Jump to content
Dogomania

Pojarmarkowa Lerka zamieszkała razem z Bliss i z nami.


Recommended Posts

Lerka wita wszystkie Ciocie :).

 

Dzisiaj też pojechaliśmy do lasu. W nowych szelkach, żeby malutkiej nie prowadzać "za gardło". Dzisiaj, już się nie bała lasu i znacznie więcej przebiegła na własnych łapkach. W lesie , minął nas jakis młody biegacz, za którym biegł jego pies - duży, czarny, z ogromną gałęzią w pysku. Nasza pierwsza ONka, śp Bryza, też tak lubiła nosić ogromne gałęzie. Im większa - tym fajniejsza. Lerka głośno oszczekała biegacza i jego psa. Przed wyjazdem do lasu, była domowa sesja zdjęciowa. W lesie - też.

 

Po powrocie, Lerka oczywiście wszystko co zgromadziła w środku (sioo i kooo), musiała złożyć na przydomowym trawniczku. Ona lasu - nie zanieczyści ;) - w przeciwieństwie do Bliss. Było zbieranie, wyrzucanie i takie tam ;). Muszę kupić małe torebki, ot co ;). W domku - pyszny obiadek(nowe chrupki b. dobrze się sprawdzają), na deser - kość mostkowa - dla Dużej - duża, dla Małej - mała. I - spanko :).

 

Lerka wszystkie zabawki, a nawet nasze kapcie, moja bluzkę, itp znosi na swoje posłanko dla Tymczasów. Zabawki podgryza, kapci, bluzki - nie memła -kolekcjonuje ;). Albo jeszcze mimo wieku szczeniorka(?), albo zakłada gniazdo(?). Dzisiaj plamienia póki co - nie było. Spotykane psy są nią zainteresowane, ale pod klatką - nie siedzą. Czekamy, co dalej.

 

Bliss na miejscu tymczasa. Słonia sama sobie położyła. Bo to jej. Lerka dostała mysz ;)

 

[url=http://www.fotosik.pl]08070497b749c8ccmed.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Cd sesji zdjęciowej. Focimy póki czas

 

Na posłanku w otoczeniu zabawek, które sama tam wnosi :)

 

[URL=http://www.fotosik.pl]e42805e327d3a544med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]8c35872157d3b2f4med.jpg[/URL]

 

Na stole w lesie. Pozy wystawowe ;)

 

[URL=http://www.fotosik.pl]35aa200f807f512cmed.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]b82771ff95cac3a0med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]61ff6cacc847a4c8med.jpg[/URL]

 

Na spacerku w lesie z Dużą :)

 

[URL=http://www.fotosik.pl]0a983947bdacb1dfmed.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]2107ac5c9670705amed.jpg[/URL]

 

Klimatycznie ;)

 

[URL=http://www.fotosik.pl]4373689b988140f5med.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Bardzo urodziwa malutka. A jaka elegantka, ma białe skarpetki na przednim łąpkach ,a na tylnych stopki.

Zdjęcia  będą nadawały się do ogłoszeń, chyba że nie będą potrzebne :haha:

Ciekawe kiedy wrócą emotki.Czyżby modzi nie wiedzą co sie dzieje ?

Link to comment
Share on other sites

Marnie dzisiaj spałam i co chwila się budziłam. A jak tylko drgnęłam, znikąd pojawiał się mały perszing i szturmował mój tapczan. Odganiałam się jak od uprzykrzonej muchy - nie i basta! Żaden pies nie będzie spał w moim łóżku! Ale Lerka , przez całą noc to skrupulatnie co chwila sprawdzała ;)

 

Pisałam, że wszystko wnosi na swoje posłanko  i......... na kanapę Bliss, z której bez oporów korzysta. To "wszystko", to zabawki, ale i szmaty do podłogi i wszystkie kapcie, jakie znajdzie. O dziwo, jak wreszcie(!) wstałam, to zaczęła mi te wszystkie kapcie przynosić - bez ładu i składu, ale - jednak ;)

 

Lerka rano wychodzi pierwsza, bo potem idę na dłuższy spacer z Bliss. Natychmiast po wyjściu, gna na "swój" trawniczek, błyskawicznie robi wszystko co trzeba i jest gotowa do dalszego spaceru.

Dzisiaj po raz pierwszy, już w drodze powrotnej, zrobiła po raz drugi siku na innym trawniczku.Zaczynam mieć nadzieję, że do adopcji nie będzie musiała iść z ulubionym trawniczkiem ;)

 

Obecnie nie plami, psy pod klatka też nie siedzą. CDN.......

Link to comment
Share on other sites

Witamy kolejną Ciocię :)

 

 Dzisiaj też byliśmy z lesie i Lerka już nic a nic się lasu nie boi. Nawet w nim zostawiła to i owo i oszczędziła Pani sprzątania po psie ;). Nomen - omen :) Bycie słowikiem borowym, do czegoś zobowiązuje ;). Co to za słowik borowy, co się lasu boi?

Tak wygląda "prawdziwa" lerka - Lullula arborea

Woodlark57.jpg

 

A tak - nasza Lerka (załączona miniaturka). Podobieństwo uderzające ;)

 

Ona jest naprawdę bardzo mądra, chociaż jednocześnie dziecinna i rozczulająca. Z dnia na dzień, zdobywa nowe umiejętności.

Potrafi już wysiadać z samochodu - wsiadać - jeszcze nie. W czasie drogi jest spokojna i nie rzyga. Przez drzwi i progi - wchodzi i wychodzi bez problemów.

Link to comment
Share on other sites

Lerka robi się coraz bardziej okrągła. Może za dużo daję jej jeść?

Chrupek dostaje tyle, co każą, ale na deser, trochę paszteciku(pół łyżeczki, Duża, -  całą z czubem), malutką kostkę(Duża - dużą) i dwa surowe serca drobiowe. I czasem kawalątek mięsa z naszego talerza obiadowego - Duża - też. Chyba jej trochę zmniejszę ilość chrupek:(. Ale zmiata z miseczki błyskawicznie, nie to, co na początku. Ma teraz wielką siłę do żarcia ;)Nie plami, psy zainteresowane umiarkowanie. Pod klatka - nie siedzą. Chyba to ciąża.

Link to comment
Share on other sites

Witam Nowe Cioteczki  u Lerki :)

Też myślę, że ciąża lepsza i wiele na nią wskazuje. Sterylizacja za dwa tygodnie, bo na drugą część ferii, przyjedzie wnuk. Z tego co wiem, to po cieczce, lepiej z miesiąc odczekać z zabiegiem. Robi się długo. No i ci wielbiciele.....;).

Odczekam tydzień(upewnię się, co do cieczki) i zacznę ogłaszać Maleństwo. Fotek w różnych sytuacjach życiowych, ma już całkiem  sporo ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...