Jump to content
Dogomania

Dosia wróciła z adopcjii! ... Proszę o pomoc! Dosia... mam tylko imię! smutne, złe schroniskowe życie za sobą i jeszcze... nadzieję! błaga całą sobą!!! pomóżcie mi!!!


anica

Recommended Posts

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Dobrego dnia wszystkim. I mam głupie pytanie - czy Dosia już "łyknęła" kumpla?

Dosia jedzie dopiero w niedzielę więc wtedy zobaczymy czy go łyknie :)

Link to comment
Share on other sites

Witamy się milutko u Dosi :) cały czas mocno zaciskając!  .... bo to domek najlepszy z najlepszych!  Dosia teraz już chyba tylko potrzebuje naszych ciepłych myśliwub.gif  jakoś wytrzymamy do niedzieli! po rozmowie z Anetką jestem jeszcze bardziej przekonana... TEN  i żaden, inny;)

14 godzin temu, b-b napisał:

Ja zawsze podlewam kiedy ziemia jest sucha czyli u mnie wychodzi to właśnie raz w tygodniu latem co 4-5 dni. Moje mają ziemie bardzo przepuszczalną .

Trochę zdziwiłam się ,że takie napite, mięsiste liście mogą się zwijać. A czy takie zwinięte są bardziej miękkie czy normalnie twarde?

 

... nie wiem? wieczorem jak wrócę do domu sprawdzę?  nie dotykałam :)

4 godziny temu, Nesiowata napisał:

Dobrego dnia wszystkim. I mam głupie pytanie - czy Dosia już "łyknęła" kumpla?

.... łyknie!  taki słodki, kochany misiuwub.gif

Link to comment
Share on other sites

Witamy piąteczek z Dosieńkąusmiech.gif tutaj ... brak wiadomości to , dobre wiadomości ;)

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Dośka - trzymaj się mocno, tylko nie zadław się kumplem.

.. bardziej chyba....kumpel może się Dośkąmilczek.gif

Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, anica napisał:

Witamy piąteczek z Dosieńkąusmiech.gif tutaj ... brak wiadomości to , dobre wiadomości ;)

.. bardziej chyba....kumpel może się Dośkąmilczek.gif

Bardzo się denerwuję niedzielą (sobotą zresztą też bo do adopcji "idzie" Irysek) - mam nadzieję że Riko przyjmie nowego członka Rodziny właściwie a Dosia nie okaże się "zołzą" :)

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Anecik napisał:

Bardzo się denerwuję niedzielą (sobotą zresztą też bo do adopcji "idzie" Irysek) - mam nadzieję że Riko przyjmie nowego członka Rodziny właściwie a Dosia nie okaże się "zołzą" :)

...uscisk.gif  aby do niedzieli!

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Jak mi Anecik napisala, że idzie buczeć po Dosi, to myślałam, że coś strasznego się stało...  Okazało się, że domek sie trafil, tylko Anecik musi poskładać pęknięte serce... Oby jak najszybcoiej...

Ja też ... muszę poskładać pęknięte serce, Ewciu bo Dosia to jest taka sunia ,która potrafi bardzo mocno 'chwycić za serducho' zapamiętam ją do końca życia!... a już tak blisko było.... żeby nie Anecik wszystko potoczyło by się inaczej!... nie mogę przestać myśleć o tej historii!  i ja się czegoś nauczyłam... że nie wolno wątpić również ...i w ludzi/ ja chyba już zwątpiłam/  bo są jednak jeszcze tacy jak Anetkaa044.gif

... zresztą kto ją poznał to wie! :)

 

Link to comment
Share on other sites

39 minut temu, b-b napisał:

Anetko wiem ,że to trudne ale musisz być dzielna. Zobacz ile jeszcze psiaków czeka na pobyt u Ciebie. Na Twoją miłość i opiekę, którą im dajesz zanim trafią do swoich domków :)

... prawda!zwyciestwo.gif

Cytat

 

Ja zawsze podlewam kiedy ziemia jest sucha czyli u mnie wychodzi to właśnie raz w tygodniu latem co 4-5 dni. Moje mają ziemie bardzo przepuszczalną .

Trochę zdziwiłam się ,że takie napite, mięsiste liście mogą się zwijać. A czy takie zwinięte są bardziej miękkie czy normalnie twarde?

 

... dotknęłam liści i uważam ,że są bardziej twarde!  a  ziemię jak się sprawdza?  czytałam że należy wsadzić palca głębiej w ziemię? /tylko się nie śmiej Bogusiu z moich pytań, proszę;)/

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, elik napisał:

Dosia trzymaj się !   Anecik takoż samo :)

 

28 minut temu, b-b napisał:

Anetko wiem ,że to trudne ale musisz być dzielna. Zobacz ile jeszcze psiaków czeka na pobyt u Ciebie. Na Twoją miłość i opiekę, którą im dajesz zanim trafią do swoich domków :)

Coraz trudniejsze to wszystko. Bardzo się cieszę jak psiaki znajdują domy ale po niektórych nie potrafię się pozbierać. Czekoladka z Zamościa, Struś z Radys, Ptyś z Miedar czy teraz Dosieńka - ZAWSZE będę je miala głęboko w serduchu. Z Dosią to się jeszcze może spotkamy u weta :)

 

Dzwoniłam do Pani od Dosi. Imię oczywiście zostaje, jeszcze jest zestresowana, jeszcze ogonek podkulony...ale rano podczas śniadania Riko siedział po jednej stronie córki a Dosia żebrała po drugiej. Maszerują sobie razem po ogrodzie a jak Riko zbyt nachalnie zaczyna się bawić to Dośka go ustawia.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Anecik napisał:

 

Coraz trudniejsze to wszystko. Bardzo się cieszę jak psiaki znajdują domy ale po niektórych nie potrafię się pozbierać. Czekoladka z Zamościa, Struś z Radys, Ptyś z Miedar czy teraz Dosieńka - ZAWSZE będę je miala głęboko w serduchu. Z Dosią to się jeszcze może spotkamy u weta :)

 

Dzwoniłam do Pani od Dosi. Imię oczywiście zostaje, jeszcze jest zestresowana, jeszcze ogonek podkulony...ale rano podczas śniadania Riko siedział po jednej stronie córki a Dosia żebrała po drugiej. Maszerują sobie razem po ogrodzie a jak Riko zbyt nachalnie zaczyna się bawić to Dośka go ustawia.

Serce na szczęście, masz ogromne!  oby to dobro ,powróciło do Ciebiezakochany.gif

... no w końcu, .. ktoś musi być szefemz_jezorem.gif

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...