Jump to content
Dogomania

~ W DOMKU W WARSZAWIE Aria młodziutka ONka


Recommended Posts

1 godzinę temu, Nadziejka napisał:

U nas str leje od dzis 

 i znow pojawia sie zmnica 

trzymajcie sie trzymajcie cieplo zdrowo

Na razie dość ciepło i piękny księżyc na niebie :)

Ma być jeszcze ładnie. Na cmentarz i tak się nie wybieramy, tu na wsi nikogo z rodziny nie mamy, a na "swoich" grobach byliśmy w tygodniu.

Link to comment
Share on other sites

Arię przetestowałam na obcych - wysłałam do kojca Irenkę :) i suczysko dało się pogłaskać po głowie :)

Z mężczyznami gorzej, ale jak Tomek stoi kilka metrów od kojca, to Aria spokojnie zje obiad. Wcześniej to było nie do pomyślenia, nawet czubka nosa z budki by nie wychyliła.

Powolutku, powolutku, ale zmiany na korzyść są widoczne.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, malagos napisał:

Arię przetestowałam na obcych - wysłałam do kojca Irenkę :) i suczysko dało się pogłaskać po głowie :)

Z mężczyznami gorzej, ale jak Tomek stoi kilka metrów od kojca, to Aria spokojnie zje obiad. Wcześniej to było nie do pomyślenia, nawet czubka nosa z budki by nie wychyliła.

Powolutku, powolutku, ale zmiany na korzyść są widoczne.

Rudziuś - rudzia99.pinger.pl

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, agat21 napisał:

Cudna! Cudna! Cudna! :)

kolejna koteczka ze Szczebrzeszyna, DORA ja dokarmiała przez 10 lat, a kotka była nieuchwytna, tylko swoje dzieci przyprowadzała 2 razy w roku :( Od dwóch lat nie rodzi, a teraz,  z powodu choroby, zatkanego noska i kichania, przyszła do ręki. DORA szukała dla niej jakiegoś ciepłego kącika na zimę... no i tak Muszelka jest u nas :)

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Aldrumka napisał:

Jest! 60 zł z bazarku, dziękuję! 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.11.2020 o 09:32, malagos napisał:

Arię przetestowałam na obcych - wysłałam do kojca Irenkę :) i suczysko dało się pogłaskać po głowie :)

Z mężczyznami gorzej, ale jak Tomek stoi kilka metrów od kojca, to Aria spokojnie zje obiad. Wcześniej to było nie do pomyślenia, nawet czubka nosa z budki by nie wychyliła.

Powolutku, powolutku, ale zmiany na korzyść są widoczne.

najgorsze chyba za Wami, teraz to już "z górki" będzie :)

21 minut temu, malagos napisał:

przez kilka dni bała się, potem zaczęła wychodzic do jedzenia, teraz to nasza kumpela :) ale jest 3 tygodnie u nas, zawsze potrzeba czasu na przyjaźń :)

U Was i psy, i koty przestają sie bać, czują, że do wspaniałych ludzi trafiły :)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mari23 napisał:

najgorsze chyba za Wami, teraz to już "z górki" będzie :)

U Was i psy, i koty przestają sie bać, czują, że do wspaniałych ludzi trafiły :)

Maryniu kochana, miło Cię widzieć :) A Arią będzie jeszcze długo pracować, najważniejsze to ta obroża i móc wyjść z nią poza kojec.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 8.11.2020 o 16:41, malagos napisał:

Maryniu kochana, miło Cię widzieć :) A Arią będzie jeszcze długo pracować, najważniejsze to ta obroża i móc wyjść z nią poza kojec.

To prawda, dużo pracy jeszcze trzeba, ale najgorsze za nią - i za Wami.

Mam bardzo bojaźliwą sunię, od czerwca już jest poprawa, ale nie jest dobrze. Saba była bita, wołać muszę cichutko, bo jak głośniej zawołam - wpada w panikę, chyba myśli, że na nią krzyczę. Pomyślałam, żeby jej kupić Zylkene, to "ludzkie" tabletki, czy weterynaryjne?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...