Jump to content
Dogomania

LOCZKA - słodka sunia u nas w DS !!!


Poker

Recommended Posts

Nie da się ukryć jest urodziwa,przynajmniej dla mnie.

dziś pracowałam za ścianą ,ale mąż spał na piętrze i Loczka tylko cicho popiskiwała.

Nie było mnie kilka godzin w domu, jaka była radość po moim powrocie, nie da się opisać.

Oczywiście chciała zająć miejsce na skórzanej kanapie,ale na polecenie pańcia posłusznie zeszła.

Jak ją wykąpiemy, bo jest śmierdziuszkiem, to ani chyba wyląduje u nas w łóżku.

Grzeczna dziewczynka i jaka pojętna :) Takie przywitania,bardzo cieszą,a co dopiero będzie,jak Loczka ulokuje się w Waszym łóżku...? :) Relacje bardzo wskazane i jak zawsze piękne zdjęcia :)

Link to comment
Share on other sites

Śliczna ta Loczka. I będzie piękniała z dnia na dzień w takim dt. Długo miejsca nie zagrzeje, bo na pewno u Poker jej lęki szybko miną i nie będzie problematyczna w zostawaniu (o ile w ogóle była...).

 

Oby odzyskała szybko apetyt, a to niejedzenie nie było objawem jakiejś choroby.

Link to comment
Share on other sites

Loczka wcale nie jest smutna.To bardzo pogodna dziewczynka.

Nie było nas ok 3. godzin.Nie wiemy czy szczekała , bo nie mamy sąsiadów.

Za to była mała kałuża i kupal. A radości co nie miara.

Sunia je już ładnie.

Śpi obok mnie na dywanie i chrumka, pochrapuje , stęka. U ludzi nie znoszę takich odgłosów. U zwierzaków uwielbiam. Najpiękniejsza muzyka.

Link to comment
Share on other sites

 

Loczka po kąpieli się jakby bardziej... zloczkowała ;)

To prawda.Na 4 ręce z mężem wyczesywaliśmy mikro filce.Niektóre trzeba było nawet wyciąć.

Zapomniałam napisać ,że w kąpieli była bardzo grzeczna. Dawno nie mieliśmy takiego cukiereczka.

Link to comment
Share on other sites

Loczka co prawda nie spała z nami ostatniej nocy,ale rano wskoczyła się przywitać i rozdawać buźki.Potem się ułożyła i delektowała miękką kołdreką.

 

DSC00124.jpg

 

DSC00128.jpg

 

DSC00125.jpg

 

Biedna  biała ,sunia ze schronu cały czas nie wychodzi nam z głowy.

Rozważamy wszelkie uwarunkowania.

Chcemy jej pomóc ,ale też nie chcielibyśmy mieć jej w DS. A ryzyko jest spore.

Nie boimy się jej stanu psychicznego, powinniśmy się uporać. Bardziej się obawiam tego czy łapa jest operacyjna, opieki pooperacyjnej. Czy dam radę ja fizycznie.

Ideałem byłoby zabranie jej ze schronu na konsultacje do ortopedy. Z tego co wiem , to nasz schron nie uznaje konsultacji na zewnątrz, Ale może się mylę? Przecież wiadomo ,że po to są specjaliści, aby udzielać konsultacji czy leczyć. Nie da rady wszystkiego umieć.Szczególnie w leczeniu operacyjnym.

Mam zamiar być w schronie w środę, spróbuję pogadać.

Link to comment
Share on other sites

Z wyciągnięciem na konsultacje będzie ciężko i nie wiem, czy to dobry pomysł mówić o tym......  

 

Mi też biała nie wychodzi z głowy, ale w tej chwili nie mogę jej zabrać :( chyba, że się poukłada z mieszkaniem, no i jakby Perełka do domu pojechała. Do tego niestety finansowo nie dam rady, bo tak naprawdę to tylko Kira wyszła na zero, reszta na wielkim minusie, a własne też mi choruja :( 

Link to comment
Share on other sites

Były osoby , które liczyły na to ,że wezmę białą do DT. Z pewnością wiedziały ,że sunia ma uszkodzoną łapkę. Ale  do mnie dotarła informacja  tylko o tym ,że jest zalękniona.

Wyciągnęłyśmy najpierw  przerażoną Loczkę,a potem wzięłyśmy białą i dopiero wtedy zobaczyłyśmy problem z łapką.

Dobrze się stało ,że nie wzięłam w ciemno białej. Do  ewentualnej opieki nad nią musiałabym się przygotować.Wiedzieć co nas czeka i czy temu z różnych względów podołamy.Tak nakazuje odpowiedzialność.

Link to comment
Share on other sites

witaj Poker, sliczna ta wasza Loczka, na zdjeciach taka mala kokietka :), poklony dla Was za opieke i wyprowadzanie pieskow na prosta,.... to duza odpowiedzialnosc, wiele pracy i oczywiscie ogromne stany emocjonalne....... podziwiam....przesylamy serdeczne pozdrowienia

Link to comment
Share on other sites

Były osoby , które liczyły na to ,że wezmę białą do DT. Z pewnością wiedziały ,że sunia ma uszkodzoną łapkę. Ale  do mnie dotarła informacja  tylko o tym ,że jest zalękniona.

Wyciągnęłyśmy najpierw  przerażoną Loczkę,a potem wzięłyśmy białą i dopiero wtedy zobaczyłyśmy problem z łapką.

Dobrze się stało ,że nie wzięłam w ciemno białej. Do  ewentualnej opieki nad nią musiałabym się przygotować.Wiedzieć co nas czeka i czy temu z różnych względów podołamy.Tak nakazuje odpowiedzialność.

Dobrze, że wzięłaś Loczkę :)

Uważam, ze nikt nie ma prawa narzucać kto jakiego psa ze schroniska ma wziąć. To decyzja i odpowiedzialność  - biorącego.

Jeśli by się dało Białą wziąć na konsultacje  - to byłoby świetnie, jeśli nie ... trudno. Nie można pomóc wszystkim psom.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Witaj wieso bardzo mi miło ,że nas odwiedziłaś.Zapraszamy częściej.

Tak , czasami jestem zmęczona odpowiedzialnością i rozstawaniem się z suniami.

 

Loczka jest bardzo lękliwa. Ja jestem jej pańcią.Chodzi za mną krok w krok.Gdy ja idę z psami na spacer ,to goni na dół i czeka na nałożenie szelek. Oczywiście kładzie się poddańczo na grzbiecie.Popiskuje , gdy wychodzę z domu lub do pracy  tylko za ścianę  nawet ,gdy ktoś jest w domu.

Jak mąż idzie z nimi na spacer, to muszę ją sprowadzać do niego.

Dziś była psiolubna wnusia. Loczka się bała jej i chowała się.

Do obcych podchodzi z dużym dystansem.

Jutro będę mogła posprawdzać czy szczeka lub wyje zostawiona w domu bez ludzi.

 

podwieczorna drzemka

 

DSC00112.jpg

 

Nie ma to jak przytulić się do koty

 

DSC00127.jpg

 

Podobno idę na spacerek

 

DSC00128.jpg

 

Nie mam jeszcze zaufania do dzieci.

 

DSC00122.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...