Jump to content
Dogomania

Kiedyś bezdomna Suzi a teraz Sonieczka , pies , który ma swój wspaniały dom u naszej kochanej elik.


Recommended Posts

Przed chwilą, Poker napisał:

To trochę odsuń firankę, jak wychodzisz.

W kuchni przy drugim oknie nie ma lady i ewentualnie to okno mogę jej przysposobić do wyglądania. Ciekawa jestem czy będzie wyglądała przez okno i czy to jej wystarczy do zabicia czasu.

Link to comment
Share on other sites

Proponowałabym z pewną modyfikacją - Suzi można naprowadzić na parapet smakolem trzymanym w ręce, tam nazwać to miejsce i nagrodzić. Zostawianie jedzenia dostępnego poza miską, na własny nos zwierzątku, które już raz rozpruło worek z karmą, to zaproszenie do dalszych takich poszukiwań - psy szybko uczą się otwierania lodówki....

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Sowa napisał:

Proponowałabym z pewną modyfikacją - Suzi można naprowadzić na parapet smakolem trzymanym w ręce, tam nazwać to miejsce i nagrodzić. Zostawianie jedzenia dostępnego poza miską, na własny nos zwierzątku, które już raz rozpruło worek z karmą, to zaproszenie do dalszych takich poszukiwań - psy szybko uczą się otwierania lodówki....

Dobre  1353291561_miech3.gif.7ea49d27c94368b123b74e5ac1bdc0f4.gif 
Jedyne okno, na które Suzi mogłaby wychodzić, to okno w kuchni, to bez lady. Tam mogłabym nawet na stałe przestawić kwiatki, odsunąć firankę i przystawić stołek. Niechby sobie tam wychodziła kiedy chce, a ja nie musiałabym przed każdym wyjściem pamiętać o przygotowaniu Suzi miejsca na parapecie.
Suzi to pojętna uczennica. Szybko łapie o co chodzi. Inna sprawa., że nie zawsze chce wykonać to co ja chcę,żeby zrobiła, ale wie o co mi chodzi.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

nie zawsze chce wykonać to co jej każę, ale wie o co mi chodzi.

Możliwości są tylko trzy - albo nie wie, że będzie za to pochwalona/nagrodzona, albo nie wie o co chodzi, albo inne zachowanie przynosi jej więcej korzyści.

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, elik napisał:

Dobre  1353291561_miech3.gif.7ea49d27c94368b123b74e5ac1bdc0f4.gif 
Jedyne okno, na które Suzi mogłaby wychodzić, to okno w kuchni, to bez lady. Tam mogłabym nawet na stałe przestawić kwiatki, odsunąć firankę i przystawić stołek. Niechby sobie tam wychodziła kiedy chce, a ja nie musiałabym przed każdym wyjściem pamiętać o przygotowaniu Suzi miejsca na parapecie.
Suzi to pojętna uczennica. Szybko łapie o co chodzi. Inna sprawa., że nie zawsze chce wykonać to co jej każę, ale wie o co mi chodzi.

Z Duśką okno "psie" wypracowałam właściwe bez pracy. Na parapecie położyłam kocyk, który wcześniej miała w legowisku. Dla niej to był jasny sygnał :) 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Dusia-Duszka napisał:

Z Duśką okno "psie" wypracowałam właściwe bez pracy. Na parapecie położyłam kocyk, który wcześniej miała w legowisku. Dla niej to był jasny sygnał 🙂

Dzięki  🙂  Spróbuję wykorzystać, może Suzi też załapie o co chodzi.

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, ewu napisał:

Zaglądam do Suzi.

Gdybyś znalazła chwilę zrób Elu proszę parę zdjęć, takich do ogłoszeń.

Chyba już można ją ogłaszać, jak uważacie?

Zdjęcia powinnam była Basiu robić niezależnie od ogłoszeń, bo należą się Wam, jak psu buda 😉  i muszę znaleźć czas, żeby je zrobić. Z tym, że przed ogłoszeniem suni do adopcji, trzeba byłoby zrobić badanie krwi pod kątem wątroby. Jeśli wyniki wątrobowe będą ok, to bardzo dobrze, ale jeśli okaże się, że sunia nadal potrzebuje leku na wątrobę i karmy wątrobowej, to trzeba to będzie napisać w ogłoszeniu, żeby ewentualny adoptujący wiedział, że musi liczyć się z koniecznością zakupu tychże.
Rozstanie???  
      

Link to comment
Share on other sites

Zauważyłam przed chwilą, że Suzi kuleje na lewą przednią łapkę  😞    Ostatni spacer o 21-wszej zaliczyła z mężem i nie kulała. A może kulała, tylko on nie zauważył?
Na pewno łapka nie jest skaleczona. Może kuleje z powodu za długich pazurków?  Ale pazurki ma za długie we wszystkich łapkach, a kuleje tylko na tą jedną  😞 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Poker napisał:

Może nie tak stanęła? Sprawdzałaś czy kamyk nie wlazł między palce albo pazur się naderwał ?

Oglądnęłam dokładnie, teraz znowu, ale nie widać żadnych powodów do tego, żeby kulała, a jednak kuleje. Nie jest to jakieś bardzo widoczne, ale jednak. Gdy usiądzie, te łapkę trzyma w górze  😞  Na spacerku odważyłam się ją spuścić ze smyczy, specjalnie, żebym mogła nakręcić króciutki choćby filmik. To co udało mi się nakręcić.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...