Jump to content
Dogomania

JUŻ W DS!!! Isia - urocza, śliczna, proludzka, grzeczna, młoda, nieduża... co jest w takim razie nie tak? Wisi na łańcuchu przy budzie - trzeba go zdjąć i znaleźć jej kochającą Rodzinę.


Recommended Posts

No i dobrze, świetny dom, niech sobie tam jedzie.

Ale chciałabym coś wyjaśnić, Ewa Marta.

Dlaczego nasza rozmowa tak wyglądała. Niecała minuta i odmowa od razu, bo "piesek mega adopcyjny", i jak gdyby nie ma potrzeby, żeby ktoś z Dogo brał.

Czyli ktoś z Dogo to może wziąć chorego, starego, nieadopcyjnego?

A zdrowego młodego nie dostanie?  😄

Czy może nie każdy?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.12.2022 o 14:10, Ewa Marta napisał:

MAMY TO!!! Mamy cudowny domek dla Isi. Państwo mili, ciepli, Isia po chwilowym speszeniu poleciała w ramiona Pana, potem do Pani. Z sunią, kora przyjechała na zapoznanie od razu dobre relacje. Anecik Państwo spodobali się bardzo 🙂

8.12 maleńka ma zdjęcie szwów i potem pojedzie z Anetką do Państwa z wizytą. Jeśli wszystko przebiegnie dobrze, sunia zostanie w swoim domku 🙂

 

Łaaałł! Prawdziwy dzień cudów mikołajowych dziś! Najpierw wiadomość o Michu, teraz Isia! 😁😃

Fajnie, że coś ruszyło z adopcjami. Bo już trochę smutno było. A tu proszę jak się fajnie rozsypuje wór z adopcjami. Oby tak dalej! No to czas celebracji trzeba rozpocząć. 🎉

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.12.2022 o 16:03, rozi napisał:

No i dobrze, świetny dom, niech sobie tam jedzie.

Ale chciałabym coś wyjaśnić, Ewa Marta.

Dlaczego nasza rozmowa tak wyglądała. Niecała minuta i odmowa od razu, bo "piesek mega adopcyjny", i jak gdyby nie ma potrzeby, żeby ktoś z Dogo brał.

Czyli ktoś z Dogo to może wziąć chorego, starego, nieadopcyjnego?

A zdrowego młodego nie dostanie?  😄

Czy może nie każdy?

Rozi, jeśli powołujesz się na naszą rozmowę, to przypomnij sobie, jak przebiegała. Zaczęłaś od tego, że nie będziesz wysyłała żadnych zdjęć, żadnych informacji o suni. Zupełnie nie rozumiałam o co chodzi, dlatego zapytałam, czy chcesz dać Isi DT. Powiedziałaś wtedy, że nie, że miałaby zostać na zawsze. Tyle, że my miałyśmy już dwie zaawansowane rozmowy w miejscu, gdzie Isia w tej chwili jest. Nie ma sensu przewozić psa dużo dalej, jeśli tam jest tyle chętnych rodzin do adopcji. W zasadzie byłyśmy zdecydowane na jeden z tych dwóch domów, ale okazało się, że Pani wyjechała na szkolenie za granicę i w rozmowie wyszło, że tych szkoleń może być więcej. Wtedy pojawiła się super fajna, duża rodzina (troje nastoletnich dzieci) i to było to. Isia jest młodziutka, potrzebuje wielu rąk do przytulania, bo jest wielkim przytulasem. Przyjechali Państwo ciepli, pełni serdeczności dla niej. Można było na miejscu zobaczyć, jak do nich lgnie. 

Sam fakt, że jesteś na dogo i że widziałyśmy się raz nie powoduje, że Cię znam, że wiem jaką jesteś opiekunką dla psów. Za samo bycie na dogo nie dostałabyś od nas suczki, bo nic o Tobie nie wiemy. 

Zawsze powtarzamy, że jesteśmy tu dla tych psiaków, a nie dla Ludzi. Staramy się wybierać najlepsze dla nich domki. Według nas to właśnie ten dom, który ją adoptuje. Ty z góry zastrzegłaś, że nie będziesz udzielać żadnych informacji, co dla nas jest nie do przyjęcia.

No i jeszcze prosiłaś o dyskrecję, a potem wywaliłaś tu post, że zostałaś odrzucona. A może czegoś nie zrozumiałam? Bo ta rozmowa była trochę dziwna...

Nie będę wdawała się w dalszą dyskusję. Mam nadzieję, że moje wyjaśnienie wyczerpało temat.

 

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.12.2022 o 16:51, Ewa Marta napisał:

Rozi, jeśli powołujesz się na naszą rozmowę, to przypomnij sobie, jak przebiegała. Zaczęłaś od tego, że nie będziesz wysyłała żadnych zdjęć, żadnych informacji o suni. Zupełnie nie rozumiałam o co chodzi, dlatego zapytałam, czy chcesz dać Isi DT. Powiedziałaś wtedy, że nie, że miałaby zostać na zawsze. Tyle, że my miałyśmy już dwie zaawansowane rozmowy w miejscu, gdzie Isia w tej chwili jest. Nie ma sensu przewozić psa dużo dalej, jeśli tam jest tyle chętnych rodzin do adopcji. W zasadzie byłyśmy zdecydowane na jeden z tych dwóch domów, ale okazało się, że Pani wyjechała na szkolenie za granicę i w rozmowie wyszło, że tych szkoleń może być więcej. Wtedy pojawiła się super fajna, duża rodzina (troje nastoletnich dzieci) i to było to. Isia jest młodziutka, potrzebuje wielu rąk do przytulania, bo jest wielkim przytulasem. Przyjechali Państwo ciepli, pełni serdeczności dla niej. Można było na miejscu zobaczyć, jak do nich lgnie. 

Sam fakt, że jesteś na dogo i że widziałyśmy się raz nie powoduje, że Cię znam, że wiem jaką jesteś opiekunką dla psów. Za samo bycie na dogo nie dostałabyś od nas suczki, bo nic o Tobie nie wiemy. 

Zawsze powtarzamy, że jesteśmy tu dla tych psiaków, a nie dla Ludzi. Staramy się wybierać najlepsze dla nich domki. Według nas to właśnie ten dom, który ją adoptuje. Ty z góry zastrzegłaś, że nie będziesz udzielać żadnych informacji, co dla nas jest nie do przyjęcia.

No i jeszcze prosiłaś o dyskrecję, a potem wywaliłaś tu post, że zostałaś odrzucona. A może czegoś nie zrozumiałam? Bo ta rozmowa była trochę dziwna...

Nie będę wdawała się w dalszą dyskusję. Mam nadzieję, że moje wyjaśnienie wyczerpało temat.

 

 

 

Wyczerpało.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.12.2022 o 00:46, Poker napisał:

rozi, może i słusznie się stało. Ty już jesteś dojrzała dziewczynką 🙂

Isia jest młoda, Perełka też. Jak walniesz kiedyś w kalendarz, to będą dwa psy do zagospodarowania.

Jakby to do mnie było 😉 trafne i słuszne! Dokładnie tym kieruję się oddając młode psiaki do adopcji, wbrew chęciom i łamiąc swoje serce. Tym sposobem posiadam geriatrię prawie, jak u kikou, ale w razie mojego ewentualnego "walnięcia w kalendarz" tylko Tinka będzie "do zagospodarowania" na dłużej 😉

Tak to już jest na dogo, że dla nas są te stare, chore, kalekie, a te "rarytasy" idą do adopcji robiąc miejsce kolejnym. Patrząc na przecudną Isię nie dziwię się rozi i myślę, że niejednej z nas taka myśl w głowie zagościła.

Dnia 6.12.2022 o 14:14, Poker napisał:

Rewelacyjna wiadomość. Za 2 dni sunia będzie w swoim domku.

A Beżuś musi poczekać do 22.12.

Czyli Beżus też ma domek? Czy wizyta będzie dopiero? Oby i on święta spędził ze swoją rodziną!

Dnia 6.12.2022 o 15:05, Poker napisał:

Widać , że Isia garnie się do przyszłych właścicieli. Mała , sprzedajna dusza, jak moja Sunia. Jest nadzieje, że zmianę domu zniesie lajtowo.

Lepsze te "sprzedajne", niż te prawie wyskakujące przez tylną szybę odjeżdżającego samochodu....i radość z adopcji topi się we łzach...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.12.2022 o 08:42, mari23 napisał:

Tak to już jest na dogo, że dla nas są te stare, chore, kalekie, a te "rarytasy" idą do adopcji robiąc miejsce kolejnym. Patrząc na przecudną Isię nie dziwię się rozi i myślę, że niejednej z nas taka myśl w głowie zagościła.

 

Masz rację Marysiu, niejednej ta myśl przyszła do głowy. Ja jestem szczęśliwa, że ona jest tak daleko i nie poznałam jej, bo chyba bym jej nie wypuściła. Alaskan też biła się z myślami o jej adopcji. Obie jednak stwierdziłyśmy, że oddamy pole młodszym od nas mimo, że obie jeszcze przed emeryturą jesteśmy. 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Bardzo rozczuliły mnie zdjęcia Brysi❤️

Pani Ola tak cieplutko mówi o suni, o jej chorobie, leczeniu. Sunia ma zdiagnozowaną chorobę uszka, państwo robili jej tomograf aby wszystko wykluczyć. Dlatego Brysia tak przekrzywia główkę. Sunia została uratowana z koszmarnych warunków, zaadoptowana  z Fundacji Centaurus. Kochają ja bardzo. 

Jeszcze takie zdjęcia z zapoznania dostałam🥰

Resized_IMG-20221206-WA0024.jpeg

Resized_IMG-20221206-WA0025(1).jpeg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.12.2022 o 10:12, Ewa Marta napisał:

Masz rację Marysiu, niejednej ta myśl przyszła do głowy. Ja jestem szczęśliwa, że ona jest tak daleko i nie poznałam jej, bo chyba bym jej nie wypuściła. Alaskan też biła się z myślami o jej adopcji. Obie jednak stwierdziłyśmy, że oddamy pole młodszym od nas mimo, że obie jeszcze przed emeryturą jesteśmy. 

Ja też dołączam do tej grupy - też zauroczona Isią ( a generalnie dla mnie najpiękniejsze są staruszki ) był  moment, że oczyma wyobraźni wybiegłam w przyszłość, i widziałam Isię hasającą z Nuusią po ogrodzie moich rodziców 🙂 

Ale choć do emerytury daleko, to jednak też uważam że Isia nie dla mnie, jestem zwolenniczką teorii że dla nas dogomaniaków są jednak psiaki które dostały mniej od losu  - starsze, chore, czy po prostu  nie aż tak ładne jak Isia.

Tak uważam - to  nie przymus, to wybór.

A Isi życzę długiego, szczęśliwego życia, niech cię zawsze kochają ślicznoto 🙂  

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.12.2022 o 08:42, mari23 napisał:

nie dziwię się rozi

Nie chodziło o mnie, ja generalnie nie przepadam za tego typu pieskami, znaczy wolę bardziej charakterne.

Chodziło o to, że Perełka w Warszawie miała bardzo podobną kumpelę, mniejszą od Isi. Bawiły się godzinami w parku tak cudownie, że właściciel malizny dzwonił do mnie, żeby się umówić na spacer.

Chciałam psa dla psa. Wzajemnie. Isia by się świetnie czuła u nas.

Nie mam zamiaru walnąć w kalendarz.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 8.12.2022 o 12:30, Ewa Marta napisał:

Dzisiaj o 14:30 Isieńka pojedzie do swojej nowej rodziny 🙂 

Powodzenia, psinko! 

Mnie zepsuł terrier. Kiedyś pewnie bym marzyła o piesku jak Isia... jak połowa Dogomanii 😉 a teraz głoopia zakochuję się we wszystkim co szorstkie i śmieje się otwarcie w twarz, kiedy proponuję mu jakieś zajęcie niewpasowujące się akurat w jego pomysł na siebie  😄 

 

Zdejmuję ogłoszenie Isi.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 8.12.2022 o 13:39, Tyśka) napisał:

Powodzenia, psinko! 

Mnie zepsuł terrier. Kiedyś pewnie bym marzyła o piesku jak Isia... jak połowa Dogomanii 😉 a teraz głoopia zakochuję się we wszystkim co szorstkie i śmieje się otwarcie w twarz, kiedy proponuję mu jakieś zajęcie niewpasowujące się akurat w jego pomysł na siebie  😄 

 

Zdejmuję ogłoszenie Isi.

Bardzo dziękuję za ogłoszenia Isi 🙂

Ciekawe jak będzie miała na imię:) Bo chyba przy Brysi nie zostanie Isia. 

Link to comment
Share on other sites

ISIA MA DOMEK!!!!!  Taki z najwyższej półki, cudowny ❤️

Piękny ogród, towarzystwo dwóch bardzo miłych kotów i świnki morskiej 🙂 W każdym pomieszczeniu posłanka, w tym jedno nowe dla Isi. Zwierzaki mogą spać na kanapach, w sypialni, ale maja też wystarczająco dużo posłanek, gdyby jednak wolały spać oddzielnie. Koty mają specjalne półki, na których mogą leżeć. 

najmłodszy chłopiec 6-letni z delikatnością powitał Isię. Od razu powiedział, że wie, że miała operację i nie może dotykać do brzuszka. Isia szybko się odważyła i nawet ganiała po ogrodzie. 

Aneta mówi, że sama by chętnie została u Państwa 🙂 Elunia wgra potem zdjęcia 🙂

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...