Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 886
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Rozmawiałam z Mamą - wszystko wygląda bardzo dobrze :) Karusia-Muszka się aklimatyzuje dostała nowe podusie i kocyk na posłanko i coraz bardziej kocha swoją, mam nadzieję, przyszłą Pańcię :)

Posted

Pani napisała mi maila, że ma problemy z rejestracją i logowaniem na Dogo (czyżby powtórka z Mazowszanek ;) ? ), ale będzie próbować dalej. Ale u Malutkiej dalej wszystko dobrze :)

Posted

Witam wszystkich w tym wątku. Spieszę (no... może nie tak bardzo) donieść, że znana tu Karusia (obecnie MUSZKA) znalazła swoje miejsce u mnie. Mieszka teraz w Otwocku, na osiedlu Ługi, w bloku na pierwszym piętrze. Jest tu już prawie dwanaście dni. Idealna. Cicha, spokojna, wdzięczna. Dobrze je i śpi. Na wstępie byłyśmy u weterynarza. Psia książeczka uzupełniona. Zaprzyjaźniamy się. Chodzimy na spacery. Jest gdzie. Ze wschodniej strony zieloną łąka, cała w gęstych, wysokich chaszczach, tuż tuż sosnowy las. Wszędzie widać "psie" ścieżki. Martwią mnie tylko liczne (bardzo) ślady "łomżingu", a generalniej to "piwingu" albo wysokoprocentowego "alkoholingu" ("ale te ludzie brudzo!"). Muszka wyleguje się teraz na mojej wersalce, co chwilę łypnie na mnie okiem i znów się rozciąga na całą długość. Gdyby umiała mówić, pewnie chciałaby, żeby serdecznie pozdrowić uczestniczki (-ów) tego forum, co niniejszym czynię.
:) :) :)

Posted

MarioMuszko, serdeczne dzięki za dobre wieści z pierwszej ręki :smile:. Bardzo się cieszę. I ucałuj ode mnie Muszkę, Ona jest taka wyjątkowo słodka przez ten swój spokój i cichość :buzi:

Posted

[quote name='MariaMuszka']Witam wszystkich w tym wątku. Spieszę (no... może nie tak bardzo) donieść, że znana tu Karusia (obecnie MUSZKA) znalazła swoje miejsce u mnie. Mieszka teraz w Otwocku, na osiedlu Ługi, w bloku na pierwszym piętrze. Jest tu już prawie dwanaście dni. Idealna. Cicha, spokojna, wdzięczna. Dobrze je i śpi. Na wstępie byłyśmy u weterynarza. Psia książeczka uzupełniona. Zaprzyjaźniamy się. Chodzimy na spacery. Jest gdzie. Ze wschodniej strony zieloną łąka, cała w gęstych, wysokich chaszczach, tuż tuż sosnowy las. Wszędzie widać "psie" ścieżki. Martwią mnie tylko liczne (bardzo) ślady "łomżingu", a generalniej to "piwingu" albo wysokoprocentowego "alkoholingu" ("ale te ludzie brudzo!"). Muszka wyleguje się teraz na mojej wersalce, co chwilę łypnie na mnie okiem i znów się rozciąga na całą długość. Gdyby umiała mówić, pewnie chciałaby, żeby serdecznie pozdrowić uczestniczki (-ów) tego forum, co niniejszym czynię.
:) :) :)[/QUOTE]

Witaj MarioMuszko :multi: Miło Cię widzieć na dogo i miło czytać takie wspaniałe wieści o Karusi, która została Muszką. Najserdeczniejsze pozdrowienia dla Ciebie i masa głasków dla Muszki :)

Posted

O, takie wieści "z poniedziałku", to ja LUBIĘ!
Mam sentyment do imienia Muszka, choć ta moja dawna tymczasowiczka z charakterku jest raczej zaprzeczeniem Muszki-Karusi ;)
Pozdrawiam i życzę samych superowych chwil w ludzko-psim życiu :)

Posted

[quote name='MariaMuszka']Wszystkim :smile:[/QUOTE]

Bardzo dziękujemy za bezpośrednią relację i chyba wypowiem się za nas wszystkie, jak powiem, że z niecierpliwością czekamy na kolejne :)

Posted

[quote name='MariaMuszka']Wszystkim :smile:[/QUOTE]

MarioMuszko kochana za adopcję byłej Karusi - serdecznie dziekuję za relacje z pierwszej ręki. Z drugiej strony - bardzo proszę, MarioMuszko o wieści w przypadku jakichkolwiek problemów z Muszką, Jej zdrowiem, zachowaniem - zawsze pomożemy bo od tego jesteśmy, po prostu. :) Mizianka dla Muszki i serdeczne dziękuję dla MariaMuszka - pamiętaj o nas :)

Posted

[quote name='MariaMuszka']Dziękuję, Podmcent, na pewno nie raz i nie dwa o to i owo zapytam.
:smile:
Teraz, na przykład, co Muszka - Karusia lubiła jeść?[/QUOTE]


Skonsultowałyśmy z Ziutką info i mamy wiadomość z pierwszej ręki od Malagos :)

Karusia jadła przeważnie gotowany ryż i makaron z udkiem lub innym mięskiem, z suchej karmy jadła Boscha ale tylko odrobinkę - no i za parówkę czy kawałek kiełbasy dałaby się pokroić :)

Posted

[quote name='Mazowszanka13']Tytuł straszy, a tu malagos na wywczasach bez internetu.[/QUOTE]



Właśnie to samo teraz pomyślałam widząc że jest Twój nowy post :)
także jak tylko Malagos wróci konieczna zmiana tytułsu! :)

Posted

[quote name='agat21']Witaj MarioMuszko :multi: Miło Cię widzieć na dogo i miło czytać takie wspaniałe wieści o Karusi, która została Muszką. Najserdeczniejsze pozdrowienia dla Ciebie i masa głasków dla Muszki :)[/QUOTE]


zacytuję i przyłączę się do powitania z wielką radością :)

Posted

Super! :klacz:

MarioMuszko, to może się kiedyś spotkamy w Otwocku na psacerku z Karusią/Muszką i moją tymczasowiczką Bombą...? :)
Bywamy dość często w weekendy. Psacerujemy po Parku Miejskim i okolicach.

Posted

[quote name='MariaMuszka']Dziękuję, Podmcent, na pewno nie raz i nie dwa o to i owo zapytam.
:smile:
Teraz, na przykład, co Muszka - Karusia lubiła jeść?[/QUOTE]

A u mnie Muszka wciągała suchą karmę aż jej się uszka trzęsły. Za to oczy wychodziły jej z orbit na biały ser :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...