Jump to content
Dogomania

Bejdula i Tobołki. Dziesięć stóp dookoła Hugobergu.


Jasza

Recommended Posts

Jotpeg, ja tak nie potrafię. Szkoda.
Zazdroszczę Ci. Mi wyzwiska przychodzą do głowy dopiero w domu...:oops:
Ta moja sztuczna słodycz jest męcząca.
Ale byłby szok, gdybym ją od dziś zamieniła na Twoją metodę.:megagrin:
Tak. To są zawsze stare baby.
My takie nie będziemy! :lookarou:
Chyba...

Link to comment
Share on other sites

Ludzie którzy są wredni i złośliwi są po prostu nieszczęśliwi i sfrustrowani.
To jedyna radość ich życia, że wyleją na kogoś swoją żółć ;)
I ma co się nimi przejmować. Szkoda nerwów i zdrowia :)
Chociaż wiem, że czasem ciężko tego dokonać. Szczególnie jak nastąpi kumulacja takich "przemiłych" uwag ;)

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście smutki mijają.
Wszędzie się chwalę, to i tutaj...
Pamiętacie Boba?

[url]http://www.youtube.com/watch?v=5m0DesFfn58&feature=youtu.be[/url]

:loveu::loveu:

Nauczyłabym tak Reksia, ale podejrzewam, że raz by tak pacnął Misiową i miałby przechlapane :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Jaszko, przepraszam, bo temat nie jest śmieszny, ale "zagłada higieniczna" mnie rozbawiła setnie :D.

Generalnie ludziom coś się dzieje z mózgami, są coraz bardziej czepliwi, coraz mniej rozgarnięci, coraz więcej olewają, rozmijają się mocno z mądrością, logicznym myśleniem i coraz częściej z uczciwością, a zachowują się jakby wszystkie rozumy zeżarli... Szkoda nerwów na palantów. Na szczęście wciąż chodzą po tym świecie normalni osobnicy :)! Byle do wiosny i lasu!!!

Link to comment
Share on other sites

No wiem, Aniu shirley...;)
Dlatego się pocieszam, że mimo braku windy, jakiś plusy czwarte piętro ma.
Winda to u nas tylko marzenie.:p
Podobno chodzenie po schodach jest zdrowe. Każdy schodek to dodatkowe sekundy życia.
Około ośmiu chyba...:megagrin:
Wg badań naukowych.
A Ty, Jaszko, wiedziałaś o tym? :smile:

Link to comment
Share on other sites

Wczorajsze mgły.

[IMG]http://images61.fotosik.pl/474/092e41c278e26e99gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images63.fotosik.pl/475/7afde39658734756gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images64.fotosik.pl/476/0f281558db43f3abgen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images63.fotosik.pl/475/75b5f0c756263527gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/474/f8ea8e439e815d01gen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images64.fotosik.pl/476/0d0774f704d50178gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images65.fotosik.pl/476/fd4136657c4db3f1gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images64.fotosik.pl/476/6ffc5474abcfbc79gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images65.fotosik.pl/476/816d2d769e97d360gen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Jasza, właśnie podziwiam Twoje fotografie. Cudne!
Zwłaszcza zielone światła.
Najpiękniejsza jest szósta od góry.:loveu:

A chodzenie po schodach...
U nas na osiedlu większośc budynków jest bez windy.
Na ścianie kościoła wisiały w zeszłym tygodniu razem trzy nekrologi.Tutejszych mieszkańców...
Wlaściwie mieszkanek.
Podaję wiek: 92 lata (z mojego bloku), 97 lat i 98 lat...
I co Wy na to? :mdrmed:
Inna sprawa, czy te babcie ostatnie lata z domu wychodziły. :p
Nasza tak!:smile:
Z trzeciego piętra. Gdyby mieszkała na czwartym... ;)

Edited by Elisabeta
Link to comment
Share on other sites

Ja mieszkamna czwartym. Kursuję góra-dół przeciętnie 10 razy dziennie... Za każdym razem jak wchidzę na górę to sobie powtarzam [B]"wchodzenie po schodach dobrze wpływa na linię". [/B]Ostanio jedna koleżanka zaproponowała mi chodzenie na siłownię a druga, gdy to usłyszała, mówi z pełnym oburzeniem - a po co???????? Ona mieszka na 4-tym piętrze!!!!!

Link to comment
Share on other sites

ale u Was była mgła! :crazyeye: u nas bezchmurnie, księżyc świecił jak wściekły, a w dzień słońce - cudnie! :multi:
co z tego jak TZ chory, nigdzie nie pojedziemy :roll:
przez pierwsze 15 lat życia mieszkałam na IV piętrze, teraz najwyżej dochodzę na II, a jak odwiedzam znajomych, którzy mieszkają wyżej, to stwierdzam, ze I piętro (w blokach) jest optymalne...

Link to comment
Share on other sites

Podliczyłam samą siebie.
Wchodzę pięć razy dziennie ( najczęściej pięć), ale schodzę też pięć -
czyli mam dwadzieścia pięter w górę i dwadzieścia w dół każdego dnia.
Niech mi Damian jeszcze raz powie, że ja jestem chuda "przez nerwy"!:mad:

Jotpeg - widziałam słoneczny Kraków u Norka :loveu:
Pięknie!
(I sucho!:razz: A tobołki dzisiaj wróciły w ciemnych skarpetkach :roll:..)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...