Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
15 godzin temu, Poker napisał:

Nie mam na razie pomysłu jak załatwić transport do Wrocławia z Bochni.

Napisałam własnie do Oli pytanie, czy jakieś koty nie jada na Sląsk. Jesli nie, to już poprosiłam mojego meża, żeby jechał odebrać sunię Toli i Twoją do Bochni. To musi być transport na telefon. Amelia nie może zostać z autem pełnym zwierząt. Da znac po przekroczeniu granicy. Od nas jest 170 km w jedną stronę do Bochni. I tu nie bardzo na razie jest dalsza opcja. Czekam aż maluchy przyjadą, żeby zobaczyć w jakim są stanie. Wówczas jestem umówiona na wideorozmowę z tą kobietą, która czeka na małą sunię od początku. Chcę wiedziec na czym stoję w trakcie rozmowy, o czym powiedziec, o co zapytać w zalezności od tego, jaka bedzie mała. Jeżeli wszystko bedzie ok i przyjedzie do nas, to myślę że na pewno zgodzi się ze sobą zabrać drugiego szczeniaka przynajmniej w okolice Wrocławia.

Posted
15 godzin temu, Mruczka napisał:

Jaga, mi chodziło o to, że w hotelu u Anecik byłby sam, w nowym miejscu, w boksie. Dlatego byłoby super, gdyby Ósmy mógł zatrzymać się w tym miejscu, w którym będzie sunia Poker. Może się uda.....

Do Anecik nie jedzie żaden maluch. Poker załatwiła dla swojej domowy DT, a sunia Toli przyjeżdża w tej sytuacji do nas. Na szczęście Kokos pojechał akurat do nowego domu. Ona przyjedzie drugim transportem, więc mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się ogarnać pierwsze maluchy.

 

 

Posted

To jest kaszląca sunia.  Nikt wczesniej się nie zgłosił do opieki nad nią, wiec zarezerwowałam ją w schronisku, że wezmę nastepnym transportem za miesiac, dwa ( termin w zalezności od ilości zebranych psiaków). Nie moge wziać do siebie kaszlącego psa, ale nie miałam sumienia zostawić jej tam na zawsze, skoro pozostałym pomagamy.

Jesli Mruczka chce ją objąć opieka, to bardzo się ucieszę.

Gdyby dziś okazało się, że może też pojechac do DT od Poker, to szybko zapytałabym Oli jak jej stan i jesli dobrze, to czy Amelia zgodzi się ją wziac jako piątą 10/11.04. Na razie nie mieszam w schronisku, jesli nie ma dla niej miejsca.

Na pewno lepiej zeby została w schronisku pod opieką Mariny do nastepnego transportu ,  niz miałaby tu przyjechać sama do hotelikowego boksu. 3 doby transportu mogłyby pogorszyć jej stan, a hotelik i tak pewnie wtedy nie przyjąłby kaszlącego malucha. Tam ma opieke, weta i towarzystwo. Myślę, że pieniądze, jakie kosztowałby tu jej hotelik i leczenie lepiej przeznaczyć na dołożenie do jej płatnego transportu (250 euro). Ola na FB ma zorganizowany stały bazarek i prosi ludzi o wpłaty na opłacenie przewoźnika, ale transport 3 maluchów do mnie to już 750 euro.

163649927_193976342181508_4133413556386564434_n.jpg

Posted
10 godzin temu, Poker napisał:

Na psiaki , które jadą do Jaaga chyba należy wpłacać na konto ZEA.

Myślę, że tak najrozsądniej. Dzięki wpłatom na moje konto kupiłam już dla 3 pierwszych jedzenie i testy na giardię. Jeszcze tylko badania kału na początek zostają. Pieniadze na koncie ZEA mozna przeznaczyć na potrzeby wszystkich szczeniaków, które przyjada, gdyby okazało się, że któryś ma jakieś szczególone wymagania czy wymaga leczenia.

Moją trójkę i sunię Toli pokazałam na FB. Raczej zainteresowanie mierne. Nikt nie zgłosił się zainteresowany adopcją. Tam też podałam konto ZEA z dopiskiem "szczeniaki z Ukrainy". Na razie nikt nie zadeklarował wpłaty. Ludzie współczują, udostepniają, ale to tyle.

Przepraszam, że swoje wpisy rozbijam na ileś postów, ale nie potrafię zrobić jednego z cytowanych wypowiedzi na różnych stronach ;)

Posted

HUUURAAAAA !! Kochana pani Monika zgodziła się przyjąć chłopczyka od Mruczki . Prosiła tylko zakup mokrej karmy  dla szczeniaków. Kompletnie nie wiem jaką i kupić. W jaki sposób można kupić testy na Giardię?

Czy dobrze zrozumiałam , że mąż Jaaga przywiózłby nasze szczeniaczki do domu Jaaga? Oczywiście koszty transportu pokryję. Mam nadzieję, że Mruczka się dołoży i do karmy i do transportu.

Pieniądze na koncie ZEA muszą mieć pokrycie w fakturach. Te, które obiecałam dla szczeniaków Jaaga w takim razie wpłacę na konto ZEA z dopiskiem , że na szczeniaki z Ukrainy.

Jaaga, czy mam wpłacić od razu za kilka miesięcy czy w ratach comiesięcznych ?

Już doczytałam , że jest szansa na transport " mojej " suni w okolice Wrocławia. Czy w razie czego chłopczyk Mruczki  też by się załapał?

Posted

Kochane, to może dajcie znać na jakie konto mam wpłacić 300 zł spadku. Jesli przeleje na konto ZEA to będą potrzebne faktury ale mogę tez przelać je na prywatne i wtedy będzie można np. pokryć koszty transportu. dajcie znać co robić, tak żeby było najlepiej dla maluchów.

Posted
4 godziny temu, Poker napisał:

HUUURAAAAA !! Kochana pani Monika zgodziła się przyjąć chłopczyka od Mruczki . Prosiła tylko zakup mokrej karmy  dla szczeniaków. Kompletnie nie wiem jaką i kupić. W jaki sposób można kupić testy na Giardię?

Czy dobrze zrozumiałam , że mąż Jaaga przywiózłby nasze szczeniaczki do domu Jaaga? Oczywiście koszty transportu pokryję. Mam nadzieję, że Mruczka się dołoży i do karmy i do transportu.

Już doczytałam , że jest szansa na transport " mojej " suni w okolice Wrocławia. Czy w razie czego chłopczyk Mruczki  też by się załapał?

Nie piesek, a sunia ;) Powyżej już sprostowałam, że to chodzi o malutką sunię, która zaczęła kaszleć, a na jej miejce zarezerwowałam pieska. Chłopaczek jest juz  w trakcie drogi do mnie. Nie miałoby więc mu sensu zmieniać miejsca po tygodniu.

Testy kupuję w przychodni, za test na przeciwciała płace 30 zł. Mogę tez kupić i przekazać z maluchem. Nie wiem, czy będzie miejsce dla szczeniaka do Polski. jesli tak, to zapytam o mozliwość dowozu do Wrocławia, choć domyślam się, że wtedy byłby potrzebny transporter, bo sobie z trzema na pewno nie poradziliby.

Dopiero w środe bedę wiedziała, czy będzie miejsce w samochodzie Amelii. Podobno Marina jej jeszcze nie wybrała kotów, nie wie więc jakie zwierzaki i ile będzie wiozła. Na razie Marina jest z tym transportem,  który własnie jedzie przez Ukrainę.

Co do wpłat, to poczekajmy może, w jakim stanie przyjadą i czy bedą potrzebne pieniadze jeszcze na coś.

3 godziny temu, kiyoshi napisał:

Kochane, to może dajcie znać na jakie konto mam wpłacić 300 zł spadku. Jesli przeleje na konto ZEA to będą potrzebne faktury ale mogę tez przelać je na prywatne i wtedy będzie można np. pokryć koszty transportu. dajcie znać co robić, tak żeby było najlepiej dla maluchów.

To chyba najlepszy pomysł, bo rzeczywiście koszty transportów dojdą. Na trasach wszedzie są bramki na autostradach ; to dodatkowy koszt. Mój mąż pojedzie po szczeniaki do Bochni, bo raczej innej opcji nie mamy. Raczej żaden przewoźnik nie bedzie czekał pod telefonem przez weekend, kiedy może jechać. Do Katowic maluchy miały dojechac dziś w nocy, ale juz jest opóźnienie i najszybciej bedą jutro na godz.16.00. 

Posted

To może Mruczka będzie dogrywała sprawę swojej podopiecznej. Ja miejsce zarezerwowałam.

A z jakiej miejscowości jechałaby osoba po sunię do Ciebie?  Może dałoby radę załatwić transporter? 2 szczeniaki luzem w samochodzie , też niebezpiecznie.

Biedne zwierzaczki i ich opiekunki. Tyle godzin w drodze...

Posted

A więc moją podopieczną jest sunia z kaszelkiem? Oczywiście pokryję koszt jej transportu (dokąd? kiedy?) i tymczasowania. Dajcie znać. Czy dobrze zrozumiałam, że mała mogłaby przyjechać 10/11 kwietnia, o ile będzie miała zapewnione miejsce w domowym DT? 

Posted
33 minuty temu, Mruczka napisał:

A więc moją podopieczną jest sunia z kaszelkiem? Oczywiście pokryję koszt jej transportu (dokąd? kiedy?) i tymczasowania. Dajcie znać. Czy dobrze zrozumiałam, że mała mogłaby przyjechać 10/11 kwietnia, o ile będzie miała zapewnione miejsce w domowym DT? 

Tak, ta maleńka własnie. Miałam pytać o mozliwość transportu, o ile byłoby miejsce w DT. Transport płatny był już tydzień temu uzgodniony. Bezpłatnym jadą 4 szczeniaki i nie wiadomo, czy dadzą radę zabrac jeszcze jednego. Jednak odpowiedź i tak dostanę dopiero w środę. Teraz jadą trzy dni inne psy, do Oli przyjeżdża ich aż siedem i dopiero od niej ludzie bedą je odbierac, więc juz zapowiedziała, że najszybciej w środę będzie dostepna. No i Marina tez musi wrócić i w tygodniu zacząć pakować kolejne zwierzaki.

Mruczko, jak już coś bedę wiedziała, to po prostu dam Ci znac. Ważne, że jest miejsce dla szczeniaka. No i sunia czy za kilka dni, czy kolejnym płatny transportem, to i tak  jest zarezerwowana i przyjedzie. Wazne, że nie bedzie musiała dorastać w schronisku i spędzić tam byc może i całego życia.

 

Dzisiejszy Baryton wygrzewający się w słoneczku, bo to w końcu na jego wątku tyle się dzieje ;) 

DSC00721k.JPG

DSC00724.JPG

  • Like 3
Posted

Baryton jest bardzo dostojny.

Tak jak pisałam, sunia Mruczki ma BDT we Wrocławiu.  Bardzo proszę o pomoc w dobraniu karmy dla maluchów. Chcę kupić przed ich przyjazdem.

Posted
1 godzinę temu, Poker napisał:

Baryton jest bardzo dostojny.

Tak jak pisałam, sunia Mruczki ma BDT we Wrocławiu.  Bardzo proszę o pomoc w dobraniu karmy dla maluchów. Chcę kupić przed ich przyjazdem.

Pomyślę. W jakim przedziale cenowym I czy sucha czy mokra?

Na duże psiaczki chyba nie wyrosną. Tzn molosowate nie są. Jak myślisz?

EDIT: Założyłam że to nie będą duże psiaczki : 

Sucha (na razie) :

(droga) Farmina Pet Foods - Karma dla Twojego Psa - N&D Pumpkin Grain Free canine - Chicken, Pumpkin and Pomegranate Starter Puppy

(tańsza) skald karm PUPIL konsultowany był z wykładowcą od dietetyki psów i kotów na SGGW PUPIL Premium Fresh Meat Puppy and Junior Mini 10 KG (pupilkarma.pl)

 

Posted

Ona będą raczej średniakami. Mają ok. 4 miesięcy, więc mogą już chrupać brykiety tym bardziej , że pewnie niedługo zacznie się wymiana zębów.

Właśnie czekam na wypowiedź Jaagna, bo ona ma duże doświadczenie w szczeniakach.

Posted
4 godziny temu, Jaaga napisał:

To chyba najlepszy pomysł, bo rzeczywiście koszty transportów dojdą. Na trasach wszedzie są bramki na autostradach ; to dodatkowy koszt.

Czyli wpłace na Twoje konto?? podaj na priv pliss a w razie czego pomogą też dojechac tym maluchom do Wrocławia.. oki?

Posted
21 godzin temu, rozi napisał:

Postaram się zebrać do kupy.

agat21:

164495851_3890024994412579_3845140093463308223_n.jpg

163377810_241630434310057_1273094170245831092_n.jpg

 

Poker:

164917712_137009998348818_5516871410200004798_n.jpg

 

Tola:

164724677_236075298257196_4765742606728583923_n.jpg

 

Mruczka: (ta kaszle i przyjedzie później)

163649927_193976342181508_4133413556386564434_n.jpg

 

I dwie sunie i piesek Jaagi:

163770666_831579234232512_7718677100881702278_n.jpg

163123277_638602350292094_6207025244164245393_n.jpg

 

164628152_275747697323339_4670184067946322975_n.jpg

Czyli tak?

Posted
17 godzin temu, Poker napisał:

Może ta kaszląca wykuruje się do kolejnego transportu pod koniec tygodnia.

Moze dziś już bedę coś wiedzieć.

Co do karmy, to wszystkie ostatnie stamtąd przyjechały z biegunką. Dlatego ja zamówiłam suchą Gastro Intestinal Puppy i 5 puszek. Te, które przyjechały wczesniej, tak jak Armand co jakiś czas miały pogorszenie kupy. On był na Metronidazolu i Amoxycylinie i udało mi się unormować mu kał po tygodniu. Armand prawie wcale nie chciał jeść suchej, tylko przygotowane posiłki, bo w schronisku własnie tak karmią. Myslę, że zamiast zwykłej karmy bytowej lepiej tez kupić intestinal. Poczekajcie może aż dojadą te do mnie. Dam znac, jakie mają kupy.

Rozi, teraz szczeniaki są wstawione idealnie :), dziękuję za ich zebranie i podsumowanie.

18 godzin temu, kiyoshi napisał:

Czyli wpłace na Twoje konto?? podaj na priv pliss a w razie czego pomogą też dojechac tym maluchom do Wrocławia.. oki?

Chyba tak będzie najsprawniej, bo mój maż ma po nie jechać do Bochni. Zobaczymy, co z transportem dalej. Zawsze i tak fundusze poza kontem fundacyjnym przydadzą się do wyróznien ogłoszen, zeby maluchy szybko znalazły swoje domy.

Posted
Dnia 4.04.2021 o 23:22, Isiak napisał:

A mnie się wydaje, że kaszle ta krótkołapka od Jaagi, na ostatnim zdjęciu. Dzięki Rozi, że tak fajnie zrobiłaś porządek :) To w takim razie wpłacać na ZEĘ ?

Jest wpłata na szczeniaki :)

Isiak - 30 zł serce-ruchomy-obrazek-0261.gif

Posted
1 godzinę temu, rozi napisał:

A co z tymi Pulpetami?

166194417_5273885032653620_969778795682326863_n.jpg

Cudne są. Może z czasem i któremuś z nich uda się pomóc. Na razie są za małe na przyjazd, ale może ktoś je tu wypatrzy. To są większe psiaki, więc na pewno trudniej będą miały wyjechać ze schroniska.

Jeszcze mi po głowie chodzi ten chłopaczek, od którego wybrałam braciszka, a on został. Gdyby nie te gigantyczne koszty transportu, to po wydaniu tych, tez wzięłabym go, ale skąd brać takie kwoty na każdego?

164891437_193303269224794_1016744385301920485_n.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...