Tyśka) Posted October 29, 2021 Posted October 29, 2021 Dnia 29.10.2021 o 11:43, Nesiowata napisał: Można je oglądać na okrągło... 🙂 Zgadzam się. Szczęśliwe, zadbane, pokochane. 1 Quote
Ewa Marta Posted October 29, 2021 Author Posted October 29, 2021 Dnia 29.10.2021 o 11:43, Nesiowata napisał: Można je oglądać na okrągło... Zawsze mam obawy, że może za dużo tych zdjęć, filmików, ale nie mogę się powstrzymać i wysyłam Eluni😀 Dnia 29.10.2021 o 11:48, Tyśka) napisał: 🙂 Zgadzam się. Szczęśliwe, zadbane, pokochane. Zadbane i pokochane na pewno. Mam nadzieję, że również szczęśliwe😀 LOT zrobił nas w konia i odwołał dzisiejszy lot Jacka:( Już się tak cieszyłam, że przyleci, Jacek też. Sama nie wiem za kim bardziej tęskni, bo jak rozmawiamy, to woła psiaki😁 Przylatuje dopiero jutro, a przez to o 15 godzin krócej będzie z nami:( Ten przyjazd jest bardzo ważny, bo mamy do obgadania bardzo ważny temat i naprawdę ważną, ostateczną decyzję do podjęcia🙂 5 1 Quote
elik Posted October 29, 2021 Posted October 29, 2021 Dnia 29.10.2021 o 14:44, Ewa Marta napisał: Ten przyjazd jest bardzo ważny, bo mamy do obgadania bardzo ważny temat i naprawdę ważną, ostateczną decyzję do podjęcia🙂 Trzymam kciuki za tą jedyną, dobrą decyzję 🙂 1 Quote
dwbem Posted October 30, 2021 Posted October 30, 2021 Cudowne zdjęcia i filmiki, wspaniała historia i mam nadzieję, że mimo wszystko decyzją będzie ta jedna, właściwa. Jeżeli dostanę konto to postaram się czasami coś dołozyć do utrzymania stadka, jestem emerytka ale od ponad 54 lat mam psy, kiedyś mieliśmy 4 rottweilery w niedużym mieszkaniu, do niedawna miałam trzy psy ale moja ostatnia rottka rekordzistka odeszła dwa lata temu w wieku 14 lat i teraz mam parkę średnich pinczerów też już 11 i 13 lat ale dzięki psom uważqm, że żyję bo zmuszają mnie do ruchu a w moim wieku -81 lat -to konieczne. Bez psów jakby była zla pogoda to gniłabtm w domu a tak bez względu na warunki muszę się ruszać i dzięki temu podobno wyglądam na 60 i mam wkoło siebie dużo młodszych przyjaciół. Wiem, że tera samej będzie ci trudniej ale ja jestem sam już od wielu lat i jakoś daję radę bo psia miłość wynagradza nam wiele. 3 Quote
Nadziejka Posted October 30, 2021 Posted October 30, 2021 Dnia 30.10.2021 o 14:27, Ellig napisał: Powitanie Jacka 🙂 Dnia 30.10.2021 o 14:37, Ellig napisał: Dnia 30.10.2021 o 16:35, dwbem napisał: Cudowne zdjęcia i filmiki, wspaniała historia i mam nadzieję, że mimo wszystko decyzją będzie ta jedna, właściwa. Jeżeli dostanę konto to postaram się czasami coś dołozyć do utrzymania stadka, jestem emerytka ale od ponad 54 lat mam psy, kiedyś mieliśmy 4 rottweilery w niedużym mieszkaniu, do niedawna miałam trzy psy ale moja ostatnia rottka rekordzistka odeszła dwa lata temu w wieku 14 lat i teraz mam parkę średnich pinczerów też już 11 i 13 lat ale dzięki psom uważqm, że żyję bo zmuszają mnie do ruchu a w moim wieku -81 lat -to konieczne. Bez psów jakby była zla pogoda to gniłabtm w domu a tak bez względu na warunki muszę się ruszać i dzięki temu podobno wyglądam na 60 i mam wkoło siebie dużo młodszych przyjaciół. Wiem, że tera samej będzie ci trudniej ale ja jestem sam już od wielu lat i jakoś daję radę bo psia miłość wynagradza nam wiele. 1 Quote
Ewa Marta Posted October 30, 2021 Author Posted October 30, 2021 Szkoda, że nie miałam możliwości nagrania powitania Jacka i psiaków. Weszłam pierwsza, a po minucie otworzyły się drzwi i.... psy oszalały😃 Jedno przed drugie usiłowały dostać się do Jacka, Luka wyła. Czegoś takiego u niej nie słyszałam jeszcze. Zdjęcia robiłam już dobrą chwilę po tym jak wszedł i usiadł. Szaleństwo😃 Pojechaliśmy na długi spacer. Spacerowaliśmy prawie 2 godziny. Psiaki węszyły, dużo bawiły się ze sobą, ale też z kilkoma napotkanymi psami. Cudownie skakały do podrzucanych przez nas liści. Patrzyliśmy na roześmianą Lukę, na tę więź, którą ma z Baloo i Figą. Ona co chwilę podbiegała do nas, żeby ją dotknąć, przytulić. No i prawda jest taka, że nie damy rady wystawić ogłoszenia dla niej. Nie jesteśmy w stanie odbierać telefonów, wyjaśniać ludziom jaka to delikatna sunia, ile potrzebuje cierpliwości i miłości. Nie jesteśmy w stanie odebrać jej tego, co kocha, co zna i czemu zaufała. Sami też nie chcemy się z nią rozstawać, bo bardzo ją kochamy. Decyzja, którą przegadywałam wielokrotnie z Ellig, która nas zna i bardzo liczyłam się z tym, co ona o tym powie została podjęta ostatecznie. Luka zostaje z nami na zawsze. Mamy nadzieję, że będzie z nami szczęśliwa i że to dobra decyzja przede wszystkim dla niej. Szczerze mówiąc kilka razy już miałyśmy puścić ogłoszenie Luki i za każdym razem zatykało mnie ze strachu i czułam, że nie dam rady jej oddać. Jacek od dawna dawał mi znać, że jeśli o niego chodzi, to jest bardzo za tym, żeby Luka została. Oczywiście nadal mam w głowie, że niebawem będzie nam trudniej finansowo, ale to jeszcze 2,5 roku. Poza tym może będę mogła pracować dłużej. Na wszelki wypadek już teraz każdego miesiąca odkładamy parę groszy na konto psiaków, żeby było kiedyś na ich ewentualne leczenie. W związku z powiększeniem stada trzeba będzie odkładać trochę więcej:) Ufff... lżej mi po tym, jak już zdecydowaliśmy ostatecznie☺️ Bardzo dziękujemy Wam za to, że jesteście z nami tutaj. Nadal mam nadzieję zostaniecie z tym cudownym rodzeństwem. Będę słać zdjęcia i filmiki i zdawać relacje. Zaraz napiszę do stałych deklarowiczek prośbę o zakończenie wpłat. Minus Luki postaramy się pokryć z części bazarku, który powoli szykujemy. Od tej chwili Lukiś przechodzi na nasze utrzymanie😍 7 1 Quote
Ewa Marta Posted October 30, 2021 Author Posted October 30, 2021 Dnia 30.10.2021 o 16:35, dwbem napisał: Jeżeli dostanę konto to postaram się czasami coś dołozyć do utrzymania stadka Kochana dwbem, bardzo Ci dziękuję za takie chęci, ale absolutnie nie mogę się na to zgodzić. Luka zostaje przez nas adoptowana i od dzisiaj całkowite jej utrzymanie przechodzi na nas. Bardzo doceniam Twoją propozycję, ale podejmując decyzje o jej adopcji mamy świadomość, że musi nam wystarczyć na dobrą karmę dla niej, wszelkie badania, smaczki, zabawki i wszystko, co będzie jej potrzebne. Na psiakach nie będziemy oszczędzać. Jeśli będzie taka potrzeba oszczędzimy na sobie☺️ Quote
Nesiowata Posted October 30, 2021 Posted October 30, 2021 To było do przewidzenia... Luka wiedziała jak zadbać o swoje dalsze życie. 1 Quote
pyra Posted October 30, 2021 Posted October 30, 2021 Nie znam Was osobiście, Luki także a jednak na myśl, że może opuścić Baloo i Wasz wspaniały dom robiło mi się ciężko na sercu. Jakże się cieszę z Waszej decyzji... 1 Quote
Nadziejka Posted October 30, 2021 Posted October 30, 2021 Calem sercem duszą raduuujemy ! Stokrosci stokrosci Was kochamy A radosci szczescie teraz rozpiera nasze serca czasem udreczone zyciem Bardzo bardzo cieszymy i zasylamy z Nadziejutkowa Tylko szczescia sczescia wspolnego pieknego dnia roku kazdenkiego 1 Quote
Ewa Marta Posted October 30, 2021 Author Posted October 30, 2021 Dnia 30.10.2021 o 20:08, Nesiowata napisał: To było do przewidzenia... Luka wiedziała jak zadbać o swoje dalsze życie. Zrobiła wszystko, żebyśmy nie wyobrażali sobie rozstania z nią:) Dnia 30.10.2021 o 20:19, pyra napisał: Nie znam Was osobiście, Luki także a jednak na myśl, że może opuścić Baloo i Wasz wspaniały dom robiło mi się ciężko na sercu. Jakże się cieszę z Waszej decyzji... Bardzo dziękujemy! Dnia 30.10.2021 o 20:20, Nadziejka napisał: Calem sercem duszą raduuujemy ! Stokrosci stokrosci Was kochamy A radosci szczescie teraz rozpiera nasze serca czasem udreczone zyciem Bardzo bardzo cieszymy i zasylamy z Nadziejutkowa Tylko szczescia sczescia wspolnego pieknego dnia roku kazdenkiego Nadziejko, dziękujemy! Quote
Nadziejka Posted October 30, 2021 Posted October 30, 2021 Niechaj swiat caly bedzie Wam zaczarowany dobrem spokojem spelnieniem 1 Quote
Nadziejka Posted October 30, 2021 Posted October 30, 2021 Dnia 30.10.2021 o 20:42, Ellig napisał: ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.