Jump to content
Dogomania

Little_My

Members
  • Posts

    1568
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Little_My

  1. Ja jednak poproszę o odpowiedź na pytanie czy koty są puszczane samopas i tym samym narażane na śmierć?
  2. Dwie myszki... bardzo duża musi być ta woliera dla kotów, skoro tylko jednej nocy przyniosły dwie myszki, a to nie pierwszy wpis o myszach. No bo chyba nie są te koty wypuszczane na zewnątrz bez żadnego zabezpieczenia na pewną (prędzej czy później) śmierć???
  3. Trochę to dziwnie, że żadnej pieczątki nie ma na tym wydruku...
  4. Brawo Moli. Należy Ci się order za umycie i oddanie pożyczonej klatki oraz zakup żwirku (droższego, żeby było wygodniej) dla kotów, który wzór wybierasz? P.S. Zdjęcie z Internetu.
  5. Tak to zwykle bywa, że jeżeli ktoś nie ma argumentów to zaczyna obrażać ludzi i zmieniać temat. Mam nadzieję, że chociaż trochę poprawiło Ci się samopoczucie :)
  6. Wystarczy prześledzić zdjęcia dodawane przez Moli i bez wysiłku można zauważyć, że poziom brudu na ręcznikach z każdym postem jest coraz większy, nie zmienia się na mniejszy i większy, tylko stale rośnie. Ponadto na każdym zdjęciu jest ten sam ręcznik, złożony w dokładnie taki sam sposób. Cóż za perfekcjonizm! Bo chyba nie chodzi o to, że nie był z tej klatki wyjmowany przez dwa tygodnie?
  7. Czy to znaczy, że nie należy sprzątać kuwety i przez dwa tygodnie nie wymieniać brudnego ręcznika na świeży?
  8. Tekstylia przekażę komu będę chciała, może Perełce, a może komuś innemu. Z tego co widzę na wątkach i FB Perełki zwierzęta są u niej zaopiekowane i przebywają w dobrych warunkach, koty u Moli siedzą w brudzie, chyba nie zaprzeczysz? Sama Moli udokumentowała ten fakt zdjęciami i dla mnie to jest jak wołanie pomoc w sytuacji, która ją przerasta.
  9. Ja uważam, że jednak powinna rozważyć moją propozycję. Czy mogę prosić o namiary na wątki z informacjami o zwierzakach, którym Pani pomaga? W Pani profilu znalazłam wątek DT Perełka ale nie ma na nim aktualnych informacji. Absolutnie nie kwestionuję Pani zaangażowania w pomoc zwierzętom i serdecznie podziwiam za pracę jaką Pani wkłada w organizację bazarków, wiem jakie to ciężkie zadanie, rezerwuję sobie jednak prawo wyboru osoby czy organizacji, którą będę wspierać, a Moli zdecydowanie potrzebuje pomocy.
  10. Liczę na to, że jednak skorzysta, bo z tego co widać na zdjęciach, bardzo jej potrzebuje.
  11. Wygląda na to, że koty od co najmniej 3 lipca nie miały wymienianego ręcznika w klatce. W przypadku takich maluchów zachowanie czystości jest niezwykle ważne jeśli nie chcemy żeby się pochorowały. Praktycznie na każdym zdjęciu kuweta nieposprzątana... Oj biedne kociaki. No i ta klatka tak mała, że muszą spać w brudnej kuwecie :( Bardzo chcę pomóc tym maluchom wysyłając czyste ręczniki, ale z tego co widzę opiekunowie nie są zainteresowani i wolą trzymać zwierzęta w syfie. Szkoda.
  12. Biedna kocina, musi siedzieć na tej kracie i brudnym kawałku papieru.
  13. Proszę o adres, wyślę trochę czystych ręczników, kocy i proszek do prania, bo się biedaki pochorują w tym syfie. Jak często sprzątana jest kuweta?
  14. Jakie są wymiary tej klatki? Cztery kociaki ledwo się w niej mieszczą, połowę powierzchni zajmuje kuweta, więc ciężko mówić o zabawie.
  15. Równie dobrze można było kupić plastikowe miski, za dwie wyszłoby jakieś 15 zł.
  16. Droga Mamo Martynki. Poglądy i zdania na dany temat zawsze były i zawsze będą różne, każdy z resztą ma prawo mieć swoje zdanie. Jednym ludziom coś się podoba, a innym nie. Proszę jednak nie pozwolić, aby różne zdania dogomaniaków przesłoniły nadrzędny cel tego wątku, czyli pomoc Nikusiowi. Jestem przekonana, że zarówno Pani, jak i Pani córka macie wielkie serce dla zwierząt, widać to chociażby po poprzednich Państwa "tymczasach", które z Pani domy wyszły w pełni zsocjalizowane i przygotowane do adopcji. Wiele "stałych" domów tymczasowych nie przygotowuje psiaków do adopcji tak dobrze jak Państwo! Deklaracje są już zebrane, więc jak widać kwota 200zł nie została uznana za wygórowaną. Głosy krytyki były i będą, ale proszę robić swoje! Gdyby człowiek chciał się przejmować tym co inni powiedzą, to musiałby z domu nie wychodzić, bo życzliwi zawsze znajdą coś, do czego można się doczepić. Przypominam również, że niektórym nie podobało się to, że Mortes żywi psiaki za złotówkę dziennie (bo to za mało). Jak widać jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził. Ja powtórzę jeszcze raz, jak na województwo świętokrzyskie, pobyt psa (jako jedynego, nie w grupie) w mieszkaniu a nie kojcu oraz do tego zapewniony socjal, to jest naprawdę bardzo dobra okazja i powinniśmy być Państwu wdzięczni za to, że przyjmujecie pod swój dach i pod opiekę bezdomnego psa.
  17. Jak ja bym chciała żeby moja piesa zrozumiała, że woda nie gryzie ;)
  18. Mortes gotuje dla psiaków i ma już wypracowane kontakty i sposoby, dzięki którym udaje jej się kupić np. mięso w niższej cenie. Martynka nie będzie gotować i nie można tego od niej wymagać. Albo ktoś się na to godzi i oddaje psa pod jej opiekę, albo się nie godzi i szuka innego DT. W świętokrzyskim to i tak jest niska cena. Nie można wymagać od każdego, że będzie BDT. Jeśli znajdzie się w promieniu 80 km od Kielc BDT chętny przyjąć Nikusia (nie kojec, podwórko, tylko dom/mieszkanie) deklaruję, że osobiście go tam odwiozę. Póki co deklaruję 20zł.
  19. W świętokrzyskim hotel dla małego psa to 10zł za dobę jeśli ma się "wtyki". Uważam, że 200zł to nie jest wygórowana cena za jedzenie i mieszkanie w domu z opiekunem 24/7. Nie mówimy o schroniskowym boksie.
  20. Czy ktoś podjąłby się zrobienia bazarku na Krzysiowe koty? Mam fanty, ale nie mam czasu na zrobienie bazarku. Mogę wysłać komuś zdjęcia i później zajmę się wysyłką wylicytowanych rzeczy.
  21. Co do interferonu, to zapytaj u Steinhoffa, jakieś półtora roku temu on miał właśnie w takich mniej więcej cenach jak podała mar.gajko. Mówił mi dlaczego jest taki tani, ale już niestety nie pamiętam :(
×
×
  • Create New...