Jump to content
Dogomania

NIEŚMIAŁY KUDŁACZEK JAREK - w najwspanialszym domku na świecie :-)


Murka

Recommended Posts

[quote name='Murka']Łaaaa.... Jarek wpadł pod kosiarkę!!![/QUOTE]
Jelena po prostu już się zaprawia w bojach przed przyszłą pracą w Park-M :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Oj, mój kolega odpowiedzialny za Kielce z TZ (czytaj: Terenów Zielonych) byłby z Ciebie dumny :diabloti:
Jelena, czemu aż tak hardcorowo potraktowaliście Jarusia? Bo ja nie kumam.....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziewczyny, żeby była jasność: ON NIE JEST ŁYSY.
Ma chyba centymetr włosów zostawiony. Tylko, że okazało, że się on pod tą czarną sierścią jest... kamelowy! Dla mnie też to był szok. W pierwszej chwili chciałam narobić rabanu, ale jak go dotknęłam to się okazało, że ma włosy. Tylko na pupie i na brzuchu jest pociągnięty krótszą maszynką. Zresztą, jak go opłukałam z tych drobinek, to się okazało, że troszkę ściemniał, a zdjęcia są robione przed płukaniem.
Wsadziłam go do wanny, polewam wodą, a tu się okazuje, że nadal ma dużo puchu, spod którego wychodzą suche włosy! :evil_lol:

A ostrzygliśmy go z dwóch powodów:
- temperatura; on naprawdę fatalnie znosił gorąco w tym futrze;
- nie dało się go normalnie umyć, bo ciężko było go namoczyć i natrzeć szamponem tak, żeby umyć skórę z piachu, w wyniku czego zaczął pojawiać się miejscami łupież; stwierdziliśmy, że dobrze będzie skórze dać pooddychać na jakiś czas.

No nie gadajcie, że wam się nie podoba... :(

Głowa ze starego Jarka, reszta z nowego. A jaką pupcię ma wporzo!

Chociaż, tak po prawdzie, to mnie też ta fryzura nie podchodzi, ale przełknę dumę, bo już widać, że mu sporo wygodniej.

Link to comment
Share on other sites

spoko, odrosną :) Może od razu kup sobie szampon z odżywką do długiego futra plus taki spray ułatwiający rozczesywane, jak nowe futro będzie rosło z właściwa pielęgnacją, to na pewno będzie łatwiej to okiełznać :) Miałam sunię Border Collie to wiem :)

Link to comment
Share on other sites

Już po rozmowie.
Coś mi się zdaje, że im nie podeszła moja kandydatura zwłaszcza jak powiedziałam ile teraz zarabiam i że nie chcę zarabiać mniej. Nawet w pytaniach dali odczuć, że to trochę nie ta liga. Znaczy się, ludzie od Was, z Sącza - mili i przyjemni, ale był tam taki wieśniol z nimi, który gadał trochę jak Lepper. "I co? Pani mi powie, że woli pani zamiatać i grabić?" - coś w ten deseń.
Spójrzmy prawdzie w oczy, jak mawiał Ferdek Kiepski: "Dla ludzi z moim wykształceniem nie ma pracy w tym kraju". :D

Szampon z odżywką dla długowłosych to ja mam dla Jarka. Pomagał. A spray sobie kupię, tylko jeszcze nie teraz, bo się przeterminuje, zanim go zacznę używać. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Poczytałam tu,a teraz lece na blog poogladac łysego goscia.Dobrze,ze on nie sprawdza urody w lusterku,bo wygoda wygodą,ale mógłby WAS ugryżć z rozżalenia za futrem....:diabloti::eviltong::eviltong:
Dobra ,obejrzałam i....ja bym Was ugryzła!:diabloti::mad:Ale Kostaryka Ulki po strzyżeniu tez nie wygląda ciekawie:evil_lol:.....no i wyłażą na światło dzienne te tłuste kadłubki, bo pod sierścią jedynie sie ich mozna domyślac...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halcia']Ale Kostaryka Ulki po strzyżeniu tez nie wygląda ciekawie:evil_lol:.....no i wyłażą na światło dzienne te tłuste kadłubki, bo pod sierścią jedynie sie ich mozna domyślac...[/QUOTE] Ja Ci dam tluste kadlubki :eviltong: Jarus rzeczywiscie wyglada jak Kostaryka po ostrzyzeniu, tylko nieco inny ma fason ogona. Kostaryka ma zrobiony na krowke laciata. I tez dostaje takiego wigoru jak Jarus po zrzuceniu 2 kg futra. Biega, skacze, nawet frisbee chce lapac.

[B]Jelena[/B], jak bedzie mu futro odrastac, to od razu go czesz pudlowka czy gesta szczotka i bedzie piekne futro mial.

Za prace trzymam kciuki :kciuki:

Link to comment
Share on other sites

Taa, bo mówić nie umie ;)
Ja się przyzwyczaiłam od wczoraj. Ale opitolonego się nie spodziewałam. ;)

Fryzię też obcinałam w niedzielę: łapki, doopkę i głowę, bo miała taaaką wielką;).
Ja oczywiście delikatnie, ale moja mama: dawaj nożyczki, bo się pierd.....isz ":oops:. Ja na to, tylko uwazaj na wąsy. Koło pyska tylko troszkę. A mama: a gdzie Niunia ma wąsy? :roll:;).
Jak ścinamy ją w saloonie, to też chwilę trwa, zanim się przyzwyczaję;). Ale w międzyczasie podcinam brzuch, dłowę, trochę nogi i zawsze doopkę;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jelena Muklanowiczówna']Już po rozmowie. był tam taki wieśniol z nimi, który gadał trochę jak Lepper. "I co? Pani mi powie, że woli pani zamiatać i grabić?" [/QUOTE]
Miał może brązową marynarkę ze sztruksu i "klaunowe" spodnie czarne a'la jeans????? Taki po czterdziestce? Co zadziera głowę do góry jak mówi ? I nieco do Leppera podobny ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MagdaNS']Miał może brązową marynarkę ze sztruksu i "klaunowe" spodnie czarne a'la jeans????? Taki po czterdziestce? Co zadziera głowę do góry jak mówi ? I nieco do Leppera podobny ?[/QUOTE]
Eeee... Co prawda nie zauważyłam tego wszystkiego o czym mówisz, ale chyba tak właśnie był ubrany i miał wąsy! Na bank miał czarne włosy i czarne wąsy. Ale ten sposób mówienia, to normalnie jak Lepper - tak budował zdania i taką ma barwę głosu.

Jak już wyszłam, to miałam nawet "l'esprit de l'escalier", bo mogłam mu powiedzieć: "A przepraszam, czy pana to denerwuje, że mam wyższe wykształcenie? Bo zdaje się pan być poirytowany!"

Link to comment
Share on other sites

Eh, to nasz najfajniejszy brygadzista z TZów, to on raczej z życzliwości nie mógł się nadziwić, że chcesz z wyższym wykształceniem iść do nas do pracy, bo tu "na zadupiu" Pani Magister to jest ktoś.
Myślałam, ze HR dał Ci tak w kość, to bym mu gębę obiła :)

Link to comment
Share on other sites

Eeee, o daniu w kość to jeszcze nie było mowy. Raz mi dały w kość na rozmowie o pracę takie nawiedzone baby, które mi powiedziały, że u nich w firmie nie zarobię na swoje utrzymanie, ale każdy mnie będzie tu kochał i pragnął mojego dobra! [sic!]

No, w każdym razie, jak oni wasi zobaczą tę rzeszę bezrobotnych, którzy nadają się tylko do przycinania drzewek i grabienia liści, to na bank nie wezmą takiej Jeleny, co wie przez jakie "rz" się pisze "drzewo". Ale powiedz im, że jakby kiedyś szukali rzecznika prasowego, to ja bardzo chętnie! ;-) Mogę nawet codziennie chodzić do Urzędu Miasta i składać sprostowania! :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Zobaczyłam zdjęcia i się pytam GDZIE JEST JARUŚ? Ja się nie dziwię, że nie zareagował jak go wołałaś ;) obraził się :D
A brzusio ma nie powiem, okazałe :) Bębenek pierwsza klasa - zwłaszcza na tym zdjęciu co na pleckach leży nieźle to widać ;)

Teraz powinniście mu kubraczek kupić, żeby w chłodne wieczory i poranki nie marzł biedaczek.

Link to comment
Share on other sites

No nie! Trza jechać i mu dokleić te włosy!

Jarcio dzisiaj po praz pierwszy odkąd u nas jest WLAZŁ NA ŁÓŻKO!!! Sam, z własnej nieprzymuszonej woli wspiął się na łóżko i siadł obok mnie, a potem zaczął mnie trącać łapkami i trzeć głową o kołdrę, tak, jakby chciał ją ze mnie zdjąć!
Zrobiłam eksperyment i nakryłam go kołdrą, to zwiał w trymiga.

:evil_lol:

Aż się boję co to jutro będzie, bo jedziemy do moich rodziców. A jak zechce podgryźć jakiegoś pasażera? :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...