Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Martika@Aischa']Tak. W Miedarach jest kilka psiaków podobnych do Grysia.[/QUOTE]
Pan, który bywa w Miedarach otrzymał wczoraj ode mnie nr czipa i będzie tam w sobotę. Postara sie sprawdzić. Przekazał również info z numerem do schronu. Jestem w kontakcie telefonicznym z Panem Grzegorzem. Czekamy na wieści

Posted

[quote name='yolanovi']Pan, który bywa w Miedarach otrzymał wczoraj ode mnie nr czipa i będzie tam w sobotę. Postara sie sprawdzić. Przekazał również info z numerem do schronu. Jestem w kontakcie telefonicznym z Panem Grzegorzem. Czekamy na wieści[/QUOTE]

Oby któryś z nich to nasz Gryś ................

Posted

Wszyscy czekamy na info, że jest.... gdzieś tam. Napiszę jeszcze dwa słowa o Pani Ani, bo pewnie tu czyta, to niech wie i więcej już o tej osobie nie chcę nawet słyszeć. Nadal bawi sie ze mną w kotka i myszkę, blokuje mój nr telefonu, unika rozmów. Coś tam obiecuje, a potem łeb w piach.... niestety okazała sie kimś niepoważnym, nieodpowiedzialnym, ot gówniara, która nie bierze odpowiedzialności za swoje postępowanie. Mnie intersuje tylko i wyłącznie odnalezienie psa i w tym kierunku idą moje działania. Smarkula, co prawda wiekowo nią nie jest ale mentalnie tak, która chowa się za wirtualną osłoną internetu nie jest dla mnie partnerem i do niczego jej nie potrzebuję. Wierzę, że to co temu psu zrobiła kiedyś przydarzy się jej w najmniej spodziewanym momencie i postaci.

Posted

[quote name='yolanovi']Wszyscy czekamy na info, że jest.... gdzieś tam. Napiszę jeszcze dwa słowa o Pani Ani, bo pewnie tu czyta, to niech wie i więcej już o tej osobie nie chcę nawet słyszeć. Nadal bawi sie ze mną w kotka i myszkę, blokuje mój nr telefonu, unika rozmów. Coś tam obiecuje, a potem łeb w piach.... niestety okazała sie kimś niepoważnym, nieodpowiedzialnym, ot gówniara, która nie bierze odpowiedzialności za swoje postępowanie. Mnie intersuje tylko i wyłącznie odnalezienie psa i w tym kierunku idą moje działania. Smarkula, co prawda wiekowo nią nie jest ale mentalnie tak, która chowa się za wirtualną osłoną internetu nie jest dla mnie partnerem i do niczego jej nie potrzebuję. Wierzę, że to co temu psu zrobiła kiedyś przydarzy się jej w najmniej spodziewanym momencie i postaci.[/QUOTE]

Amen !!!!!!!!!!!!!!!!

Posted

[quote name='yolanovi']Wszyscy czekamy na info, że jest.... gdzieś tam. Napiszę jeszcze dwa słowa o Pani Ani, bo pewnie tu czyta, to niech wie i więcej już o tej osobie nie chcę nawet słyszeć. Nadal bawi sie ze mną w kotka i myszkę, blokuje mój nr telefonu, unika rozmów. Coś tam obiecuje, a potem łeb w piach.... niestety okazała sie kimś niepoważnym, nieodpowiedzialnym, ot gówniara, która nie bierze odpowiedzialności za swoje postępowanie. Mnie intersuje tylko i wyłącznie odnalezienie psa i w tym kierunku idą moje działania. Smarkula, co prawda wiekowo nią nie jest ale mentalnie tak, która chowa się za wirtualną osłoną internetu nie jest dla mnie partnerem i do niczego jej nie potrzebuję. Wierzę, że to co temu psu zrobiła kiedyś przydarzy się jej w najmniej spodziewanym momencie i postaci.[/QUOTE]

Nic dodać nic ująć, kiedyś na pewno się to na niej odegra...

Posted

...slow kila do ..,,pani ,, :shake: ani....:
los się czasm prędko potrafi odwracac w zla strone ..
ale słusznie i spsrawiedlwie- przynosi samotności i klody dla ludzi bez serca .....
człowiek który przygarnia i porzuca ...w newiadome , na poniwierke .:-(.:-(.musi się liczyc z losem , który nadejdzie nieuchronnie i zabierze to co zechce psze ,,pani,, .....
......takie cudne serce Grysiowe on tak chciał być kochany:-( :-(...mysmy zawierzyli i zaufali ....
bardzo bym chcaiala aby Grysiuniu się znalazł , aby by caly .....

Posted

[quote name='madziakato']Dziewczyny, a do hycla Jurczyka dzwoniłyście?[/QUOTE]
Do hycla Jurczyka nie dzwoniłam, tylko do Żmudy. Do Jurczyka nie mam kontaktu

Posted

[quote name='dorobella']A z gminy Psary psy są odławiane do schroniska w Szczytach koło Wielunia ?[/QUOTE]
W sumie to nawet nie wiem. Ale dostałam z gminy pismo, że nie zlecali odławiania psa w tym czasie na swoim terenie. Szczyty były i są sprawdzane. Przekazałam im nr chipa - na razie takiego psa u nich nie ma. Czekam na sprawdzenie w Miedarach, ale o dopiero jutro niestety. Pan grzegorz miał tam być w sobotę, ale nie udało mu się czasowo wyrobić. Obiecał być jutro i ma do mnie dzwonić.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...