Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Trzymaj sie Kochana, a Twoja Mama ma szczęscie, mając takich Ludzi przy sobie - chyba łatwiej przechodzić na Drugą Stronę, gdy ktoś trzyma za rekę...

Posted

Trzymaj się Irenko.

To jest bardzo trudny moment w życiu.

Jesteście wspaniałe jako rodzina.

Mama ma szczęście,ale Wy też wspólnie się wspieracie.

To piękne i niestety co raz mniej spotykane w tym zabieganym  świecie.

Jestem z Wami myślami.

Posted

Wielka zasługa Mamy w tym, że jesteście teraz tak zjednoczeni, że wspieracie Ją i siebie...

 

Irenko - moja diagnoza to "zapalenie naprężacza powięzi szerokiej uda". Niestety, cudowne wkłucie chyba przestało działać, bo od nocy z niedzieli na poniedziałek znów przeżywam horror :(

 

Ściskam i ciepłe myśli ślę,

M.

Posted

Wielka zasługa Mamy w tym, że jesteście teraz tak zjednoczeni, że wspieracie Ją i siebie...

 

Irenko - moja diagnoza to "zapalenie naprężacza powięzi szerokiej uda". Niestety, cudowne wkłucie chyba przestało działać, bo od nocy z niedzieli na poniedziałek znów przeżywam horror :(

 

Ściskam i ciepłe myśli ślę,

M.

 

Ta Twoja diagnoza brzmi straszliwie skomplikowanie. A oprócz "cudownych wkłuć" nic innego na to nie działa? Jakaś rehabilitacja, gimnastyka, joga czy inne cuda? Trzymam za Ciebie kciuki, naprawdę starość się nie udała, ktokolwiek ją wymyślił! I to zarówno w ludzkim jak i zwierzęcym (i roślinnym) wydaniu.

Posted

Wkłucie się niestety okazało pomocne na bardzo krótko :( Co prawda ból w miejscu wkłucia faktycznie zelżał, ale za to w innym miejscu pojawił się ze zdwojoną siłą :( Potrzebna jest rehabilitacja (ale właściwa!!!), odpowiednie ćwiczenia, pozycje i zmniejszenie masy ciała. Jola_li podpowiedziała mi jeszcze wizytę u takiego fizjoterapeuty, który oprócz tradycyjnych działań, nakleja specjalne plastry - takie, jakie można teraz zaobserwować u sportowców np. na zawodach lekkoatletycznych. O takie: http://rehmedis.pl/kinesio_taping.html

Tak, starość się stwórcy nie udała. Moja znajoma dentystka do jego bubli zaliczała także zęby ;)

Posted

No, bo nogi są do chodzenia, a nie....do wożenia ;). Więc się  buntują, za używanie niezgodne z przeznaczeniem :) .

A tak na serio, to kocham chodzić, chociaż czasami, trzeba gdzieś pojechać.

Posted

Ja też, tym bardziej, że właśnie używane zgodnie z przeznaczeniem, nie bolą. Ale czasami sytuacja wymaga od nas poświęceń i właśnie teraz muszę jeździć samochodem, a nie pociągiem (co mnie zmuszało do chodzenia).

Ta sama sytuacja uniemożliwiła mi jak dotąd zainstalowanie wyjścia dla psów, żebym nie musiała się martwić, że im doopki przymarzają do podłoża, jak mnie nie ma i żebym przestała robić za odźwiernego we własnym domu. Już wszystko jest przygotowane, sklejka sklejona, dziura wycięta, drzwiczki wstawione, pozostaje tylko wyjąć szybę z drzwi na taras i wstawić sklejkę. Miał dziś przyjść pan Marian i to zrobić, ja niestety wróciłam do domu dopiero po 12-ej, kiedy on już przestał pracować u pana Izydora. Muszę go jeszcze przeprosić, że się umawiam, a potem mnie w domu nie ma.

 

Dawno już nie wstawiałam zdjęć Panicza. Oto dwie wcale niezmarznięte doopki przytulone na jednej kanapie. Tak sobie myślę, że z diabłem tasmańskim taka scena nie byłaby możliwa.

 

uypef.jpg

Posted

Śliczne,kochane maleństwo :kiss_2:

Patrząc na zdjęcie ,kto go nie zna ,nie uwierzy ,że on jest w wersji mini.

Jest taki piękny i proporcjonalny.

 

A jest? :hmmmm:

Tak czy inaczej piękny z niego pies :)

Posted

Wszystko się zgadza. Szerlok to miniatura owczarka długowłosego. Oprócz ogona, który pochodzi z ogona strusia. Micha to istotnie śniadanie do łóżka wliczone w cenę. A kto bogatemu zabroni?

 

10gl2j6.jpg

 

Ranek. Pani szykuje się do wyjazdu. Psy nieszczęśliwe. (zwróćcie uwagę na budę Dziuniaska - aksamitna! To ta sama filozofia co śniadanie do łóżka wliczone w cenę).

 

2w6x6l0.jpg

 

Uosobienie nieszczęścia. Pańcia mnie opuszcza!

Posted

Nasza też nam się wydawała mniejsza od typowego ONka te 2 lata temu, jak ją braliśmy ze schroniska. Była wtedy bardzo wychudzona i chyba młodsza, niż miała w papierach(2 lata). Urosła wzdłuż, wszerz, zmieniła kolorystykę.Teraz w kłębie ma 61 cm. I tylko ogon ma  zawsze okazały - lisią kitę :).

 A jakiego wzrostu jest Szerlok?

Posted

Sobota, 5.30 rano

 

2iw6edk.jpg

 

 

PS Ponieważ opowiadałam Wam o Mamie, napiszę i to, chociaż to nie jest dobra wiadomość. Mama dwa dni temu zapadła w śpiączkę, ma duże trudności z oddychaniem, robi to bardzo chrapliwie i co kilka oddechów przestaje oddychać. Spodziewamy się najgorszego w każdej chwili.

Posted

Irenko, i ja przytulam !!!

 

myślę, że śpiączka jest lepsza od świadomego cierpienia.... marna pociecha, wiem....ale byłam niedawno świadkiem świadomego umierania...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...