Jump to content
Dogomania

Kira teraz Kika adoptowana!. Zabiedzona sunia ze Szczebrzeszyna prosi o pomoc! Ma na imię Kira. Jej majątek to szkielet i futro.


Recommended Posts

Posted

Dzisiejszy ranek przyniósł bardzo smutną informację. Dłuuugo rozmawiałam z p. Anią i z p. Zbyszkiem. Kira mimo początkowego omijania kotów, od 2 dni przejawiała niezdrowe wręcz agresywne nimi zainteresowanie, a od wczoraj zaczęła je poważnie atakować. Koty przerażone, jeden kot nie je od trzech dni. Państwo bezradni, bo z jednej strony kochane koty, z drugiej kochana Kira. Zadzwonili do mnie niemal z płaczem przepraszając, ale nie poradzą sobie z tą sytuacją. Dopiero teraz opowiedzieli, że Kira mimo 6 spacerów dziennie wraca do domu nakręcona i gania jak szalona po domu w poszukiwaniu wrażeń. Powiedzieli, że bardzo ją pokochali od pierwszej chwili, ale nie wiedza jak sobie poradzić w tej sytuacji. Poprosili o pomoc. Pan się w końcu popłakał. Proponowali nawet, żeby Kira została u nich do czasu adopcji, ale uznałyśmy, że to nie jest dobry pomysł. Oni są zestresowani, koty też. To odbija się na Kirze i jeszcze bardziej ją nakręca. Kira wraca dzisiaj do hotelu. Państwo przepraszają bardzo, mówią, że mają świadomość, że o wszystkim im mówiłam, że uprzedzałam. Byli pewni, że dadzą radę, bardzo tego chcieli. Prosili, abyśmy byli w kontakcie, bardzo chcieliby wiedzieć czy Kira znalazła dom na jej miarę.  Widać i słychać, że bardzo są podłamani całą sytuacją.

Uważamy, że to bardzo dobry dom, ale nie dla Kiry. 

Tak więc od dzisiaj Kira znowu szuka domu. Tym razem wiemy więcej o warunkach w przyszłym domu – żadnych kotów, a najlepiej żadnych zwierząt w domu. Dom bardzo aktywny, chcący pracować z psem, a nie tylko spacerować, nawet długo. Znajdziemy taki.

 

  • Alaskan malamutte changed the title to Kira wraca z adopcji. Zabiedzona sunia ze Szczebrzeszyna prosi o pomoc! Ma na imię Kira. Jej majątek to szkielet i futro.
Posted

Wiadomość smutna, ale lepiej, że Państwo dali znać od razu, zanim cos złego się wydarzyło. Jest nam przykro, zwłaszcza, że Kira się przyzwyczaiła do Państwa, ale nie ma wyjścia. Trzeba poszukać zupełnie innego domu dla niej. Nie załamujemy rąk, tylko szukamy nowego domku.

Posted

Kira znajdzie dom.Dobrze,że jest wiadome jakiego domu potrzebuje,to ułatwi weryfikację domów.Bardzo dobrze,że to wyszło teraz a nie po miesiącu,czy po dwóch.Ona pamięta jeszcze poprzednie miejsce i nie będzie przechodzić jakiś znaczących zmian.

Posted
Dnia 6.01.2023 o 12:38, Anula napisał:

Kira znajdzie dom.Dobrze,że jest wiadome jakiego domu potrzebuje,to ułatwi weryfikację domów.Bardzo dobrze,że to wyszło teraz a nie po miesiącu,czy po dwóch.Ona pamięta jeszcze poprzednie miejsce i nie będzie przechodzić jakiś znaczących zmian.

Tego się trzymamy i nie dajemy złym myślom 🙂

 

Posted

Nic nie pisałam ale wiedziałam że z kotami nie będzie dobrze. Kira to jest pies do polowań na drobną zwierzynę i nic nie pomoże żadna praca z psem. Jest taki mój wątek o terierce Małej. Dostawała wręcz szału na widok kota bo to była psinka myśliwska. Kiedy założyłam jej wątek to pierwszym chętnym na nią był myśliwy. Znalazłam jej wspaniały dom ale trwało to czternaście miesięcy. Przez ten czas była na dt u osoby która była kiedyś na dogomanii. Z osobistymi małymi psami nie bardzo się lubiła ale za to zaprzyjaźniła się ze starym malamutem.

Zdjęcie Małej z przyjacielem

 

image.jpeg.afac4652d3e84f7c934f5f8682933045.jpeg

  • Like 3
Posted

Kira już u Anecik. 

Państwo na lekach uspokajających😪 Bardzo przeżywają tą sytuację..

Nie jest to dobry moment na propozycję innego psa. Jestem z Państwem w kontakcie. To dobry dom i bardzo wrażliwi i empatyczni ludzie...

Zostawili 200zł 

Posted
Dnia 6.01.2023 o 14:02, Poker napisał:

Od, który jest u mari23 też dostaje od amoku na widok kota.

Chyba trzeba będzie sprawić Anecik kota do testowania 🙂

Aneta ma kotkę. Piękną, dorodną i tłustawą. Tylko może nie do testowania😉

  • Like 1
Posted
Dnia 4.01.2023 o 09:44, DORA1020 napisał:

Trochę się martwię,bo Kira szczęśliwa,co widać na filmikach:) ale kotki się boją:(

Czułam,że tak może być

szkoda mi tych ludzi,napewno pokochali Kirę,ale  adoptując kolejnego psiaka musza brac pod uwagę jego stosunek do kotów

Kira napewno znajdzie dom,ale wydaje mi się,ze to sunia,która potrzebuje dużo ruchu,wybiegania się

najlepszy byłby dom z ogrodem,napewno bez innych zwierzaków,to takie moje marzenie

Posted
Dnia 6.01.2023 o 16:11, DORA1020 napisał:

Czułam,że tak może być

szkoda mi tych ludzi,napewno pokochali Kirę,ale  adoptując kolejnego psiaka musza brac pod uwagę jego stosunek do kotów

Kira napewno znajdzie dom,ale wydaje mi się,ze to sunia,która potrzebuje dużo ruchu,wybiegania się

najlepszy byłby dom z ogrodem,napewno bez innych zwierzaków,to takie moje marzenie

Nasze też. Teraz wiemy, że dobre chęci nie wystarczą. Tylko i wyłącznie dom bez innych zwierząt. 

 

  • Like 1
Posted
Dnia 6.01.2023 o 16:11, DORA1020 napisał:

wydaje mi się,ze to sunia,która potrzebuje dużo ruchu,wybiegania się

Mnie się wydaje, że to sunia, która potrzebuje pilnie nauki wyciszania się... Sześć spacerów dziennie, galopady po mieszkaniu, jeszcze koty do gonienia??? To nie jest brak możliwości spożytkowania energii, to brak umiejętności odpoczynku moim zdaniem.

  • Like 2
Posted
Dnia 6.01.2023 o 16:19, sunnynight napisał:

Mnie się wydaje, że to sunia, która potrzebuje pilnie nauki wyciszania się... Sześć spacerów dziennie, galopady po mieszkaniu, jeszcze koty do gonienia??? To nie jest brak możliwości spożytkowania energii, to brak umiejętności odpoczynku moim zdaniem.

Ona potrzebuje pracy na spacerach, a nie samego chodzenia. jakiś nosework, piłka, agility... 

Posted

Praca na spacerach... Mojej suki nie sposób zmęczyć tak, żeby w domu padła na dłużej, niż kwadrans. Rezultat dał dopiero kategoryczny zakaz aktywności w domu. Całkowity, żadnych zabawek, gryzaków, nic. W domu ma być spokój, się je i śpi, ewentualnie leży i gapi i przytula. Jakikolwiek bodziec stawia ją na nogi w sekundę, choćby kilka godzin szalała dopiero co.

Tego łatwo nauczyć. Moim zdaniem. To jest prostsze, niż stawanie na głowie, żeby zmęczyć.

  • Like 1
Posted

Nie ma co się nakręcać,teraz wiadomo jaki dom Kira potrzebuje i takiego trzeba szukać.Ogólnie Kira jest bezproblemowym psem,że nie ma problemu.Mój psiak też nie akceptował kotków dlatego nie mieliśmy kici w domu a ogólnie był kochanym psiakiem. Asia znajdzie jej bardzo dobry dom i w to wierzę.

  • Like 3
Posted
Dnia 6.01.2023 o 16:43, Ewa Marta napisał:

Ona potrzebuje pracy na spacerach, a nie samego chodzenia. jakiś nosework, piłka, agility... 

 Zakładałam, że te spacery to było coś więcej niż tylko drep-drep z Panem na smyczy 😉 - czyli właśnie co najmniej piłeczka. A piłeczka też potrafi nakręcić... Masz rację, zabawy węchowe byłyby świetne. W domu zresztą też je można z powodzeniem uprawiać. Jakiś mocno odosobniony kąt do wyciszenia też by się przydał...

No, ale to takie pisanie w ciemno, bez dokładnej wiedzy, jak to tam było.

Mam nadzieję, że i psica, i Państwo, trafią niebawem na swoje właściwe "dopełnienia".

  • Like 1
Posted

Wiadomość smutna, ale państwo bardzo w porządku. Może to głupio zabrzmi, ale takie powroty z adopcji nie dołują aż tak bardzo. Mam nadzieję, że Kira znajdzie niedługo dom na swoją miarę, a państwo dojdą do siebie i dadzą szansę jakiemuś innemu biedakowi lubiącemu koty. Szkoda, żeby taki dom się "marnował". 

  • Like 5
  • Upvote 1
Posted
Dnia 6.01.2023 o 17:02, sunnynight napisał:

Masz rację, zabawy węchowe byłyby świetne. W domu zresztą też je można z powodzeniem uprawiać.

Praca węchowa dla retrievera jest absolutnie konieczna, ale suni potrzebny jest też  trening podstawowego posłuszeństwa i podporządkowania człowiekowi, a nie pozwalanie na wszystko na dzień dobry. Nie ona ma prowadzić człowieka na spacerach, nie trzeba głaskać jej po głowie ani karmić przy stole. 

Kira moim zdaniem jest w wieku, w którym jeszcze jest otwarta na szkolenie, ale już próbuje sama o wszystkim decydować. Akurat znałam kilka tollerów i to były naprawdę psy z nielichym charakterem, ogromnym temperamentem i pasją pracy.

Jeśli Kira trafi blisko Krakowa, a ludzie będą zainteresowani pracą, mogę pokazać pierwsze litery w alfabecie szkolenia psa i dać namiary na trenerów pracujących z retrieverami.

Piłeczka czy jakikolwiek inny aport musi dla psa być nagrodą po dłuższej pracy, a nie ustawiczna możliwością pościgu i chwytu. Pies na piłeczkę poluje, chwyta, symbolicznie zabija, ale polowanie prawdziwe wymaga przedtem pracy. Jak Kira dostanie możliwość jednego zaaportowania piłeczki w nagrodę po 45 minutach ćwiczeń chodzenia przy nodze, warowania, pozostawania, przybiegania itp - to piłeczka nie będzie jej nakręcać, all będzie motywatorem do pracy lepszym niż smakołyki.

Wilk w owczarni może dostać amoku - za dużo łatwych zdobyczy dookoła, ludzie też głupieją po milionowej wygranej w totka... Niechże Kira zapracuje na piłkę, to wróci do równowagi. .

  • Like 2
  • Upvote 1
Posted

Jednak coś jeszcze dodam. Kira chyba juź drugiego dnia szczekała na kogoś, kto wchodził do domu. Następny dom powinien przestrzegać od razu zasady, że to nie pies wita w drzwiach nowych ludzi. Pies ma być w innym pomieszczeniu i dopiero wprowadzony do pokoju, gdy goście już wejdą i usiądą - to najlepszy sposób wytłumaczenia zwierzakowi, że my tych gości akceptujemy.

A przy okazji - była tu kiedyś lista zaleceń dla ludzi adoptujących psa -  na pierwsze dni w nowym domu. Czy ktokolwiek ją dostał? Czy układanie tej listy było tylko stratą czasu?

Posted
Dnia 8.01.2023 o 08:50, Sowa napisał:

 

A przy okazji - była tu kiedyś lista zaleceń dla ludzi adoptujących psa -  na pierwsze dni w nowym domu. Czy ktokolwiek ją dostał? Czy układanie tej listy było tylko stratą czasu?

Ja ją mam i stosuję w formie pisemnej albo ustnej na wizytach przedA . Czasem trochę modyfikują w zależności jakiego psa tyczy, bo np. wiele psów nie idzie do DS z azylu tylko z DT lub hoteliku. Czasem są to szczeniaki bez trudnych przejść.

Zawsze też polecam Nosem.pl

Posted
Dnia 8.01.2023 o 08:50, Sowa napisał:

Jednak coś jeszcze dodam. Kira chyba juź drugiego dnia szczekała na kogoś, kto wchodził do domu. Następny dom powinien przestrzegać od razu zasady, że to nie pies wita w drzwiach nowych ludzi. Pies ma być w innym pomieszczeniu i dopiero wprowadzony do pokoju, gdy goście już wejdą i usiądą - to najlepszy sposób wytłumaczenia zwierzakowi, że my tych gości akceptujemy.

A przy okazji - była tu kiedyś lista zaleceń dla ludzi adoptujących psa -  na pierwsze dni w nowym domu. Czy ktokolwiek ją dostał? Czy układanie tej listy było tylko stratą czasu?

Ja ją też mam. Dołączamy do umowy adopcyjnej albo wysylam na maila nowej rodzinie.

Posted
Dnia 8.01.2023 o 08:50, Sowa napisał:

Jednak coś jeszcze dodam. Kira chyba juź drugiego dnia szczekała na kogoś, kto wchodził do domu. Następny dom powinien przestrzegać od razu zasady, że to nie pies wita w drzwiach nowych ludzi. Pies ma być w innym pomieszczeniu i dopiero wprowadzony do pokoju, gdy goście już wejdą i usiądą - to najlepszy sposób wytłumaczenia zwierzakowi, że my tych gości akceptujemy.

A przy okazji - była tu kiedyś lista zaleceń dla ludzi adoptujących psa -  na pierwsze dni w nowym domu. Czy ktokolwiek ją dostał? Czy układanie tej listy było tylko stratą czasu?

To słuszna uwaga Sowo. Dziękujemy bardzo!

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...