Jump to content
Dogomania

Barf


cyryl

Recommended Posts

[quote name='magda_z']No właśnie problem w tym, że chyba większość wetów nie zna się na żywieniu. Po co się znać, skoro są suche karmy z których jeszcze mają zysk.
Ale skoro wet to chociaż powinien wiedzieć co dla psa jest dobre...
[B]W sumie to jeszcze osobiście nie spotkałam nigdy weta, który polecałby diete barf..[/B].[/QUOTE]

W Poznaniu jest Pani Doktor Katarzyna Marciniak
W lecznicy mozna nabyć produkty Primexu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Helga&Ares']W Poznaniu jest Pani Doktor Katarzyna Marciniak
W lecznicy mozna nabyć produkty Primexu[/QUOTE] Ja jestem ze Śląska i nie byłam nigdy u żadnego weta w Poznaniu, przez to napisałam, że 'nie znam osobiście' ;) Weci sami nie zgłębiają wiedzy na temat żywienia psów, a szkoda... A na studiach czy w technikach wet bardzo mało jest o żywieniu. My mieliśmy raptem kilka zajęć o żywieniu z czego większość to było żywienie zwierząt gospodarskich...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agNeta']Już wiem dlaczego mój pies miał kłopoty z brzuchem - znalazłam dziś zwymiotowaną folię od jakiejś wędliny czy kiełbasy, nie mam pojęcia co to było, i to jeszcze na końcu związane sznureczkiem :angryy: najprawdopodobniej ktoś z "dobrych" sąsiadów musiał mu podrzucić jakieś gówno, że tak brzydko powiem :angryy: A ja zachodziłam w głowę co to go tak mogło przytkać, no i myślałam, że to tamta wieprzowa karkowa kostka, ale dziwiło mnie to nieco, bo tego samego dnia wcześniej jadł tylko kefir z jajkiem, a dzień wcześniej była papka p-w-o; a dziś mam już dowód, że to nie było przez żaden barfowy posiłek, tylko przez jakiś podrzucony "gratis" :mad:
Przez sobotę i niedzielę na wszelki wypadek psa trochę przegłodziłam ze względu na ten brzuch, tzn. dawałam mu po połowie dziennej dawki, lżejsze posiłki, prawie bez kości, i jeszcze to siemię lniane mu zaparzałam, kupki robił, czyli na szczęście nie zatkało go całkiem tamto coś; a dziś ma już normalnie dzień papki i jeszcze mu tego siemienia też zaparzę. A, i tu tylko jeszcze jedno pytanie - można tak kilka dni pod rząd dawać to siemię?[/QUOTE]

Dobrze,że już po wszystkim.Ulga dla psa i dla Ciebie.Potwierdzam,siemię podawaj,na pewno nie zaszkodzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']magdo tak jak pisali poprzednicy-może nie mieszaj,bo wyjedziesz a psa z wymiotami i/lub biegunką zostawisz rodzicom[/QUOTE]
Jeśli chodzi o wymioty czy biegunkę to się nie martwię, bo Pongo już kiedyś jadł barf z ryżem i sensacji żołądkowych nie było. Bardziej się boję, że 'zepsuję' mu żołądek zmianą ph.
No nic, w takim razie na barfa przestawię Ponga na 3 mies. przez wakacje. A za rok przejdziemy już na surowe na stałe :)

Link to comment
Share on other sites

Moje mają takie półbarfowanie bo warzywa wolą gotowane, duszone i rzadko je jedzą.
Podstawa ich diety to mięso z kością.
Jogurt czasem pojedzą.
Gotowanie jest dla mnie gorsze, gotowałam kiedyś dla większego psa.
Teraz rozmrażam i podaję.

Ja lubię dokarmiać wiejskie psy, nie wybrzydzają tak jak moje księżne, które muszą mieć czasem post niewielki.

Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś ma może jadłospis dla suczek karmiących. Moja w końcu się "otworzyła" i wróciłyśmy do barfowania. Mam już dość smrodków po puszkach, no i zawsze po spacerze ma swoje tyły brudne, bo te koopki po puszkach są bardzo miękkie. Jedno tylko mnie zastanawia, że ją wciąż ciągnie do kociego żarcia nawet zaraz po zjedzeniu swojej porcji. I teraz drugie pytanie jakie suche kocie jest najlepsze dla psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron'][B]Bonsai[/B], mam prośbę - czy mogłabyś sprawdzić termin przydatności do spożycia tego oleju lunderland? Może bym go kupiła, ale nie wiem, jaką pojemność opakowania. Kiedyś miałam taki olej, który trzeba było zużyć w 3 miesiące od chwili otwarcia opakowania, więc brałam małe butelki. A potem taki, który przy przechowywaniu w lodówce mógł sporo stać - i wtedy opłacało się brać większe (choć pewnie jakościowo był gorszy).[/QUOTE]
Ja też mam olej z łososia Lunderland - jest na nim napisane, żeby po otwarciu przechowywać w lodówce i zużyć w ciągu 8 tygodni.

Link to comment
Share on other sites

ja mam super dobry sprzęt do mixowania (byl chyba strasznie drogi, nie wiem, w prezencie go dostałam), ale jest niesamowity - mozna w nim wszystko robić, jest mały, gdzieś tu juz o nim pisałam - firmy Ronic. I w kuchni jest super jako sprzęt do robienia praktycznie wszystkiego, jak i na paciowanie dla psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monia85']Czy ktoś ma może jadłospis dla suczek karmiących. Moja w końcu się "otworzyła" i wróciłyśmy do barfowania. Mam już dość smrodków po puszkach, no i zawsze po spacerze ma swoje tyły brudne, bo te koopki po puszkach są bardzo miękkie. Jedno tylko mnie zastanawia, że ją wciąż ciągnie do kociego żarcia nawet zaraz po zjedzeniu swojej porcji. I teraz drugie pytanie jakie suche kocie jest najlepsze dla psa.[/QUOTE]
Podobno żadne kocie nie jest dobre.
Jakim kota karmisz?
Może dużo aromatów ma.
Jakie puszki dawałaś?
Może zobacz w dziale suche.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chita']ja mam takie cos boscha, sprawdze w domu ile ma wat bo u nas sie sprawdza wysmienicie;) rozdrabnia doslownie wszytsko
[/QUOTE]

będę wdzięczna :) ten bosh wygląda super, a co twardsze można najpierw poszatkować w tym czymś mniejszym z ostrzem

[quote name='panbazyl']ja mam super dobry sprzęt do mixowania (byl chyba strasznie drogi, nie wiem, w prezencie go dostałam), ale jest niesamowity - mozna w nim wszystko robić, jest mały, gdzieś tu juz o nim pisałam - firmy Ronic. I w kuchni jest super jako sprzęt do robienia praktycznie wszystkiego, jak i na paciowanie dla psów.[/QUOTE]

zrobiłam szybki rekonesans i......1800 zł średnio :O szaleństwo!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']ja mam super dobry sprzęt do mixowania (byl chyba strasznie drogi, nie wiem, w prezencie go dostałam), ale jest niesamowity - mozna w nim wszystko robić, jest mały, gdzieś tu juz o nim pisałam - firmy Ronic. I w kuchni jest super jako sprzęt do robienia praktycznie wszystkiego, jak i na paciowanie dla psów.[/QUOTE]

Też mam Ronica,fakt,że jest troszkę mały ale to dobry sprzęt.Mama mi kupiła,ale wiem,że jest drogi coś ok.1500 zl.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pędzelopka']Dziewczyny podpowiedzcie czy takie [URL="http://www.ceneo.pl/917977;0280-0.htm"]ustrojstwo[/URL] się sprawdzi do sporządzania posiłków podrobowo - warzywno - owocowych ?[/QUOTE]
Sprawdzi się. Ja dostałam na gwiazdkę jakiegoś "no name" z tesco, o takiej mocy i papkę robię w 10 sekund, z czego samo blenderowanie zajmuje 5 sek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='engelina_88']Sprawdzi się. Ja dostałam na gwiazdkę jakiegoś "no name" z tesco, o takiej mocy i papkę robię w 10 sekund, z czego samo blenderowanie zajmuje 5 sek.[/QUOTE]

super! dzięki za opinię

[quote name='evel']A marchewa surowa też pójdzie? Albo buraki? :)[/QUOTE]

też się przyłączam do pytania
evel oglądałaś ten model? Tam jest taki nóż do lodu, jestem ciekawa czy się do czegoś przyda, bo tą ubijaczkę to pewnie od razu odłożę do szuflady.

wiecie co, strasznie drogi ten Barf :evil_lol: jeszcze nie zaczęłam Barfować a już 300 zł w plecy

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...