-
Posts
71 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Ania&Zefir
-
Pierwszy i niepowtarzalny FotoBlog Czarnej Flatki TOSCI :)
Ania&Zefir replied to betty_labrador's topic in Galeria
Ja w sumie byłam tam pierwszy raz, więc nie umiem wytłumaczyć. -
Pierwszy i niepowtarzalny FotoBlog Czarnej Flatki TOSCI :)
Ania&Zefir replied to betty_labrador's topic in Galeria
Ooo Tosia i mój Zefirek. :) :loveu: Ludzi dużo nie było, tylko trochę. Jedynymi psami tam, były nasze. :D Ale za to było straaaaasznie dużo rowerzystów. -
Mam pytanie na szybko - jaki był wzór na obliczanie dziennej dawki surowego?
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. :) Co do suszonego mięsa, ostatnio dawałam mu i trochę mu się przejadły, nie nakręca się na nie podczas szkolenia. Chyba popróbuję z mięsnymi paskami. Betty - te rybki są bardzo fajne. :) Ale u Zefira było z nimi tak, że tylko na początku mu się podobały, później trochę mniej.
-
A ja mam pytanko - jakich smakołyków używacie na codzień np. do szkolenia? Bo przyznam, że mam z tym mały problem, przy barfie nie wiem jakie wybierać. Jak Zefir był na suchej to dostawał porcję, którą miał zjeść w misce i jakieś dodatkowe smaki. Teraz trochę ciężko jest wybierać jakie mu dawać.
-
[quote name='Patisa']codziennie? ja nawet nie mam ich uwzględnionych w diecie. A chodzi o takie normalne drożdże do pieczenia czy jakieś inne? I po co je się podaje?[/QUOTE] Drożdże browarnicze - są dostępne tutaj: [URL="http://www.ekozwierzak.pl"]www.ekozwierzak.pl[/URL] One są jednym z suplementów, podaje się je żeby trawienie było lepsze, są dobre na sierść.
-
Skradanie to jeden ze sygnałów uspokajających, dzięki którym psy komunikują się ze sobą. Pies wysyła taki sygnał do drugiego psa, aby pokazać mu, że nie ma złych zamiarów.
-
A propo kości - słuchajcie, nie boicie się dawać ich swoim psiakom? Wiem, że to pytanie może trochę brzmi głupio, bo nie barfujemy od wczoraj, ale kilka dni temu Zefir zaczął krztusić się golonkiem cielęcym. Nie było to nic poważnego, po prostu przez chwilę stanęło mu w gardle i musiał przełknąć, ale tak sobie czasem myślę co by było gdyby nie dał rady przełknąć... Nie boicie się czasem dawać psom kości? Bo ja coraz częściej tak. :(
-
To co napisała evel to prawda. Tylko napisałeś, że jeży się i szczeka, a kiedy podejdzie już do psa to się bawi...więc teoretycznie (bo nie widziałam zachowania Twojego psa) to może być reakcja wynikająca z podekscytowania, ponieważ psy nie jeżą się tylko z powodu agresji, ale rónież gdy są podekscytowane lub poddenerwowane. Ale ja musiałabym zobaczyć tą sytuację żeby móc powiedzieć na 100%. ;) Jeśli to jest to co mówię to i tak staraj się nie utrwalać tego u swojego psa i rób tak jak poradziła evel.
-
[quote name='filodendron']A tak z ciekawości - na podstawie jakiego parametru wet postawił diagnozę o "przebiałczeniu"? Coś z mocznikiem wyszło nie tak, z nerkami? Gdyby się okazało, że pies ma nadwyżkę fosforu w pożywieniu to samo ograniczenie mięsa chyba nie pomoże. Trzeba też ograniczyć kości. Zajrzyj na barfny świat. Tam polecają mączkę ze skorupek jajek - zawiera węglan wapnia, który ponoć wiąże nadmiar fosforu w organizmie - trzeba by to gdzieś zweryfikować.[/QUOTE] Tak, z mocznikiem, ponieważ norma wynosi od 20 do 45, a Zefir ma 47,2...
-
[quote name='sacred PIRANHA']mięso on je w formie kosci mięsnych czy samo tez? zmniejsz mu podroby, zwieksz warzywa i dodaj mu nabiał, bo nabiał to wapń;-)[/QUOTE] Głównie w postaci kości, ale samo też.
-
Chyba zrobię tak, że po prostu zmniejsze ilość mięsa, zwiększe warzyw i zobaczymy jak to będzie. Nie ma się chyba nad czym już zastanawiać. :) W każdym razie dzięki za odpowiedzi. :)
-
[quote name='filodendron']Też mi się tak wydaje - w zasadzie chodzi o nieprawidłowy stosunek wapnia do fosforu, bo nie ma czegoś takiego jak przebialczenie. (Przy czym kości są źródłem nie tylko wapnia, ale też fosforu) [B]A czy Zefir mial oznaczany ten stosunek wapń-fosfor?[/B][/QUOTE] Nie, nie miał.
-
[quote name='sacred PIRANHA']ja bym na Twoim miejscu poradziła się Martens;-) napisz do niej PW, napisz jak wyglada wasz jadlospis powiedzmy miesieczny, podaj wyniki badan ktore zrobiliscie - jak ktos ma Ci coś doradzić, to ja nikogo innego Ci nie polece;-) intuicyjnie zmniejszyłabym ilosc podrobow a zwiekszyła ilość warzyw, jak on z kości je ich duzo? podajesz mu skorupki z jajek? ja podroby daje raz w tygodniu, papke warzywną (owoce w sumie tam są mniejszością zawsze) 2 - 3 razy w tygodniu[/QUOTE] Skorupek nie daję, a kości je sporo, ale nie do przesady. Wszystko z umiarem.
-
[quote name='Bonsai']Napisz Aniu jaki masz przykładowy jadłospis na tydzień dla niego. Przebiałczenie to nie tylko twaróg, to też mięso. Inna sprawa - czy pies podczas badania krwi był na czczo? To ważne, bo inaczej wyniki mogą wyjść zakłamane.[/QUOTE] Tak, podczas badania był na czczo. I jest właśnie taki problem, że jadłospisów nie robię. :oops: Na tydzień czy na miesiąc.
-
No dokładnie - też dla mnie to bezsens. Co do waryzw i owoców to u nas to wygląda tak: co drugi dzień Zefir dostaje papkę (papki są mrożone, potem rozmrażam i mu daję) konkretnie z buraków, marchewek, pomidorów, bananów, jabłek, gruszek i selera. Nabiału nie je dużo. Podroby trzy razy w tygodniu, to też przecież źródło białka.
-
Ja tak trochę od tematu, ale chciałabym poinformować, że od wczoraj mam wyniki badań krwi Zefira i... ogólnie są ok, nie ma żadnych niedoborów, wszystko ma w normie po za jednym aspektem. Okazało się, że ma w diecie ciut za dużo białka. Wet powiedział, że trzeba zmniejszyć ilość białka w diecie, a zwiększyć iloś węglowodanów poprzez dawanie makaronu/ryżu/kaszy bo inaczej grozi mu przebiałczenie. W sumie to nie wiem co o tym myśleć bo słyszałam, że z surowym nie można mieszać właśnie makaronu czy kaszy, a on zapewniał mnie, że można. No i w sumie to nie mam zielonego pojęcia skąd ta nadwyżka białka w diecie się w ogóle wzięła. Mieliście coś takiego?
-
Jutro idę odebrać wyniki. :) Jestem strasznie ciekawa.
-
To prawda, korpusy mają dużo niebezpiecznych, ostrych kości. Mój Zefir jest na barfie od prawie 6 miesięcy i jest wprawiony w gryzienie kości, ale kiedy mu daję korpusy to zawsze się stresuję, zwłaszcza z kurczaka. Co do szyi indyczych - wg mnie ich nie ma się co bać, mój ciągle je zjada i nic się nie dzieje, na pewno nie mają tak małych i ostrych kości co korpusy.
-
A my dzisiaj wybieramy się na badanie krwi, mam nadzieję, że wyjdą dobrze i, że Zefirowi służy barf. Trzymajcie kciuki. :)
-
[quote name='panbazyl']jeśli to wali tak jak świńskie flaki to kosmos!!!! Chyba bym musiała mieć nos na maxa zatkany aby to otworzyć - ale na pewno psy by jadły na dworze, bo dom to jednak nie chlew.[/QUOTE] A no właśnie - jak ma się dom to jeszcze jest ok. :) Ja mieszkam w bloku, jak daję Zefirowi żwacze moi rodzice nie skaczą ze szczęścia. :D
-
[quote name='Paulix']To możesz szukać plastikowych, ale raczej ten dysk który podałaś się nie nadaje - Sonicy mają to do siebie, że są szybkie, i bardzo wychodzą na nich błędy przy rzucaniu - łatwiej jej ładnie rzucić i zawiesić mniej płaski dysk - np. Air, Xtra. Na początek możesz kupić np. dwa Xtra Distance - są delikatnie pokryte gumą, u moich psów są bardzo lubiane.[/QUOTE] Ok, dzięki. Poszperam jeszcze na stronie. :)
-
[quote name='Paulix']Czy pies się szarpie, czy nie ma problemu z podejmowanie różnych rzeczy?[/QUOTE] Raczej nie ma. :) Umie się szarpać, aportować i podejmować różne zabawki.
-
[quote name='panbazyl'] a - mam wyniki krwi psów - są ok :) czyli barf jest ok.[/QUOTE] To super, że są ok. :) My też musimy sie wybrać.
-
[quote name='betty_labrador']no właśnie dziwne ze na stronie czy na opakowaniu nie podaja takiej info. Ja algi i drozdze daje codziennie-miejmy nadzieje ze dobrze wywnioskowalam. Moze ta maczke z róży tez? Bo to na co dokłądnie ona ma być?[/QUOTE] Drożdże też daję codziennie, dlatego myślę, że to też można. Nie jestem pewna.