Jump to content
Dogomania

Szczeniak - porady dotyczące wychowania


xdreadx

Recommended Posts

[quote name='tłamsik']zajrzyj tutaj [url]http://www.dogomania.pl/threads/206443-początki-agresji-czy-norma[/url][/QUOTE]
Tak, tak, poczytaj ten wątek, jest o moim Frodziku, który miał podobny problem. Dzięki tym radom, teraz problem już prawie zupełnie został wyeliminowany. W skrócie co mogę powiedzieć co mi pomogło.
- nauczenie komendy "daj" (jak mówię daj, to rzuca to co ma i czeka na wspaniałą nagrodę. Zawsze nagradzałam kiełbaską lub kawałkiem mięsa.
- bawienie się kością z psem, pozwól mu ją obgryzać, ale nie puszczaj z ręki, odbieraj mówiąc daj i dawaj kiełbaskę w zamian. powoli na kilka sekund puszczaj kość trzymając rękę blisko. Rób to regularnie.
- ogólne uczenie posłuszeństwa, innych komend, co powoduje, że pies jest bardzie zorientowany na człowieka i wpatrzony w niego.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 567
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

"do mnie" to wielki sukces, bardzo wam to zaowocuje w przyszłości :) żałuję, że ja mojego szczeniora nie zaczęłam od początku porządnie uczyć tej komendy. Niby teraz uczy się chyba równie szybko, co za szczenięctwa, ale jednak może lepiej miałby przywołanie wpojone:hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xdreadx']Pytanko. Szelki czy obroża? I dlaczego? Bo zastanawiam się nad kupnem szelek ale nie wiem. W internecie na wszystkich forach ile ludzi tyle opinii...Podobno szelki coś zniekształcają i obroża także..[/QUOTE]

Jeżeli chodzi o szczeniorkę to używam naprzemiennie szelek i obroży. Szelki daję do flexi, na takie spacery, kiedy tylko sobie chodzimy, bo mała potrafi szarpnąć nagle, goniąc ptaki, a ja nie zdążę zablokować smyczy. Szarpnięcie na szelkach nie jest dla niej tak drastyczne.
Natomiast jak jesteśmy na takim spacerze, że mamy poćwiczyć, to zakładam jej obrożę i zwykłą smycz, wtedy lepiej ją kontroluję.

Link to comment
Share on other sites

Ja od lat stosuję szelki i jestem zadowolona, bo moje psy zawsze wychodziły z obroży - miałam hopla, że się uduszą, jak źle zapnę, więc zapinałam za luźno. Podobno -ale nie wiem, czy naprawdę - obroża może powodować zapalenie tchawicy, jak za ciasna, zbyt często pies ciągnie itd. Mozliwe, że to tylko mit - nie wiem. Szelki dla mnie osobiście są super, sprawdzały się i na psach powyżej 30 kg i poniżej 5 kg.

Link to comment
Share on other sites

Od około dwóch tygodni Fiona przechodzi okres wymiany zębów, śmiesznie wygląda z brakami w uzębieniu, ale szybko wyrastają jej nowe ząbki. Ale od kilku dni zaczęła wydobywać się z jej pyska dość nieprzyjemna woń.., jest to na tyle odczuwalne że czasami jak przechodzi koło mnie to czuję brzydki zapach od niej:/ Co może być przyczyną? Czy to może mieć związek z ząbkowaniem?

Link to comment
Share on other sites

Zadzwoniłem do weta i już wiem:) Dla wiadomości innych czytelników napiszę:) Otóż psiak w okresie ząbkowania jest narażony na infekcje i to właśnie jest jakaś niewielka infekcja i po kilku dniach powinna ustąpić. Jeśli dziąsła są różowe tak jak powinny być to nie ma powodu do obaw, ale jeśli są ciemno czerwone lub bordo, to wizyta u weterynarza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xdreadx']Ale czy to po sterylce minie? Bo ogólnie niezbyt ciekawie jak Fiona skacze na psiaka i go tam próbuje:D Wczoraj chciała skopulować nasze nogi:D[/QUOTE]

Odruch kopulacyjny, jak wszystkie sygnały prezentowane przez psy interpretuje się w określonym kontekście. Jeśli to się dzieje podczas zabawy, jak przyjdą goście, zmieni się sytuacja, coś trwa za długo, to śmiało można podejrzewać, że jest to zwykłe rozładowanie napięcia (związane z "wzrostem" hormonów płciowych, które przy okazji adrenaliny też się pojawiają). Przyjrzyjcie się sytuacji i spróbujcie np. skrócić zabawy, wybierajcie psy, na które tak nie reaguje itp.


Sterylka niespecjalnie ma tu coś do rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

A w jakim wieku najlepiej wysterylizować suczkę? Jesteśmy zdecydowani na sterylizację ze względu na to, że nie zamierzamy rozmnażać psów, więc aby uniknąć wszelkich zagrożeń od ciąży do nowotworów chcemy wysterylizować Fionę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']Dlatego zapytaj weta kiedy robi,bo taka wczesna sterylka to tzw sterylka pediatryczna.[/QUOTE]
Ja bym tam radziła nie spieszyć się z tą sterylką. Zbyt wczesny zabieg może nieść za sobą więcej szkody jak pożytku, w końcu ryzyko powikłań też pewno jakieś jest bo nie każdy wet podejmuje się takich zabiegów z każdym psem jaki sie nawinie

Link to comment
Share on other sites

Ze sterylką lepiej poczekać, aż się suczka rozwinie. Sterylizacje pediatryczne - cóż, był swego czasu na nie istny szał za oceanem, obecnie już im lekko przeszło jak poobserwowali skutki uboczne tak wczesnego zabiegu, bo to nie takie hop siup. Warto byłoby znaleźć dobrego, polecanego weterynarza, może chirurga, który Wam wytłumaczy co i jak i w jakim wieku najlepiej. Generalnie chyba najlepiej jest sukę wyciąć po pierwszej czy drugiej cieczce, ale zaraz zawołam mądrzejszych ode mnie, coby się wypowiedzieli ;)

Link to comment
Share on other sites

Najlepiej po 2-3 miesiące po pierwszej cieczce.
Tak jak pisze evel, sterylki pediatryczne to amerykański wymysł (z którego właśnie sami rezygnują, tylko Polska jest 100 lat za Murzynami i dopiero dowiedziała się, że tak w ogóle się da :evil_lol:) mający zapewnić większą kontrolę nad rozmnażaniem psów, m. in. wydawanych do adopcji czy sprzedawanych jako niehodowlane. Ze zdrowotnego punktu widzenia to kiepski pomysł, bo hormony płciowe sterują masą procesów w czasie dorastania, nie tylko rozwojem płciowym, ale np. inicjują i zapewniają prawidłowy przebieg kostnienia nasad kości długich przy zakończeniu wzrostu.
Na polskich stronach znajdziecie masę artykułów propagujących wczesną sterylizację - ale to ma podłoże społeczne związane z dużą nadpopulacją psów w Polsce. Zresztą trochę logiki, wyciąć 3-6 miesięcznej suce jajniki to jak pozbawić ich 5-10 letnią dziewczynkę. Każdy kto ma minimalne pojęcie o fizjologii i rozwoju ssaków wie, jakie to może spowodować zaburzenia praktycznie w całym organizmie.

Link to comment
Share on other sites

Znam dziewczynkę, która w tym wieku straciła właśnie cały układ rozrodczy (rak w wieku 5 lat). I naprawdę teraz odbija się to na jej zdrowiu, problemy są co rusz w całym organizmie.
Tak samo suk nie powinno się tak wcześnie sterylizować, zresztą po co? Nie ma to uzasadnienia, jeśli pies rozwija się prawidłowo. Tę jedną cieczkę można przeżyć przecież...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...