Nadziejka Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Figuniu pozdrawiam goracao Ciebie i Lonieczkowe serdunko :loveu: kciuki kciukiiiiiiiiiiiii całunki czas wymyslic nic nie mogę moja ciociu Aniu boc musiałabym mieć domeczek..ech może kiedyś kochana może kiedyś :klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Nie mam 100 % pewności, ale wydaje mi się, że jest wobec dzieci obojętna, tzn, ani się nie cieszy, ani nie ucieka. Agresji nie widziałam. Kilka razy małe dziecko biegło by ją pogłaskać, zawsze ostrzegałam rodzica, że nie znam psa i może warknąć...więc do bliższych kontaktów już nie dochodziło. Ogłoszenia jeszcze nie wyszły a więc czekamy.Moje pytanie odnosiło się do tematu DT w Długołęce.W tym domku przebywa dwoje dzieci (wnukowie-chłopcy kochający zwierzęta) w wieku szkolnym 8 lat i 10 lat tj.na czas nieobecności rodziców dzieci.Z tym DT jeszcze nie rozmawiałam.Od Pani Basi na razie nie mam odpowiedzi,musimy jeszcze na spokojnie poczekać. Właśnie dostałam wiadomość,że Pani Basia nie pomoże .Państwo mają popytać jeszcze wśród swoich znajomych. Jest jeszcze Hotelik-Zielona Góra.faith35 jest na Dogo i tu jej wątek.Koszt przyjęcia np.jamnika to 10,00zł/doba. http://www.dogomania.com/forum/topic/142807-domowy-hotelik-zielona-g%C3%B3ra-woj-lubuskie/ Figunia,przepraszam za ten post ale rozglądam się gdzie się da i piszę tu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 :klacz: czekamy serduchem calem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Ogłoszenia Loni od Anula: http://www.gumtree.p...-domu-611449031 http://www.morusek.p...u/#.VCl6ExZ77xw / http://www.doadopcji...zka-szuka-domu/ http://www.cafeanima...ka-domu!,116219 http://tlenek.pl/ogl...szuka-domu.html http://www.przygarni...mu-id96990.html http://www.adopcjaps...99944,Lw==.html http://e-zwierzak.pl...ka-szuka-domu-/ http://www.psy.pl/ad...szuka-domu.html http://zwierzeta.azb...oszenia/120966/ http://www.neeon.pl/...szuka-domu.html http://www.naszezwie...nowa-jamni.html http://www.szarik.pl...es.php?id=14008 http://wszystkotujes...ie,3664742.html http://ogloszenia.e-...oszenie/1450230 http://www.wstawaj.p...id=26&Itemid=43 http://www.polgratka...czka-szuka-domu http://mamoferte.pl/...nicz,56159.html http://zoomia.pl/ofe...44552.html?me=1 http://oglosili.pl/i...974&method=jobs http://www.oddam-psa...-domu-11181.htm http://www.najpewnie...s.php?nr=204758 http://ogloszenia.na...czka_szuka_domu! http://www.alejazwie...czka-szuka-domu http://www.moj-bazar...szuka-domu.html http://zoobazar24.pl...zka-szuka-domu/ http://zwierzeta.hip...oferta-wroclaw/ http://www.ogloszeni...lnoslaskie.html http://www.darmobran...a_jamniczka.php http://polskastrefa....ka-domu-wroclaw Olx Pupil Zwierzaki.nasza-lista Ogłaszamy24 Lento Petsy Owi Petworld Ale gratka Pineska Ćwirek Kup sprzedaj Eoferty Bez rodowodu Dolnośląska tablica Pajęczyna Sprzedasz Ogłoszenia Szybko oferty Top ogłoszenia Eszukam Figunia,jak możesz bardzo proszę wejdź na pocztę mailową i aktywuj ogłoszenia. A teraz trzymamy kciuki za telefony,oby się rozdzwoniły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Anulko, jak się aktywuje ogłoszenia???? Czy wystarczy, że je otworzę??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Anulko, jak się aktywuje ogłoszenia???? Czy wystarczy, że je otworzę??? W mailu wysłanym do Ciebie przez portal powinno pisać coś w tym rodzaju:ogłoszenie się ukarze po aktywacji głoszenia i podany jest link na który trzeba kliknąć(link to jest właśnie aktywacja ogłoszenia),następnie powinna pokazać się wiadomość albo ogłoszenie,że już jest ogłoszenie aktywne.Dopóki nie aktywujesz ogłoszeń na swojej poczcie mailowej,ogłoszenia nie będą się pokazywały na danym portalu ogłoszeniowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Anulko, już aktywowałam wszystkie ogłoszenia. Dopiero teraz spokojnie mogę usiąść przy kompie, jakiś szalony dzień miałam dzisiaj od rana... Bardzo żałuję, że Pani Basia Loni nie weźmie. Jednak miałam nadzieję ... Jeśli jeszcze z Długołęki nic nie wyjdzie, to będzie niewesoło... Hotelik za 300zł miesięcznie - to naprawdę ostateczność... Bardzo serdecznie raz jeszcze dziękuję za ogłoszenia suni i że tak bardzo zaangażowałaś się w szukanie jej domu. Maruda666 - baaardzo dawno Ciocia do Loni nie zaglądała...no ja nie wiem, po prostu sobie nie wyobrażam, jak można żyć bez wizyt na Loninym wątku... Ewunia - kochanie, trzymaj kciuki i nie puszczaj aż do skutku!!! A tego domku to życzę Ci z całego serca, nawet jeśli byś Loni do niego nie zabrała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Figuniu, zaglądam do Was, tylko z pisaniem kiepsko ;) - masz rację, że bez Loni żyć się nie da :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Zagląfam do Loni i złość mnie bierze okrustniasta, bo wygląda na to ,że osoby , które bardzo namawiały Figunię do dania Loni DT, po prostu wypięły się na nie obie. Na szczęście są cioteczki, które o nich nie zapominają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Zagladam z raneczka Figuniu moja mamy teraz na dni kilka - druga sunie :loveu: przecudne serce rude , starsze również jak i nasza skarbenka , ok 10 latek wiec ciutke mlodsza od naszej wojowaly do 2 w nocy..skarbenki :jumpie: :megagrin: :megagrin: a my z nimi .... i teraz piore psiatam i gotuje i do pracki się szykujje :jumpie: cudne cudne ogloszonka :klacz: kciuki mocniutkoooooo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Zagląfam do Loni i złość mnie bierze okrustniasta, bo wygląda na to ,że osoby , które bardzo namawiały Figunię do dania Loni DT, po prostu wypięły się na nie obie. Na szczęście są cioteczki, które o nich nie zapominają. ... ja jeszcze mam nadzieję że nie!... że może to jakaś sytuacja losowa?!... typu, wychodzisz z domu... i cegła na głowę leci! :niedowia: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Marudko - tak właśnie podejrzewałam, to taka "podpucha" była (jak się zapewne domyśliłaś...) Poker - muszę uczciwie powiedzieć, że sama zaproponowałam dt dla Loni, mówiąc od razu jednak, jaka jest sytuacja, czyli, że do mego wyjazdu musi znaleźć dom. I wtedy dopiero Ana666 przystając na to, napisała, że jeśli ds się nie znajdzie, to weźmie Lonię do Siebie. Nie zmienia to faktu, że milczenie Anety jest już zbyt długie i trudno jeszcze mieć nadzieję na Jej pojawienie się tutaj. Ewunia - no to macie wesolutko. A suńki bawiły się, czy rzeczywiście wojowały? Bo to różnica wielka... Mnie też marzą się przynajmniej dwa futerka w domu, ale raczej nieduże...Żałuję, że od razu nie wzięłam jeszcze jakiegoś ogonka z naszego schronu dla Loni towarzystwa. Tylko, być może, teraz byłby podwójny problem... Anica - no właśnie uparcie wierzę w to, że coś się stało. Poznałam Anetę jedynie przez telefon, ale przegadałyśmy kilka dobrych godzin i wyrobiłam sobie o Niej bardzo pozytywną opinię. Dobra, spokojna, mądra, odpowiedzialna dziewczyna. Jeśli miałoby się okazać, że się pomyliłam, to tak jakbym zawiodła się na kimś bardzo bliskim i cenionym. Nie chcę nawet tak myśleć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Figuniu, a do kiedy Lonia może być u Ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Figuniu, a do kiedy Lonia może być u Ciebie? Ciociu, ponieważ wylatuję z kraju 28.X., optymalnie byłoby mieć chociaż 10 dni na załatwienie kilku spraw, spokojne spakowanie się itp. Chociaż tydzień... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Aktualizacja skarpety LONI do dnia 30.09.2014 WPŁYWY ANETA Z. 120,00 SŁAWOMIR B. 250,00 CELINA P. 300,00 MICHALINA J. 50,00 MAŁGORZATA A. K. 20,00 ELŻBIETA W. 58,00 PAULINA T. 20,00 PRZEMYSŁAW,ANETA J. 30,00 DANUTA R. 85,00 ELŻBIETA W. 200,00 WYDATKI USŁUGA WET. -160,00 USŁUGA WET. -150,00 USŁUGA WET. - 80,00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Skarpeta Loni wygląda pięknie!!! Dziękuję za aktualizację. A wczoraj wieczorem miałam pierwszy telefon o Lonię. I dwa zapytania mailowe. 1. Telefon. Pani mieszka w Niemczech, do Polski ( Lubin) przyjeżdża na 1 dzień raz w m-cu, do córki i zrobić opłaty. Miała jamniczkę, która w wieku 7.5 lat musiała uśpić. Jamnisia była źle zdiagnozowana, bardzo cierpiała i już nic nie można było zrobić. Oczywiście, staram się odtworzyć naszą rozmowę i to są Pani wypowiedzi. Pani mieszka na wsi. Najbliższe duże miasta to Kaiserslautern, Pirmasens. O ile dobrze zrozumiałam, ma hodowlę kucyków. Nie pracuje - tak powiedziała...Starała się o jamniczkę w Fundacji Jamniki Niczyje ale powiedziano jej, że bez wizyty PA psa nie wydadzą. Pytała, czy z Lonią będzie tak samo. Odpowiedziałam, że spytam szefowej Fundacji, bo na pewno wizyta PA być musi, ale może byłaby możliwość albo zrobić ją w Niemczech, bo może akurat jaka Dogomanka mieszka w pobliżu...lub też wystarczy wywiad z weterynarzem, który leczył jej Tosię w Lubinie - Pani sama podała ten pomysł. Wysłałam już zapytanie do Isadory, czekam na odpowiedź, a z Panią jestem umówiona na niedzielę - wtedy dam odpowiedź. 2. Mail : Jestem zainteresowana adopcją suni z jamnikami miałam do czynienia. Ja jestem starsza ona jest starsza. Wszystko by się zgadzało. mieszkam w Warszawie, czy nie stanowi to przeszkody? Pozdrawiam na moją odpowiedź, że transport nie powinien być przeszkodą, ale obowiązuje wizyta PA - czy się na nią zgadza, przyszła odpowiedź: Jak najbardziej. Nie adoptowałam nigdy psa przez fundację, wszystkie moje psy zawsze znajdowały się przez zrządzenia losu. Czy to ja mam przyjechać do Wrocławia, czy ktos od Państwa do mnie? gdyby Pani łaskawie coś mi na ten temat napisała, będę zobowiązana. J.D Odpisałam, że nie mam samochodu, ale jeśli wizyta PA wypadnie pomyślnie, to wsiądę w pociąg i Lonię przywiozę. Wiem, że może to wbrew zasadom, ale zakładam, że Pani może być starszą osobą, nie może sama jechać, poza tym wizyta PA pokaże czy warto o ten dom zabiegać, bo może być różnie. Jeśli jednak dom okazałby się dla Loni taki jak chcemy, to wtedy bedziemy myśleć o transporcie. Z tym, że na pewno nie chcę by Lonia jechała jak jaki pakunek w transporterku, z obcymi ludźmi i jeśli będzie warto, to sama ją zawiozę. Nie wiem, czy można na wątku podawać nazwiska Osób, które dzwonią... I jeszcze pytanie do Fundacji. Czy, jeśli Pani z Warszawy nadal bedzie starała się o Lonię, ktoś od Was zrobi tą wizytę PA???? Jaki kontakt miałabym podać? Czy ten mailowy do Isadory, czy telefon, czy może jeszcze inny??Zebym nie popelniła jakiej gafy znowu... Zaraz wkleję aktualizację wpłat Fundacyjnych na 1 stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Oba domki brzmią bardzo sensownie. Trzeba poprosić dziewczyny z Warszawy o wizytę.Dobrze wiedzieć z jakiej dzielnicy jest pani, bo stolyca duża jest i odległości dochodzą czasem do 40 km. Trzeba kuć żelazo póki gorące. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Proszę wysłać dane Pani z Warszawy do mnie na pw chyba, że Dorota już je ma. Na razie nie można się do niej dodzwonić, bo pewnie jeszcze odsypia ostatnich kilka nocy harówki dotyczących spraw fundacji , naszych podopiecznych itp, tak że na pewno odezwie się na wątku i przekaże wiadomość :) . Cierpliwości ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Przed chwilą rozmawiałam z Panią z Warszawy (ponad pół godziny...). Pani jest w moim wieku. Najbardziej Panią martwi to, że Lonia Jej może nie zaakceptować. Chciałaby przyjechać do Wroclawia, by zapoznać się z Lonią, kłopot w tym, że ja zupełnie nie mam warunków na to, by Panią do siebie zaprosić i gościć przez kilka dni, nawet jeden... Wypytała o jej zdrowie i martwi się przetoką, bo miała dobermankę, która z tego powodu odeszła. Nikt nie wiedział, że od wewnątrz ma przetokę, bo miała kieł. Sunia wykrwawiła się. Brzmi to dla mnie dziwnie, ale przekazuję, co usłyszałam... Pani wie o tym, że w piątek Lonia jedzie do Długołęki do ewent. dt i wyraziła zadowolenie, że "zobaczymy jak Lonia reaguje na nowych ludzi, nowe otoczenie i na dzieci". Powiedziałam Pani, że jak tylko dostanę odpowiedź z Fundacji, przekaże Jej telefon czy mail, by już rozmawiała bezpośrednio z Fundacją oraz umówiła się na wizytę PA. Czekam teraz na odpowiedź Isadory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 dubel... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 dubel.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 nie mogłam wkleić postu, a teraz widzę że jest zwielokrotniony...muszę pokasować. Ale najpierw odpowiem: Yunona - dziękuję za szybką odpowiedź, już piszę PW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Chciałam wysłać PW ale jest komunikat "Użytkownik Yunona nie może otrzymywać wiadomości", więc wkleję tutaj i biegne z Lonią bo w końcu nie wytrzyma... Witaj Yunono, Nie mam namiarów na Panią z Warszawy poza adresem mailowym. I nie spytałam, czy mogę ten adres podać Fundacji. Czy nie będzie miała tego mi za złe? Chyba nie, skoro wie, że adopcja Loni musi być przez Waszą Fundację. Bo pisałam, że dowiem sie czy mogę Jej podać do Was kontakt... Przepraszam, ale czasem gubię się w takich sprawach i to co mnie wydaje się oczywiste, potem oczywiste nie jest i muszę sie tłumaczyć... Przed chwilą rozmawiałam z kolejną Panią, tym razem z Konstancina k. Warszawy. I Ona podoba mi się najbardziej. Ale o tym napiszę już na wątku i później, bo Lonia wsunęła swoją michę i teraz prosi usilnie o wyjście... Jak wrócę ze spacerku i zakupów (bo przez te telefony jeszcze nie mam nic kupione na dzisiaj) to bedę zdawać relację i napiszę ten mail do pierwszej Pani z Warszawy. Pozdrawiam serdecznie i biegnę.. Anna Sokalska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Trzymać zaczynam kciuki ! Chyba czegoś szybciej nie doczytałakm: Pani wie o tym, że w piątek Lonia jedzie do Długołęki do ewent. dt i wyraziła zadowolenie, że "zobaczymy jak Lonia reaguje na nowych ludzi, nowe otoczenie i na dzieci". Gdzie Lońcia ma jechać ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Ale się zrobił ruch w interesie!!A dlaczego już w piątek Lonia ma jechać do kolejnego DT? Jakoś mi to umknęło. W sytuacji kiedy dla Loni kroi się DS nie wiem czy jest sens fundować jej zmianę, bo dziewczyna dostanie w łebku pomieszania z poplątaniem.MOże lepiej się wstrzymać te kilka dni. Jak chcesz sprawdzić zachowanie Loni wśród obcych, to zapraszam do nas.Sprawdzimy na inne psy,kota i ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.