam że nie jestem na nią gotowa, a co dopiero dla siostry która nigdy psa na "własność" nie miała.
Bokser byłby fajne, jest tylko jedno ale, mianowicie szwagier spotkał jednego niewychowanego na swojej drodze :roll: i ma uraz.

[quote name='Martens']Jak czytam te wszystkie wymagania, to mam wrażenie, że nie ma takiej rasy ;)
Pewne cechy są ze sobą zwyczajnie powiązane; jak pies ma dobrze znosić długie przebywanie na podwórku, to musi mieć zdecydowany samodzielny charakter - a więc nie jest najłatwiejszy do wychowania plus moga dojść skłonności do włóczenia się. To po prostu się wyklucza. Z kolei pies uległy, łatwy, misiowaty do człowieka lgnie, więc ta samotność może być dla niego uciążliwa albo spowodować jakieś problemy. Dodatkowo dochodzi ten brak ogrodzenia, kury sąsiadów i zostawianie psa przed domem - to eliminuje z połowę ras, wszystkie z żyłką myśliwego, a i nie ma gwarancji, że owczarek czy molos pozostawiony za długo sam sobie, nie zasmakuje w takich wyprawach.
Może znajdziecie odpowiedniego psa wśród mieszańców w domach tymczasowych? Ale dla mnie szanse raczej marne, z którychś wymagań trzeba niestety zejść albo zadeklarować więcej od siebie, bo pies rasowy to nie tylko nasze potrzeby, ale i jego wymagania.
Bo jak jeszcze do tego dodamy, że nie może być za duży, za kudłaty, za cośtam, to pozostaje figurka ogrodowa :evil_lol:[/QUOTE]

Ja całkowicie sobie zdaję sprawę z tego że to jest ciężki wybór, wiem że trudno pogodzić warunki jakie narzuciłam, aczkolwiek to będzie pierwszy ich pies, znam moją siostrę, dlatego rasę psa chce dobrać taką by pasowała dla nich jak najlepiej, bo nie chce później żeby pojawiły się jakieś problemy, wiem że wszystko jest kwestią wychowania, aczkolwiek temperament danej rasy ma dużo do powiedzenia i wolę walczyć np. z podgryzaniem krzaczków w ogrodzie, niż oduczać np. huskiego ucieczek bo do leży w jego krwi.
Gdyby wybór rasy był prosty to bym tutaj nie prosiła was o pomoc :p

Brak ogrodzenia jest tymczasowy, za niedługo rozpoczną się prace z tym związane, bo wiadomo że w zimie byłoby ciężko ;) a pies będzie kupiony kiedy już będzie teren ogrodzony, także tym się nie martw. Ale faktem jest że rasa psa nie może mieć na tyle silnego instynktu żeby go to skłoniło do pokonywania ogrodzenia i ucieczek, a co idzie dalej, mordowania kur. Ogrodzenie oczywiście będzie z podmurówką betonową tak żeby pies nie miał możliwości się podkopać, a samo będzie zrobione z drewna, nie siatki którą łatwo pokonać, ale bywały i takie psie przypadki co pokonywały i takie ogrodzenia :p

Psa chcą od szczeniaka mieć. Nad adopcją tez rozmyślaliśmy, zresztą moja siostra po wizycie ze mną w schronisku była w takim szoku że chciała brać wszystkie psy :p ale to nie o to chodzi, ja wiem że wymagania są duże, ale chce psa dobrać idealnie, wiem że będzie miał u nich jak w niebie, począwszy od dobrego jedzenia, opieki weterynaryjnej po mieszkanie, ogród i ich stosunek do zwierząt i pokochali by zapewne każdego psa który by im się trafił, ale wiem też że moja siostra mimo że psy uwielbia to się ich boi, nie chce wybrać jakiejś rasy psa przed którą będzie czuła respekt, będzie się jej podświadomie obawiać, po za tym nie jest ona znawcą psiej psychologi, więc chcę sprawę jej ułatwić jak najbardziej jest to możliwe. To nie jest tak że na psa nie są gotowi i że jedyny jaki się dla nich nadaje to pluszak, jest wręcz odwrotnie, znam psy które mają genialne wręcz warunki, ale u niej wiem że będzie miał jeszcze lepiej. Chodzi tylko o to żeby tego psa dobrze przypasować, gdybym sama miała w tym momencie kupować drugiego psa miałabym jeszcze większy problem niż ona z wyborem, a przecież mam większe doświadczenie i wiedzę w tym zakresie. Ja po prostu bardzo, ale to bardzo poważnie podchodzę do kwestii dopasowania psa do rodziny i wszystko co tu pisze wychodzi ode mnie, nie od niej, bo ona mi tylko powiedziała wymagania dotyczące wyglądu, a o charakterze nic, ale ja ją znam i wiem czego oczekiwać.



Prawdopodobnie zostanę przy pierwszej mojej rasie czyli sznaucerze olbrzymim, bo jest zarówno rodzinny jak i potrafi stróżować, po za tym sierść im odpowiada i wzrost też. Chyba nic innego, lepszego nie wymyślę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NightQueen']Prawdopodobnie zostanę przy pierwszej mojej rasie czyli sznaucerze olbrzymim, bo jest zarówno rodzinny jak i potrafi stróżować, po za tym sierść im odpowiada i wzrost też. Chyba nic innego, lepszego nie wymyślę[/QUOTE]

A kto będzie go trymowaŁ ? Bo sierść fajna, ale jedynie jak zadbana.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NightQueen']Żeby ułatwić poszukiwania ze wzg. na wygląd to odpadają owczarki niemieckie, wszelkie duże kudłacze - bernardyny, berneńskie, mastiffy, wszelkie psy plaskate.[/QUOTE]
Jeżeli wszelkie duże kudłacze to i CTR odpada, pies min. 72 cm waga min. 50 kg :cool3: No i kupa włosa o który trzeba zadbać: długi włos na łapach = 3x więcej błota i piachu niż z "normalnego" psa, mycie brody raz w tygodniu to minimum. Chyba sznaucer lepszy: lżejszy, mniej owłosiony, twardsza sierść a więc łatwiejsza pielęgnacja.

Link to comment
Share on other sites

Witam :)

jestem nowa na forum, dlatego z góry przepraszam za wszelkie pomyłki i niedociągnięcia.
Moi rodzice mają zamiar w najblizszym czasie kupic pieska, ma to byc piesek domowy, przyjazny dla dzieci ( mam rodzenstwo lat 11 i 5). Mieszkamy na wsi, piesek przebywalby z nami w domu i bylby wypuszczany na podworko, oczywiscie dlugie spacery z racji wsi naturalnie wchodzą w gre. Mama chce, aby był to psiak mały, nie średni, nie duży tylko mały, przyjazny, moze byc malą przytulanką, ale zarazem mądry, szybko uczacy sie i posluszny.
Ja kompletnie nie znam sie na rasach psów, mnie najbardziej podoba sie white terrier, ale nie wiem, jaki ten psiak jest z charakteru. Yorki chyba odpadaja, duzo osob mi mowi ze są bardzo chorowite.

Bardzo Was wszystkich prosze o rade jakiego pieska wybrac :roll:

Link to comment
Share on other sites

Opcje są dwie: adopcja małego pieska ze schroniska lub domu tymczasowego, z informacjami od opiekuna o zachowaniu, wymaganiach etc, wysterylizowanego, zaszczepionego. Druga opcja to zakup pieska rodowodowego, ale to jest większy wydatek, wtedy można wziąc albo szczeniaka, którego trzeba samemu wychować, a potem wysterylizowac, jeśli nie wyrobi się uprawnień hodowlanych, albo latać po wystawach. Tak zwane pety, czyli pieski "wadliwe" w wyglądzie (np. niewłaściwa szata, jakas wada zgryzu, wnętrostwo, czyli niezstąpienie jednego jądra), które nie moga być rozmnażane i wystawiane, są tańsze od tych "pełnowartościowych". Można też czasem trafic na pieska danej rasy do adopcji.
Co do małych, fajnych ras, może jamnik lub coś jamnikowatego? Ewentualnie pinczerkowate, shih tzu, maltańczyki i inne małe pieski ozdobne.

Jesli pomyslicie o adopcji, to podaję kilka wątków z ofertami małych piesków z całego kraju (transport pewnie by się dało jakoś zorganizować)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/204620-Poszukiwane-ma%C5%82a-sunia-lubi%C4%85ca-koty-i-dzieci-z-Mazowieckiego[/url]
[url]http://www.dogomania.pl/threads/203670-domek-dla-maciupka-od-roku-dojrzewamy-z-kotyma-do-decyzji[/url].
[url]http://www.dogomania.pl/threads/204531-Przygarn%C4%99-ma%C5%82ego-pieska[/url]

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje za linki, zaraz przejrze. Myslelismy raczej o zakupie psa rodowodowego prosto z hodowli, bratu bardzo zalezy aby moc psiaka szkolic i wychowywac samemu, ale mysle, ze jesli bylby jakis odpowiadajacy nam psiak do adopcji to taka opcja tez jak najbardziej wchodzi w gre. Jamniki nam sie nie podobaja, pinczerka mielismy, ale takiego zwyklego malego z krotka sierscią. Shih tzu nawet mi się podoba, maltanczyk tez bardzo ladny.
Tylko jakie charaktery maja te pieski? I co z white terrieriem, nie jest dla nas odpowiedni? A jak wygląda sprawa z cavalierem, sheltie? Czy sheltie wlicza sie do kategorii małych psów?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='duskaaa']Dziekuje za linki, zaraz przejrze. Myslelismy raczej o zakupie psa rodowodowego prosto z hodowli, bratu bardzo zalezy aby moc psiaka szkolic i wychowywac samemu, ale mysle, ze jesli bylby jakis odpowiadajacy nam psiak do adopcji to taka opcja tez jak najbardziej wchodzi w gre. Jamniki nam sie nie podobaja, pinczerka mielismy, ale takiego zwyklego malego z krotka sierscią. Shih tzu nawet mi się podoba, maltanczyk tez bardzo ladny.
Tylko jakie charaktery maja te pieski? I co z white terrieriem, nie jest dla nas odpowiedni? A jak wygląda sprawa z cavalierem, sheltie? Czy sheltie wlicza sie do kategorii małych psów?[/QUOTE]

Shih, maltańczyk wymagają bardzo pracochłonnej pielęgnacji sierści. Są to tez psiaki dość drogie - szczególnie maltańczyk.
White terrier... Jeśli nie macie doświadczenia w układaniu psów, odradzam. To typowy terrier, myśliwy, zadziora, potrafi być dość ostry mimo słodkiego wyglądu, bywa uparty. Z pieskiem kanapowym nie ma wiele wspólnego.
Cavalier mógłby być fajnym wyborem. Sheltie też - to mały psiak, tylko z nim trzeba pracować, szkolić, zapewniać mu codziennie coś do roboty. Bywa też trochę hałaśliwy.

Link to comment
Share on other sites

Tzn ile mniej wiecej godzin w tygodniu nalezy poswiecac na pielęgnacje maltańczyka? Co ile taki piesek musi byc strzyzony/ trymowany/ kąpany? Maltańczyk bardzo mi sie podoba, ceny rozne, mysle, ze rodzice moga zaplacic w granicach 1500-2000, wiecej nie.
Skoro tak, to white terriera wykluczam.
Co znaczy, ze sheltie bywa hałaśliwy? Bo mama zaznaczyla, aby piesek ciągle nie szczekał ;p
Co jeszcze doradzacie? Prosze o jak najwiecej opini, chce podjac decyzje w najblizszych dniach :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='duskaaa']Tzn ile mniej wiecej godzin w tygodniu nalezy poswiecac na pielęgnacje maltańczyka? Co ile taki piesek musi byc strzyzony/ trymowany/ kąpany? Maltańczyk bardzo mi sie podoba, ceny rozne, mysle, ze rodzice moga zaplacic w granicach 1500-2000, wiecej nie.
[/QUOTE]

czesanie codziennie od 30 min do 2 h, zależy, do tego cotygodniowe kąpiele (to jest w końcu biały pies), strzyżenie co 2,3 miesiące (zależy czego oczekujesz od wyglądu)

Link to comment
Share on other sites

Codzienne czesanie chyba nie wchodzi w grę, ja nie mieszkam juz w domu, rodzicow nie ma czesto, a brat nie jest na tyle odpowiedzialny. Gdyby chodzilo o samo strzyzenie i kapiel to daloby rade, ale codzienne czasanie chyba nie. Szkoda bo taki śliczny maltańczyk :(
a jak wyglada pielęgnacja shelti? Bo tez ma dlugą siersc z tego co widzę. Jaką wage osiąga ta rasa? Pies sprawia wrazenie dosyc duzego.

jakie jeszcze rasy polecacie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='duskaaa']Codzienne czesanie chyba nie wchodzi w grę, ja nie mieszkam juz w domu, rodzicow nie ma czesto, a brat nie jest na tyle odpowiedzialny. Gdyby chodzilo o samo strzyzenie i kapiel to daloby rade, ale codzienne czasanie chyba nie. Szkoda bo taki śliczny maltańczyk :(
a jak wyglada pielęgnacja shelti? Bo tez ma dlugą siersc z tego co widzę. Jaką wage osiąga ta rasa? Pies sprawia wrazenie dosyc duzego.

jakie jeszcze rasy polecacie?[/QUOTE]

maltańczyki, shih tzu, yorki itp. mają sierści które wymagają codziennego czesania, bo sierść szybko się kołtuni.
shetli nie jest duży, wagowo może mieć od 5 do 10 kg.

A myślałaś o pudlu toy? mały, towarzyski, powinien być fajnym kompanem dla dzieci. Jego sierść jest całkiem inna niż maltan i wg. mnie zajmuje mniej czasu na pielęgnacje, bo raz na 2,3 jak go poczeszesz to wystarczy

Link to comment
Share on other sites

Śmieszne są pudle :evil_lol: przeglądne w galeriach jak wyglada taki normalnie uczesany pudel toy, bo niektore wyskakujące w google są przesmiesznie uczesane i to mi sie nie podoba. A czym sie rozni normalny pudel od pudla toy?
Ta siersc jest chyba dosyc puszysta, prawda? Czesac raz na 2-3 dni, a co ile trzeba strzyc trymowac?

Napiszcie cos wiecej o shelti, bo jak narazie podoba mi sie najbardziej, jaki jest z charakteru? Pisaliscie ze trzeba codziennie zapewniac mu cos do roboty, nie bardzo wiem jak to rozumiec, spacery bieganie nie wystarczą?

Pudel nie jestem pewna czy sie spodoba mojemu bratu, zapewne powie, ze to pies dla dziewczyn :shake: a to ma byc głownie jego pies

Link to comment
Share on other sites

[quote name='duskaaa']Śmieszne są pudle :evil_lol: przeglądne w galeriach jak wyglada taki normalnie uczesany pudel toy, bo niektore wyskakujące w google są przesmiesznie uczesane i to mi sie nie podoba. A czym sie rozni normalny pudel od pudla toy?
Ta siersc jest chyba dosyc puszysta, prawda? Czesac raz na 2-3 dni, a co ile trzeba strzyc trymowac?

Napiszcie cos wiecej o shelti, bo jak narazie podoba mi sie najbardziej, jaki jest z charakteru? Pisaliscie ze trzeba codziennie zapewniac mu cos do roboty, nie bardzo wiem jak to rozumiec, spacery bieganie nie wystarczą?

Pudel nie jestem pewna czy sie spodoba mojemu bratu, zapewne powie, ze to pies dla dziewczyn :shake: a to ma byc głownie jego pies[/QUOTE]

kwestia gustu, ja akurat preferuje pudle robione na show, właśnie te z tymi "śmiesznymi" ścięciami :p
Pudle mają dość dziwna passę w Pl., a to naprawdę świetne psy, sa piekielnie inteligentne, pojętne i towarzyskie, jakbym miała wybierać psa rasy małej to niewykluczone że byłby to pudel.

Czym się różni toy? to jest odmiana dotycząca wielkości, bo pudle się dzielą na toye - są one najmniejsze, później są miniatury, średnie i pudel duży.

Trymuje się tylko psy które mają szorstki włos (sznaucery, westy). Ze strzyżeniem pudli to tak jak mówię, zależy jaką długość włosa preferujesz, ale myślę że to tez średnio co 3 miesiące.


Ja nie znam zbyt dużo shetlie, ale te co znam są dość szczekliwe, trudno jest znaleźć psa tej rasy o zrównoważonej psychice, bywają one lękliwe i tchórzliwe, trzeba znaleźć naprawdę bardzo dobra hodowlę, żeby wykluczyć te cechy.
To pies który wymaga dużo kontaktu z człowiekiem, nie zajmie się sobą, to psia przylepa, a jeśli poświęca mu się zbyt mało uwagi może to się odbić na jego psychice. To rasa o dość wrażliwej psychice,którą łatwo popsuć, więc do rodzin gdzie często się krzyczy się nie nadaje, on potrzebuje ciepła, spokoju. Jest stosunkowo łatwy do wychowania i prowadzenia (pod warunkiem że nie jest lękliwy o czym wyżej pisałam, bo z lękiem walczy się ciężko). No ale jednak ma on dość zadziorny charakter i jest da sobie w kasze dmuchać. Jest to rodzinny peis, ale zarówno jest bardzo czujny stąd szczekliwy bo stale nasłuchuje zagrożenia i próbuje go wyeliminować, był hodowany jako pies zagrodowy co podwaja jego zamiłowanie do szczekania.

Link to comment
Share on other sites

A może coton de tulear, albo hawańczyk? Małe, zabawne i inteligentne pieski, szczególnie ta pierwsza rasa bardzo mi się podoba ;) Długą sierść, która bywa czasochłonna zawsze można ścinać, aby problemów było z nią mniej :p Chociaż wiadomo, każdy sierściuch potrzebuje pielęgnacji, jeżeli aż tak bardzo będzie Ci to przeszkadzać, wtedy pozostaje tylko pies krótkowłosy.

Tak oprócz to może cavalier, albo papilon? Chociaż jeżeli to ma być pies przeważnie dla Twojego brata to sama nie wiem, jak dla mnie większość 'małych piesków do towarzystwa' to psy wyglądem bardziej odpowiadające kobietom ;) Ewentualnie ktoś tutaj wcześniej wspomniał o jamniku, może on? Albo może zastanowicie się jednak nad jakąś bidą ze schroniska, czy dt? Jestem pewna, że tam znaleźlibyście coś idealnego dla was, w końcu jest tyle małych, młodych i niekłopotliwych a porzuconych psin, które szukają właściciela ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NightQueen']maltańczyki, shih tzu, yorki itp. mają sierści które wymagają codziennego czesania, bo sierść szybko się kołtuni.[/QUOTE]

kurcze widzę że taki mit o codziennym czesaniu ciągle utrzymuje się wśród osób posiadających psy krótkowłose/strzyżone.
absolutnie psa nie czeszemy codziennie - chyba że chcemy żeby wyłysiał:cool3: maltany, shih tzu, yorki - na codzień chadzają w papilotach (więc nie wiem co tam czesać, papiloty?). rasy niewymagające papilotów chodzą bez nich, wtedy czesanie góra 3 razy w tygodniu. obowiązkowo cotygodniowa kąpiel - to akurat prawda;)
no a do kąpieli i czesania trzeba użyć dobrej jakości kosmetyków, jeśli używamy marketowych to możliwe że rzeczywiście pies będzie co dzień w nowych kołtunach

to co napisałam tyczy się oczywiście psów wystawowych lub 'domowych' ale pozostawionych w długim włosie

Night Queen tu się zgodzę że pudle to naprawdę wspaniałe psy, szkoda że tak mało popularne w PL. jednak włos pudla również wymaga bardzo dużo pielęgnacji (mówie o wystawowym)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='psyja']kurcze widzę że taki mit o codziennym czesaniu ciągle utrzymuje się wśród osób posiadających psy krótkowłose/strzyżone.
[/QUOTE]

nie mówię tego jako leniwy posiadacz psa długowłosego, na co dzień zajmuje się amatorsko czesaniem/strzyżeniem psów i widzę psy nie czesane.
Dla mnie podstawą jest codzienne przeczesanie psa długowłosego (czas który podałam zależy od przypadku/sytuacji/włosa), trzeba wyczesać liście/patyki itd., po za tym włos żeby wyglądał ładnie musi być pielęgnowany i jest to dla mnie normalne, to nie mit a suche fakty. Pies który biega dużo (co dla mnie jest całkowicie obowiązkowe) plącze sierść, więc czesanie żeby zapobiec kołtunom które niszczą włos, jest koniecznością. Czeszę mojego psa codzienni od lat 4, a łysa nie jest, włos ma w dobrym stanie, nie połamany, słuchy itd., a długość włosa jest zależna od mojego gustu a nie od chce czy nie chcenia zajmowania się psem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NightQueen']Dla mnie podstawą jest codzienne przeczesanie psa długowłosego (czas który podałam zależy od przypadku/sytuacji/włosa), trzeba wyczesać liście/patyki itd., po za tym włos żeby wyglądał ładnie musi być pielęgnowany i jest to dla mnie normalne, to nie mit a suche fakty.[/QUOTE]

oczywiście że włos musi być pielęgnowany - i moim zdaniem napewno odpowiednią pielęgnacją nie jest codzienne czesanie. każdy jednak jak widzę ma swoje sposoby, chociaż dalej uważam, że czesanie psa dzień w dzień nie jest odpowiednie.
tak się składa, ze mam długowłosego psa i czeszę........ 2 razy w tygodniu. dodam że szczur jest wystawiany, dotąd pokazaliśmy się na wystawach tylko dwa razy (jeszcze młodziak z niego) i dwa razy w opisie dostał 'doskonały włos', raz 'włos doskonale przygotowany'. jakbym czesała go częściej miałby włosa zdecydowanie mniej i napewno nie byłby to ten sam jakościowo włos. chociaż i tutaj 'włos w dobrym stanie' dla każdego może oznaczać co innego. dla mnie podstawą jest kąpiel w bardzo dobrych jakościowo kosmetykach, dokładne wysuszenie - po tym mam spokój na jakieś 4 dni. w połowie tygodnia dokładne czesanie (oczywiście na wilgotno) i do kolejnej kąpieli nic nie robię. da się w ten sposób utrzymać doskonały włos? ano da;)
tygodniowo spędzam na zabiegach pielęgnacyjnych około 3-4 godzin. długowłose psy to zdecydowanie psy przeznaczone dla osób, którym robienie takich zabiegów daje przyjemność


tak się zastanawiam czy to jest off i sama nie wiem, z jednej strony to gadamy o pielęgnacji jakiej wymagają długowłose psy i to jest przydatne przy wyborze rasy (żeby ludzie nie sugerowali się że 'długowłosy pies to trzeba czesać codziennie') a z drugiej to podjeżdża pod tematy 'pielęgnacji':roll:

Link to comment
Share on other sites

Co do adopcji ja nie mowie, ze nie, sama mam króliczki z adopcji własnie, tylko to zalezy czy bylby akurat psiak, ktory spodoba sie mojemu bratu :) poprzegladam ogłoszenia i moze podjade do krakowskiego i rzeszowskiego schroniska. Ja mieszkam w krakowie, dom rodzinny mam w Rzeszowie, pieska bede widywala wtedy, kiedy bede w domu czyli co 2-3 tyg, wiec tak mowie, bedzie to raczej pies mojego brata, dlatego tego pudelka chyba jednak mozna wykluczyc.
Biale pieski wiem, ze mu sie podobają, mysle ze shelti tez by sie mu spodobal.
Wszystkie te biale male pieski, ktore tu proponujecie są wspaniałe, a ze strzyzeniem/czesaniem widze, ze jednak kwestia inydwidualna i kazdy roznie do tego podchodzi. Musze porozmawiac wiecej z mamą i bratem, czy bylby w stanie czesac psiaka często.
A jak często się kąpie pieski, ktore nie są białe? Chyba nie ma takiej przepasci, ze psa białego się kąpie co tydzien, a nie białego raz na miesiąc?

Odnosnie shelti, jak narazie patrzylam na szybko na allegro i nie ma tam zbyt wielu pieskow tej rasy. W takim razie jak znalezc dobrego hodowcę? Wiem, ze nie bede miala pewnosci, ze pies z tej konkretnej hodowli nie bedzie lękliwy i szczekliwy, ale jak znaleźc najlepszą i po czym ją poznac?
Czy u nas w domu się krzyczy hmm :roll: jest dwojka malych dzieci, takze mama czasami na nich krzyknac musi, bo są niegrzeczni jak nie wiem co :mad: starszy jest okej, ale mały czasami sam z siebie krzyczy i płacze, jednak nie jest to jakies nagminne. Mamy tez nadzieje, ze kiedy w domu pojawi sie wymarzony przez brata pies, przestanie on ciągle siedziec przed komputerem i znajdzie sobie w zamian jakies stale ciekawsze i interesujace go zajecie jak np zabawy i wychowywanie psiaka, cyz dlugie spacery.

Nad cavalierem tez rozmyslam, a papilon.. świetny, aczkolwiek moja mama widząc go na pewno nie przestawałaby się smiac :eviltong: Jamnik juz pisalam, ze odpada.

Ech, ciężki wybór to będzie, a niestety spada całkowicie na mnie..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='duskaaa']

A jak często się kąpie pieski, ktore nie są białe? Chyba nie ma takiej przepasci, ze psa białego się kąpie co tydzien, a nie białego raz na miesiąc?
.[/QUOTE]

duskaaa wszystko zależy od gatunku włosa nie od koloru. pewnie, że na białym szybciej widać brud ale brudny pies to brudny dla mnie i jeśli czarny jest brudny to też powinno się go wykąpać a nie 'eee tam czarny to nie widać':D

[quote name='duskaaa'] W takim razie jak znalezc dobrego hodowcę? Wiem, ze nie bede miala pewnosci, ze pies z tej konkretnej hodowli nie bedzie lękliwy i szczekliwy, ale jak znaleźc najlepszą i po czym ją poznac?
[/QUOTE]

nie szukaj tylko na allegro;) większość dobrych hodowców nie wystawia tam aukcji ze swoimi szczeniakami. moim zdaniem najlepszym sposobem na rozpoznanie dobrego hodowcy jest porozmawianie z osobami które mają psy od niego. super jest też jeśli masz możliwość pojechać na jakąś wystawę i podyskutować z hodowcą na żywo, zobaczyć na własne oczy w jakim stanie są jego psy, jakie mają charaktery no i jakim jest człowiekiem

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...