Mazowszanka13 Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 To już się nie martwię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 To już się nie martwię. ... ja też :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 A ja czekam na dalsze wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimbr Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Dziewczyny, ona pojechała do tego domku do Wrocławia? Pogubiłam się totalnie, bo miałam tydzień wycięty z życiorysu.Ja też w piątek przywiozłam bidulkę, chyba trochę w typie jamnika i nie pozjadała kotów, choć z każdym ma inną relację.Próbowała za to zjeść MH, który waży 124 kg, a ona 4i pół. Ale już jest ok.trzymam kciuki za Lunkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Cuuuuuuudowne zakończenie!!! :))))))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
papryka Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Luna ma się super, koty wogóle ją nie interesują, początkowo bała się wchodzić po schodach natomiast od dzisiaj wchodzi już sama, jest bardzo spokojna, gości wita z czułością, na inne psiaki nawet nie warknie na spacerach. Pani sią śmiała, że nawet nie miała okazji usłyszeć jak szczeka:) z apetytem u niej średnio, na dniach wizyta u weta, wet ma obejrzeć okrągły brzuszek Luny i zrobić morfologię profilaktycznie. Luneczka pokazuje taki sam charakter jaki prezentowała u nas:) bardzo się cieszę, i mam nadzieję, że niedługo Pan Leszek odwiedzi nas z Lunką jak obiecał... Brakuje nam jej, zawsze witała nas wchodząc do domku, i te spacery po polach.... ale wiem, że ma dobrze i ma swoich ludzi na wyłączność, mam nadzieję że już jest i bedzię baaaaardzo szczęśliwa i kochana. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
papryka Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 I prośba o zmianę tytułu wątku:))))) koniecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 I prośba o zmianę tytułu wątku:))))) koniecznie! Nooo ja też popieram zmianę tytułu ,ale to tylko Ajam może. Strasznie się cieszę z nowych wieści. Powodzenia Luneczko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Uwielbiam ,takie zakończenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Uwielbiam ,takie zakończenia :) Ja też :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 R-E-W-E-L-A-C-J-A! :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Fajne wiadomości.Gwiazda ma wspaniały charakter,oby tylko to doceniły kicie Państwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Ufff, ufff, uffff..... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Zaglądamy. Pozdrawiamy serdecznie Lunę i jej nową Rodzinkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Będzie dobrze :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
papryka Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Leszek dzisiaj dzwonił, Luna jak na Gwiazdę przystało zachowuje się przyzwoicie a nawet bardzo przyzwoicie:) przenieśli jej posłanie koło swojego łóżka, ciągle domaga się czułości, z kotami nie ma problemu żadnego. Wyczuła gdzie Leszek chowa ciacha i któregoś razu sama się porządziła i wyjadła wszystkie:) Leszek wyrabia kondycję Luny, początkowo spacerowali po 3 km, Lunka jak miała dość klap na dupkę i już:) teraz robią po 4 km:) w sb jadą do weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentyna Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Naprawdę świetne wieści od Luny Gwiazdorki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Zaglądam do Luneczki-Gwiazdeczki i bardzo się cieszę,że tak fajnie przyjęła obecność kotków :) Trzymam nadal kciuki,bo pierwsze "koty za płoty" ale jeszcze będzie etap,kiedy Luneczka poczuje się pewnie i może /nie musi !/ wprowadzać swoje "rządy" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 Też był zrobiła "klap" na dupkę, jakbym wcięła pudło ciastek! :) Luniasta - wiosna idzie - trzeba gubić kilogramy, bo jak się na plaży z Pańciem pokażesz?!?!!? ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 Cudnie cudownie trafila Gwiazdenka alez urocza rodzinka panciowi zdrowka wszystkim szczescia i spokoju w kazdem dzioneczku ale wiesci hohoooooooo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 Sądzę,że Lunka już nie zmieni swojego lokum,raczej się na to nie zanosi,w związku z tym pozostały pieniążki po Lunie w kwocie 362,00zł. Chciałabym te pieniążki jeżeli nikt nie będzie miał przeciw temu, przeznaczyć dla jamniczka Maksia.Jamniś choruje na serduszko,potrzebne są spore pieniążki na leki,badania i hotelik,a także brakuje stałych deklaracji,które uzupełniamy jakoś bazarkami. To wątek jamniczka Maksia: http://www.dogomania.com/forum/topic/137705-maksio-jamni%C5%9B-staruszek-chudnie-i-ga%C5%9Bnie-ju%C5%BC-w-hoteliku-deklaracje-potrzebne/page-79 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 A może kolejnego psiaka z Radys uratować Np Bostona lub Odysa. Malutki Banderas też 8 lat siedzi już w schronie. Oczywiście mówię tylko o pieniążkach z pierwszego bazarku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 A może kolejnego psiaka z Radys uratować Np Bostona lub Odysa. Malutki Banderas też 8 lat siedzi już w schronie. Oczywiście mówię tylko o pieniążkach z pierwszego bazarku. To nie wiem,w każdym razie ja przedstawiłam taką propozycję,jaki jest pies w pilnej potrzebie.Teraz zostały założone pieniążki za fakturę w kwocie 470,00zł to na dzisiaj a na jutro jeszcze będzie opłata transportu. Szkoda by było aby te pieniądze leżały na moim koncie bezużytecznie,przecież mogą pomóc psu.Jeżeli wyciągniesz na szybko Bostona lub Odysa z Radys to te mogą pieniądze przejść na któregoś z tych psów ale muszę wiedzieć,a ja dalej będę dumać jak pomóc jamniczkowi,ponieważ prawie od roku łożę na niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 Myślę, że warto każdego z Radysaków ratować, ale trzeba mieć świadomość, że może to być przedsięwzięcie czaso - i finansowo chłonne. I pewnie nie każdy psiak, tak szybko znajdzie domek, jak Gwiazdka. Bazarki dla Gwiazdki (na karmę i inne potrzeby), zorganizowała i poprowadziła Anula, więc wg mnie, to Ona ma głos decyzyjny, na jakiego potrzebującego psa należy przeznaczyć resztę pogwiazdkowej kasy :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 Dałam tylko propozycję. Wydaje mi się,że nie powinno się tak bardzo śpieszyć. To jest dopiero kilka dni. Nie wiadomo co może się przydarzyć. Dlatego nawet myśląc o Radysiaku nie myslałam na już a raczej jak już będzie Luna po sterylce i jak będzie wszystko u niej o.k. Was jest większość,więc decydujcie. Myślę,ze ostatnie zdanie należy do Anuli i do Nutusi,która przecież umowę podpisała. Nie może zostać na lodzie gdyby coś się przytrafiło. Cały czas mam na mysli pieniążki z pierwszego bazarku. Drugi wiadomo Anulka organizowała ze swoich i jej przyjaciół fantów. więc do niej należy decyzja . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.