Natka już w swoim super domu, takim jaki jej obiecaliśmy :) Natka, skrzywdzona przez ludzi i los, nie wiadomo jak długo czekała ze złamana łapką na pomoc, na ulgę w bólu. Już jest w hotelu, gdzie czeka na operację łapki. Potrzebne jest wsparcie finansowe.

[Jaaga]

Dnia 17.03.2023 o 08:13, Tola napisał:

My diagnozowaliśmy w ubiegłym roku kota, ale mailowo było bardzo trudno o kontakt. 

Najpierw trzeba zadzwonić i porozmawiać. Gdyby było trudno, to tak samo można umówić się na klinikę uniwersytecką na wizytę lub w którejś klinice, gdzie gościnnie konsultuje. U Barytona mieliśmy kontakt już przy TK w Krakowie, bo tam robi opisy. Potem sam sie z nami kontaktowal mailowo.Operacja była w Orzeszu w doskonałe wyposażonej klinice. Nie na wszystkie operacje jest sprzęt na uczelni.

Przyznam, że mnie kusi jeszcze wysłać mu Linde do konsultacji. Tylko stale coś wypada, są kolejne trudne przypadki, a gdyby było możliwe coś u niej podziałać, to konieczne byłoby zebranie dużych środków, co wymaga zaangazowania i nawet rehabilitacji nie mam gdzie robić. 

[Moli@]

Obrzęknięta stopka..., nie dobrze 😞

Ma czucie - reaguje na ból?

[Tola]

Nie mam dobrych wieści:(

Poker rozmawiała dzisiaj z dr Bieżyńskim - niestety łapki nie da się uratować, jest za bardzo pogruchotana:(

Amputacja była umówiona na jutro, ale ze względu na konsultację u dr. Bieżynskiego, Hania przełożyła operację na poniedziałek.

Na pewno suni potrzebne będą ciepłe myśli i kciuki.

[Nadziejka]

             🍀 💓💓 🍀 Caly czas z wszelką modlitwą za ciebie pisnuniu 

[elik]

Dnia 20.03.2023 o 21:26, Tola napisał:

Nie mam dobrych wieści:(

Poker rozmawiała dzisiaj z dr Bieżyńskim - niestety łapki nie da się uratować, jest za bardzo pogruchotana:(

Amputacja była umówiona na jutro, ale ze względu na konsultację u dr. Bieżynskiego, Hania przełożyła operację na poniedziałek.

Na pewno suni potrzebne będą ciepłe myśli i kciuki.

Bidulka  😞  Szkoda, że jednak łapka musi być amputowana  😞  

[agat21]

Szkoda łapeczki 😔 Ale Natka na pewno szybko nauczy się nez niej biegać. I nie będzie już jej raniła się łapeczka - przynajmniej tyle dobrego..

[Marysia R.]

Dziewczyny dla psa amputacja nie jest na szczęście takim dramatem jak dla nas, one nie zdają sobie sprawy, że są niepełnosprawne i nie ogranicza ich to w żaden sposób kiedy już nauczą się funkcjonować 🙂 

Ku pokrzepieniu zerknijcie na wątek mojej tymczaski sprzed wieku lat - Muszka była po wypadku i amputacji tylnej łapy, znalazła cudowny dom i jest jednym z radośniejszych psów jakie spotkałam🙂

Trzymam kciuki za Natkę, żeby szybko nauczyła się funkcjonować po operacji i mogła żyć bez dyskomfortu a docelowo znalazła taki świetny dom jak Musia🙂

[Poker]

Pies na pewno nie ma świadomości co traci, ale szansa na adopcję maleje.

[Moli@]

Dnia 21.03.2023 o 00:29, Poker napisał:

Pies na pewno nie ma świadomości co traci, ale szansa na adopcję maleje.

Szkoda..., nawet sztywna, krótsza to zawsze własna łapa na której może się oprzeć.

 

[mari23]

Dnia 20.03.2023 o 22:56, agat21 napisał:

Szkoda łapeczki 😔 Ale Natka na pewno szybko nauczy się bez niej biegać. I nie będzie już jej raniła się łapeczka - przynajmniej tyle dobrego..

Ona i tak na trzech łapkach chodziła i być może pogruchotane kosteczki raniły i sprawiały ból. Ale rację ma Poker, że szansa na adopcję maleje i rację na Moli@.... szkoda, że nie da się choćby "niepełnosprawnej" łapki zostawić Balbince 😞

[Tola]

Szkoda, miałyśmy nadzieję, że jednak....Bardzo dziękuję Poker za poświęcony czas i zaangażowanie. 

[b-b]

Też miałam nadzieję,ze jednak się uda łapkę ocalić.

Oby operacja przebiegła bez niespodzianek.

[Nadziejka]

Sercem Balbince Natce Pimpusiowi Zajrzyj Dobrodzieju 12.04

                        💓  zapraszam serdecznie 

[Tola]

Natka w poniedziałek ma operację, proszę, bądźcie z sunią myślami. 

[elik]

Dnia 25.03.2023 o 22:38, Tola napisał:

Natka w poniedziałek ma operację, proszę, bądźcie z sunią myślami. 

Przed nią trudne dni, ale jak wydobrzeje, nauczy się chodzić na 3 łapkach, będzie jej się łatwiej żyło.
Kciuki oczywiście zaciśnięte.

[agat21]

Ogromne kciuki będą za Natkę i pomyślną operację.

[Anula]

Ja też trzymam mocno kciuki.Trudne dni przed Natką i opiekunami ale nie ma wyjścia.

[Nesiowata]

Od samego rana trzymam.

[Moli@]

Ma pecha w życiu..., biedna mała.

Oślepłam...,  brak karty informacyjnej na wątku? 😒

[elik]

Nateczko kochana trzymaj się skarbie.
Tak mi przykro z powodu tego co ją czeka, ale nie ma wyjścia, żeby było lepiej, teraz musi być gorzej    😒                        

[Ellig]

Bardzo mocno trzymam kciuki, powodzenia Natka. ❤️

[limonka80]

Ja też trzymam kciuki za maleńką.

Wszystko będzie dobrze Natko ❤️

[Nesiowata]

Musi być!

[Nadziejka]

                            💓💓💓🍀

[elik]

Chyba już po.

EDIT
Pomyliłam wątki, to Balbinka ma mieć operację o 12-tej.