Jump to content
Dogomania

Niech przemówią ludzkim głosem: moje zwierzaki


Recommended Posts

Listki jak hibiskus, a kwiatki trochę jak lwia paszcza :)

 

 

Widzę, że mój wątek odwiedza głównie Nutusia...Nutusiu, to huba drzewna, wyrosła na pniu, a wokół jest posadzone coś zielonego, jakieś pnące listki. Razem dało to niesamowity obraz pięknego kwiatu. A zagadkę rozwiązała Ika, której pokazałam zdjęcie w telefonie. Brawo!

Link to comment
Share on other sites

Łał, faktycznie cudo! My byliśmy 2 tygodnie temu na Podlasiu i tam nad brzegiem Bugu, mój mąż wypatrzył pęknięte drzewo, w którego środku była cała kolonia hub (czy innych grzybów, bo nie bardzo się znam). Zrobił fotki - też niewiarygodny widok. No, ale mniej niż w środku miasta ;)

Link to comment
Share on other sites

Lampo czuje się coraz pewniej, Karusek zachęca go do zabawy, co niekoniecznie dla niego jest zdrowe, bo to zabawy bardzo żywiołowe, z przewracaniem na grzbiet, "gryzieniem", włażeniem sobie na plecy itp. Muszę co jakiś czas zamykać Lampo w osobnym pokoju, żeby Karusek go nie zamęczył. Wczoraj usiadłam na chwilę na fotelu, wskoczył mi na kolana i zaczął warczeniem odganiać inne psy. Za chwilę to samo robił Bursztynek i Karusek. Każdy z nich uważa, że należę tylko do niego, szczególnie, gdy trzymam któregoś na kolanach. Niestety podsikuje meble i kąty, ale trudno.

W każdym razie ma dom-żywy, pełen zwierząt i ludzi, "czynny" 24 godziny na dobę, co dla tak towarzyskiego i kontaktowego psa jest chyba najlepszą rzeczą, jaką mógł dostać po dwóch latach w schronisku.

Szkoda tylko, że takich jak on jest jeszcze 1500 w samej Warszawie. 

Na spacerze psinek zaczyna szczekać na niekastrowane samce, tak jak reszta mojego towarzystwa, ale ogólnie jest bardzo grzeczny i mogę brać jego, Piotrusia i Karuska razem na spacer. 

Link to comment
Share on other sites

Super wieści, bardzo się cieszę, że z Lampa taki żwawy dziadzio :)

 

Dziadzio to on jest, jak kaszle, to jakby z grobu wstała moja babcia, od młodości chora na astmę, koszmar.

 

Wczoraj zostawiłam przygotowane w wielkiej misce jedzenie dla wszystkich i wyszłam z trzema. Po powrocie zastałam na podłodze pustą miskę...Szafirka nie podejrzewam, nie wiedziałam tylko, czy Bursztynek podzielił się z Marcusem. W każdym razie Bursztyś na sto procent był winien, bo nawet nie przyszedł na jedzenie, zgotowane naprędce powtórnie. Wyobrażacie sobie jego bęben po sześciokrotnej porcji??? On niedługo będzie kwadratowy, głównie na podkradanym kotom i nam jedzeniu.

Link to comment
Share on other sites

O matko, nie pochorował się?... Moje dwie malizny kiedyś się wdarły do pomieszczenia gospodarczego, wydarły dziurę w worku i wciągnęły ponad 3 kg suchej karmy (jedna waży ok. 6, druga ok. 8 kg). Wyglądały jak regularne wałki od tapczana i sapały jak lokomotywy. Na szczęście jakoś się udało strawić i obeszło się bez interwencji lekarskiej, ale co mi stracha napędziły, to moje. U mnie wszystkie takie, że prędzej pękną niż przestaną jeść :(

Link to comment
Share on other sites

Wandziu,dziękuję za potwierdzenie,że tabletki dotarły.Za jakiś czas będę pewnie zamawiać,więc znowu podeślę dla Twoich futrzaków.

 

Widzę,że przy takiej ilości zwierzaków,nie masz czasu się nudzić,bo co rusz któryś coś zmaluje.Też mam nadzieje,że Bursztynek się nie pochorował po takim XXL posiłku....

Link to comment
Share on other sites

jak sie go odwodni z tych nadmiarów, to będzie lał mniej, choc i tak potem trzeba będzie regularnie (ale ten początek doprowadzenia go do stanu "leczonego" będzie faktycznie bardziej sikający, z tego,c o weci mówią.

 

trzymam kciuki, chłopak nuie był leczony, to wymaga doprowadzenia do porządku, zwłaszcza, że z tego, co piszesz, stan zaawansowany.

Link to comment
Share on other sites

Dostaliśmy wsparcie od MikAgi dla Lampo. Bardzo dziękujemy!!!

 

Wczoraj Lampo postanowił stoczyć walkę ze ślepym Szafirkiem. Są w tej samej grupie wagowej, a reszta chciała się przyglądać. Ale zapomniał, kto tu rządzi... Ewidentnie uważa, że miejscówka przy moim łóżku powinna należeć do niego, ale niestety, dawno zajęta.

Rano wstając z łóżka muszę najpierw wykopać się spod kotów i Karuska, a potem wymacać puste miejsce na podłodze, żeby postawić nogi. Ach, ci milusińscy, jak ich nie kochać mimo zasikiwanych foteli(Lampo), przekopywanego śmietnika(Bursztynek), rozprutych paczek z płatkami kukurydzianymi(to Piotruś) i kradzionych z talerza kromek chleba z serem (to Karusek). Właściwie to tylko Szafirek nic nie broi, ale szczeka i Marcus, któremu duma na to nie pozwala, to taki kochany pies! Aha, zabiera kapcie, jak mnie nie ma i nie zawsze przyniesie na czas.:)

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękujemy Ice126 i Lipsikowi za wsparcie dla Lampo. Badania wstępne wyniosły ok. 300zł.(paragony będą), więc będzie można spłacić dług w lecznicy. Lampek dziękuje, już tak się rozochocił, że  bawi się z Karuskiem w przewracanego berka (raz jeden na górze, raz drugi) i usiłuje podskakiwać do Marcusa. No, ale z nim na pewno nie wygra. Naśladuje psy, niestety w najgorszym: szczeka, gdy coś się dzieje (właściwie to naturalny odruch psa), na spacerach zajadle broni stada itd. Na szczęście da się z nim wychodzić na trzeciego (Karusek, Piotruś i on) więc trochę oszczędzam nogi...

Link to comment
Share on other sites

Lampuś ma swój oddzielny wątek ? :kiss_2:  

 

Nie, nie ma, bo nie jest w stanie "agonalnym" a i tak zostanie u nas na zawsze. Możemy tylko żebrać o datki na jego leczenie, jak widać z miejsca, gdzie usłużna Maupa przeniosła mój wątek...

Tak naprawdę to łatwiej mi pisać tu wszystko i nie chcę łudzić nikogo, że Lampo szuka domu. Nie szuka, bo go już ma. A że jest chory, to insza inszość.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Opiszę za jakiś czas, teraz jestem zajęta od rana do rana dnia następnego. W każdym razie mamy Lampo i Piaskoludka-włóknakomięsak jelit, na szyi i przy pęcherzu. Wyciągnęłam psa tuż po skończeniu kwarantanny. Jednym słowem rentgen w oczach, ultrasonograf w rękach, już boję się spojrzeć na jakiegokolwiek dziwnie zachowującego się zwierza w geriatrii ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...