Jump to content
Dogomania

Z Ukrainy - Boston i Armand w DS, ukochany Baryton za TM :(


Recommended Posts

Ze środków na koncie Zea kupilismy dwie podkładki wchłaniające mocz, bo pieluchy go denerwują. Są tylko małe, wiec zszyjemy dwie i powinno byc akurat pod niego. Jak Tola wstawi fakturę, to zrobię rozliczenie na pierwszej. Mam jeszcze do rozliczenia 3 paczki pieluch i pas materialowy na pieluchy.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Wam najpierw za pomoc Barytonowi, potem za bycie razem z nami przy nim i teraz za jego pożegnanie.

Szczególnie dziękuję rozi za wsparcie w tych ostatnich dniach, za jej duchową obecność, za to, że doradzała. 

To była strasznie trudna decyzja, bo to był najbardziej inteligentny pies, jakiego mielismy. Szczególnie trudna dla mojego męża, bo Baryton go sobie wybrał. Do tego miał mocne serce, sprawny umysł. Niestety spondyloza zdewastowała jego cały kręgosłup uniemozliwiając poruszanie się, wstawanie, a nawet podniesienie głowy. Nie działały już żadne środki przeciwbólowe. Próbowaliśmy wszystkiego. Byliśmy przy nim średnio 20 godz na dobę.

Dopiero po jego smierci dotarło do mnie jak ogromne miał zwyrodnienia. Nie dało się zgiąć łap, czy ruszyć głową. Wszystko było skostniałe. Odszedł w swoim ulubionym miejscu w ogrodzie.

Potem była pierwsza noc bez niego, pierwszy poranek w ziemi. Kazde szczeknięcie i byliśmy odruchowo na bacznosć, bo Baryton. Potem przychodziła myśl, ze jego już nie ma. Cisza w domu.

Bardzo nami wstrząsneło odejście Barytona. Coś się skończyło, coś zmieniło.

Muszę zrobić jeszcze rozliczenie. Trudno mi, ale muszę.  

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

  • Jaaga changed the title to Z Ukrainy - Boston i Armand w DS, ukochany Baryton za TM :(

Nie liczyliśmy się z tak szybkim odejściem Barytona. Kupiłam mu więc jeszcze jego ulubioną miękką karmę - 01.10.23 - 170,89 zł na fakturę ZEA z zebranych dla niego pieniędzy. Wyslę zaraz fakturę do fundacji do zwrotu. Karmę tą zostawię dla Malinki, bo ona nie ma żadnych środków.  Wstawię info na wątku zbiorowym tymczasowiczów.

Do tego wczesniej kupiłam ze środków zebranych na moim koncie pieluchę wielokrotnego użytku - 51,08 zł, i jednorazowe pieluchy Trixie - 29,52 zł. Na fakturze są wyzsze ceny, ale mam 10% znizki.

Kupiłam też dla niego 3 opakowania opasek jednorazowych w mojej hurtowni. Niestety wstawili całosć moich zakupów na fakturę zea, wiec wstawiam ją, ale nie dałam do rozliczenia fundacji, tylko rozliczę z pieniedzy zebranych na moim koncie dla Barytona- 105,87 zł

Jeszcze nie dostaliśmy faktury za eutanazję z przyjazdem weta do nas.  Na razie więc nie moge rozliczyć całkowicie środków na koncie ZEA. Na razie jest 456, 70 zł.

Rozliczyłam środki na moim koncie i zostało 153,22. Przeniosę je dla Malinki. zaraz zaznaczę w rozliczeniach na obu wątkach. 

Jeszcze zakupiliśmy dwa podklady na nietrzymanie moczu, Tola wstawi fakturę, bo nie wiem, jaki jest koszt. Mam nadzieję, że zamkniemy sie w srodkach, jakie pozostały u niego. Podklady posłużą Lindzie. Nie zdążyliśmy ich nawet użyć.

faktura_13-10-2023.pdf Faktura (23).pdf re_298258713.pdf

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.10.2023 o 12:29, Tola napisał:

Ja też przyszłam pożegnać się z Barytonem, bardzo smutna wiadomość:(

U Jagny przeżył najpiękniejsze chwile w swoim życiu,  był kochany.

Kolejne puste miejsce tutaj na dogomanii...

Żegnaj piesku [*]

Był bardzo kochany. Tylko smutno, że dopiero końcówkę życia spędził w domu. Wczesniej 4 lata w ogromnych bólach kręgosłupa w schronisku, a jeszcze wczesniejszy czas, to lata bezdomności. Strasznie to dołujące.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.10.2023 o 11:54, Jaaga napisał:

Dziękuję Wam najpierw za pomoc Barytonowi, potem za bycie razem z nami przy nim i teraz za jego pożegnanie.

Szczególnie dziękuję rozi za wsparcie w tych ostatnich dniach, za jej duchową obecność, za to, że doradzała. 

To była strasznie trudna decyzja, bo to był najbardziej inteligentny pies, jakiego mielismy. Szczególnie trudna dla mojego męża, bo Baryton go sobie wybrał. Do tego miał mocne serce, sprawny umysł. Niestety spondyloza zdewastowała jego cały kręgosłup uniemozliwiając poruszanie się, wstawanie, a nawet podniesienie głowy. Nie działały już żadne środki przeciwbólowe. Próbowaliśmy wszystkiego. Byliśmy przy nim średnio 20 godz na dobę.

Dopiero po jego smierci dotarło do mnie jak ogromne miał zwyrodnienia. Nie dało się zgiąć łap, czy ruszyć głową. Wszystko było skostniałe. Odszedł w swoim ulubionym miejscu w ogrodzie.

Potem była pierwsza noc bez niego, pierwszy poranek w ziemi. Kazde szczeknięcie i byliśmy odruchowo na bacznosć, bo Baryton. Potem przychodziła myśl, ze jego już nie ma. Cisza w domu.

Bardzo nami wstrząsneło odejście Barytona. Coś się skończyło, coś zmieniło.

Muszę zrobić jeszcze rozliczenie. Trudno mi, ale muszę.  

                     764 Best Copic ciao images | Etykietki do prezentów świątecznych ...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.10.2023 o 18:59, Nadziejka napisał:
 
         Jagu jeszcze rozliczam bazarek  bedzie ok 100 zl  

Dziękuję Ci, kochana. Wszystko rozpoczęte, nikt nie myślał o końcu. 

Dostałam fakturę za eutanazję z dojadem - koszt 250 zł. Dodaję w rozliczeniach na pierwszej.

Tolu, daj prosze znać, ile wyszły podkład.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...