Mortes Posted April 4, 2015 Author Share Posted April 4, 2015 A u Małej same pozytywne zmiany :) Martynka z moją córką wzięły ja w obroty i Mała ( na która dziewczyny mówia nie wiedziec czemu Słoneczko ) juz bardzo ładnie wchodzi i schodzi po schodach , na smyczy chodzi wyśmienicie i przeszła szkołe zabawy zabawkami bo do dziś nie wiedziała do czego służą. Na noc dziewczyny wzięły Maleństwo do łóżka i tak jej sie to spodobało że dziś prawie z niego nie schodzi . Coś mi sie wydaje że Martynka rozpiesci do nieprzyzwoitości Małą ale niestety na to wpływu nie mam . Do dzxiś Mała nie wydał z siebie głosu i zastanawiam sie kiedy wreszcie sie rozkreci i zaszczeka :) Ciągle jak sie ja woła to podchodzi czołgając sie ;( Dziś napisała do mnie PW Ciocia Anecik chętna na przygarnięcie Małej . . Musimy dorwać jakiegoś kota żeby przetestować Mała 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Dziś napisała do mnie PW Ciocia Anecik chętna na przygarnięcie Małej . . Musimy dorwać jakiegoś kota żeby przetestować Mała to te zdjęcia ! :) magia świąt ;) kota można moze w jakiej lecznicy pokazać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 4, 2015 Share Posted April 4, 2015 Izabelka by się przydała. Ona by Małą przetestowała :) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 5, 2015 Share Posted April 5, 2015 Jednorazowe pokazanie kota o niczym nie świadczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 To prawda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Dobre wieści świąteczne! Ja to bym się raczej obawiała, żeby kot Słoneczka nie pogonił! ;) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Koty, raczej koty. Ich jest dwie sztuki :) ...magia świąt, zdjęcia tak. Ale dopiero przy miśkach widać jakie z niej Maleństwo. No chyba że miśki monstrualne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 I co? I co ? są jakieś decyzje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Nonono... sesja rarytasik, więc trzymam kciuki. Mnie się wydaje, że Mała by się przyzwyczaiła do kotów. Skoro sama jest taka wystraszona, w dodatku malutka i młodziutka to by się dogadała. A nie można by tak, by Ciocia chętna na malutką wzięła ją na razie na DT? ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 A nie można by tak, by Ciocia chętna na malutką wzięła ją na razie na DT? ;) Dobry pomysł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Pomysł dobry, a nawet świetny. Jeden spotkany przypadkowo kot to nie to samo co dwoje kocich domowników. To jak u ludzi ... albo się polubią albo nie. Chodzi o to żeby bardziej Malutkiej było dobrze z nami - ale u nas koty też mają swoje prawa. DT.. fajnie to wymyśliłyście, naprawdę. Motes miała sprawdzić jak Malutka zachowuje się w domu jak zostaje sama. Będę dzwonić do niej jutro to się dowiem. A Mortes to okolice Kielc czy gdzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Trzymam kciuki za pozytywną decyzję w sprawie DT. Tak,Mortes to okolice Kielc. Malutka chyba jest w samych Kielcach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted April 6, 2015 Author Share Posted April 6, 2015 Niestety jeszcze nie miałam mozliwości ssprawdzenia Małej na kotka :( Martwi mnie też to " niepełne ogrodzenie" no i jeszcze kilka szczegółów ... Myślę że jutro przez telefon obgadamy wszystko ... ale mimo wszystko chciałabym Małą dać " w świat" wysterylizowana ... A dziś Maleństwo się rozkręciło i pogryzło swoją miseczkę ( choć ma prasowana kość) i ściągnęła z ławy świąteczny pierniczek ;) a potem znów była przesłodka i przytulaśna :) No i pierwszy test na zostawanie w domu samej zdała celująco :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Dzięki Poker. Ps. Loczka przesliczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Dzięki Poker. Ps. Loczka przesliczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Dzięki Poker. Ps. Loczka prześliczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Przepraszam za tyle postów, ale nie mogłam nic wysłać... a tu trzy poszły. Jutro dzwonie. Pa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 6, 2015 Share Posted April 6, 2015 Pewnie miska była pusta i Mała dała wyraz temu.A jak pierniczka świątecznego nie dali, to sama się poczęstowała.A co. będzie sobie żałować? 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Little_My Posted April 7, 2015 Share Posted April 7, 2015 Pewnie miska była pusta i Mała dała wyraz temu.A jak pierniczka świątecznego nie dali, to sama się poczęstowała.A co. będzie sobie żałować? Oczywiście. Moja kiedyś ukradła jajko w majonezie, w momencie kiedy żegnaliśmy gości. Ja do tej pory się upieram, że to wina Pańcia, bo postawił pachnące jajeczka na półce pod ławą, 30 cm od ziemi, nigdy nie stawiamy tak nisko jedzenia. Sunia sama była tak zaskoczona tym co zrobiła (pierwszy raz odkąd jest z nami), że nie zdążyła zjeść zanim zobaczyliśmy :D. Jej mina - bezcenna. Ubaw mieliśmy po pachy. Biedulka sama nie wiedziała co teraz z tym "fantem" zrobić, a widząc jak pokładamy się ze śmiechu - zjadła jajeczko :). Nigdy więcej to się nie powtórzyło. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 7, 2015 Share Posted April 7, 2015 Nasza Lilunia, w wielką sobotę się "poświęciła" pożerając... baranka z ciasta. Została tylko zielona wstążeczka, którą baranek miał na szyi ;) :) Przepraszam, czy po starej znajomości, mogę prosić o zajrzenie na wątek Odiego?... http://www.dogomania.com/forum/topic/146429-odi-z%C5%82oty-pies-w-pe%C5%82nym-tego-s%C5%82owa-znaczeniu/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted April 7, 2015 Author Share Posted April 7, 2015 Na razie Mała zostanie przez miesiąc u Martynki :) Poszczepimy i wysterylizujemy :) Mała już od 3 dni nie zostawia nawet plamki krwi więc to chyba była końcówka ... Dzis rozmawiałam z dwoma wetami i każdy w temacie sterylizacji ( tzn czasu od cieczki) mówił co innego :( Zdecydowaliśmy że koniec kwietnia , początek maja zrobimy zabieg . Jeszcze mamy dogadać termin. Dziś Maleństwo mocno sie w nocy buntowało bo nie zostało wpuszczone do łóżka gdyż zeszłej nocy sie zesiusiało :( Maleństwo doszczętnie pogryzło adresatkę ( taka roboczą , plastikową którą przyczepiłam jej do obroży ) , zjadło nową , wypasiona gumkę do scierania , intensywnie czytało gazety , przymierzało skarpetki i kapcie , zjadło kolejna miseczkę ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted April 7, 2015 Share Posted April 7, 2015 Na razie Mała zostanie przez miesiąc u Martynki :) Poszczepimy i wysterylizujemy :) Mała już od 3 dni nie zostawia nawet plamki krwi więc to chyba była końcówka ... Dzis rozmawiałam z dwoma wetami i każdy w temacie sterylizacji ( tzn czasu od cieczki) mówił co innego :( Zdecydowaliśmy że koniec kwietnia , początek maja zrobimy zabieg . Jeszcze mamy dogadać termin. Dziś Maleństwo mocno sie w nocy buntowało bo nie zostało wpuszczone do łóżka gdyż zeszłej nocy sie zesiusiało :( Maleństwo doszczętnie pogryzło adresatkę ( taka roboczą , plastikową którą przyczepiłam jej do obroży ) , zjadło nową , wypasiona gumkę do scierania , intensywnie czytało gazety , przymierzało skarpetki i kapcie , zjadło kolejna miseczkę ... czyli atrakcje były ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted April 7, 2015 Author Share Posted April 7, 2015 A były , były ;) ale za to pięknie chodzimy na smyczy i załatwiamy się na spacerach :) Suni w domu zdarza sie popuszczać siusiu ale to z emocji , jak sie bardzo intensywnie cieszy lub czegos sie przestraszy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 7, 2015 Share Posted April 7, 2015 Mała nie może być idealna.DT by się zanudził na śmierć.Musi się wykazać zdolnościami pedagogicznymi. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Little_My Posted April 8, 2015 Share Posted April 8, 2015 Sunia z charakterem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.