NikaEla Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 Powstał bazarek dla Buni, puzzle i książki. Później wstawię link 1 Quote
Nadziejka Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 Swiatne ksiazki u NikaEli swietne Izu a ja mam na koncie juz wiekszosc z kramku dla maluniej 50 zl juz mamy ale jeszcze trwa i bedzie jeszce ciutenke wiecej Quote
kiyoshi Posted June 8, 2020 Author Posted June 8, 2020 21 minut temu, NikaEla napisał: Powstał bazarek dla Buni, puzzle i książki. Później wstawię link 12 minut temu, Nadziejka napisał: Swiatne ksiazki u NikaEli swietne Izu a ja mam na koncie juz wiekszosc z kramku dla maluniej 50 zl juz mamy ale jeszcze trwa i bedzie jeszce ciutenke wiecej DZIĘKUJĘ Bardzo jesteście wszystkie kochanr NAJKOCHANSZE człowiek sam by tego nie uniósł nigdy A jeszcze nie wiadomo coś dziś wyjdzie u tego weta, Anetka na razie nie dzwoniła eh.... 1 Quote
agat21 Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 Czekamy na wieści od weta. Oby to nie było nic poważnego. Quote
kiyoshi Posted June 8, 2020 Author Posted June 8, 2020 Anetka dzwoniła i co mogę powiedzieć... Bunia waży teraz prawie okrągłe 5 kg więc jest 0,5 kg na plusie. Wet osluchal, opukal itd zajrzał gdzie się dało i stwierdził że wiek suni jest faktycznie sedziwy. 10 plus na pewno a najprawdopodobniej 13 lat. Żyły slabiutkie, ciężko było się wkluc ale krew pobrana, będzie przebadany na wszystko co się da. Kupy przekazane. Wet powiedział że żadne szczepienia czy inne zabiegi absolutnie nie wchodzą w grę przynajmniej na długi czas. Jest sunia ciągle za słaba. Bunia ma liczne takie czarne plamy n a ciele bez sierści... Okazało się że to nie choroba a blizny po jakiś ranach :(((( Kregoslup i łapki do RTG... Ale teraz znowu pytanie: jak zrobić R tG jak suni za bardzo nie mozna poddać narkozie... I też co zrobimy jeśli coś będzie nie tak skoro nie można jej nawet zaszczepić a co dopiero operowac To oczywiście moje luźne przemyślenia o tym rtg W każdym razie poprosiłam Anete by poczekać na wyniki badań tych z dziś. Powinny być jutro i wtedy pomyślimy co dalej 1 Quote
agat21 Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 No to faktycznie.. bieda na biedzie i biedą pogania. Sterana życiem psina :( Rtg można zrobić bez narkozy, jak tak moim psom robiłam wielokrotnie, trzeba po prostu dwóch osób, które psinę przytrzymają w bezruchu. Przy takiej maliźnie to żaden problem.. Dziwię się, że ktoś może w przypadku prześwietlenia łapek i kręgosłupa chcieć to robić w narkozie???! Quote
kiyoshi Posted June 8, 2020 Author Posted June 8, 2020 9 minut temu, agat21 napisał: No to faktycznie.. bieda na biedzie i biedą pogania. Sterana życiem psina :( Rtg można zrobić bez narkozy, jak tak moim psom robiłam wielokrotnie, trzeba po prostu dwóch osób, które psinę przytrzymają w bezruchu. Przy takiej maliźnie to żaden problem.. Dziwię się, że ktoś może w przypadku prześwietlenia łapek i kręgosłupa chcieć to robić w narkozie???! Tzn żeby od razu było jasne JA ostatnio robiłam RTG naszemu Kubie z przytuliska i musiał być w narkozie dlatego tak pomyślałam że to wymog Ale skoro nie to super! To zrobimy tylko Aneta musi umówić termin. Ona nie pytała w ogóle o rtg dziś bo czekamy na wyniki krwi Quote
NikaEla Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 4 godziny temu, NikaEla napisał: Powstał bazarek dla Buni, puzzle i książki. Później wstawię link bazarek Quote
bou Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 2 godziny temu, kiyoshi napisał: Anetka dzwoniła i co mogę powiedzieć... Bunia waży teraz prawie okrągłe 5 kg więc jest 0,5 kg na plusie. Wet osluchal, opukal itd zajrzał gdzie się dało i stwierdził że wiek suni jest faktycznie sedziwy. 10 plus na pewno a najprawdopodobniej 13 lat. Żyły slabiutkie, ciężko było się wkluc ale krew pobrana, będzie przebadany na wszystko co się da. Kupy przekazane. Wet powiedział że żadne szczepienia czy inne zabiegi absolutnie nie wchodzą w grę przynajmniej na długi czas. Jest sunia ciągle za słaba. Bunia ma liczne takie czarne plamy n a ciele bez sierści... Okazało się że to nie choroba a blizny po jakiś ranach :(((( Kregoslup i łapki do RTG... Ale teraz znowu pytanie: jak zrobić R tG jak suni za bardzo nie mozna poddać narkozie... I też co zrobimy jeśli coś będzie nie tak skoro nie można jej nawet zaszczepić a co dopiero operowac To oczywiście moje luźne przemyślenia o tym rtg W każdym razie poprosiłam Anete by poczekać na wyniki badań tych z dziś. Powinny być jutro i wtedy pomyślimy co dalej Bunia pewnie nigdy nie była szczepiona i żyje.Zapomniałabym o szczepieniach...RTG - jeśli uda sie zrobić w unieruchomieniu (nie sprawiając bólu)- to byłoby dobrze.Pytanie tylko,co z ewentualnie złym wynikiem,który sugerowałby interwencję chirurgiczną? Mam nadzieję,że NIC. (że tak zdecydujecie). Trzymać w razie czego sunię na p/bólowych i niech sie cieszy trawą pod łapkami ile czasu jej będzie potrzeba do życia...Czasem takie podejście jest najbardziej humanitarne. 3 Quote
jankamałpa Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 Ja płaciłam jakąś skromną kwote na Koriego, ale już za maj i czerwiec nie wpłaciłam. To wpłacę dla suni - czy na ten sam nr konta? Quote
kiyoshi Posted June 8, 2020 Author Posted June 8, 2020 3 godziny temu, bou napisał: Bunia pewnie nigdy nie była szczepiona i żyje.Zapomniałabym o szczepieniach...RTG - jeśli uda sie zrobić w unieruchomieniu (nie sprawiając bólu)- to byłoby dobrze.Pytanie tylko,co z ewentualnie złym wynikiem,który sugerowałby interwencję chirurgiczną? Mam nadzieję,że NIC. (że tak zdecydujecie). Trzymać w razie czego sunię na p/bólowych i niech sie cieszy trawą pod łapkami ile czasu jej będzie potrzeba do życia...Czasem takie podejście jest najbardziej humanitarne. 3 godziny temu, Poker napisał: Zgadzam się z bou. dzięki dziewczyny. Ja też jestem tego zdania... SUnia miała raczej smutne życie i lepiej jej teraz zapewnić godną, bezpieczną starośc bez jakiś weteryaryjnych "eksperymentów" które i tak na dugo nie pomoga, a może wcale... Aneta w kążdym razie dzwoniła do weta i na rtg możemy jechac w przyszłą środe, oczywiście badanie bez znieczulenia...myslicie żeby zrobić, tak? 3 godziny temu, jankamałpa napisał: Ja płaciłam jakąś skromną kwote na Koriego, ale już za maj i czerwiec nie wpłaciłam. To wpłacę dla suni - czy na ten sam nr konta? Janeczko...na Bunie na razie nie trzeba kochana ida jeszcze na nią bazarki więc jest tutaj w miare ok... jakbyś chciała to przyjme bardzo chętnie na Muskata, bo jeśli przyjedzie to bedzie na początku prawie bez grosza .. konto to samo..dziękuje <3 Quote
bou Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 31 minut temu, kiyoshi napisał: Aneta w kążdym razie dzwoniła do weta i na rtg możemy jechac w przyszłą środe, oczywiście badanie bez znieczulenia...myslicie żeby zrobić, tak? Jak się da,tzn.jak sunia pozwoli i nie zatrzęsie się z przerażenia - to zrobić.Będzie moze wiadomo co boli i czym "to" traktować.Jak się będzie bardzo bała i Anetka zobaczy,że straszna trauma - zabierać w kocyku i wiać do domciu.A jak u weta było z badaniami?Na spokojnie dała sobie pobrać krew,czy była walka? Poza tym - poczekajmy na te wyniki badań,zobaczymy... Quote
kiyoshi Posted June 8, 2020 Author Posted June 8, 2020 22 minuty temu, bou napisał: Jak się da,tzn.jak sunia pozwoli i nie zatrzęsie się z przerażenia - to zrobić.Będzie moze wiadomo co boli i czym "to" traktować.Jak się będzie bardzo bała i Anetka zobaczy,że straszna trauma - zabierać w kocyku i wiać do domciu.A jak u weta było z badaniami?Na spokojnie dała sobie pobrać krew,czy była walka? Poza tym - poczekajmy na te wyniki badań,zobaczymy... raczej spokojnie u weta, Aneta ją przytuliła bo bała się wygolenia łapki do pobrania krwi i trochę na weta zacżęła powarkiwać, ale jak poczuła że Aneta jest przy niej to zniosła dzielnie wszystko ok, to tak Anetce przekaże. Tez uważam że nie ma potrzeby jej męczyć...dla mnie to jest kosmos bo w zyciu bym nie powiedziała, że ona ma az 13 lat...naprawde dla mnie wygląda młodziej...ale ja tylko na oko oceniam...a wet po zębach, osłuchowo itd... 1 Quote
bou Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 56 minut temu, kiyoshi napisał: ona ma az 13 lat...naprawde dla mnie wygląda młodziej...ale ja tylko na oko oceniam...a wet po zębach, osłuchowo itd... :) weci też się czasem mylą :P Na pewno nie jest młodziutka,a czy ma 10,czy 13- cie,to bez znaczenia.Gorzej,gdyby gdybanie zaczęło się od 8- śmiu latek.Jest kochaną Bunią i już! :) Quote
Poker Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 Ona wygląda na swoje lata. Ma posiwiałą buzię. RTG się przyda , ale bez usypiania, którego weci nadużywają . Quote
agat21 Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 Też zgadzam się z Wami, żeby jej nadmiernie nie męczyć. Ewentualny rentgen może pomóc w dobrym leczeniu czy niwelowaniu bólu. Quote
bou Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 23 minuty temu, Poker napisał: Ona wygląda na swoje lata. Ma posiwiałą buzię. RTG się przyda , ale bez usypiania, którego weci nadużywają . Moja sunia,która żyła 19 lat,miała posiwiałą mordeczkę od 7 go roku życia...Ale tak,masz oczywiście rację,Bunia jest seniorką,zdecydowanie. Quote
Dusia-Duszka Posted June 8, 2020 Posted June 8, 2020 Rtg, jeśli uda się bez znieczulenia i nadmiernego stresu, to tak. Będzie wiadomo, jak suczeńce dostosować warunki do bezpiecznego życia. Czego unikać w zależności od stanu stawów. Quote
rozi Posted June 9, 2020 Posted June 9, 2020 Trzeba samemu być spokojnym, włączyć w sobie absolutny spokój i pewność, że tak trzeba, wtedy zwierzątko uwierzy, też się uspokoi, pozwoli na unieruchomienie na ten potrzebny czas. Quote
kiyoshi Posted June 9, 2020 Author Posted June 9, 2020 wyniki badań krwi są już u Anety, za chwile powinna mi je przesłać...są tam jakies minimalne wahnięcia, ale ogólnie ok :) :) zaraz jeszcze rzucimy swoimi "okami" ; Kał jeszcze w badaniu... Aneta umwiła Bunie na RTG na przyszły piątek 19tego. BYć może zrobi o razu USG brzucha..nie wiem... może warto? a może zobaczymy co tam doradzą po prostu.. :) fajnie, że z tej krwi nic jakiegoś drastycznego nie wyszło, tak zresztą sądziłam, bo wyniki u nas w lecznicy też były nie najgorsze. Przysiąde w czwartek do ogłoszeń...trzeba szukać babince domu...Aneta mówi, że to bardzo kochana i całkowicie niekłopotliwa sunia. Potrzebuje domu z ogródkiem, nawet małym, bo lubi sobie po trawce pochodzić, powąchać w swoim tempie, też więcej troszke sika niż taki piesek w kwiecie wieku, w nocy zwykle korzysta z podkładu...w dzień musi wyjśc więcej niz te 3 razy, więc taka typowa senioreczka :) Kilka lat jeszcze może kogoś cieszyć swoją przyjaźnią i obecnościa :) Aha..Aneta jutro czy w czwartek będzie u weta jeszcze te wyniki konsultować, zobaczymy co on powie i zaleci, wtedy też będzie rachunek:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.