Jump to content
Dogomania

Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)


Amber

Recommended Posts

[quote name='Amber']Czyli, pożyjemy, zobaczymy... W rezultacie mogę kupić szczenię i skopiować je np. na Ukrainie, to tak naprawdę godzi w hodowców, jak się człek dogada to skopują na życzenie... Mi wystawy do niczego nie są potrzebne. Z Jarim normalnie tak szaleje po ringach, że bardziej się chyba nie da. W planach są też dobiki :loveu: Dla chcącego nic trudnego.

Brzydkiego psa nie będę mieć nigdy :grins: To się nie godzi, taki ładna właścicielka, a taki brzydki pies :shake: Trzeba mieć stajla!


No ja wiem... jak się komentuje coś o czym sie nie ma najmniejszego pojęcia, to potem tak jest :eviltong:[/QUOTE]

Pożyj - zobacz. Już nie tacy pieniacze po kongresie oczy przecierali bo przecież nikt się nie odważy zmienić wzorca. Rosja/Ukraina chyba najbardziej uwierzyć nie mogła, że nikt z ich dobermanią "potęgą" jednak się nie liczy. Za pieniądze zapewne kupisz wszystko jednak nie oszukuj się, że szanowany hodowca sprzeda Ci dobrze rokujące szczenie i skopuje je na Twoje życzenie. Pomimo zawyżonej własnej samooceny dostaniesz co najwyżej peta. JAKI PAN TAKI KRAM

Edited by skrzeli
Link to comment
Share on other sites

[quote name='skrzeli']Ciachać możesz sobie dowolnie co chcesz, ale eksterieru i charakteru tym nie poprawisz :P[/QUOTE]

Patrząc na eksterier nieciachniętego dobka a ciachniętego raczej ten pokrzywdzony lepiej się prezentuje. Co do charakteru też raczej nic specjalnego...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Okamia']Patrząc na eksterier nieciachniętego dobka a ciachniętego raczej ten pokrzywdzony lepiej się prezentuje. Co do charakteru też raczej nic specjalnego...[/QUOTE]
Prezentuje się dla laika może i lepiej, a jaka prawda niech ekspert oceni.
O charakterze ciachniętego to się na tym blożku dość naczytałam ;)

Link to comment
Share on other sites

Ogonem i uszami tez nie poprawisz. Poza tym nie do mnie te gadki, ja nie jestem hodowcą, tylko obrzydliwym konsumentem :grins:

[QUOTE] Bo jak się nieustannie dobermany z innymi rasami myli to coś jest nie tak. [/QUOTE]
Nigdy nie pomylę dobermana z inną rasą :lol:

[QUOTE]O charakterze ciachniętego to się na tym blożku dość naczytałam :-D [/QUOTE]
Że niby Jari ma zły charakter? Buuu, przecież po 3 latach się nauczył biegać za piłką :-( To szukczes, a nie powód do brutalnego wyśmiewania :placz:

Do złej osoby to mówisz, ja się z kółka wzajemnej adoracji wypisałam dawno temu :p Mój pies może być rąbnięty, brzydki, ze złej hodowli, po ch... rodzicach, mieć garba i zjadać niemowlęta. Wisi mi to i powiewa. Mam gdzieś zawody, wystawy, obgadywanie dupy i spinanie pośladów. Tak samo mam gdzieś nowy wzorzec, o ile go w ogóle przepchną :grins:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']
Nigdy nie pomylę dobermana z inną rasą :lol:[/QUOTE]
Ciekawe to co mówisz.

[quote name='Amber']Że niby Jari ma zły charakter? Buuu, przecież po 3 latach się nauczył biegać za piłką :-( To szukczes, a nie powód do brutalnego wyśmiewania :placz:Do złej osoby to mówisz, ja się z kółka wzajemnej adoracji wypisałam dawno temu [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_razz.gif[/IMG] Mój pies może być rąbnięty, brzydki, ze złej hodowli, po ch... rodzicach, mieć garba i zjadać niemowlęta. Wisi mi to i powiewa.[/QUOTE]
Wmawiaj to sobie dalej, albo lepiej w ramach terapii wałkuj nadal ten sam temat

[quote name='Amber']Mam gdzieś zawody, wystawy, obgadywanie dupy i spinanie pośladów.[/QUOTE]
tylko nie zapomnij spiąć mocno pośladów bo widać ,że zwieracze powoli Ci puszczają.


[quote name='Amber']Tak samo mam gdzieś nowy wzorzec, o ile go w ogóle przepchną :grins:[/QUOTE]
Twoja niewiedza bawi mnie mocno.

Edited by skrzeli
Link to comment
Share on other sites

[quote name='skrzeli']Poza tym Twój pies jest dokładnie taki na jakiego go wychowałaś - bez usprawiedliwiania się hodowlą, rodzicami i innymi wadami.
Ty jesteś jego przewodnikiem od czasów niemal dziecięcych .[/QUOTE]

No i dlatego jest taki fajny i mega najarany :loveu:

Link to comment
Share on other sites

O boże, boze bożenko. Jesteś upierdliwa jak latający koło ucha komar... Ogólnie nie obchodzi mnie nic co do mnie piszesz. Gdyby nie ty to bym nawet nie wiedziała o zmianie wzorca, bo mam to gdzieś. Jak będę szukała nowego psa, to sobie znajdę takiego jaki będzie mi pasował za rok, 5 lat czy 20 lat.

Sprawa mojego psa, jego wychowania i innych pierdół też mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg, tym bardziej ciebie powinna nie obchodzić, bo to nie twój pies. Ale z kim ja w ogóle rozmawiam? Powiedz mi tylko, że nie wzięłaś tekstu o rumuńskich bastardach na serio? Tak samo, jak moich "usprawiedliwień" hodowlą czy rodzicami? Bo serio, nie mam ochoty cię uczyć chodzić, a tak się czuje w tej rozmowie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']O boże, boze bożenko. Jesteś upierdliwa jak latający koło ucha komar... [/QUOTE]
No wiesz - stać Cię na więcej :evil_lol:

[quote name='Amber']Sprawa mojego psa, jego wychowania i innych pierdół też mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg, tym bardziej ciebie powinna nie obchodzić, bo to nie twój pies. Ale z kim ja w ogóle rozmawiam? Powiedz mi tylko, że nie wzięłaś tekstu o rumuńskich bastardach na serio? Tak samo, jak moich "usprawiedliwień" hodowlą czy rodzicami? Bo serio, nie mam ochoty cię uczyć chodzić, a tak się czuje w tej rozmowie.[/QUOTE]

Tak, tak wiem - wszystko Ci zwisa i powiewa, jesteś mega wyluzowana, z takim super poczuciem humoru, którego nie łapią tępaki, które przypadkiem wpadają na Twojego blożka :placz:
To jakeigo masz psa i co z nim robisz to mi lotto - sama się publicznie wylewasz na ten temat.
A ego wzrasta jak się upoluje jaką ofiarę i jeździ po niej przez 10 stron ;)

Edited by skrzeli
Link to comment
Share on other sites

:evil_lol:

Amber, Okamia, co wy tam wiecie, płaszczycie dupy w biurach, nic nie robicie ze swoim psem. Tak jak ja :loveu:

Fakt, moje pieski całe zycie nic nie robią, nigdy nie zaganiały koników jak profesjonaliści POMIMO tego, ze to rasy, które z pasieniem pają tyle wspolnego co maltańczyk.

Faktycznie mój rot nie ogarnął się u nas w domu, tak sobie tylko piszę żeby być fajna :razz: Pola WCALE a WCALE nie była ogarnięta na zlocie, ani ani, pomimo tego, że do niedawna mi spierdzielała, Karolina świadkiem :diabloti:

Prosiak tez je obrazem nędzy i rozpaczy i jeszcze ciurany w kolcach( co z tego, że pies, który ogólnie nie przepada za innymi ludźmi dawął mi buziaczki i spał u Amberowej na kolanach), Jarek to samo, całe życie w kolcach i drący ryj (nieważne, że był kochany i bez problemu dawał się głaskać i był mega najarany na aport). Co my tam wiemy, zadna nie wychowała sobie gordonków, ani mudików, wiec mordy krótko :mad:


A to co koleżanki skrzeli, wieź kobieto sobie meliski zaparz i się nie "jaraj" tak mocno, bo to szkodzi na zdrówko i urodę-sama jestem tego przykładem. I nie tylko ja, Draco malfoy tez coś chyba może powiedzieć na ten temat. :diabloti:

buziolki krejzolki :loveu::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='skrzeli']asiak_kasiak - lata mi koło tyłka to czego nie robią Wasze psy. Nie tego tyczy się powyższa rozmowa.

Meliski nie lubię kurdę nooo - kawę piję to zaraz jeszcze większego hopla dostanę :shake:[/QUOTE]

eeeee? :roll:
Skrzeli nie jestes tu jedyną osoba, do której się adresuje posty, poza tym [QUOTE]Amber, Okamia, co wy tam wiecie, płaszczycie dupy w biurach, nic nie robicie ze swoim psem. Tak jak ja[/QUOTE] także masz racje, nie powinno Cię to nawet interesowac, tak samo jak mnie nie interesuje Twój pies.

A kawusia dobra rzecz, szkoda, że niektórym więcej złego niz dobrego przynosi.


Ej a w ogole jak tam dobiki? Macie jakies konkrety? Teraz dopiero hejt bedzie jak wyjdzie prawda na jaw :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']eeeee? :roll:
Skrzeli nie jestes tu jedyną osoba, do której się adresuje posty[/QUOTE]
No teraz to mi pojechałaś - chyba zaraz się rozpłaczę :roll:

[quote name='asiak_kasia']poza tym także masz racje, nie powinno Cię to nawet interesowac, tak samo jak mnie nie interesuje Twój pies[/QUOTE]
Wyluzuj trochę - ja Ci nie mówię czym masz się interesować a czym nie, więc pozwól mi za siebie decydować co będzie interesowało mnie.
Choć fakt - nie interesuje mnie cudze podwórko ;)

[quote name='asiak_kasia']A kawusia dobra rzecz, szkoda, że niektórym więcej złego niz dobrego przynosi. [/QUOTE]
Szkodzi Ci ?

Link to comment
Share on other sites

Sorry, że się znowu wpie*****m, ale no muszę coś powiedzieć :evil_lol: Mi tam wali czy dobermanki zostaną z uszorami i ogonami, bo to nie moja rasa (choć uważam, że bez owych wyglądają o niebo lepiej), za to razi mnie coś innego. Amber, uważasz, że wiesz wiele o rasie, chyba znasz wzorzec na tyle, aby wiedzieć jaki pies jest eksterierowo świetny, a który nie. Mimo to mianujesz Jariego jako "prawie idealnego", a o Vuko, że jest "brzydki, ma słabe przedpiersie, linię grzbietu i coś tam jeszcze" Już nie mówiąc o tym, że u tak młodego psa, jak Vuko ciężko coś powiedzieć o przedpiersiu. A tu niestety okazuje się, że eksterierowo Vuko bije na głowę Jarka i nie chodzi o czyjąś subiektywną ocenę, tylko o ocenę na podstawie wzorca. Od razu mówię, że ta ocena nie należy do mnie, bo się na tej rasie nie znam, wypowiedzieli się na ten temat ludzie raczej mądrzejsi w temacie i bynajmniej nie była to Karilka ;) Nawet ja, jako laik, kiedy sobie porównam Vuko do Jariego (pomijając kwestię uszu i ogona), to potrafię dostrzec który jest bliżej wzorca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='skrzeli']No teraz to mi pojechałaś - chyba zaraz się rozpłaczę :roll:[/QUOTE]

sęk w tym, że ja zupełnie nie miałam takiego zamiaru. Serio. :roll:


[quote name='skrzeli']Wyluzuj trochę - ja Ci nie mówię czym masz się interesować a czym nie, więc pozwól mi za siebie decydować co będzie interesowało mnie.
Choć fakt - nie interesuje mnie cudze podwórko ;)[/QUOTE]

no i vice versa, także znajomość wzorca badz nie, podejście do własnego psa, poziom jego wyszkolenia u Amber też Cię nie powinno interesować. Także w ogole wtf? O co chodzi w tych twoich "pojazdach"?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']
no i vice versa, także znajomość wzorca badz nie, podejście do własnego psa, poziom jego wyszkolenia u Amber też Cię [B]nie powinno interesować.[/B] [/QUOTE]
Znowu? No proszę Cię :P
Może nie powinnam również czytać tego co ogólnie dostępne? A broń boże komentować nie po myśli autora?
A tak poza tym Amber Ci dobrze płaci za bycie jej adwokatem?

Edited by skrzeli
Link to comment
Share on other sites

[quote name='skrzeli']Znowu? No proszę Cię :P
Może nie powinnam również czytać tego co ogólnie dostępne? A broń boże nie komentować nie po myśli autora?
A tak poza tym Amber Ci dobrze płaci za bycie jej adwokatem?[/QUOTE]

:evil_lol: Amber jest biedna, mieszka z rodzicami i jest noł lajfem, ma beznadziejną pracę i nie jeździ na wakacje za granice, więc nie sory, nie płąci mi w ogóle :-(

chociaż z drugiej strony menda na działkę na mazaurach, chyba zacznę jej fv wysyłać :diabloti:

kopać się z koniem nie zamierzam, tak samo jak rozmowa "ja o niebie ten o chlebie" nie ma sensu. I jeżeli ktoś twierdzi, że nie interesuje go cudze podwórko, a od początku swojej bytności czepia się, to to sorry, ja się nie umiem w takiej "dyskusji" odnaleźć.
Chociaż płaszcząc dupę w biurze, nie mam nic lepszego do roboty, a taka rozrywka do kawki jest idealna :loveu: także pewnie coś tam jeszcze napiszę.


A&L ja się na dobkach nie znam zupełnie, ale jeżeli ktoś tak bardzo dobrze się zna na rasie i gnoi wszystkie inne hodowle, poza tą z której ma psa, to chyba coś nie tego c'nie? :roll:

Niemniej jednak wersja dobka bio, jest przykra do oglądania, tak samo jak CCtów, DA, DC, DN i całej reszty. I tu nie chodzi o samo kopiowanie, tylko o to, że przez kilkadziesiąt lat psy były cięte, wiec nie zwracano uwagi na ogon i uszy, teraz kiedy psy się zostawia już w tymi klapiakami, widac jak duży rozstrzał jest. Jeden ma uszy malutkie, zgrabne, inny wielkie klapiące naleśniki. Jeden ogon nosi dobrze, drugi ma precla itd itp.
I ja doskonale rozumiem, że komuś się może taki pies zwyczajnie nie podobać, tak samo jak to, że ktoś nie może patrzeć na moją gębę, czy model auta. Nikogo nie zmuszam do lubienia tego co ja i w drugą stronę wymagam tego samego :)
A tutaj każdy kto jest zwolennikiem naturalnych psów, głośno krzyczy, że tylko takie są cacy, że każdy kto myśli inaczej jest gupim bucem. AS pies to charakter a nie wyglad (:evil_lol: to po co w ogole rasy?)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']

kopać się z koniem nie zamierzam, tak samo jak rozmowa "ja o niebie ten o chlebie" nie ma sensu. I jeżeli ktoś twierdzi, że nie interesuje go cudze podwórko, a od początku swojej bytności czepia się, to to sorry, ja się nie umiem w takiej "dyskusji" odnaleźć.
[/QUOTE]
Nie zakumałam tego nieba - chleba. Nie wiem do czego ten koment.
A to do mnie o tym czepianiu od początku bytności? Bo może znowu wezmę coś do siebie co niekoniecznie do mnie było?
Ileż razy mam pisać, że interesuje mnie to mało ?

Tylko przypomnę, że początek całej dyskusji wziął się z Waszego czepiania i obrabiania dupy w chamski sposób po raz kolejny za czyimiś plecami.
A jak przyszło do dyskusji to jak widać argumentów zabrakło i pojawiają się tematy zastępcze o niebie-chlebie, upierdliwym komarze, kopaniu z koniem. Swoją drogą ciekawe jakim jeszcze zwierzątkiem mogę zostać :p
Ale co tam - macie silną grupę a w kupie siła. Dacie radę - jak zawsze :)

Edited by skrzeli
Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']:evil_lol:

Amber, Okamia, co wy tam wiecie, płaszczycie dupy w biurach, nic nie robicie ze swoim psem. Tak jak ja :loveu:

Fakt, moje pieski całe zycie nic nie robią, nigdy nie zaganiały koników jak profesjonaliści POMIMO tego, ze to rasy, które z pasieniem pają tyle wspolnego co maltańczyk.

Faktycznie mój rot nie ogarnął się u nas w domu, tak sobie tylko piszę żeby być fajna :razz: Pola WCALE a WCALE nie była ogarnięta na zlocie, ani ani, pomimo tego, że do niedawna mi spierdzielała, Karolina świadkiem :diabloti:

Prosiak tez je obrazem nędzy i rozpaczy i jeszcze ciurany w kolcach( co z tego, że pies, który ogólnie nie przepada za innymi ludźmi dawął mi buziaczki i spał u Amberowej na kolanach), Jarek to samo, całe życie w kolcach i drący ryj (nieważne, że był kochany i bez problemu dawał się głaskać i był mega najarany na aport). [U][B]Co my tam wiemy, zadna nie wychowała sobie gordonków, ani mudików, wiec mordy krótko :mad:[/B][/U]


A to co koleżanki skrzeli, wieź kobieto sobie meliski zaparz i się nie "jaraj" tak mocno, bo to szkodzi na zdrówko i urodę-sama jestem tego przykładem. I nie tylko ja, Draco malfoy tez coś chyba może powiedzieć na ten temat. :diabloti:

buziolki krejzolki :loveu::evil_lol:[/QUOTE]

Kilkakrotnie miałam ochotę zalogować się i wypowiedzieć, ale za każdym razem się powstrzymywalam, bo stwierdzałam, że nie warto... Tym razem muszę powiedzieć:

Kasiu, z tego, co zauważyłam na dogo i na FB (żeby nie było, że Cię śledzę :evil_lol:), to w wielu tematach dotyczących psów problematycznych jako przykład idealny podajesz siebie i swojego rota i to co z nim wypracowałaś. Oczywiście chwała Ci za to, ale czy którakolwiek z dziewczyn, którą masz na myśli, wypomniała Ci to w taki sposób, w jaki Ty to zrobiłaś w podkreślonym tekście? Chyba nie ;), więc nie jest to fair, co? Nikt Ci nie mówi, że wyprowadziłaś na prostą tylko jednego Rota, więc masz zamilknąć, zatem chyba nie fajnie, że Ty sugerujesz to laskom?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='skrzeli']Nie zakumałam tego nieba - chleba. Nie wiem do czego ten koment.
A to do mnie o tym czepianiu od początku bytności? Bo może znowu wezmę coś do siebie co niekoniecznie do mnie było?
Ileż razy mam pisać, że interesuje mnie to mało ?

[B]Chcę tylko przypomnieć, że początek całej dyskusji wziął się z Waszego czepiania i obrabiania dupy w chamski sposób po raz kolejny za czyimiś plecami.[/B]
A jak przyszło do dyskusji to jak widać argumentów zabrakło i pojawiają się tematy zastępcze o niebie-chlebie, upierdliwym komarze, kopaniu z koniem. Swoją drogą ciekawe jakim jeszcze zwierzątkiem mogę zostać :p
Ale co tam - w kupie siła ;)[/QUOTE]

To czekaj czekaj, jak to było? Ze ogólnodostępne informacje można komentować niekoniecznie po myśli autora tychże? :razz: Czy to tylko dotyczy Ciebie i Twoich "ziomali"? A reszta ma zakaz wypowiadania się nieprzychylnie w temacie, o którym ktoś pisze PUBLICZNIE?

A co do reszty, to ja nie zamierzam prowadzić tu lektoratu z j. polskiego i umiejętności czytania ze zrozumieniem, tudzież interpretacji tekstu. Kiepski ze mnie pedagog, może znajdzie się ktoś mądrzejszy, niech objaśnia Ci sens mojej wypowiedzi :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...