Poker Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 Musi być dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 2, 2020 Author Share Posted December 2, 2020 Trochę to trwało, ale już Aria w domku, w kuchni, na ciepłym posłaniu. Jeszcze skołowana, trochę podreptała wokół stołu, i znów śpi. Na kota nie zwróciła uwagi, bo oczywiście oba koty i psy musiały być w kuchni :), ale na razie mało kontaktuje. Magda musiała dodawać narkozę, bo Aria się wybudzała - młoda, energiczna, pobudzona, stąd większa dawka środka nasennego musiała być podana. Magda wygoliła tez to czoło, o którym mówilam - zrobiły się 3 guzki, z sierścią do srodka, po urazie czoła. Nie wygoiłoby się samo, więc usunęła je i zaszyła ranę. Czipa nie ma. Kołtunki wycięte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 2, 2020 Author Share Posted December 2, 2020 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 9 minut temu, malagos napisał: Uffff Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 Uff , a obróżkę założyłaś ponownie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 Ale ładna psica. Mam nadzieję, że po przebudzeniu będzie innym psem. Zapomni o strachach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 piękna jest :) Pamiętam jak odbierałam po kastracji złapanego na pętlę Strażaka (Kajtusia) - ze strachu gryzł - kiedy wybudzał się z narkozy głaskany delikatnie, chyba zobaczył, że ręka człowieka nie stanowi zagrożenia - do dzisiaj nikogo nie ugryzł, teraz to już głuchy staruszek. Może i Aria "przy okazji" sterylizacji pozbędzie się lęku...oby!!! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 Ten uraz czoła, to mógł być jej bliski kontakt z "człowiekiem" i dlatego jest taka nieufna :((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 Biedna psina. Oby to był przełomowy moment. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Myślę o Was cały czas. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 3, 2020 Author Share Posted December 3, 2020 Kolejny meldunek z pola działania: Wieczorem było duże siusiu w kuchni, to się wtarło (mam dużo szmatek pociętych na ścierki, po Nuteczce). Wieczorne karmieni psów i kotów odbyło się normalnie, Aria patrzyła z posłania. Podchodziła do Diany, wszak to jej idolka. Na noc zamknęłam kuchnię i poszliśmy spać. Było cichutko do rana. Wstałam po 6.00, by sprawdzić sytuację w kuchni, by Tomek za chwilę mógł wejść, zjeść śniadanie i pojechać do pracy (ja mam wolne, jutro pracuję). No i wejść się nie dało...potop, dosłownie, zalane i rozdeptane. Przydało się kilka ścierek i mop, a musiałam się pośpieszyć, bo koty i psy w kolejce w korytarzu na śniadanie :) Szybko się ubrałam, przypięłam Arii długą smycz i wyszłyśmy we 4 na dwór - Aria wyszła za Dianą oczywiście, bez problemu. Na dworze trochę się pokręciłyśmy, Aria albo się kładła na trawie, albo szarpała chcąc biec za Dianką, szarpnęła w stronę kojca, a potem poszła za psami na schody i weszła do domu bez ciągnięcia. Teraz siedzę sobie z kawą w kuchni, Aria śpi, wypiwszy michę wody, kura z ryżem się gotuje, koty weszły do kuchni, zjadły jak zawsze na blacie śniadanie, i wyszły...Dobrze, by jeszcze dziś pobyła w domu, a jutro...zobaczymy. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 3, 2020 Author Share Posted December 3, 2020 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Super wiadomość! Miód na serce! Cieszę się bardzo i oby tak dalej :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 3, 2020 Author Share Posted December 3, 2020 Widać dość duży szew na głowie, ale trzeba było to wyczyścić dokładnie - coś złego musiało Arię spotkać, nawet nie chce myśleć, co... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 3, 2020 Author Share Posted December 3, 2020 Aha, zapłaciłam dr Magdzie, choć się wzbraniała, 100 zł za przyjazd, leki, i za serce. Operacja na koszt gminy poszła. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Jesteś bardzo odważna, malagos i mam nadzieję, że taka zmiana pomoże Arii przezwyciężyć strach i zrobić krok do przodu. Na zdjęciach nie wygląda na przerażoną, dobrze że może Was obserwować. I cudownie, że Diana jest dla niej przewodnikiem-psim terapeutą :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Biedna sunieczka :(. Masz rację, lepiej nie myślmy, co było przyczyną. Dobrze, że już po, że jest u Was, ma ciepło i jest bezpieczna. Mam ogromne uznanie dla naszej Pani Doktór, za Jej serce dla zwierząt, wiedzę, charakter i co tu dużo mówić, urok osobisty. Fantastyczna wetka nam się w Makowie trafiła! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Goś, przypnij jej długą linkę zamiast smyczy, jak wychodzisz z nią na dwór. I niech biega luzem z tą linką. Zawsze ją za linkę wyciągniesz z krzaków. Jak nie masz, to niech Tomek wpadnie do nas po pracy, to Mu dam. Mam jeszcze z czasów szkolenia Bliss w Psorbonie ;) Sprawdziłam. Ta najdłuższa, 15 - 20 m, jest u Mazowszanków. Pożyczyłam dla Lilki? Lilka? Za to mam dwie smycze, z którymi chodziła Czara. Jedna czerwona, 3 m, druga czarna 5m. Jak razem zepniesz, będzie 8 m. Chcesz? Lepsza ta najdłuższa, ale to musicie się umówić z Mazowszanką. Wiem, że nie jest im potrzebna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Dzielna sunia i Wy. Chyba poczuła się dobrze z psami i ludźmi, a Diana daje jej poczucie bezpieczeństwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Ten potop to może być reakcja po narkozie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 26 minut temu, Sowa napisał: Ten potop to może być reakcja po narkozie. Po kroplówce , którą psy dostają w trakcie operacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 3, 2020 Author Share Posted December 3, 2020 Aria spokojnie leży na posłaniu, nawet się wyciągnęła na boku i mocna zasnęła. Ale jak podchodzę, to spina się, kuli, patrzy w bok. Ale, ale! Jest sukcesik - wyszłyśmy znów wszystkie na dwór o 9.30 - było siusiu na trawce! Przed chwilą wróciłyśmy z ponownego spacerku - znów sukces! I powrót do domu, nie czekając na Diankę, która sobie poszła krokiem powolnym do bramy, zlustrować okolicę :) Teraz znów siedzimy sobie w kuchni. Wieczorem Aria dostanie leki przeciwbólowe. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 3, 2020 Author Share Posted December 3, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Cudownie :) To już nie tak małe sukcesiki, biorąc pod uwagę to jak było tuż przed sterylizacją ;) Brawo!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Super, będą z niej wspaniałe psy... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.