Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 01/15/18 in all areas
-
Zaiskrzyło :) Dom z ogrodem, szczelne ogrodzenie, Państwo po 50 - ce, naprzeciwko mieszka córka z białym westem. Mieli psiaki które odchodziły ze starości. Będą czekać aż będzie gotowa do adopcji - nie ma problemu z brakiem zachowania czystości chociaż Pompony coraz mniej leją :) Widziałam zdjęcia domu i ogrodu (ogrodzenia) więc wybiorę się na wizytę PA już z Balbiśką.3 points
-
Za dużo tych wątków :( Finanse - kastracja i czip 240 zł. Przyszły dom - mili Państwo w wieku ok. 60. Dom z ogródkiem - psy od zawsze, obecnie dalmatyńczyk i kotek przybłęda. Furtka z tyłu domu prowadzi do lasu gdzie Pan z psiakami zawsze chodzi na spacery. Pani za to dogadza kulinarnie :) Z Wiwatkiem Pani będzie spacerować najpierw o ogródku zanim wypuszczą się do lasu. Ważne że Państwo są w domu cały czas bo Wiwatek troszkę ie lubi zostawać sam. Ogólnie jest taką popierdułką :) i obecnie na wybiegu spaceruje sam. Mam nadzieję że się dogadają z dalmatyńczykiem bo on tez taka pierdoła troszkę :) Pani przyjechała do mnie razem z synem, który w razie potrzeby zaopiekuje się psiakiem.2 points
-
Bardzo Wam dziękuję za podnoszenie na duchu bo mimo wszystko czasem nachodzi mnie mała panika. Musi być dobrze - też sobie tłumaczymy że jakby było bardzo źle to by powłuczył nóżkami a on się sprawnie przekręca i nawet próbuje opierać na tych nóżkach więc może nie jest tak źle. Biorę urlop na piątek i razem z Dorotą pojedziemy z naszym okruszkiem do doktora.2 points
-
2 points
-
Argo z koleżanką:) Tradcyjna reakcja Argo na aparat... ewakuacja a kożanka za nim:)2 points
-
mpire24, super! Ja rozumiem, że do hotelu można z pieskami? Na pewno można skoro polecasz psiarzom :))) A mam pytanie... czy moje psy mogą skorzystać z jacuzzi? Bo bardzo to lubią. Nie będą przeszkadzać, stroje kąpielowe też im założę. A tak serio, nawiązując do tematu, skoro wątek już został wyciągnięty ;) Dwa razy byłam nad morzem z psem. Sama kilkanaście razy. Nigdy nikomu nic nie dolegało. Gdybym pozwoliła psu pić wodę morską to pewnie też by miał problemy żołądkowe. O ile nie coś gorszego.2 points
-
Zaglądam do ślicznej sunieczki. Pamiętałam, że kiedyś nadałam jej to imię, i ono wygrało w głosowaniu, tylko nie mogłam jakoś znaleźć tego wątku. Chyba jestem jej matką chrzestną.2 points
-
Dobrze, że założyłaś wątek, czytałam o Tobisiu na Waszym DeTowym... Jesteście złotymi kobietami... nie pomogę finansowo niestety, ale duchowo będę wspierać.2 points
-
2 points
-
Kochani ! To kolejny wątek, który zakładam dla biedy ze schroniska ze Śląska, z odruchu serca, z chęci pomocy, nie mając dla niej ani złotówki. Chcę jej pomóc, bo wierzę, ze tu na dogomanii może to być możliwe. Ja wiem, ze bez pieniędzy to trudne, nawet nieosiągalne, ale jednak chce spróbować, wierząc, że z pomocą różnych osób tu na dogo po prostu to się uda....... To co wiemy o suczce: Ma na imię Gwiazdka, tak na nią mówią w schronisku. To starsza suczka około 7-9 lat. W schronisku jest od "zawsze". Jest otyłą suczką, co widać na zdjęciach. Jest tak gruba, że brzuch dotyka prawie podłoża. Po odchudzeniu docelowo powinna ważyć do około 15 kg. Wysokość psinki do kolan. Sunia jest bardzo kontaktowa i przymilna, prosi o uwagę, domaga się głaskania. Po otwarciu boksów, ona chodzi sobie luzem, biega z innymi psiakami, stąd wiemy, ze nie jest agresywna. A oto Gwiazdka:1 point
-
Troche miał niefart (a może i fart) przez lokalizację , w tym miejscu zawsze kręci się masa małych miejscowych burków i zgubionego blabladora (własciciel się znalazł) który łaził razem z Florkiem ktoś wrzucił na spotted wieluń a na tę sierotkę nikt nie zwrócił uwagi bo się wmieszał w tłum , dziś już lezał pod słupem telepiąc się z zimna no to kilka pytań do miejscowych czyja to zguba i pies mój ;) PS Ogona też nie ma , tzn. 5cm kikut . Ja tam wolę ogoniaste , ale "jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co przylezie " :D1 point
-
a ja coś mam :) Dalsze wariacje. To teraz czas na Pomadkę :)1 point
-
No tak edukacja nei jest naszą najmocniejszą stroną. Oczywiście sami się edukujemy i np. opanowaliśmy wynoszenie kapci przez kocią dziurkę w łazience. Jak Pańcia się kąpie, to Reksiu cichaczem kapcie wynosi. Chytry jest i przemyślny. Bo jak mu się łepek z kapciem nie mieścił, to myślał, myślał i wymyślił. Podnosi kapcia do samej dziurki, wychodzi, wkłada łepek i go zabiera :) Zrobiliśmy badania, największy pakiet :) super wypas. Wyniki pewnie będą jutro. Tylko siku nam się nie udało, bo nawet na podłogę nie chciał zrobić. A wymyłam wrzątkiem, wysuszyłam, zabrałam podkład i czekałam, czekałam... a Reksio nic. Ale może się uda, tu już nie musi być na czczo :) i w sumie obojętnie kiedy.1 point
-
1 point
-
MOLI. Wybierz proszę ubranko jakie chciałabyś dla Roxi.. i zmierz ją. https://allegro.pl/uzytkownik/psiaszafa/dla-psow-ubranka-90054?order=m Kupowałam od tej pani już kilka razy, bo mój Dyzio miał cushinga więc wymiary miał nietypowe. Szyje na wymiar, doradza . Ubranka są super i materiały (polar) też spoko. Oczywiście jeśli uważasz że potrzebne jest ubranko- nie naciskam. edit: ubranko oczywiście ja funduje :) nie dopisałam tego i głupio wyszło:)1 point
-
1 point
-
Maksiu ma już na swoim koncie 770zł, dzisiaj wpłynęło 20zł od Mdk8, pięknie Dziękujemy1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Biedna mama :( To było straszne przeżycie dla niej :( Też miałam na tymczasie porzuconą sunię, która w lutym urodziła na jakimś podwórku 5 szczeniaczków. Niestety nikt nie zlitował się nad nieszczęśnikami :( Z zimna odeszły 4 szczeniaczki. Jak przeczytałam o tym na dogo, to oczywiście nie mogłabym spać ze świadomością, że te psiaki nadal narażone są na zamarznięcie. Biedna zziębnięta, zagłodzona matka z tym jednym ledwie żywym szczeniaczkiem przyjechała do mnie i dopiero po kilku miesiącach byli gotowi do adopcji. Są w super domkach i już na pewno nie pamiętają tych traumatycznych przeżyć. Te psiaczki też pewnie wkrótce zapomną o przeżytej traumie. Szczeniorka jest prześliczna, choć na razie jeszcze smutna :(1 point
-
1 point
-
Maluszek piękny jest. Widziałam na filmikach że staje na łapki, rusza ogonkiem - czyli nie wygląda na przerwanie rdzenia. Na szczęście dla niego jest mały - można mu ograniczyć ruch, nosić na rękach. Poproszę o konto, mamy na głowie tonę spraw ale jemu musi się udać...1 point
-
1 point
-
Jak ona z trzymaniem czystości w domu? Wiadomo jak do kotów ? Myślę intensywnie. Kenele mam, wet blisko, ale musiałaby być tylko na parterze bo u mnie schody. No i kawałek do mnie.1 point
-
Byłoby fajnie mieć bieżące wiadomości :)1 point
-
Puszki doszły w piątek, Apsikowi mieszam pół puszki dziennie z karmą suchą i zjada dużo więcej. Oby mu się tylko nie znudziło... Faktura za 12 puszek: 94,80 zł: https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/ca906e59577fde23 Wyniki krwi... ALT nadal wysoki:( Skonsultuję przypadek Apsika ze znajomym dr z Lublina, który specjalizuje się w chorobach narządów wewnętrznych. Może on coś doradzi, zasugeruje.1 point
-
I jeszcze filmiki i kilka zdjęć od Doroty jak u niej czekaliśmy na Paulę :) Zobaczcie na jednym z filmików jak on się porusza jak się przekręca1 point
-
Zaglądam do Tosi... mój wzrok przyciągnęło to imię, takie samo ma moja sunieczka ze schroniska. Strasznie chude biedactwo...1 point
-
Biedna malutka...Piękne imię jej dałaś Malagosku, przynosi szczęście. Nasza zamojska Tosia migiem znalazła domek. Teraz mamy drugą Tosię na tymczasie...1 point
-
Tosia, Tosieńka bardzo do niej pasuje, zadbana będzie śliczna1 point
-
Dokładnie to samo sobie dzisiaj pomyślałam Aguniu (o tym, że powinni być wszyscy domownicy). I też o tym, że wizyty są naprawdę potrzebne.1 point
-
Ludzie to potwory jednak. Wieści z kliniki. Panienki odrobaczone. Łapka jak sie okazuje prawdopodobnie pęknięta a nie złamana. Z uwagi na wiek może się okazać, że uda sie ją ustabilizować opatrunkiem usztywniającym zewnętrznym, że może bez operacji sie obędzie W poniedziałek określi to chirurg. Panienki powoli dokazują, są żywe i już nie boją się ludzi. W klinice są studenci - klinika jest przy Wydziale Weterynarii, więc maja stałe towarzystwo. Będe u nich we wtorek, zrobię zdjęcia i zaczniemy szukać domów.1 point
-
Plakaty może warto poprzyklejać blisko lotto. Teraz jest kumulacja może ludzie będą latać do sklepów po kupony 1 WISŁA, 1 Maja 21 -przy banku spółdzielczym 2. WISŁA, 1 Maja 29 3. WISŁA, Plac Hoffa 1 -poczta 4 WISŁA, 1 Maja 65 , przy tej kolekturze jest bankomat. To też dobry punkt taki generator ruchu Edit: dostałam informację że mail do OW Sosna jest niewłaściwy.Znalazłam jednak formularz zgłoszeniowy i wysłałąm informację , niestety bez załącznika.1 point
-
Bierze. Zrobię mu poziom hormonów w najbliższym czasie, może uda się mi w jakoś w tym tygodniu co będzie. Tylko na czczo musi być, a ja mogę dopiero po pracy. Zje mi koty, Frania i co w zęby wpadnie, jak śniadania nie dostanie. A nawet może gdzieś zadzwonić i sie poskarżyć, jak go znam :) Ale on taki jest, trochę nad aktywny. No i tyle zajęć, zamierzeń, planów...1 point
-
No właśnie, mniej więcej: he,he. Reksio albo kurcgalopkiem lata, albo nieśpiesznie oddala się kręcąc pupą i machając ogonkiem, przy pierwszych lekcjach manier psich :) a jak wołam do siebie, to staje, patrzy macha ogonkiem szybciutko i leci załatwiać swoje pilne sprawy, niewątpliwie pilne. Sznurek musi natychmiast znaleźć, piłeczkę, kota pogonić, albo poskakać po łóżku i pociągać poduszkę. Takie to są pilne psie obowiązki :)1 point