Jump to content
Dogomania

Kiedyś bezdomna Suzi a teraz Sonieczka , pies , który ma swój wspaniały dom u naszej kochanej elik.


Recommended Posts

8 godzin temu, Sowa napisał:

Nie wiem, czy Alfik ma w zwyczaju pocieszać się jakąś zabawką - jeśli tak, to można zostawić kilka zabawek, gryzienie, żucie wycisza psie emocje.

Kiedyś, gdy był młodszy to bawił się pluszakami, teraz już go nie interesują. Gdy nas nie ma to po prostu śpi  🙂

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, limonka80 napisał:

Wspaniałe wiadomości !!!  Wiedziałam że tak będzie :-)) 

Cieszę się bardzo, że karma Suzi służy, jeśli będzie się kończyć daj znać.  

Bardzo dziękuję Limonko, karma bardzo dobrze służy Soni. Rano psiaki dostają ryż z konserwą - Sonia z Rocco Gastro Intestinal,  Alfik z Royal Canin Hepatic.  Po południu z tymi konserwami dostają suchą karmę - Sonia Bosch-a, a Alfik Hills-a.  Stawiam ich miski blisko siebie, na jednej podkładce i z zadowoleniem stwierdzam, że bliska obecność drugiego osobnika w czasie jedzenia nie wywołuje w nich niepożądanych reakcji.  Wcinają każde swoje, a potem wylizują nawzajem swoje miski  🙂  

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, elik napisał:

Bardzo dziękuję Limonko, karma bardzo dobrze służy Soni. Rano psiaki dostają ryż z konserwą - Sonia z Rocco Gastro Intestinal,  Alfik z Royal Canin Hepatic.  Po południu z tymi konserwami dostają suchą karmę - Sonia Bosch-a, a Alfik Hills-a.  Stawiam ich miski blisko siebie, na jednej podkładce i z zadowoleniem stwierdzam, że bliska obecność drugiego osobnika w czasie jedzenia nie wywołuje w nich niepożądanych reakcji.  Wcinają każde swoje, a potem wylizują nawzajem swoje miski  🙂  

Sonia :) ładnie! :)

A bliska obecność drugiego psa znakomicie wpływa na apetyt ;) ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, elik napisał:

Mnie samą ona bardzo cieszą  🙂  Miałam spore obawy czy psiaki się zaakceptują, czy Suzi nie zniszczy kolejnej rzeczy. Ale psiaki wygląda na to, że się nawet polubiły. Alfik miał oparcie w Masiuni i kiedy jej zabrakło, wydawał się być jakby zagubiony, czasem oglądał się na mnie, jakby pytał - co ma robić. Teraz na spacerach często idzie blisko Suzi, wącha to, co ona. Chyba lepiej się czuje  🙂 

 

15 godzin temu, elik napisał:

suzi.jpg.1c6cf7a28d3929746b701c53a33b95c5.jpg

20210727_064158.jpg.d659127ffb073d90236613a35da0b24d.jpg

20210727_064218.jpg.8974525ea13a3d1056f63a182fcb0508.jpg

20210727_064232.jpg.82ca169681fdb20bd5051c9d4e2f9cbd.jpg

20210727_064242.jpg.bf79228c867f357e7b602b322781ebe8.jpg

20210727_064219.jpg

                          97 Misie ideas | obrazy, miś pluszowy, dzieci

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, elik napisał:

Stawiam ich miski blisko siebie, na jednej podkładce i z zadowoleniem stwierdzam, że bliska obecność drugiego osobnika w czasie jedzenia nie wywołuje w nich niepożądanych reakcji.  Wcinają każde swoje, a potem wylizują nawzajem swoje miski  🙂  

Alfik to mądry psiak, wie że lepiej dla zdrowia jeść w towarzystwie :-))

Poza tym ludzie są super, ale nie ma to jak towarzystwo na czterech łapach, a zwłaszcza sunia tak miła jak nasza Suzi :-))

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, limonka80 napisał:

Alfik to mądry psiak, wie że lepiej dla zdrowia jeść w towarzystwie :-))

Poza tym ludzie są super, ale nie ma to jak towarzystwo na czterech łapach, a zwłaszcza sunia tak miła jak nasza Suzi :-))

Zgadzam się z Tobą w stu procentach  🙂

Link to comment
Share on other sites

Basieńko bardzo dziękuję za zwrot kasy za taksówki i obróżkę antyinsektową - 86 zł jest już na moim koncie.

Wreszcie kupiliśmy nowe drzwi łazienkowe. Niestety już nie produkują takiego modelu, jak te, które mamy do wszystkich pomieszczeń. Do łazienki będą inne.

1460637677_paragonzadrzwi.jpg.7fe483207bbb3b4efbb84698e9d72b18.jpg

Link to comment
Share on other sites

Choć mam mało czasu do wyjścia z domu, spieszę Was poinformować, że właśnie wróciłam z zakupów. Nie było mnie około godzinę i Suzi nic nie nabroiła  🙂  Absolutnie NIC  🙂
Za chwile będzie dłuższy test, bo wychodzę na rehabilitację i kolejną wizytę lekarską. Nie będzie mnie prawdopodobnie około 3 do 4 godziny łącznie z dojazdami.   Suzi, bądź grzeczna  🙂 

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jestem, to znaczy byłam w domu już o 15-tej, ale spacer z psiakami,obiady dla nas, dla psiaków i tak zeszło.
Suzi kochana dziewczynka spisała się na piątkę z serduszkiem  🙂 Nic nie nabroiła. Co prawda pojemnik z plastikami wyniosłam do pokoju i zamknęłam drzwi, ale przecież mogła coś wymyślić, ale nie wymyśliła  🙂

Zabieram się za pakowanie, bo o 19-tej wraca mąż i jedziemy na działkę

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.07.2021 o 10:30, elik napisał:

Basieńko bardzo dziękuję za zwrot kasy za taksówki i obróżkę antyinsektową - 86 zł jest już na moim koncie.

Wreszcie kupiliśmy nowe drzwi łazienkowe. Niestety już nie produkują takiego modelu, jak te, które mamy do wszystkich pomieszczeń. Do łazienki będą inne.

1460637677_paragonzadrzwi.jpg.7fe483207bbb3b4efbb84698e9d72b18.jpg

Nie ma za co Elu:)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, limonka80 napisał:

A jak się miewa nasza grzeczna sunia ?

Sońka miewa się dobrze, ale grzeczna dzisiaj nie była. Wściekle zaatakowała znajomą, tą która pomaga mi przy łapaniu dzikusków do kastracji, a zima w dokarmianiu. Znajoma weszła na działkę, a Sonia rzuciła się do niej z groźnym szczekaniem i pokazywała ząbki. Trudno było ją uspokoić, a po chwili znowu nakrzyczała na znajomą, choć ta jest bardzo pozytywnie nastawiona do zwierząt.

Sowo ratuj, co robić? Jak oduczyć ją takiego zachowania. Nie chcę, żeby w jakiejkolwiek sytuacji napadała na ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Poker ma rację. Takie zachowanie można zniwelować tylko przez szkolenie - zacznij od tego, jeśli to możliwe, aby umówić się ze znajomą kiedy przyjdzie - wcześniej suczkę trzeba zamknąć w domku, znajomą wpuścić - suka nie może widzieć wejścia - posadzić na krzesełku. Idziesz po sukę, masz ją na smyczy, smakole w ręce. Dobrze, aby przy tej pani był już Alfik i aby go karmiła maleńkimi smakolami. Podprowadzasz sukę, nie dopuszczasz do szarpania ani szczekania, przy każdym niepokoju blokujesz ze słowem NIE, potem siad,  dobrze i powrót do domu. I jeszcze raz, jak podchodzi spokojnie, dajesz smakol wymagając siadu, pani nie patrzy nawet na sukę. Suka do domu. Powtarzacie ćwiczenie, jeśli Suzi jest spokojna, to kładziesz smakol na drugim krzesełku obok pani, za trzecim razem kładziesz smakol na wyciągniętej w bok ręce pani. Niezależnie od tego suka w ciągu dnia na smycz, spacer wzdłuż ogrodzenia. wymaganie siadu, nagradzanie. Potem spacer jak ktoś idzie z drugiej strony, potem siad przy furtce, wpuszczasz gościa. Hasła - NIE przy każdym niepokoju, natychmiast SIAD i dopiero DOBRZE i kiedy bez niepokoju zareaguje na siad - Dobrze, dobrze i smakol. To tak na początek.

Elik, ona nie ma jeszcze "spokojnej głowy", nie wie, że przy Tobie jest bezpieczna, bo to Ty o wszystkim decydujesz.  Jak człowiek o wszystkim decyduje, to z najbardziej impulsywnym maliniakiem można iść na zajęcia do dzieci. Także do dzieci sprawnych inaczej.  W domu wprowadź zasadę - suczka musi być zamknięta w innym pomieszczeniu, kiedy ktoś obcy wchodzi i wychodzi. Kontakt z gościem tylko w tym pomieszczeniu, do którego gość wszedł pierwszy. I wyprowadzenie psa, zanim gość zacznie zbierać się do wyjścia. To bezwzględnie konieczne - inaczej pies pobudza się wejściem kogoś na swój teren, a potem jest przekonany, że to on wychodzącego gościa przepędził z domu czy ogrodu i atakuje coraz bardziej zdecydowanie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Poker napisał:

Chyba chce bronić swój zasób psio- ludzki.

Ja mam na wszelki wypadek w ubezpieczeniu domu wpisane zwierzaki.

Ja też, mieszkanie i działka.

Poker pisałaś, że trzeba powtórzyć badania Suzi.  Powiedz proszę które i pod jakim kątem. Nie wstydzę się przyznać, że jestem kompletna noga pod tym względem.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Sowa napisał:

Poker ma rację. Takie zachowanie można zniwelować tylko przez szkolenie - zacznij od tego, jeśli to możliwe, aby umówić się ze znajomą kiedy przyjdzie - wcześniej suczkę trzeba zamknąć w domku, znajomą wpuścić - suka nie może widzieć wejścia - posadzić na krzesełku. Idziesz po sukę, masz ją na smyczy, smakole w ręce. Dobrze, aby przy tej pani był już Alfik i aby go karmiła maleńkimi smakolami. Podprowadzasz sukę, nie dopuszczasz do szarpania ani szczekania, przy każdym niepokoju blokujesz ze słowem NIE, potem siad,  dobrze i powrót do domu. I jeszcze raz, jak podchodzi spokojnie, dajesz smakol wymagając siadu, pani nie patrzy nawet na sukę. Suka do domu. Powtarzacie ćwiczenie, jeśli Suzi jest spokojna, to kładziesz smakol na drugim krzesełku obok pani, za trzecim razem kładziesz smakol na wyciągniętej w bok ręce pani. Niezależnie od tego suka w ciągu dnia na smycz, spacer wzdłuż ogrodzenia. wymaganie siadu, nagradzanie. Potem spacer jak ktoś idzie z drugiej strony, potem siad przy furtce, wpuszczasz gościa. Hasła - NIE przy każdym niepokoju, natychmiast SIAD i dopiero DOBRZE i kiedy bez niepokoju zareaguje na siad - Dobrze, dobrze i smakol. To tak na początek.

Elik, ona nie ma jeszcze "spokojnej głowy", nie wie, że przy Tobie jest bezpieczna, bo to Ty o wszystkim decydujesz.  Jak człowiek o wszystkim decyduje, to z najbardziej impulsywnym maliniakiem można iść na zajęcia do dzieci. Także do dzieci sprawnych inaczej.  W domu wprowadź zasadę - suczka musi być zamknięta w innym pomieszczeniu, kiedy ktoś obcy wchodzi i wychodzi. Kontakt z gościem tylko w tym pomieszczeniu, do którego gość wszedł pierwszy. I wyprowadzenie psa, zanim gość zacznie zbierać się do wyjścia. To bezwzględnie konieczne - inaczej pies pobudza się wejściem kogoś na swój teren, a potem jest przekonany, że to on wychodzącego gościa przepędził z domu czy ogrodu i atakuje coraz bardziej zdecydowanie.

Sowo bardzo serdecznie dziękuję za te cenne wskazówki  1360835385_dzikujpiknie.png.292e6bd4705a74d36c3855cd356d36f5.png

Dzisiaj przyjeżdża moja kuzynka z mężem więc wstrzeliłaś się z  tymi radami w dziesiątkę. Dzisiaj i jutro nie będę mogła usiąść do kompa, korzystam teraz póki są w drodze. Mam kilka pytań więc jeśli pozwolisz, zadzwonię, bo nie będę mogła znowu usiąść do kompa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...