Jump to content
Dogomania

Bite, głodzone.. ostatnia szansa Klembów k.Wołomina-potrzebni wolontariusze


anouk92

Recommended Posts

[quote name='Leila52']xxx52 Te ataki w twoim kierunku sa w 100% uzasadnione. Ty oprocz beznadziejnych wpisow nic tym psom w Klembowie nie pomagasz.Jezeli chodzi o Linde99 to ona zasponsorowala psom w zime ponad 100 kostek slomy zeby nie zamarzly na smierc i wyslala pieniadze na zaplacenie rachunkow u weterynarzy.To maly ulamek tego co robi Linda99 dla psow w Polsce.A jaka pomoc mozesz ty zaproponowac smutna figuro? pisanie glupot i wprowadzanie zametu.[/QUOTE]
:flop::stupid::roflt:

Link to comment
Share on other sites

W imieniu Organizacji Mrunio i wszystkich org.niemieckich , pomagajacym biednym psom klembowskiego schroniska ,zaproszeni sa wszyscy milosnicy zwierzat ,media do tego schroniska na dzien 09 lipca.Mysle ,ze na prosbe tych organizacji zjawi sie wiele osob ,zeby pomoc w rozparcelowaniu z tego schroniska min 100 psow,gdyz niestety organizacje niemieckie z Organizacja Mrunio ,nie maja mozliwosci wszystkich uratowac.
Organizacje prosza o pomoc w postaci aut ,boksow i znalezienia Dt na terenie calej Polski.
Niestety przez org.niemieckie ,moze tylko okolo 10 psow byc uratowanych ,wiec jest teraz mozliwosc aktywnego ratowania psow przez polskich milosnikow zwierzat ,przez zabranie i adoptowanie pozostalej iloscu zwierzat na terenie Polski,zeby to schronisko przestalo istniec.Mozecie tez przy okazji podziwiac i fotografowac auto tylko do przewozu psow ,tak do nasladowania.Mozecie tez podziwiac pieknie wykonane kojce ,ktore zrobily org.niemieckie.
Mozecie teraz okazac swoja milosc do zwierzat i dac im DT albo DS.
Ciekawe czy sprostacie zadaniu ?(to moj komentarz)
Psy nie moga wrocic do skrzyn.Czym wiecej was bedzie i zabierze te sieroty tym szybciej zawisnie klodka na bramie z informacji ,ze schronisko jest zlkwidowane

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[to moj komentarz)
Psy nie moga wrocic do skrzyn.Czym wiecej was bedzie i zabierze te sieroty tym szybciej zawisnie [U][B]klotka[/B][/U] na bramie z informacji ,ze schronisko jest zlkwidowane[/QUOTE]

xxx52 zaintrygowałaś mnie, ty "nauczycielko":evil_lol:
. Co to jest KLOTKA? Bo mnie nieodparcie nasuwa się określenie: ciotka- Klotka? Czy ty sprzyjasz Mrunio?

Edited by Kama202
Link to comment
Share on other sites

oczywiscie, ze sprzyjam wszystkim ktorzy ratuja i pomagaja zwierzetom,wszystkim madrym organizacjom prozwierzecym.
zapraszam na 09 07 ,do schroniska ,pieskow do uratowania jest do koloru i wyboru.
co to ciotka -klotka,chyba to z lodzkiego ?ja nie ze slaskiego.
Ps .nie zajmuj sie lapaliami (widze ,ze ty calkiem nowa jestes) zajmuj sie organizowaniem na dziewiatego lipca transportow psow ,DT ,karma dla tych co pozostaly w skrzyniach ,masz duza okazje sie wykazac nie tylko wirtualnie!Mozesz zobaczyc rowniez zmiany jakie dokonaly sie w tym schronisku.A wiec pakuj manatki i do dziela.
Typowe polskie piekielko dogomanicy zajmuja sie glupotami (klotakami czy tak klodkami),a psy siedza latami w klatkach ,kierowniczka ucieka z kasa zostawia psy same sobie bez srodkow do zycia.To nikt nie biegnie zeby im pomoc co za pseudo sa na dogo.
kama ,co ty masz do Org.Mrunio?
Znasz ta organizacje,mialas osobisty kontakt z kierownictwem?
wiesz jak dzialaja?
nalezysz do tej organizacji o takim dzwiecznej nazwie?
co zaznalas osobiscie od tej organizacji?
Ciekawe ciekawe co ciotki klotki(podoba mnie sie )jazgocza?

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

xxx52! We wczesniejszym poście podałaś, że jesteś[U][B] nauczycielką! [/B][/U]Nie odpowiedziałaś mi na pytanie: Jaką szkołę w Polsce skończyłaś! Nie można być nauczycielką bez odpowiedniego wykształcenia, nawet w przedszkolu musisz mieć ukończoną Pedagogikę wieku dziecięcego, a nie np. studia polonistyczne. Proszę o odpowiedź, bo w przeciwnym razie uznam, że KŁAMAŁAŚ! A idąc dalej: jeśli kłamałaś w kwestii swojego wykształcenia- kłamiesz w innych kwestiach. To Ty klepiesz w klawiaturę i nabijasz sobie posty, których czytać sie nie da. Jesteś klinicznym przypadkiem sfrustrowanej życiem starej kobiety, która wszędzie wtyka swój (pewnie krościasty) nos. Ponawiam prośbę o wsparcie zwierząt pozostających pod opieką ŁTOnZ- Ty dobrze sytuowana kobieto!


OTE=xxxx52;19344036]oczywiscie, ze sprzyjam wszystkim ktorzy ratuja i pomagaja zwierzetom,wszystkim madrym organizacjom prozwierzecym.
zapraszam na 09 07 ,do schroniska ,pieskow do uratowania jest do koloru i wyboru.
co to ciotka -klotka,chyba to z lodzkiego ?ja nie ze slaskiego.
Ps .nie zajmuj sie lapaliami (widze ,ze ty calkiem nowa jestes) zajmuj sie organizowaniem na dziewiatego lipca transportow psow ,DT ,karma dla tych co pozostaly w skrzyniach ,masz duza okazje sie wykazac nie tylko wirtualnie!Mozesz zobaczyc rowniez zmiany jakie dokonaly sie w tym schronisku.A wiec pakuj manatki i do dziela.
Typowe polskie piekielko dogomanicy zajmuja sie glupotami (klotakami czy tak klodkami),a psy siedza latami w klatkach ,kierowniczka ucieka z kasa zostawia psy same sobie bez srodkow do zycia.To nikt nie biegnie zeby im pomoc co za pseudo sa na dogo.
kama ,co ty masz do Org.Mrunio?
Znasz ta organizacje,mialas osobisty kontakt z kierownictwem?
wiesz jak dzialaja?
nalezysz do tej organizacji o takim dzwiecznej nazwie?
co zaznalas osobiscie od tej organizacji?
Ciekawe ciekawe co ciotki klotki(podoba mnie sie )jazgocza?[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Najwazniejsze zeby ta chora psina dozyla do zdjec ktore potem mozna wstawic na niemieckie fora i pozebrac o datki pieniezne.Ten abschaum nie interesuje sie przeciez czy ona przezyje czy nie. Nie maja w planie wydawania ciezko zorganizowanych pieniedzy na chorego psa.Niejeden placil juz na psa ktory umarl bo byl przez ta holote nie leczony, ostatnio pisze sie dosc czesto o praktykach tej calej zlodziejskiej spolki do ktorej nalezy tez ta xxx52 a takze jej kumpelki.Niektore z nich jak naprzyklad znana handlara psami i oszustka z niemiec Yvonna Döring kupila sobie w internecie za 29,90 Euro tytul Grefin von Burgstein i wszystko to po to zeby wiarygodnie brzmialao i zeby wiecej naiwnych dalo sie nabrac na dzialalnosc dobroczynna dla psow.Naciagaja ludzi za granica na kredyty prywatne i wszystko po to zeby NIBY ratowac znajdujace sie w strasznych warunkach psy w Polskich schroniskach.

Edited by Alexa77
Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']oczywiscie, ze sprzyjam wszystkim ktorzy ratuja i pomagaja zwierzetom,wszystkim madrym organizacjom prozwierzecym.
zapraszam na 09 07 ,do schroniska ,pieskow do uratowania jest do koloru i wyboru.
co to ciotka -klotka,chyba to z lodzkiego ?ja nie ze slaskiego.
Ps .nie zajmuj sie lapaliami (widze ,ze ty calkiem nowa jestes) zajmuj sie organizowaniem na dziewiatego lipca transportow psow ,DT ,karma dla tych co pozostaly w skrzyniach ,masz duza okazje sie wykazac nie tylko wirtualnie!Mozesz zobaczyc rowniez zmiany jakie dokonaly sie w tym schronisku.A wiec pakuj manatki i do dziela.
Typowe polskie piekielko dogomanicy zajmuja sie glupotami (klotakami czy tak klodkami),a psy siedza latami w klatkach ,kierowniczka ucieka z kasa zostawia psy same sobie bez srodkow do zycia.To nikt nie biegnie zeby im pomoc co za pseudo sa na dogo.
kama ,co ty masz do Org.Mrunio?
Znasz ta organizacje,mialas osobisty kontakt z kierownictwem?
wiesz jak dzialaja?
nalezysz do tej organizacji o takim dzwiecznej nazwie?
co zaznalas osobiscie od tej organizacji?
Ciekawe ciekawe co ciotki klotki(podoba mnie sie )jazgocza?[/QUOTE]

Rozumiem, Roma, że Ty tam będziesz i zabierzesz jakiegoś psa, pomożesz realnie, a nie tylko zza ekranu komputera?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']No wlasnie pokazac ,zrobic swojej firmie reklame celem uzyskania kasy na swoje SdZ ,poplakac ,pogrozic cyt"im nie darujemy" i wyjechac ,pozostawic psy w tym stanie jakia mialy przed wkroczenieniem SdZ
Brak slow ,to bylo jak na filmie kryminalnym z tragiczna pleta.Od tej pory nikogo nie ma zeby pomoc zwierzetom.telefonowalam do P.Wypycha co umie ladnie pisac,i mowic ,ale otrzymalam odpowiedz przez telefon "sprawa trudna i nie da sie nic zrobic".Jezeli tak postepuje SdZ i tak mowi slawetna osoba na ktora sie powoluje wiele osob to ......zostawie bez komentarza,pisalam tez do wladz Wolomina i co i duze NIC.Wszyscy sa mocni tylko w gebach albo na papierze ,a pomoc przychodzi nie od tych od ktorych powinna przyjsc ,czyli od polskich org.
Wiec nie ma co plakac ,ze zwierzet zal,ze niemieckie org.pomagaja ,jak na miejscu sie plecami odwracaja.
Dlatego dziekuje w imieniu umeczonych skrzyniowych psow za pomoc zza Odry.[/QUOTE]

Do kogo ty kierujesz te swoje brednie?? Myślisz, że kierownictwo schronu nie wie skąd się biorą szczeniaki? Nie wysterylizowana suka + nie wykastrowany piesek= szczeniaki!
Dwa lata na to patrzyłyśmy i znosiłyśmy wszystko z pokora .Organizację z terenu sie odkręcają bo mają dosyć ... przynajmniej ja .... rusz dupę za kompa i zrób coś pożytecznego a nie obrażasz ludzi nie mając tak naprwdę pojęcia co tam się dzieję

A moze zabierz jakiego pieska w klembowa wsadzisz do płatnego hotelu , zbierz deklarację , wylecz , wykastruj i nie mówię o zdrowych psach tylko o ciężysz przypadkach ....

Edited by AGA35
Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']Aga, ja wam bardzo współczuję tego czasu w klembowie. siwizną bym porosła....[/QUOTE]
dziś byłyśmy znów...zadzwoniła do nas Pani wet że chce adoptowac psa z cukrzyca ktorego leczyla a ktorego nie chca jej wydac bo jest zaklepany do niemiec...
w niedziele jedzie transport, niemieckie samochody juz są, powiatowy nic nie zrobi bo nie są już pod jego nadzorem...byla jedna lokalna gazeta, awantura, w koncu psa wydano za zgoda i zrzeczeniem niemieckiej fundacji hundehilfe polen ktora miala juz umowę adopcyjną na tego psiaka...
pies z cukrem 500 wedlug jednego z wetow nadawal się do transportu....
świat stanął na głowie, chodzą po nim sami wariaci...ja mam dosc...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kinia1984']dziś byłyśmy znów...zadzwoniła do nas Pani wet że chce adoptowac psa z cukrzyca ktorego leczyla a ktorego nie chca jej wydac bo jest zaklepany do niemiec...
w niedziele jedzie transport, niemieckie samochody juz są, powiatowy nic nie zrobi bo nie są już pod jego nadzorem...byla jedna lokalna gazeta, awantura, w koncu psa wydano za zgoda i zrzeczeniem niemieckiej fundacji hundehilfe polen ktora miala juz umowę adopcyjną na tego psiaka...
pies z cukrem 500 wedlug jednego z wetow nadawal się do transportu....
świat stanął na głowie, chodzą po nim sami wariaci...ja mam dosc...[/QUOTE]

Kinia, słyszałam o tym psiaku z cukrzycą...
Nie wiem, co napisać... oprócz tego, że jestem pełna uznania za Wasze dotychczasowe dokonania.

Link to comment
Share on other sites

Co za brednie,jak to nie pod jego nadzorem,chyba powiat musi "klepnąc" psie paszporty...W pomorskim (trochę dzięki akcji z pajunią-młodsze pokolenie mnie bedzie wiedziało o co chodzi),powiaci wypytuja o wszystko i gdyby tylko chcieli zaden pies by nie wyjechał.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brazowa1']Co za brednie,jak to nie pod jego nadzorem,chyba powiat musi "klepnąc" psie paszporty...W pomorskim (trochę dzięki akcji z pajunią-młodsze pokolenie mnie bedzie wiedziało o co chodzi),powiaci wypytuja o wszystko i gdyby tylko chcieli zaden pies by nie wyjechał.[/QUOTE]
dobrze powiedziane "gdyby tylko chcieli". I to nie brednie że powiatowy nie ma nadzoru...wstawiam pismo od powiatowego
powiat musi klepnąć paszport ale transport nie jest zgłoszony do powiatowego...tu jest taki burdel że mózg wysiada...
Powiatowi powinni wysyłać do gmin zakaz podpisywania jakichkolwiek umów z Klembowem. Niektore gminy nie wiedza że schronisko to nielegal i zlecają odławianie...tam nie może przybywać psów....


[B]Powiatowy Lekarz Weterynarii w Warszawie informuje, że w dniu 06 lipca
2012r. inspektorzy weterynarii Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w
Warszawie przeprowadzili wspólnie z przedstawicielami Urzędu Gminy
Klembów
kontrolę dobrostanu zwierząt przetrzymywanych przez Stowarzyszenie Opieki

nad Zwierzętami w Polsce Patrol Interwencyjny w miejscowości Klembów ul.

Słoneczna 2. Zwierzęta miały zapewniony dostęp do wody pitnej, były
zabezpieczone przed deszczem i słońcem. W magazynie karmy stwierdzono
duży
zapas suchej i mokrej karmy dla psów i kotów. Klatki ustawione na
podwórzu
posesji miały otwarte drzwi zabezpieczone dodatkowo siatką drucianą oraz

otwory wentylacyjne nad drzwiami zabezpieczone siatką drucianą. Na
terenie
posesji stwierdzono 8 wolontariuszy opiekujących się zwierzętami oraz
pana
Leszka Fetera – wiceprezesa w/w Stowarzyszenia. Nie stwierdzono
przyjmowania
nowych zwierząt do w/w miejsca. Z dniem 02 lipca 2012r. Stowarzyszenie
Opieki nad Zwierzętami w Polsce Patrol Interwencyjny w miejscowości
Klembów
ul. Słoneczna 2 zostało skreślone z rejestru podmiotów [COLOR=#ff0000]nadzorowanych
prowadzonego[/COLOR] przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Warszawie.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Warszawie
Andrzej Majcher[/B]

Edited by Kinia1984
Link to comment
Share on other sites

Kinia, co, poza wyciąganiem tych bid oczywiście, można dla nich zrobić na teraz?
Czy na te gminy, co tam oddają jeszcze psy, nie wystarczy donieść na policję? Sorry za głupie pytania, nie znam się na prawie. Ale na zdrowy rozum gmina chyba nie może oddawać psów w miejsce, które prawnie nie istnieje na tę chwilę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']Kinia, co, poza wyciąganiem tych bid oczywiście, można dla nich zrobić na teraz?
Czy na te gminy, co tam oddają jeszcze psy, nie wystarczy donieść na policję? Sorry za głupie pytania, nie znam się na prawie. Ale na zdrowy rozum gmina chyba nie może oddawać psów w miejsce, które prawnie nie istnieje na tę chwilę?[/QUOTE]

jakby to w wielkim skrócie ująć...hmmm....
Powiatowy informował gminy że schronisko w Klembowie jest nielegalne. Przynajmniej tak twierdzi. Przez krótki okres w tym roku mieli nadany numer i tym posiłkowali się w gminach, nie dodali tylko że numer mają ale nie mogą przyjmowac nowych zwierząt. Niektóre gminy nadanie numeru ucieszyło bo jak niektórym wiadomo w powiecie nie istnieje żadna alternatywa, oprócz działalności hycli.
Na dzień dzisiejszy 2 lub 3 gminy zlecają odlowienia pojedyńczych psów na podstawie umów-zleceń. według powiatowego podczas kontroli , od 2 lipca nie przyjęto żadnego nowego psa...ale....oprócz powiatu wołomińskiego istnieją też powiaty ościenne....i na ten temat nic prawie nie wiadomo...wiemy tylko że z powiatu mińskiego gmina Halnów tez zleca "jednorazówki" o reszcie nie wiadomo nic...
nie wiem czy powiatowi ze sobą nie współpracują , jest ogólny bałagan....
Jedno jest pewne...trzeba dążyć do tego żeby ten "schron" przestał istnieć, żeby przestano przyjmować nowe zwierzaki...
i teraz pewnie się narażę i padną gromy na mnie ale mówię zupełnie obiektywnie...hundehilfe wysterylizowała psy, zostalo okolo 18 suk do sterylizacji i kilka samców do kastracji , dodam ze te kastrowane/sterylizowane psy nie sa zarezerwowane do adopcji na zachód...to moja obiektywna ocena że plus jest taki że ograniczone zostaną urodzenia szczeniąt...bo jak niektórym wiadomo w Klembowie broniono życia poczętego i nie usypiano ślepych miotów...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kinia1984']jakby to w wielkim skrócie ująć...hmmm....
Powiatowy informował gminy że schronisko w Klembowie jest nielegalne. Przynajmniej tak twierdzi. Przez krótki okres w tym roku mieli nadany numer i tym posiłkowali się w gminach, nie dodali tylko że numer mają ale nie mogą przyjmowac nowych zwierząt. Niektóre gminy nadanie numeru ucieszyło bo jak niektórym wiadomo w powiecie nie istnieje żadna alternatywa, oprócz działalności hycli.
Na dzień dzisiejszy 2 lub 3 gminy zlecają odlowienia pojedyńczych psów na podstawie umów-zleceń. według powiatowego podczas kontroli , od 2 lipca nie przyjęto żadnego nowego psa...ale....oprócz powiatu wołomińskiego istnieją też powiaty ościenne....i na ten temat nic prawie nie wiadomo...wiemy tylko że z powiatu mińskiego gmina Halnów tez zleca "jednorazówki" o reszcie nie wiadomo nic...
nie wiem czy powiatowi ze sobą nie współpracują , jest ogólny bałagan....
Jedno jest pewne...trzeba dążyć do tego żeby ten "schron" przestał istnieć, żeby przestano przyjmować nowe zwierzaki...
i teraz pewnie się narażę i padną gromy na mnie ale mówię zupełnie obiektywnie...[B]hundehilfe wysterylizowała psy, zostalo okolo 18 suk do sterylizacji i kilka samców do kastracji , dodam ze te kastrowane/sterylizowane psy nie sa zarezerwowane do adopcji na zachód...[/B]to moja obiektywna ocena że plus jest taki że ograniczone zostaną urodzenia szczeniąt...bo jak niektórym wiadomo w Klembowie broniono życia poczętego i nie usypiano ślepych miotów...[/QUOTE]
Od razu zaznaczam, że nikogo nie bronię, bo nie znam Hundehilfe ani Klembowa. Jednak BARDZO dziwi mnie to, że wobec od tygodni trwającego najazdu na HH - w którym niebagatelnym zarzutem było to, że nie pomagają na miejscu - dopiero teraz dowiadujemy się o tym, że jednak pomagają...

Link to comment
Share on other sites

no i właśnie czegoś nie mogę zrozumieć...czytając wszystkie wypowiedzi nt adopcji niemieckich nie natrafiłam jeszcze na stwierdzenie że ktoś (orgazniacja, wolontariusz) ktokolwiek inny oprócz pożal się Boże Mrunia rozmawiał z przedstawicielami hundehilfe?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kinia1984']no i właśnie czegoś nie mogę zrozumieć...czytając wszystkie wypowiedzi nt adopcji niemieckich nie natrafiłam jeszcze na stwierdzenie że ktoś (orgazniacja, wolontariusz) ktokolwiek inny oprócz pożal się Boże Mrunia rozmawiał z przedstawicielami hundehilfe?[/QUOTE]
Powiem więcej, kilkakrotnie prosiłam na pw osoby aktywne w tych tematach o przesłanie jakichkolwiek informacji dotyczących wywózek. Cisza. Ja nie mówię, że one są OK, absolutnie tak nie mówię, bo po prostu nie wiem. Jest też ewentualność, że prawda leży po srodku - tzn. psy idą w Niemczech do prawdziwych domów, ale ktoś z pośredników na tym zarabia. I szczerze mówiąc - znając sytuację w większości polskich schronów - byłabym skłonna taki wariant zaakceptować.

Link to comment
Share on other sites

pics or it didn't happen.
osobiście chętnie przekonam się, ze te domy są realne. pics, pliz!

Ile psów miesięcznie znajduje domy w waszych fundacjach? czy te psy zarezerwowane przez niemieckie domy w ilościach hurtowych to realne jest, czy disney?
biorąc pod uwagę doświadczenie życiowe i wskaźniki adopcji, brak fotek i informacji skłania do jakich wniosków? że deklaracje o domach brzmią wiarygodnie??? mamy na słowo honoru uwierzyć? nie takie są nasze obowiązki względem zwierząt, słowo nie może równać się dokumentacji adopcji.

nie będę mieć wątpliwości, jeśli dostaniemy poadopcyjne info zwrotne. tylko tyle, moi państwo.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...