annes

Metoda małych kroczków i może jakoś powoli się przełamie , to jedyne sensowne rozwiązanie :(

Ja kąpie raz na kilka miesięcy i szczerze mówiąc nie widze potrzeby żeby robić to częściej.

Szare mydło to jakieś bajania i legendy, tyle już ich słyszałam (że np do cery też dobre) a wątpię czy którekolwiek mają coś wspólnego z rzeczywistością.

Przykro, takie życie niestety :(

Dokładnie. Ciężko cokolwiek doradzić w takiej sytuacji poza tym by odwiedzić weta, zrobić dokładne badania i w oparciu o wyniki stosować zalecone środki. Nic więcej wymyślić się nie da bo psa od owadów raczej nie sposób odizolować

Ciekawe czy takie pieski też mają prawo do wcześniejszej emerytury? :P

Dziś po raz kolejny sąsiad "zapomniał" zamknąć bramę wyjeżdżając do pracy. Efekt jest taki, że jego dwa kundelki robią mi solidny jazgot pod domem co doprowadza mnie do szewskiej pasji :/ A to dopiero południe :D

[quote name='HelloKally'][INDENT] Coś Ty ;p To dogomania :] [/INDENT][/QUOTE] ah, to wiele tłumaczy :D miłej polemiki w takim razie :P

Przykro :( [*]

Szkoda życia na niesnaski, zwłaszcza na necie ;) Lepiej zakopać topór wojenny, albo przynajmniej wyrzucić żeby nie dochodziło do zwarć :D

Musi to być zabawny widok :D Sama choć nie szkolę psów jakoś specjalnie też nieraz miałam do czynienia z takimi lapsusami psiaków, które nie wiedziały za bardzo o co mi chodzi. Ale to normalne. Często dochodzi do nieporozumień na linii człowiek-człowiek, a co dopiero się dziwić takim na linii człowiek-pies ;)

Spokojnie drogie panie :) A co do tematu - ja osobiście nigdy nie spałam z psem i zupełnie sobie tego nie wyobrażam :P W ogóle spania ze zwierzętami, choć takie kotki np to niezłe pluszaki i fajnie byłoby się do takiego przytulić. Ale jakoś sobie nie wyobrażam dzielić łóżka z czworonogami ;)

Nie ma reguły co do tego, że taki pies bedzie potulny jak baranek a inny agresywniejszy. To bardziej zależy od charakteru psa a nie od jego rozmiarów. Osobiście uważam owczarki niemieckie za bardzo dobre psy "rodzinne", są opiekuńcze, spokojne. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Mam też Labradora i również polecam choć tu trzeba mieć na uwadzę, że młode labki są bardzo żywe, ruchliwe i wszedzie ich pełno.

Ni w tym dziwnego, pieski często oddychają przez pysk :) Zwłaszcza teraz kiedy jest lata (choć z pogodą różnie), bo dzięki temu łapią więcej powietrza.

Najlepiej wziąć jakiegoś pieska ze schroniska :) Wszyscy na tym skorzystają. Z kolei pies rasowy to już dość spory wydatek (zależy od rasy oczywiście), a i dla początkującego właściciela to chyba niezbyt dobre rozwiązanie

Niezłe agenty :) Sama od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu jakichś ślimaczków, ale narazie to się dokształcam żeby wiedzieć jak się nimi zajmować :)

Też miałam podobny problem z amstaffem parę lat temu (obecnie psiak już nie mieszka z nami, a z dziadkami) i muszę przyznać, że z czasem sam z tego wyrósł. Nie podejmowałam jakichś specjalnych prób oduczania choć wiadomo, czasem to było uciążliwe. To ruchliwe psy, więc szczególnie za młodu czasem tak mają ;/

[quote name='Cockermaniaczka']Dlatego zapytaj weta kiedy robi,bo taka wczesna sterylka to tzw sterylka pediatryczna.[/QUOTE] Ja bym tam radziła nie spieszyć się z tą sterylką. Zbyt wczesny zabieg może nieść za sobą więcej szkody jak pożytku, w końcu ryzyko powikłań też pewno jakieś jest bo nie każdy wet podejmuje się takich zabiegów z każdym psem jaki sie nawinie

Faktycznie, troche nierozsądna kombinacja. Jeden skalarek pomiędzy mieczykami, glonojadami... ajć, niebardzo ;/ Szkoda, że swoje akwarium już zlikwidowałam (brak czasu) bo z chęcią bym przygarnęła ;) swego czasu sporo tych skalarków miałam, teraz bawią u siostrzeńca :)

Jakie cudo! :) Uwielbiam Husky, normalnie uwielbiam :) Te pieski po prostu urzekają mnie zawsze jak na nie patrzę :) Mają w sobie to coś, taką klase, powage i styl. Super piesek :)

Ja od zawsze upodobałam sobie dokarmianie sikorek i ... jerzyków :P Troche ich bywa zawsze w mojej okolicy jak jest sezon, no i w tym roku mam nadzieje będzie podobnie. Jerzyki szczegolnie lubią żywić się komarami, których potrafią zjeść nawet kilka tysięcy na dzień :) dlatego tak bardzo je lubie :D

O kurka :P Nie miałam nawet pojęcia o istnieniu psiej tv :) Z przyjemnością do Was zajrzę bo aż jestem ciekawa co tam publikujecie ;)

Popieram przedmówcę ;) Z moich obserwacji wynika to samo. Żaden pies nie lubi jak się go znienacka zacznie tulić. Często w takich przypadkach psiaki reagują agresją. Nawet w odniesieniu do najbliższych, a co dopiero do obcych. Pies choćby nie wiem jaki potulny i sympatyczny nie jest maskotką i pewne zachowania mu po prostu nie pasuja :D

A ja tam karmy serwuje swojemu czworonogowi tylko od czasu do czasu. W sumie mam jedną ulubioną, ale w zasadzie to częściej piesek siedzi na ludzkim żarciu i jakoś specjalnie nie narzeka :) Od 2 lat zero chorób, zero wizyt u weterynarza (poza szczepieniem) i praktycznie zero problemów. No, ale może to zależy od rasy w dużej mierze. Aha - piesek chowany na wsi, więc może to dodatkowy plus :)