Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
6 godzin temu, mari23 napisał:

Zdjęcia cudowne, słodkie, rozczulające...

I chyba domek dla Arii się szykuje. To będzie dla niej stres ogromny, tu już czuje się bezpieczna i jest jej dobrze, w nowym domu znów będzie potrzebowała czasu.

Konfirm, ja od siebie ( i moich psiaków) już teraz Ci dziękuję za podpowiedź z melatoniną :)

Psy do 7 kg -  1 mg,

7-13kg 1,5 mg

13-40kg 3-5 mg 

powyżej 40 kg, 6-7 mg. 

Melatonina jest w postaci tabletek 1 mg, 3 mg i 5 mg. Tabletki można dzielić. 

Jeżeli jest taka potrzeba ( przedłużający się hałas) w/w dawki na psa, można powtórzyć w ciągu doby 3x, tj co 8 godzin. Melatonina zaczyna działać po 1, 5 - 2 godzinach po podaniu. 

Posted
1 godzinę temu, Tyśka) napisał:

Trochę stresująco... ale bardzo mocno kciukuję, aby Aria szybko poczuła, że jest u siebie :)

Trochę ....  bardzo stresujące.

Kciuki i dobre myśli konieczne 

  • Like 1
Posted
7 godzin temu, malagos napisał:

Dziękuję że jesteście, za Wasze wsparcie!...

Ja już oczywiście się martwię, ale ze mną tak to jest.... 

też tak mam...martwię się "na zapas", w trakcie i jeszcze długo po adopcji... ale tyle kciuków i dobrych myśli nie może pójść na marne, będzie dobrze :)

  • Like 1
Posted

Pamiętacie  tę sunieczkę, która się przybłąkała 2 miesiące temu do tej samej wsi, co nasza Aria? Uprosiłam panią Kasię, by nią się tymczasowo zajęła, bo mam kojce zajęty przez Arię. Dwa dni temu pani Kasia z mężem sami ją zawieźli do Makowa na sterylizację, dr Magda usunęła też jakiś guzek - na koszt gminy zrobiliśmy, mam nadzieję, ze księgowa mnie nie powiesi za nogi... Magda określiła jej wiek na 8-9 lat. Sunia zastaje u Kasi :) Moja siostra przeznaczyła pieniądze na budę, chciała jej zasponsorować, ale są dobrzy ludzie na tym świecie- nasz przyjaciel oddał dużą nieużywaną i jeszcze zawiózł na podwórko. Wiec za te kasę kupiłam wczoraj Fitmin i 24 puszki, w poniedziałek pewnie kurier Kasi dostarczy.

To Nela, jak się przybłąkała

7e49fdc98f36.jpg

Teraz jest w domu, ale buda potrzebna, jakby co :)

  • Like 5
Posted
11 godzin temu, konfirm31 napisał:

Cieszą takie Panie Kasie, że o reszcie nie wspomnę :) 

oj, żeby więcej takich było....ale sklonować się nie uda ;)

  • Like 1
Posted

Pani Agnieszka przyjechała z koleżanką i jej siostrą. Aria nie chciała podejść, położyła się na kanapie i udawała, ze jej nie ma. Rozdawane były smaczki, jakieś mięsko, odważyła się podejść, ale szybki wracała na kanapę. Za to Bazia i Dianka, no cóż, dziadowały, pokazywały brzuszki, lizały po rękach, całe w skowronkach, ze aż 3 osoby są nimi zainteresowane. Potem podałam ciasto (w szarlotce - zakalec! chyba pierwszy raz  w życiu!), herbatę, a potem wszyscy wyszliśmy do sadu. Lęk nadal nie opuszczał Arii, szła trochę z tyłu, tylko trochę podskubywała Bazię. Ale zrobiła wszystkie ważne psie sprawy i wróciłyśmy do domu, podpisać papiery, dać książeczkę zdrowia, założyć Arii drugą obrożę, tę od pani (nasza została na szyi z adresówką, moją). Ja wyprowadziłam Arię na smyczy na dwór, podsadziłam na tylne siedzenie  w aucie, koło pani Agi, i pojechały...

p. Agnieszka zadzwoniła, zę w drodze najpierw się trzęsła, potem położyła spokojnie, nawet drzemała. Na smyczy ładnie chodzi, ale wejscie na II piętro to juz psa przerosło. Pani ją brała na ręce i po trochu niosła, po trochu sam pies szedł.

W domu pochodziła chwilę i wybrała miejsce na podłodze w pokoju syna. Tu dostała swój kocyk od nas, zabawki i tak na razie sobie leży i obserwuje.

 

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...