Wiedźma Posted August 6, 2012 Share Posted August 6, 2012 [COLOR=black][FONT=&]Jeżeli jest takie niebo, w co ja głęboko wierzę, wspólne dla wszystkich ludzi i ich przyjaciół - zwierząt, to tam się spotkamy... [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 6, 2012 Author Share Posted August 6, 2012 ech... dzięki Wam za wszystko! Psie niebo istnieje! I ja chcę w nim być, pod warunkiem ze są tam i koty. Bo inaczej będę się musiała rozdwoić, choć może tam bilokajca jest normą? Owszem - zjeść coś mogła na spacerze, zawsze jest taka możliwośc. Są żniwa, blisko lasy, ludzie rózne syfy wyrzucac mogą aby narobić szkody zwierzakom. Wszystko jest możliwe. Serce miała badane 2 lata temu po raz ostatni przed sterylką - wszystko ok było. Dziś jest bardziej gorąco jak wczoraj a pozostale psy czują sie bardzo ok. W domu bez Piranii jakoś tak spokojnie jest. Dziwne to aż. Dziś dobę po wszystkim znów zaczęłam czytac książkę Małgorzaty Caprari "Przesadnik kynologiczny" (tu link do tej książki, niestety z allegro znalazłam, bo chce Wam pokazać tą oryginalną a nie podróbę - oryginał jest na okladce z psami w koronach, podróba jest z jakimś zielonym rysunkiem - na to wydanie Autorka nie wyraziła zgody [URL]http://allegro.pl/ShowItem2.php/itemNotFound/?item=2219084227&title=przesadnik-kynologiczny-caprari[/URL] ). I się cieszę, że ją zaczęłam czytać. Napisana z "jajem", jest też o psich odejściach, o bezsensie szukania psa - klona, bo jak to mawiał Ludwik Kern - jak potem w niebie poznamy się z naszymi psami? No na nogi stawia ta książka, polecam. Autorka jest hodowczynią psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 6, 2012 Share Posted August 6, 2012 Zajrzałam w końcu do Waszej galerii zobaczyć to barfowe towarzystwo i małego kłapouchego, a tu akurat takie wieści :( Strasznie mi przykro :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hecia13 Posted August 6, 2012 Share Posted August 6, 2012 [B]panbazyl[/B], współczuję Ci z całego serca :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 6, 2012 Author Share Posted August 6, 2012 witamy nowe twarze. szkoda tylko że w takim momencie. Barfowe towarzycho to co jest na tym świecie ma sie dobrze. Kot miesa nie chce.... tylko suche. Bedę próbować z mięsem nadal u kota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makot'a Posted August 6, 2012 Share Posted August 6, 2012 Strasznie przykro :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted August 7, 2012 Share Posted August 7, 2012 Ale smutno się zrobiło :-(, 4 lata to sam kwiat życia :shake: - bardzo, bardzo współczuję, ale też wierzę, że będą czekać na nas w tym lepszym świecie, żegnaj maleńka [*] Kicio piękny..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 7, 2012 Share Posted August 7, 2012 Magda, strasznie mi przykro:shake::glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 7, 2012 Author Share Posted August 7, 2012 aby zmienić temat - w sobotę przyjedzie do nas jeszcze jeden rudy MCO!!!!! Dziś miał robione badania i oddal honorowo krew. Dla tych co chcą szukac dziury w całym - jest z rodo, nie z "adopcji" hodowlanej, jest młody. I za chwilę się pozbędzie jajeczek :) Ale się wet napracuje - w tym miesiącu to będzie już drugi kot jakiego mu zawiozę :) dziś też z allegro przywieźli nam mega drapak z domkami dla kotów. Tylko sie obawiam, że koty będą musiały ustalić grafik możliwości korzystania z drapaka z dziećmi.... ;) chyba ze gdzieś na allegro są drapaki dla dzieci???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted August 7, 2012 Share Posted August 7, 2012 Dla dzieci proponuję domek na drzewie ;), sprawdza się w 100% - moi znajomi wybudowali wnuczkom :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
N&N Posted August 7, 2012 Share Posted August 7, 2012 [B]Panbazyl[/B], :-o :placz::bigcry::glaszcze: [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 7, 2012 Author Share Posted August 7, 2012 mają co prawda nie na drzewie a obok - dość duży i ze slizgawką. Mają dośc spory plac zabaw na podwórku, ale zawsze ciekawsze to co nie dla nich ;) Tak samo lubią się bawić w psich klatkach..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted August 7, 2012 Share Posted August 7, 2012 Więc nie ma wyjścia :niewiem:, futrzaki muszą poczekać aż dzieciom się znudzi, albo nie będą mogły się zmieścić :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted August 8, 2012 Share Posted August 8, 2012 [quote name='panbazyl']mają co prawda nie na drzewie a obok - dość duży i ze slizgawką. Mają dośc spory plac zabaw na podwórku, ale zawsze ciekawsze to co nie dla nich ;) .....[/QUOTE] Przecież od dawna wiadomo, że czyjaś zabawka jest o wiele bardziej atrakcyjna :diabloti:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 8, 2012 Author Share Posted August 8, 2012 w sobotę przyjeżdża kot, ja wyjeżdżam na szkolenie do lasu z psami :) Dziś poszlam w pola z 3 psami. I wiecie co - ale to byl spokojny spacer! Psy się sluchały jak nigdy. Jak w biurze zadziała internet (w co wątpię) to wrzucę jakieś foty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted August 8, 2012 Share Posted August 8, 2012 Współczuję straty Piranii, widzę, że też sobie z wakacji korzystacie, ja spędziłam miesiąc w sanatorium, jutor cały dzień spędzę na ogarnianiu psa, bo mama go czesała po łebkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 [quote name='panbazyl']w sobotę przyjeżdża kot, ja wyjeżdżam na szkolenie do lasu z psami :) Dziś poszlam w pola z 3 psami. [B]I wiecie co - ale to byl spokojny spacer! Psy się sluchały jak nigdy[/B]. Jak w biurze zadziała internet (w co wątpię) to wrzucę jakieś foty.[/QUOTE] [B]Panbazylku[/B], pewnie też tęsknią za Piranią [*] ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika15 Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 Wpadłam zobaczyć jak rośnie ogar, a tu takie wieści :( dla Piranii [*] [*] [*] trzymaj się [B]panbazyl[/B]. dobrze, że nie zostałaś sama i masz jeszcze bazyle ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 :( ;( dlaczego to się stało? Masz jakieś podejrzenia? Chyba nie z gorąca. Ja się boję moich ruszać w upał, bo to okaleczone przez ludzi mutanty i mają krótkie pyski i się po prostu boję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 [quote name='zaginiona sara']:( ;( dlaczego to się stało? Masz jakieś podejrzenia? Chyba nie z gorąca. Ja się boję moich ruszać w upał, bo to okaleczone przez ludzi mutanty i mają krótkie pyski i się po prostu boję.[/QUOTE] Upał wbrew pozorom jest bardzo groźny i może spowodować takie efekty. I przepraszam, że robię to teraz i tutaj - ale po co masz takie mutanty, skoro wiecznie narzekasz na psy rasowe? Szkoda Piranhii, upały niestety są zdradliwe... Bardzo mi przykro :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 10, 2012 Author Share Posted August 10, 2012 Upały są koszmarne! I dla ludzi i zwierzaków, tak samo jak i mrozy. Nic co ekstremalne nie jest dobre. Mialam mutanta kota - persa. Był kochany i specyficzny. Ale dopiero jak mam MCO to od nowa rozsmakowałam się w kotach. Jutro najprawdopodobniej przyjedzie jego kolega do nas :) to mój Tygrys. [IMG]http://i50.tinypic.com/eqwgzm.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/9unms1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Jejku, jakie cudo :D Zawsze mi się podobały maine coony, bo wielkie toto i robi wrażenie, a jeszcze rudy albo czarny kot - miodzio :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 A jak tam relacje psio-kocie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 10, 2012 Author Share Posted August 10, 2012 jeszcze nie wiem jak kot-psy będzie sprawa wyglądać, bo kot ma swój pokój a psy resztę domu. Pewnie jak teraz pojadę na szkolenie myśliwskie i w domu zostanie tylko Bazyl to się zaprzyjaźnią kot z Bazylem, albo i koty z Bazylem, choć może najpierw niech się koty zaprzyjaźnią ze sobą a potem z psami. Ten rudzielec nie jest zbyt wielki, mam nawet wrażenie że ciut szczupły jest, ale już odzyskał apetyt. I jest taki kiziasto-mizisaty, no cudny! I po brzuchu daje się głaskać! I nie drapie. Tylko jak ma dośc dzieci to ucieka w ciemny kąt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted August 10, 2012 Share Posted August 10, 2012 Myślałam, że może już próbujecie je ze sobą zapoznawać ;) Ale w sumie może lepiej, żeby najpierw koty się zaprzyjaźniły, a potem poznają psy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.