Maciek777 Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 Załamałaś mnie tą wiadomością :( Niestety sam jestem bez grosza :( Quote
b-b Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 Jestem i ja. Niestety czasu u mnie jak na lekarstwo aby zrobić jakiś bazarek. Postaram się coś sklecić jak tylko zrobię jeden zaległy. Quote
Bogusik Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 Bardzo przykre wiadomości :( Niestety choć niechętnie ale zawsze musimy się liczyć ze zwrotem z adopcji,nawet po dłuższym czasie.Jakaś ostatnio zła passa nas dopadła,a raczej te niczemu winne bidulki... Tolu,płaciłam 10zł stałej i podniosę na 15zł a także wezmę Auris pod uwagę,robiąc następny bazarek.Tyle co mogę obecnie pomóc... Quote
Marlena:) Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 Jak już mówiłam, współczuję - najbardziej biednej Auris, która znowu została zawiedziona przez człowieka :( Szkoda, że nie da się przewidzieć takich rzeczy.. Quote
Anula Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 Jestem u Auris.Muszę zebrać myśli i pomyśleć nad pomocą.Nie można Auris zostawić bez pomocy. Nie wiem może pomyliłam,w domu jest drugi psiak starszy? Jeżeli jest to nie uczula? Quote
Tola Posted April 11, 2016 Author Posted April 11, 2016 34 minut temu, Maciek777 napisał: Załamałaś mnie tą wiadomością :( Niestety sam jestem bez grosza :( Maciek, bądź po prostu z Auris i z nami 6 godzin temu, Poker napisał: Stare śmieci ,ale znajome i dobre. To fakt, tylko jak wytłumaczyć to Auris... 28 minut temu, b-b napisał: Jestem i ja. Niestety czasu u mnie jak na lekarstwo aby zrobić jakiś bazarek. Postaram się coś sklecić jak tylko zrobię jeden zaległy. Dziękuję bardzo; to duża pomoc. Wiem, ze będzie ciężko, ale trzeba jakoś wyprowadzić sunię na prostą do tego prawdziwego domu... 15 minut temu, ania75 napisał: Mogę dorzucić 20 zł na razie jednorazowo Pięknie dziękuję, to duża pomoc, teraz liczy się każda wplata. 4 minuty temu, Bogusik napisał: Bardzo przykre wiadomości :( Niestety choć niechętnie ale zawsze musimy się liczyć ze zwrotem z adopcji,nawet po dłuższym czasie.Jakaś ostatnio zła passa nas dopadła,a raczej te niczemu winne bidulki... Tolu,płaciłam 10zł stałej i podniosę na 15zł a także wezmę Auris pod uwagę,robiąc następny bazarek.Tyle co mogę obecnie pomóc... Dziękuję bardzo kochana Jutro powpisuję deklaracje na 1 stronę, bo dzisiaj już nie mam siły. Wszystkim bardzo dziękuję za ponowne przyjście do Auris, tak czasami bywa. Auris przyjeżdza w sobotę - pan odwozi ją do Radomia, z Radomia wróci z TZ Murki. Serce mi pęka :( Długo z panem rozmawiałam, myślę, ze na ten zwrot z adopcji nałożyło się wiele różnych spraw, ale o tym napiszę, jak Auris będzie już u Murki. 1 Quote
mar.gajko Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 Jest taka piękna, a i to jej nie dało szczęścia. Ale będzie dobrze. Quote
Anecik Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 41 minut temu, Tola napisał: Maciek, bądź po prostu z Auris i z nami To fakt, tylko jak wytłumaczyć to Auris... Dziękuję bardzo; to duża pomoc. Wiem, ze będzie ciężko, ale trzeba jakoś wyprowadzić sunię na prostą do tego prawdziwego domu... Pięknie dziękuję, to duża pomoc, teraz liczy się każda wplata. Dziękuję bardzo kochana Jutro powpisuję deklaracje na 1 stronę, bo dzisiaj już nie mam siły. Wszystkim bardzo dziękuję za ponowne przyjście do Auris, tak czasami bywa. Auris przyjeżdza w sobotę - pan odwozi ją do Radomia, z Radomia wróci z TZ Murki. Serce mi pęka :( Długo z panem rozmawiałam, myślę, ze na ten zwrot z adopcji nałożyło się wiele różnych spraw, ale o tym napiszę, jak Auris będzie już u Murki. Tolu ja to jutro zrobię, niedziela prawie cała zajęta, dziś byłam po nocy i jeszcze z Czekoladką u Państwa. Jutro się tym zajmę. Nie wiem ale może pieniążki które zostały po Auris w kwocie 146,10 i przeszły na Kejlę powinny wrócić do Auris? Przecież ona nie ma nic :( Quote
Tola Posted April 11, 2016 Author Posted April 11, 2016 Wiem, nie ma nic:( Tez myślę, ze ta kwota 146.10 powinna wrócić do suni, rozmawiałam już z Murką (po rozmowie z Tobą). Dzięki za pomoc w uaktualnieniu 1 strony; jeszcze dojdzie moja stała deklaracja 10 zł i i Poker - 20 zł. Quote
Bogusik Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 1 godzinę temu, Tola napisał: Wiem, nie ma nic:( Tez myślę, ze ta kwota 146.10 powinna wrócić do suni, rozmawiałam już z Murką (po rozmowie z Tobą). Dzięki za pomoc w uaktualnieniu 1 strony; jeszcze dojdzie moja stała deklaracja 10 zł i i Poker - 20 zł. Tolu i moja stała 15zł.Mam nadzieję,że jeszcze ktoś zadeklaruje jakąś pomoc dla Auris... Quote
Havanka Posted April 12, 2016 Posted April 12, 2016 Dyszka ode mnie dla Auris przez 6 miesiecy. Potem zobaczymy. Quote
Tola Posted April 12, 2016 Author Posted April 12, 2016 10 minut temu, Havanka napisał: Dyszka ode mnie dla Auris przez 6 miesiecy. Potem zobaczymy. Bardzo dziękuję!. Quote
Jolanta08 Posted April 12, 2016 Posted April 12, 2016 Żal mi tej urokliwej suni i na razie daję dyszkę przez pół roku Quote
Tola Posted April 12, 2016 Author Posted April 12, 2016 O 11.04.2016 o 21:39, Anula napisał: Jestem u Auris.Muszę zebrać myśli i pomyśleć nad pomocą.Nie można Auris zostawić bez pomocy. Nie wiem może pomyliłam,w domu jest drugi psiak starszy? Jeżeli jest to nie uczula? Pan twierdzi, ze odkąd pojawiła się Auris, syn zaczął bardzo chorować. Jeżdzili do różnych lekarzy, szukali przyczyn i jeden z nich zasugerował, że przyczyną może być Auris i jej długa sierść... Zwlekali z decyzją oddania Auris długo, wreszcie ją podjęli. Nie wątpię w chorobę dziecka, jego dobro jest zawsze najważniejsze; jednak wydaje mi się, tak jak napisałam wcześniej, ze na ten zwrot z adopcji nałożyło się wiele różnych spraw. Wydaje mi się, że rodzina nie dała sobie rady z opieką nad 2 psami ... Przed adopcją bardzo bałam się, ze sunia nie sprawdzi się w mieszkaniu, a okazało się, ze w domu zachowuje się nienagannie - jest spokojna, cicha, łagodna; pan bardzo narzekał natomiast na sierść w mieszkaniu, powtarzał to parokrotnie. Problemem były też chyba spacery z suczką, pan nie spuszczał jej ze smyczy, a sunia chciała bawić się, ciagnęła do innych psów. A pan po tej ucieczce ani razu nie spuścił jej ze smyczy; myślę, ze te spacery przestały z czasem być przyjemnością, a stały się wręcz uciążliwe. I tak to wszystko narastało... Bardzo zal mi Auris, bo ile rozstań może wytrzymać wierne psie serce. Quote
Anecik Posted April 12, 2016 Posted April 12, 2016 Godzinę temu, Havanka napisał: Dyszka ode mnie dla Auris przez 6 miesiecy. Potem zobaczymy. 40 minut temu, Jolanta08 napisał: Żal mi tej urokliwej suni i na razie daję dyszkę przez pół roku Dziękujemy bardzo. Wpisuję w rozliczenie. Quote
Dana i Muszkieterowie Posted April 12, 2016 Posted April 12, 2016 2 godziny temu, Tola napisał: Pan twierdzi, ze odkąd pojawiła się Auris, syn zaczął bardzo chorować. Jeżdzili do różnych lekarzy, szukali przyczyn i jeden z nich zasugerował, że przyczyną może być Auris i jej długa sierść... Zwlekali z decyzją oddania Auris długo, wreszcie ją podjęli. Nie wątpię w chorobę dziecka, jego dobro jest zawsze najważniejsze; jednak wydaje mi się, tak jak napisałam wcześniej, ze na ten zwrot z adopcji nałożyło się wiele różnych spraw. Wydaje mi się, że rodzina nie dała sobie rady z opieką nad 2 psami ... Przed adopcją bardzo bałam się, ze sunia nie sprawdzi się w mieszkaniu, a okazało się, ze w domu zachowuje się nienagannie - jest spokojna, cicha, łagodna; pan bardzo narzekał natomiast na sierść w mieszkaniu, powtarzał to parokrotnie. Problemem były też chyba spacery z suczką, która potrzebuje sporo ruchu, zabaw, ma dużo energii, rwie się do innych psów, ptaków. A pan po tej ucieczce ani razu nie spuścił jej ze smyczy; myślę, ze te spacery przestały z czasem być przyjemnością, a stały się wręcz uciążliwe. I tak to wszystko narastało... Bardzo zal mi Auris, bo ile rozstań może wytrzymać wierne psie serce. Biedna Auris :(. Jak ma sobie to wszystko teraz poukładać w główce... Dzisiaj ma dom, jutro już nie ma... Pokochała tych ludzi na pewno, serce małej Auris tyle musiało znieść. Jest przecież grzeczna w domu, spokojna i łagodna, a jednak :(. Tak żal suni. Quote
Anecik Posted April 14, 2016 Posted April 14, 2016 Z bazarku b-b który był przeznaczony na potrzeby Kejli mam wpłatę - po dwumiesięcznym oczekiwaniu (!) - 13 zł, które zostaną przeznaczone na potrzeby Auris. Quote
Murka Posted April 14, 2016 Posted April 14, 2016 U mnie jest jeszcze 122,70 zł po Kejli, może to też przeznaczyć dla Auris? Umówiliśmy się na odbiór Auris na sobotę. Quote
Anecik Posted April 14, 2016 Posted April 14, 2016 11 minut temu, Murka napisał: U mnie jest jeszcze 122,70 zł po Kejli, może to też przeznaczyć dla Auris? Umówiliśmy się na odbiór Auris na sobotę. Ja pamiętam, pamiętam :) Kasa musi się zgadzać. Rozmawiałam z Tolą i myślę że nikt nie będzie miał nic przeciwko jeśli pieniążki wrócą do Auris. Będzie na opłatę transportu do hoteliku. Jak braknie to przeleję już z deklaracji stałych. Quote
Tola Posted April 14, 2016 Author Posted April 14, 2016 Miałam dzwonić do Ciebie Murka jutro z prośbą, abyś te122,70 zł rozliczyła na transport Auris. Prześladują mnie myśli o Auris, tak bardzo żal m suni, nie mogę znalezc sobie miejsca, Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.