Jump to content
Dogomania

sachma

Members
  • Posts

    1974
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by sachma

  1. nie ten dział. poczytaj tu [url]http://www.dogomania.pl/forum/forums/41-Piel%C4%99gnacja[/url] może już takie pytanie padło.
  2. zależy jakie psy.. na niektóre działa rzucenie butelki z wodą pod łapy (nie w psa!) na inne działa krzyknięcie, niektórzy chodzą z łańcuchem i też rzucają pod łapy, żeby był większy hałas niż robi butelka. dla mnie wyjściem ostatecznym jest gaz pieprzowy - raz że trzeba go rozważnie używać, a dwa że normalny pies odpuści po krzyku czy tupnięciu, rzadko się zdarzają tak agresywne psy, żeby innymi sposobami się nie dało...
  3. nie wiem czy można się cieszyć z tego, że fundacja usuwa nieprzychylne komentarze zamiast sprawę wyjaśnić i zostawić na widoku, żeby wszelkie takie komentarze uciąć... [QUOTE]Osoby promujący zły wizerunek fundacji-stuknąć się![/QUOTE] fundacją, którym powierza się zwierze i kasę trzeba patrzeć na ręce i sprawdzać, a nie tylko słodzić. Stuknąć się może osoba bezgranicznie komuś ufająca.
  4. [quote name='Macia']W punkcie zatrzymań w okolicy Leszna (woj. wielkopolskie) znajduje się morelowy pudel. Chłopak ma ok. roku. Widziałyśmy go miesiąc temu, ale był ładnie ogolony, w obroży i wyszłyśmy z założenia, że komuś zwiał. Jest strasznie napalony. Okazało się, że nikt go nie szuka, a chłopak czeka. Zdjęcia kiepskie, ale zawsze coś. Niewiele więcej o nim wiem. Jest łagodny, lubi inne psy. Potrzebuje kastracji. Kontakt: 668045313 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1604/4d6e70d5cc8504a5med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1558/5921d183ebe2f928med.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] pamiętacie Morela? [IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/t1/p480x480/403378_10151230149406248_2982427_n.jpg[/IMG] ;)
  5. bardziej miałam na myśli ja tobie w PL wystawie psa po naszych cenach, ty mi we Francji wystawisz psa po waszych cenach. (twoj i mój pies na współwłasności) Nie wiem jak to teraz jest, bo ja już długo nie byłam na wystawie, ale z tego co kojarzę to na ringu wystawić psa może każdy, nie koniecznie ten co psa zgłosił, a numer startowy i inne papiery przychodzą pocztą, więc tak po prawdzie już na samej wystawie nikt nie patrzy, kto z psem biega. Sama jestem do tego sceptycznie nastawiona - mój pies jest tylko mój i nawet gdyby to miała być współwłasność fikcyjna to źle bym się z tym czuła ;)
  6. [B]Skyy[/B] taką lukę już dawno znaleźli, [U]chociaż to trzeba sprawdzić, bo ja to słyszałam pokątnie na wystawie[/U] :P (a w plotki nie zawsze można wierzyć ;) ) robisz współwłasność na psa z osobą, która jest członkiem ZKwP, on wyrabia nostryfikacje i zgłasza psa na wystawy ;) wystarczy mieć znajomych :P a niektórzy robią transakcje wiązaną - ja tobie, ty mi - kończą robić ch danego kraju i pies wraca pod pieczę prawowitego właściciela, bez współwłasności ;)
  7. [B]Skyy[/B], tak się właśnie domyślałam ;) bo w sumie po nic więcej nie ma sensu płacić składek w więcej jak jednym związku :P ale gdyby pozwolili, to wszyscy by płacili mniejsze stawki :P bo co to jest 70zł rocznie, jak na jednej wystawie można oszczędzić ponad 100zł płacąc z zł a nie euro :P wtedy każdy wystawca byłby przez jakiś czas w kilku związkach jednocześnie :P
  8. wiesz, w sumie dobrze, bo dzięki temu unika się krętactwa ;) np krycia suki pod patronatem jednego związku a za pół roku pod patronatem drugiego związku. Na pewno generuje to większe koszta, bo wystawy już trzeba płacić jako zagraniczny a nie "swój", ale coś za coś ;)
  9. o widzisz, tego nie zauważyłam. tak, wynika z tego, że jak hodujesz w PL to tylko w PL, jak chcesz we Francji to tylko we Francji.
  10. statut rozdz II ust 18 pkt 5 [url]http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Statut_ZKwP.pdf[/url] jest mowa o krajowych, nie wiem jak z zagranicznymi - trzeba by było zadzwonić i się dopytać.
  11. dzięki ;) ja mam chyba za mało cierpliwości do niego.. bo dla mnie te kroczki są zdecydowanie za małe i szybko się poddaję..
  12. Odie przemyślał sobie sprawę i dziś poszło mu znacznie lepiej :) powoli powoli do przodu :)
  13. Po dzisiejszej sesji kilkerowej stwierdzam, że mam w domu najmądrzejszego i najgłupszego psa na świecie. Zaczęliśmy od Odiego, Lenny dostał zostań na kocu przy kanapie, Odie miał za zadanie pójść na koc pod stołem groomerskim w drugim końcu pokoju - to problematyczne miejsce, Odie nie chce tam się kłaść, a w chwili kiedy mamy gości koc pod stołem jest ich miejscem, żeby się pod nogami nie kręciły. Odiego naprowadzałam smakiem, bo wiem, że kształtowanie w jego przypadku nie jest możliwe, złapać go tam też nie złapie, bo unika tego miejsca jak ognia. 30-40 powtórzeń z naprowadzeniem i komendą (Odie nie załapie jeśli tego naprawdę super nie zaznaczę, siad uczył się pół roku i też załapał dopiero jak zaczęłam klikać i jednocześnie mówić komendę), myślę że może już. Staje mówię "na miejsce" i czekam co zrobi pies - co robi pies? siada przede mną i czeka. czeka. czeka. w końcu się lituje i jeszcze kilka razy naprowadzanie i jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz. Znów staje, wypowiadam komendę i czekam. Odie siada naprzeciwko mnie i też czeka, w końcu się irytuje i zaczyna skakać, odchodzę, podchodzę znów - komenda i czekam. Podchodzi Lenny, patrzy na mnie, na Odiego po czym z parsknięciem idzie na koc i siada o.O dostał smaka. Zawołałam ich do siebie i powiedziałam "na miejsce" - Odie wlepia się we mnie, Lenny bez zastanowienia biegnie na noc.. no to Lenny już załapał, Odie kompletnie nadal nic nie kuma, więc daje jego spracowanej głowie spokój - odsyłam na koc przy kanapie i każe zostać. Zaczynamy zabawę z Lennym - siadam na podłodze, wyciągam rękę pies patrzy i bach, przybija piątkę, jeszcze 3 powtórzenia i wprowadzam komendę - Lenny przybija piątkę bezbłędnie. Po 10 powtórzeniu się znudził, swoim zwyczajem jęknął z irytacją przybijając piątkę, więc wymyśliłam, że nauczę go stać (Lenny ma przymus siadania ;) ) po 5 powtórzeniach stanie opanowane. Powtórka piątki, na miejsce, zostań, przypomnienie jeszcze kilku innych rzeczy i ku rozpaczy psa - koniec. dalej nie wiem jak pracować z Odiem, żeby to w ogóle dawało jakiś efekt. Jutro podejście drugie.. ostatnio przez kilka dni przypominałam mu co oznacza kliknięcie - może tego jeszcze nie załapał, sama nie wiem..
  14. Szura, ja się szkoliłam bo lubię zrobić coś sama :P a że ciężko dobrze obciąć pudla w mojej mieścinie to druga sprawa (fryzjerzy nawet wyczesać porządnie nie potrafią :/ ) Nie złapałaś bakcyla wystaw? ;) Planujesz już gdzie w tym roku będziecie? Może Sopot? :>
  15. Yuki super, chociaż dziwnie te pompony na uszach wyglądają, ale mi nie wolno się wypowiadać, bo Lenny przecież łaził z "bułkami" na plecach :evil_lol: Będziesz się szkolić w strzyżeniu, czy wolisz wędrować do Krakowa?
  16. Może ktoś mi pomoże.. Postanowiłam znów zacząć regularnie klikać psom i sobie przypomniałam dlaczego nie mogę tego zrobić w ciągu dnia. Lenny kocha kliker i jest cały podjarany kiedy tylko widzi go w mojej ręce - Odie mimo nauki, dalej nie wie za bardzo o co chodzi. Chciałam poćwiczyć z nim targetowanie, ale Lenny zamknięty w klatce piszczy, a zostawiony luzem po czasie się wkurza i przychodzi pokazać że ON WIE JAK TO ZROBIĆ!! Nie umiem Lennego nauczyć nie wtrącania się do ćwiczeń, nie dostaje nagród to siedzi i piszczy i kombinuje a Odie wtedy się już totalnie nakręca, zaczyna skakać i po pracy, wyjście do innego pokoju też jest kłopotliwe, bo Lenny mimo, że udaje że ma mnie w dupie (ma ostatnio na mnie focha) to i tak koczuje pod drzwiami i piszczy - martwię się, że obudzą mi Kaś, a po godzinie usypiania to ostatnia rzecz, którą bym chciała.. nie wiem jak zacząć naukę zostawania w ciszy u nas nakręconego :/ one znają klatkę, usiedzą w niej bez kłopotu, ale jak się coś robi z jednym to drugi też chce - no nie ogarniam...
  17. Bo ładnemu we wszystkim ładnie :P więc na Lennym każda fryzura jest fajna :P
  18. metamorfoza Lennego :P przed : [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/p526x296/1618549_798444420170295_302919055_n.jpg[/IMG] i po : [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1/s261x260/1896817_803779189636818_444294046_n.jpg[/IMG] ;)
  19. a robiłaś badania moczu? Może ma kłopoty z pęcherzem albo nerkami... Ja bym najpierw przebadała psa, a później dopiero szukała innych przyczyn. Edit. Lenny sikał nam na dywanik pod biurkiem - po przebadaniu okazało się, że biedak ma chory pęcherz - 2tyg na lekach i od 2lat spokój.
  20. sachma

    Barf jadlospisy!!!

    Na barfie znów (mieszkając z rodzicami BARF im bardzo przeszkadzał, więc wróciłam do chrupek), od 2 miesięcy - musiałam się ostro przemóc, bo jednak chrupki to totalna wygoda.. ale coś moim brakuje - jechałam bez jadłospisu, jadły to co akurat w sklepie dostałam fajnego, przeważnie drób ew mielona wołowina - Lenny zaczął wpierniczać śmieci, Odie podjada spadłe jabłka w ogrodzie (na suchym tego nie robiły!) Chcę się przyłożyć, więc proszę o jakieś porady.. ułożyłam jadłospis, dość ogólnikowy, ale zawsze :P moje psy są przyzwyczajone do 1 posiłku dziennie, bo jak kupiłam ćwiartki czy szyje indycze to rzucałam w całości ;) jak było coś w mniejszych porcjach (porcje rosołowe, podroby czy mielone) to dzieliłam na oko na pół. Ogólnie przy młodej mam mało czasu na zastanawianie się co mam rozmrozić, więc wolę żeby zostało że dostają 1 posiłek dziennie, po prostu porcje będę im dzielić na pół - zwłaszcza, że porcja to 250g więc nie jakieś giga ilości, żeby się z wagą bawić. [TABLE] [TR] [TD="class: xl64"]poniedziałek[/TD] [TD="class: xl64"] warzywa[/TD] [TD="class: xl64, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]wtorek[/TD] [TD="class: xl63"]inne[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]środa[/TD] [TD="class: xl63"]indyk[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]czwartek[/TD] [TD="class: xl63"]warzywa + nabiał[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]po 0,25[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]piątek[/TD] [TD="class: xl63"]wołowina[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]sobota[/TD] [TD="class: xl63"]podroby[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]niedziela[/TD] [TD="class: xl63"]kurczak[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl64"]poniedziałek[/TD] [TD="class: xl64"]warzywa[/TD] [TD="class: xl64, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]wtorek[/TD] [TD="class: xl63"]dzikie[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]środa[/TD] [TD="class: xl63"]kurczak[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]czwartek[/TD] [TD="class: xl63"]warzywa + nabiał[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]po 0,25[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]piątek[/TD] [TD="class: xl63"]cielęcina[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]sobota[/TD] [TD="class: xl63"]podroby[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]niedziela[/TD] [TD="class: xl63"]kurczak[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl64"]poniedziałek[/TD] [TD="class: xl64"]warzywa[/TD] [TD="class: xl64, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]wtorek[/TD] [TD="class: xl63"]inne[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]środa[/TD] [TD="class: xl63"]kurczak[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]czwartek[/TD] [TD="class: xl63"]warzywa + nabiał[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,25[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]piątek[/TD] [TD="class: xl63"]wołowina[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]sobota[/TD] [TD="class: xl63"]podroby[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]niedziela[/TD] [TD="class: xl63"]kurczak[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl64"]poniedziałek[/TD] [TD="class: xl64"]warzywa[/TD] [TD="class: xl64, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]wtorek[/TD] [TD="class: xl63"]dzikie[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]środa[/TD] [TD="class: xl63"]indyk[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]czwartek[/TD] [TD="class: xl63"]warzywa + nabiał[/TD] [TD="class: xl63, align: right"] po 0,25[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]piątek[/TD] [TD="class: xl63"]cielęcina[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]sobota[/TD] [TD="class: xl63"]podroby[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl63"]niedziela[/TD] [TD="class: xl63"]kurczak[/TD] [TD="class: xl63, align: right"]0,5[/TD] [/TR] [/TABLE] porcja wyliczona na oba psy, każdy po 10kg, czyli 0,25x2=0,5kg małe wyjaśnienie - nie mam nie wiadomo jakiego zamrażalnika, więc sprawdzając dostępne mięsa w sklepie www (bo w stacjonarnym nie dostanę takiego wyboru mięs..) podzieliłam je na 2 kategorie : dzikie (dzik, jeleń, sarna, łosoś) i inne (konina, jagnięcina, królik, makrela) - plan jest taki, w wyliczeniach na 4tyg potrzebuję 1kg dzikie i 1kg inne, więc w miesiącu zamawiam po jednej paczce z danej kategorii a w kolejnym miesiącu zamawiam po 1 paczce innego rodzaju mięsa z każdej kategorii. Jeśli chodzi o kurczaka to będą to ćwiartki, skrzydełka i porcje rosołowe, indyk to szyje indycze i skrzydła indycze. podroby to żołądki wołowe, żołądki kurze, wątróbka kurza nabiał - twaróg, kefir, jogurt warzywa : jabłko, banan, buraki, marchew, pietruszka z dodatków oliwa z oliwek, olej z dorsza, olej lniany - to co mam w domu, powinnam coś jeszcze dokupić? wychodzi mi 150zł/miesięcznie na oba psy doliczając koszty wysyłki mięsa, więc pi razy oko tyle co sucha karma, tak więc nie jest źle.
  21. [QUOTE]ale o cenach poniżej 1000 euro nie słyszałem, [/QUOTE] nie tylko w Twojej :roll: Zanim kupiłam Lennego (3lata temu) ceny się kształtowały trochę inaczej niż teraz, bo średnia za szczeniaka to koło 2tyś, w popularnych rasach 1500zł. Teraz jak to wszystko obserwuję to widzę pewną tendencje - rasy modne, po nie bardzo utytułowanych rodzicach to koszt rzędu 1000zł, rasy mniej popularne zaczynają się od 2tyś, można by powiedzieć, że jeśli nie chcesz laba, onka czy yorka to cena 2tyś jest takimi minimum ;)
  22. ja się tak tylko zastanawiam.. bo przecież zakupu psa nie planuje się kilka miesięcy, a kilka dobrych lat, psa bierze się na 10-15lat, więc czy nie lepiej poczekać rok i odłożyć większą sumę? kupić wymarzonego psa z porządnej hodowli?
  23. [quote name='czassum1']Mój kundelek,mogę to z pełną świadomością powiedzieć ma więcej rozumu niż rasowiec sąsiadów... Tamten szczeka, rzuca się na byle co, raz nawet rzucił się na Mojego psiaka, na szczęście nic Mu się nie stało... Dodam że rasowiec sąsiadów to nie jest rasa szczególnie walcząca ani waleczna to zwykły haskie... Swojego psiaka wziąłem chorego ze schroniska 7 lat temu, żyje jak królewicz. Rasowiec nie ma w połowie tyle wdzięczności co psiak wzięty ze schroniska...[/QUOTE] bo to jaki pies jest nie zależy od rasowości, ale od wychowania - każdego psa można zepsuć. a co to wystaw.. to wiele zależy od mody i preferencji. W rasach są różne typy i ten sam pies u jednego sędziego dostanie BOB'a a u innego nawet bdb by nie dostał.. a ja nawet miałam sytuację, że ocena zależała od humoru sędziego - jednego tygodnia dostaliśmy wszystko co mogliśmy, po za BOB'em (wygrał dorosły pies, mój był w młodzieży czyli zw mł, lok 1 itd) a po 2 tyg (pies nie mógł się w tym czasie zmienić!) u tej samej sędziny dostaliśmy tylko dosk...
  24. ja stosuje naprzemiennie - oliwa z oliwek, olej z wątroby dorsza i olej lniany. Odie (schroniskowiec podrabiany na pudla - sierść miekka, wręcz pluszowa, minimalna ilość podszerstka, ale mimo to strasznie się kołtuniący..) po kilku dobrych miesiącach na takiej mieszance przestał się kołtunić - teraz jest już u nas rok i mimo czesania raz w miesiącu, nie kołtuni się wcale. Lenny pudel rodowodowy od 3 lat na takiej mieszance zawsze ma fajną sierść, po wymianie na dorosłą przestał się kołtunić - mimo sierści o długości 8cm jest czesany raz w miesiącu i nie kołtuni się.
  25. sachma

    zakup psa

    zadzwoń do stowarzyszenia, co z tym fantem zrobić, skoro hodowca jest u nich zarejestrowany to powinni mieć możliwość wpływu na niego.. co masz w umowie? że rodowód zostanie wysłany, czy że odebrałeś szczenie z rodowodem? bo to też ma znaczenie, jeśli podpisałeś że rodowód odebrałeś, to nawet jeśli tego nie zrobiłeś, wg dokumentów go masz i wtedy nie możesz zrobić nic, to już tylko od dobrej woli "hodowcy" zależy czy co go prześle czy nie - nie trzeba się znać na psach, żeby wiedzieć, że należy czytać co się podpisuje i nie podpisywać jeśli coś się nie zgadza.
×
×
  • Create New...