Jump to content
Dogomania

Maleńki szkielecik obciągnięty skórą.. I oczy pełne bezbrzeżnego smutku. Co pisać więcej?:( Jeśli możesz - zajrzyj, pomóż, napisz dobre słowo. Wszystko będzie wielkim darem. SUNIA JEST BARDZO CHORA, jest dla niej szansa, ogromne kciuki potrzebne!


Recommended Posts

Dnia 7.07.2022 o 10:26, limonka80 napisał:

 

Przyszły wyniki badań Nuuki, niestety są bardzo złe. Uszkodzenia nerek i trzustki prawdopodobnie po narkozie. Weterynarz sugerował eutanazję. Wysłałam wyniki lekarce która leczy mojego Dżekusia, by też je oceniła. Czekam na opinię.

Nie wierzę, od pół godziny nie mogę zebrać myśli, to ...  po prostu niemożliwe.

 

wegrzynek jagnapiesnukka202207061911.pdf 55.19 kB · 11 downloads

IMG-20220617-WA0051.jpg.3998592c8a8fbd8054eaaba56d5effde.jpg

Link to comment
Share on other sites

Nerki to niestety organ, który się nie regeneruje. Jedynym ratunkiem przy uszkodzeniu nerek jest przeszczep, ale u psów przeszczepów się nie robi. To usłyszałam pod koniec 2019 u weterynarza po wykonaniu morfologii i usg. Tylko mój Tofik wyniki miał dużo lepsze. Dwa tygodnie przed śmiercią miał kreatyninę na poziomie jakieś 2,2. Żal psiuni, ale jeżeli tego, co się dzieje w jej organizmie nie da się przynajmniej względnie opanować, a resztki jej żywota mają się jej kojarzyć wyłącznie z bólem ...  Serce pęka z żalu.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2022 o 15:29, Kate1 napisał:

Nerki to niestety organ, który się nie regeneruje.

Właśnie pani doktor powiedziała coś podobnego, że jeśli nerki są trwale uszkodzone, można przedłużać jej życie za pomocą transfuzji, kroplówek, leków itp. ale to nie zmieni faktu, że normalnie żyła nie będzie.

Liczymy że jednak nerki nie są trwale uszkodzone.

Link to comment
Share on other sites

Kiedy patrzę na malutką - jest podobna do mojego Tofika - myślę, że jest drobniejsza bo mój psiak ważył 20 kg ale łapki nie z tych niskopodłogowych - umaszczenie prawie takie samo. No i kiedy patrzę na pyszczek - gdyby miała uszka z tych bardziej postawionych to wyglądałaby podobnie - oczka prawie takie same i ta zmarszczka na główce. Zobaczymy co powie kolejny lekarz, mam nadzieję, że może ktoś się pomylił... Jeśli jednak nerki są uszkodzone to jej stan się będzie pogarszał - wolniej czy szybciej, ale jednak. Na dodatek tak wysoki mocznik niszczy jej narządy i powoduje dolegliwości. Leki przeciwbólowe będą przyczyniać się do pogarszania stanu nerek, niestety... Gdyby to była ostra niewydolność nerek to intensywne leczenie, niestety niełatwe dla małej mogłoby coś zdziałać, tylko czy nie byłaby na nie za słaba. Nie jestem lekarzem ale jedno co wiem - nie chciałabym, żeby malutka cierpiała.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Przy takim wysokim moczniku dobrze byłoby ją przepłukać kroplówkami tylko problemem jest jej anemia bo o ile się nie mylę przy anemii się chyba kroplówek nie stosuję, żeby nie rozrzedzać krwi bardziej. Trudna sytuacja. Mam nadzieję, że traficie na dobrego lekarza

Link to comment
Share on other sites

To nauczka dla nas, że trzeba w pierwszej kolejności przy adopcji robić badania krwi, nawet jak wyjdą kiepsko przez robale. Minęło 16 dni od jej przyjazdu. Może 16 dni temu stan był lepszy 😞 Tu nie chodzi o dobijanie kogokolwiek, chodzi o to, żeby wysunąć z tej sytuacji wnioski. Tak bardzo mi jej szkoda, wyć się chce, że czuje ból...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2022 o 16:49, limonka80 napisał:

Maleńka już ze mną. Jaka ona jest cudowna....  Podczas jazdy samochodem głaskałam ją przez kraty kontenerka - jak ona lgnęła do moich palców ...

Trzymajcie mocno kciuki .

Bardzo mocno trzymamy! Może dostanie już dzisiaj kroplówkę, jeśli wetka widzi dla niej jakąkolwiek szansę. 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2022 o 10:52, limonka80 napisał:

Lekarz określił uszkodzenia nerek jako nieodwracalne i strukturalne, bez szans na regenerację. Malutką boli, dlatego wciąż ma taką zbolałą minę. Czekam co powie moja lekarka.

Nuuka, Limonko  wyć się chce, a łzy same z oczu lecą. Kolejny psi deamat. Trudno to znioeść.
Niech stanie się cud i wyniki okażą się błędne. Coś poszło nie tak, i wynik zafałszowany. Trzymam kciuki, żeby tak było.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2022 o 19:12, agat21 napisał:

Rozmawiałam z limonką. Nerki zniszczone dokumentnie 😭

Limonko, trzymaj się, całym sercem jestem z Wami. 

Czyli nie ma szansy na poprawę i na jakąkolwiek jakość życia?

Aż mnie rozrywa w środku z żalu, bezsilności i rozpaczy...

Link to comment
Share on other sites

Oprócz tego, że Sunia ma bardzo mocno zniszczone nerki i przez to jej organizm jest podtruwany przez związki, które normalnie byłyby wydalone z moczem z organizmu, Nuuka ma anemię przez co jest osłabiona i niedotleniona przez niski poziom hemoglobiny. Wyniki wskazują na ostatnie stadium niewydolności. Nie do końca jestem przekonana o tym, że niewydolność nie boli a powoduje dyskomfort. Chciałabym w to wierzyć. Proszę przytulcie to maleństwo do serca ode mnie i nie pozwólcie, żeby cierpiała...

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2022 o 20:06, Sowa napisał:

A chociaż można tak dawkować przeciwbólowce, by nie cierpiała przez czas, jaki jej pozostał?

Przeciwbólowe nie wchodzą w grę - tak wetka powiedziała. 

Dobrze, że to maleństwo nie umiera samotnie w schronie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...