Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'pies'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

  1. Witam, mam duży problem, zaoferowałam pomoc jednej rodzinie, że wezmę ich Psa ponieważ się przeprowadzają i jedynym wyjściem jest schronisko. Problem w tym że pies ma już ponad 5 lat, całe życie był na łańcuchu, jest nie wychowany, nie zadbany, lekko wychudzony, nie zaszczepiony i co najgorsze bardzo nie spokojny i czasem agresywny(jak złapie się go za obroże to czasami chce gryźć) ogólnie to nie gryzie, skacze po wszystkich i po wszystkim. Ja muszę go przewiesc z jednego województwa do drugiego, około 1.5 godziny drogi. No i muszę to załatwić jak najszybciej, ponieważ tamci wyprowadzają się do niedzieli. Jak mam to zrobić ? Są jakieś tabletki uspokajające które mogłabym załatwić na już zeby go spokojnie przewiesc ale też żeby nie zrobić mu krzywdy ? Bardzo proszę o pomoc. Sama nie mam psa i nie wiem do końca jak to wszystko załatwić .
  2. BeataD

    z psem nad morze

    Witam w tym roku chciałabym jechać nad morze z psem.Wyczytałam że wiele plaż ma zakazy i własne regulaminy odnośnie wprowadzania psów.Możecie polecić z własnego doświadczenia jakieś miejsca np Stegna,Krynica Morska,Kąty Rybackie czy inne miejscowości w tych okolicach gdzie moża bez problemu spacerować z psem?Może macie jakieś namiary na ludzi wynajmujących pokoje którzy akceptują zwierzęta?Będę wdzięczna za każdą informację pozdrawiam
  3. Witam Czy ktoś mniej więcej podpowie mi jaka to rasa ? Jest to kundelek ale nie wiem dokładnie z jakimi pieskami Wzięłam ją ze schroniska dwa tygodnie temu, z tego co mi wiadomo jak ją brałam miała 2 miesiące i ważyła 4.8kg, i miała spore łapki :) Teraz waży prawie 6kg, ma nawet spore i grube łapki w kłębie ma 40cm. Pytanie 1. Jaka to mniej więcej rasa ( dołaczam zdjecie ) 2. Jak duża mniej więcej będzie :)
  4. Prosimy o wsparcie zbiórki!!! https://www.ratujemyzwierzaki.pl/potrzebna-rehabilitacja-by-max-mogl-chodzic Maxa można wesprzeć finansowo również bezpośrednio na konto fundacji pod której opieką jest obecnie! Wpłaty można przesyłać na nr konta fundacji ZWIERZOLUBY koniecznie z dopiskiem "rehabilitacja i leczenie Maxa-amstaffa" 34 9269 0004 0071 0273 2000 0010 zbiórki dla Maxia prowadzi p.Monika http://fundacjazwierzoluby.pl/category/kontakt/
  5. Witam. Mam problem z moim pupilem (suką),rasa Beagle ma 4 miesiące a w 9 tygodniu została zabrana od swojej mamy. Problem polega na tym,że boi się wychodzić na dwór ilekroć z nią wychodzę ciągnie mnie do domu tak mocno,że aż zaczyna sie dusić...z końca podwórka spuszczona ze smyczy biegnie właśnie do bramy i drapie w drzwi od mieszkania...Nie rozumiem jej zachowania i nie wiem jak to zmienić,nie czerpie żadnej przyjemności z pobytu na dworze...Proszę o pomoc/wskazówki.
  6. Dzień dobry, od jakiegoś czasu mój 4-letni pies dziwnie się zachowuje (być może to zachowanie występowało już wcześniej, ale raczej zwróciłabym uwagę) - maniakalnie wylizuje posłanie. Próbowaliśmy go tego oduczyć, odwracać jego uwagę itp. - bez skutku. Niejednokrotnie posłanie jest wylizane i doszczętnie mokre w kilku różnych miejscach. Dzieje się to zazwyczaj albo po jedzeniu (dla jedzenia zrobiłby wszystko, zjada zawartość miski, wraca na swoje miejsce, kładzie się i liże), albo przed/podczas snu (wygląda, jakby przez to sam się usypiał). Pies od ponad dwóch lat jest z nami. Jako 4-5 miesięczny szczeniak został znaleziony przy ruchliwej drodze i zabrany do schroniska (cieszącego się dobrą sławą, ale jednak zawsze), gdzie spędził nieco ponad rok. Nie był nigdy klasyfikowany jako pies z jakąkolwiek traumą, zawsze był radosny, otwarty, podatny na naukę, taki jest nadal + z nami zrobił naprawdę duże postępy. Jest psem bardzo energicznym, nieco strachliwym w taki szczenięcy sposób, ale generalnie nie ma z nim żadnych większych problemów. Staramy się zapewniać mu odpowiednią dawkę ruchu i uwagi. Gdzieś przeczytałam, że poprzez takie lizanie pies może się sam uspokajać, ale w takim razie dlaczego robi to po posiłku? Czy mogą być jakieś inne powody? Jak temu zaradzić? Co robić/czego nie robić?
  7. W poniedziałek zauważyłam na swoim osiedlu psa. Spał przy wejściu do jednej z klatek. Widać było, że był wychudzony, bez obroży. Został wykonany telefon do schroniska.Kobieta ze schroniska powiedziała żeby takie przypadki zgłaszać do Straży Miejskiej, ale w drodze wyjątku wyślą kogoś żeby zajął się sprawą. We wtorek wieczorem pies nadal kręcił się w okolicy. Dziś rano zadzwoniłam do Straży Miejskiej. Tam z kolei usłyszałam żeby dzwonić do schroniska nie do nich, ale przyjęli zgłoszenie. Do godziny 17 psa nadal nie zabrano. Ponowny telefon do schroniska. Podobno mieli po tym telefonie kogoś tam wysłać. Ponad to facet ze schroniska powiedział, że już tam kogoś wysyłali, ale pies im ucieka i nie mogą go złapać. We wtorek dzwoniła też do lokalnego Toż. Tam mi poradzono dzwonić do Straży Miejskiej. Piesek boi się ludzi. Kiedy podchodzi i się do niego od razu ucieka. Dostał jedzenie. Ktoś mu zrobił jakieś prowizoryczne legowisko pod balkonem. Jedzenie tam zostawione zjadł, ale nadal się bał i chował na widok ludzi. Co w takiej sytuacji robić? Do kogo jeszcze można to zgłosić? Jeśli chodzi o miasto to jest to Płock.
  8. Cześć wszystkim. Od kilku dni opiekuję się znowu swoim "rodzinnym psem" i jest to już drugi raz w moim domu. Miesiąć temu zajmowałem się nim przez około 30 dni, teraz bedą to jedynie 3 tygodnie. Z psem się wychowałem, jesteśmy bardzo żrzyci i z chęcia zawsze go przyjmuję - nie mam z tym problemu. Przy każdej nieobecności domowników zawsze to ja zostawałem z nim i sobie we dwójkę żyliśmy. jednakże to było u mnie w domu a od nie dawna mieszkam zupełnie gdzie indziej z narzeczoną i trochę mnie martwi nowe otoczenie dla niego. Oczywiście, dom nie jest mu obcy, ponieważ często w nim bywał ( jest kilka ulic dalej od tego rodzinnego ), to samo jeśli chodzi o narzeczoną, bardzo ją lubi i zna. Jednakże tutaj mamy troszkę inne zasady a piesek jest stary, ma już około 15 lat ( kundelek ). Jak na swój wiek bardzo dobrze się trzyma, ale jak wiadomo starość nie radość. Od już pewnego czasu ma napady padaczki, jednakże były one zawsze rzadkie, dlatego weterynarz stwierdził, że nie ma potrzeby leczyć. Zawsze atak trwa 30-60s i wszystko wraca do normy, ale podczas ostatniego pobytu u nas ataki się nasiliły i oto znów się martwię. Gdy właściciel wrócił ( moja mama ) w raz z psem do swojego domu to jakby reką odjął, od tamtej pory nic. Wiem, że to może być wszystko na tle nerwowym i z pewnej tęsknoty, dlatego chciałbym się dowiedzieć jak temu zapobiec? Pies toleruję przeważnie ludzi i inne psy, już jak nawet jak na swoje lata to praktycznie je olewa. Wychował się na podwórku w domu w raz jego matką, ale następnie doświadczył dwie przeprowadzki po mieszkaniach blokowych, które o dziwo zniósł dobrze. Na codzień mieszka więc w bloku, ja zamieszkuję dom z podwórkiem, więc krótko mówiąc ma tu po częśći lepiej ( swój teren, bez smyczy, brak schodów a z jego wiekem zazwczaj już go wnosiliśmy, bo mieszkanie jest wysoko ). Martwią mnie jego ataki, bo nie chcę przechodzić tego samego co ostatnio, jestem już wyczulony trochę na to, ponieważ tak naprawdę, przy każdej jego chorobie/ataku, byłem praktycznie sam. I często bardziej panikuję niż pies, ponieważ jest stary i myślę, że to już może być koniec. Pies u nas zachowuję się normalnie, ale przy za pierwszym razem praktycznie po każdym posiłku wymiotował ( i to także tak, że praktycznie nie mógł tego wyduśić i często nawet się przewracał podczas tej czynności, to także mnie martwi ). Poza tym jadł zwyczajnie, pił zwyczajnie. Na dworze tak samo się zachowywał. Proszę mi także powiedzieć, czy był to dobry pomysł aby zostawić mu kilka rzeczy z zapachem właściciela?
  9. Hej ludki. Bardzo potrzebuje Waszej pomocy. Mies temu przeprowadziłam się do stolicy z chłopakiem, póki co mieszkamy u znajomych, lecz szukamy mieszkania od... MIESIĄCA. Problem polega na tym, że "ludzie", wynajmujący mieszkania, mają wiecznie ale do posiadania psa. Bo pochlapie ściany, zje podłogę, wybije szybę, połknie kanapę, pogryzie dywan, zrobi dziurę w drzwiach i pewnie jakimś cudem sufit zdemoluje. Wczoraj już praktycznie dostaliśmy mieszkanie, a dziś z rana sms "przepraszam, mąż kategorycznie nie godzi się na psa, pozdrawiam". Nosz... Mój piesek aktualnie jest w domu rodzinnym, kocham go i chcę mieć przy sobie. Druga sprawa jest taka, że mama wyjeżdża co jakiś czas do NL do pracy i mój Bianeczko wtedy musi być ze mną. Przeprowadzając się tutaj nie wiedziałam, że mały, wychowany, spokojny kundelek sięgający do kolan to potwór, który zdemoluje cały blok, włącznie z osiedlem i pewnie jeszcze metro zbombarduje. Moje pytanie brzmi... Czy mogę na kolejnym oglądaniu mieszkania "zapomnieć", że będzie przebywał u mnie pies, jeśli właściciel w ogłoszeniu nie napisał ani TAK ani NIE w tej kwestii i w umowie również nic na ten temat nie będzie? Czy jeśli wynajmiemy mieszkanie bez rozmowy o psie i potem nagle jakimś cudem właściciel się dowie, że posiadam włochatego stwora w jego mieszkaniu może nas z niego wyrzucić? Jak to wygląda od strony prawnej? A może znacie kogoś, kto nie traktuje psa jak terrorysty i ma mieszkanie w Wawie do wynajęcia dla 2 osób do 1800 zł? ;) Pomóżcie błagam, musimy się wynieść od znajomych w końcu. Ludzie są bez serca.
  10. Hej, za miesiąc wybieram się wraz ze swoim psem do Holandii na 4 miesiące, w związku z tym mam kilka pytań odnośnie warunków jakie pies musi spełniać. Oczywiście wiem o aktualnym szczepieniu na wściekliznę oraz czipie i paszporcie. Ale zastanawia mnie temat odrobaczenia, profilaktyki kleszczy i szczepienia na choroby zakaźne. Czy ktoś wg takie rzeczy sprawdza i mogą się o to czepiać? Chodzi mi przede wszystkim o odrobaczenie i kleszcze, bo oczywiście mogę to zrobić przed wyjazdem, ale takie preparaty są przeważnie ważne przez 1-2 miesiące i tak są wbijane do paszportu, a więc podczas drogi powrotnej będą już nieważne... A wolałabym uniknąć wizyty u weterynarza w Holandii przed powrotem, bo nie dość, że koszty tam są o wiele wyższe, to jeszcze bariera językowa... :( I jeszcze druga rzecz, jeśli mój pies ma paszport od kilku lat (był już za granicą), to czy teraz przy kolejnym wyjeździe muszę ponownie udać się do Powiatowego Weterynarza, który znowu sprawdzi czip i ponownie zalegalizuje paszport..?
  11. Cześć POTRZEBUJĘ POMOCY W skrócie chodzi o wariację psa podczas uciekania, objawia się to niesłuchaniem, uciekaniem coraz to dalej, bardzo szybkie bieganie, nie zwracanie uwagi na jadące auta, wpadanie i mocne obijanie się o stojące auta i inne rzeczy. Pies został zabrany ze schorniska dokładnie 15 marca 2016r. Takie ataki szału dostaje od czasu do czasu, ostatnio coraz częściej. Ucieka z ogrodu jak tylko może, wyrywa siatkę, wspina się po siatce itp. Proszę o kontakt i pomoc osób, które miały styczność z takim przypadkiem. Szczegółowa historia problemu. Holly została wzięta ze schroniska 15 marca 2016r. Nikt nie zna Jej wcześniejszej hostorii. Na początku była cicha, bała się i obserwowała wszystko. Teraz jest głośniejsza, bawi się, wygląd zdrowiej itp. Wykonuje podstawowe komendy- siad, łapa. Nigdy nie jest agresywna, nawet do innych psów. Od czasu do czasu dostaje ataku- tak to nazywam. Szuka sposobu na wydostanie się z ogrodu. Przegryza siatkę- rozplątuje, wspina się po ogrodzeniu. Jak się Ją zapnie na smyczy to potrafi zdewastować tuje, oderwać zapięcie od smyczy. Gdy już ucieknie, a się ja znajdzie to nie reguje na komendę stój, chodź, siad itp. Ucieszy się jak zobaczy kogoś kogo bardzo lubi a dawno nie widziała zaczyna piszczeć, machać ogonem ale nie podejdzie.Gdy sie do niej zbliża to ucieka coraz dalej. Bieg bardzo szybko- to duży pies, 37 kg. Gdy bieg to nie patrzy na auta jadące, stojące, ludzi itp. Potrafi podbiec pod auto, uderzyć w auto stojące i wgnieść maskę. To się nie zdarza codziennie, tylko od czasu do czasu. Gdy ucieka to czasem wraca albo zachowuje się normalnie a nie wpada w szał. W domu się słucha i jest w miarę grzeczna. Nigdy nie była agresywna. Pomocy. Prosze pytać, radzić itp. Wszystko się przyda
  12. Witam, jestem tutaj nowa, jeszcze nie do końca wiem jak działa to forum, ale mam nadzieję, że moja prośba nie sprawi nikomu problemu, a znajdzie się osoba, która mi pomoże.. Miesiąc temu do mojego domu trafił owczarek niemiecki, 6 miesięczny. Pewni Państwo chcieli oddać go do schroniska, na szczęście szybko zareagowaliśmy. Ogólnie nie ma z nim większych problemów, jak to młody pies chce się bawić, reaguje na komendę "siad"i "łapa" oraz powoli jesteśmy na etapie "waruj". Niestety jestem alergikiem,dlatego pies nie może być ze mną w domu. Na podwórku posiadam duży kojec, z przejściem do ciepłego domku gospodarczego w którym posiada swoje zabawki, koce. Psa zamykam w nocy, ponieważ jest u nas za krótko by swobodnie biegać w nocy, nawet w dzień nie chce być sam.. Przechodząc do punktu o który chciałabym zapytać, w jaki sposób mogę nauczyć go komendy "do budy" .. niestety nie daje się przekupić,bo wie że zostanie na noc zamknięty, a póki co niestety musi tak być. Bardzo proszę o pomoc, czasem wchodzi bez problemu, a czasem siądzie i nic go nie nakłoni do wejścia do budy. Z góry dziękuję! :)
  13. SPRAWA PILNA Marco i Polar to psiaki spędzające życie na łańcuchu, są piękne i łagodne, młode, dlatego chcemy zaleźć im nowy dom/ domy, by spędziły resztę życia obok człowieka, który otoczy je opieką i zapewni odpowiednie warunki.Dotychczasowy właściciel to osoba niepoczytalna, pozostająca pod opieką socjalną, przyjmująca leki, jest bardzo duży problem z komunikacją- co uda nam się wynegocjować, wyjaśnić i zaoferować, przy kolejnym spotkaniu jest już zapomniane. Za każdym razem istnieje ryzyko, że nie zostaniemy wpuszczone na teren posesji, wiemy jednak, że psiakom nie dzieje się krzywda.Niestety nie posiadamy przytuliska, gdzie psiaki mogłyby poczekać na dom, muszą zostać w dotychczasowym miejscu.Opcja schroniska niestety nie wchodzi w grę- psy mają zapewnione minimalne warunki, więc nie zostaną odebrane drogą prawną. Przy pierwszej wizycie psy wykazywały agresję, z każdą kolejną nabierały zaufania i możemy powiedzieć, że są to cudowne, młode, niewybiegane psy, które są bardzo podekscytowane kontaktem z człowiekiem, dlatego nowy człowiek wzbudza wiele emocji, które wyładowują szczekaniem i skakaniem. Marco to brązowy psiak, bardziej spokojny, szybciej nam zaufał i dał głaskać, Polar to ten biały- energiczny, szalony, ale bardzo przytulaśny pies :) Za każdym razem istnieje ryzyko, że nie zostaniemy wpuszczone na teren posesji, dlatego PILNIE POSZUKUJEMY DLA PSIAKÓW DOMÓW TYMCZASOWYCH LUB STAŁYCH! Psiaki zostały odrobaczone i odpchlone, będą także zaszczepione, będą miały założone książeczki. miejscowość: L U B I N (dolnośląskie) kontakt z nr 783-773-534 lub 660-548-588 Prosimy nie tylko o dom dla psiaków, ale także wsparcie finansowe na opiekę- szczepienia, zabiegi pielęgnacyjne, jedzenie. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce ODDZIAŁ W LUBINIE nr konta: 51 1750 0012 0000 0000 3461 5284 tytułem: Marco Polar https://www.facebook.com/pg/tozlubin/photos/?tab=album&album_id=1788668231459628
  14. Z przerażeniem przeczytałam wpisy na FB o hotelu Bezpieczna Przystań kolo Poznania. do Drako Kolejny RAZ Zawiódł Człowiek ! Wczoraj o 13:24 OPISZĘ WAM CO SIE OSTATNIO WYDARZYŁO... Drako, jak wiecie był w Hoteliku ''Bezpieczna Przystań'' Hotelik pobierał opłatę w wysokosci 400 zł / za mc ... To tak ku przestrodze. Musimy być czujni jak oddajemy psa do hoteliku. Jak wejdziecie na stronę tego hotelu, to są piękne zdjęcia i deklaracje, a na s.o.s. dla zwierząt cała Polska - taki wpis. d
  15. 26 lutego znaleziono psa. To mała, krótkowłosa suczka. Ma kolorową obrożę, ale brak informacji o właścicielu. Pies przyszedł rano pod drzwi domu - w okolicach zielonego szlaku na Halę Krupową (Zawoja). Informacje pod nr tel.: 889 237 200 Ogłoszenia dodane także na facebooku i olx. Jutro będą naklejone na słupach ogłoszeniowych we wsi. (ogłoszenie grzecznościowe - psa znaleźli moi rodzice)
  16. Witam. Chcialabym sie dowiedzieć jak moge oduczyć psa skakania na mnie, na członków mojej rodziny oraz obcych. Pies ma takie dni ze jest spokojny normalnie można z nim pracować, a czasem nie można sie nawet ruszyć, ciagle skacze, opiera sie cała swoją siła na człowieku-jest to męczące ponieważ pies jest ciężki. Ktokolwiek wejdzie na nasze podwórko pies skacze, a osoba nie moze sie ruszyć. Jak moge z tym pracować? Mamy wiekowych dziadkow, gdy pies na nich skoczy niestety moze skończyć sie to przewróceniem, pomocy!
  17. Witajcie! W imieniu WinDog'a chciałabym Was zaprosić na I grupowy Kurs handlingu! Zapraszam na wydarzenie! https://www.facebook.com/events/1731000263881739/
  18. Mój piesek piszczy, gdy go podnoszę oraz nie może wskoczyć na łóżko. Wcześniej robiła to bez problemu. Nie wiem co mogło się stać. Wczoraj byłam z nią na długim spacerze, a dzisiaj wystąpiły te objawy. Czy to mogło mieć jakiś wpływ? Co robić ?
  19. Witam, od dwóch lat ineteresuję się dietetyką psów i kotów. Chciałabym pójść na kurs dietetyki ale jedyny który znalazłam(organizowany przez silva-lupus) już trwa. Wysłałam już do nich maila czy planują kolejną edycję i czekam na odpowiedź. Czy macie może jakieś informacje o innych kursach? Wiecie gdzie i kiedy się będą odbywać czy to jest jedyny taki kurs w Polsce? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
  20. Witam. Wiem, że są już podobne tematy, ale postanowiłam założyć nowy, bo może uzyskam więcej informacji/rad w związku z moim problemem. Przedstawię najpierw "sylwetkę" pieska, a konkretniej suczki ;) Rita, około 8 miesięcy. Nie jestem (jesteśmy) jej pierwszą rodziną, ale mieszkamy razem już prawie 5 miesięcy. W domu jest bardzo żywa, radosna, pełna energii, którą niestety nie zawsze może spożytkować podczas spacerów. Nie może, ponieważ, gdy chce się ją wziąć w miejsca w których mogłaby spokojnie pobiegać (błonie/las), to niestety zaczyna się ciągnąć, ale zazwyczaj w stronę przeciwną, staje, nie chce iść, odwraca się itp. Nie chcę jej ciągnąć, bo wiem, że siłą nic nie załatwię i ani dla mnie ani dla niej nie jest to przyjemne. Chciałabym jednak zabierać ją na dłuższe wyprawy, żeby mogła się wyszaleć, a nie tylko biegać po mieszkaniu. Myślałam o zastąpieniu obróżki szelkami, a na zachętę dalszej drogi zakup psich smakołyków. Ktoś coś poradzi?
  21. Witam, dzisiaj mój kochany pies przeszedł zabieg z powodu niedrożności jelit. Po zrobieniu zdjęcia rtg myśleliśmy z weterynarzem, że połknął jakąś monetę. Weterynarz długo się męczył, żeby znaleźć w brzuszku ciało obce, aż w końcu udało mu się wyciągnąć ciężką kulkę. Wydawało mi się, że jest to kulka od starych myszek ponieważ one też były ciężkie i osłonięte gumą jednak gdy wróciłam do domu wygrzebałam z szafy starą myszkę i szybko okazało się, że kulka, którą połknął jest większa. Ktoś z Was ma pomysł co to takiego jest? Może to jednak kulka od myszki, jakiś inny typ? Jeśli tak to orientujecie się jaki metal jest w środku? Dołączam zdjęcia, Pozdrawiam K ;)
  22. Witam wszystkich właścicieli psów Tosa :) Zamierzam zaadoptować dorosłego już psa tej rasy, ale od was chciałem się dowiedzieć jakie są wady i zalety tej rasy i jakie wasze pieski są na co muszę być przygotowany co dajecie waszym kochanym pieską jeść czy karma ( sucha i mokra z jakiej firmy) czy gotowane dania, ile wydajecie średnio miesięcznie na jedzenie. Ja zaadoptować mam 6 letniego psa:) który do tej pory mieszkał w mieszkaniu i umnie też będzie mieszkał w mieszkaniu. Proszę piszcie jak najwięcej :)
  23. Witajcie, mam na DT pieska wielkości jamnika ( pogrubionego) który ciągle "jęczał". W schronisku jak to w schronisku, nie będę wypowiadać się na temat ich podejścia do tematu ale w końcu załatwili mi wizytę u lekarza który stwierdził właśnie te przypadłość ( owy wet stwierdził, że 4 lata temu badał tego psa i wtedy to stwierdził, a schronisko to olało :angryy: ) Chciałabym się dowiedzieć, na czym polega ta choroba? Piesek chodzi ( jest grubaśny i niskopodwoziowy) nie biega co prawda jakoś szybko ale nie zauwazyłam problemów z chodzeniem. Jedyne co to te jęki. Dzisiaj piesek dostał jakiś lek przeciwazapalny, jutro rtg kręgosłupa dla potwierdzenia. Jak to leczyć ? Jak pomóc pieskowi ? Chciałabym się przygotować na rozmowę ze schroniskiem aby pokryło koszty leczenia - ale prawidłowego leczenia a nie zaleczania. [URL]http://olx.pl/oferta/bity-kopany-niechciany-krecik-blaga-o-dom-CID103-ID5Dg6d.html[/URL]
  24. „Dog&Sport” to dwumiesięcznik na temat sportów kynologicznych w Polsce. To pierwszy na polskim rynku magazyn zajmujący się wyłącznie tematyką sportową i rozwojem różnych dyscyplin sportowych związanych z psami i ich właścicielami. Obecnie w Polsce najbardziej popularne dyscypliny to dogfrisbee, agilityi obedience oraz psie zaprzęgi. Czasopismo opisuje te wszystkie rodzaje sportów i zachęca wszystkich właścicieli psów do ich uprawiania. Opisuje też te mniej popularne tak, aby każdy znalazł coś dla siebie i dla swojego psa. Wydawcą gazety jest Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Przyjaciel, która od ponad 10 lat pomaga osobom niepełnosprawnym i ich rodzinom. [attachment=3067:11059.attach]
  25. Witajcie! Dawno mnie tu nie było! Może przejdę od razu do sedna. Od października zacznę studia(przynajmniej tak planuję - zobaczymy czy matura będzie sprzyjać). Niemniej prawdopodobnie już w czerwcu pojadę do miasta w którym chcę studiować. Ustalone jest, że zabieram psa ze sobą. I w tym miejscu zaczęłam się zastanawiać. Co z podatkiem za psa? W tym roku odprowadziłam go juz w mieście w którym jestem zameldowana. Co z miastem w którym będę przebywać przez większą część czasu? BTW Jak wygląda sprawa przy przeprowadzkach? Tak przy okazji pytam. Psa się wyrejestrwouje w jednym urzedze, a rejestruje w drugim? Dzięki za odpowiedź!
×
×
  • Create New...