elik Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 18 minut temu, Zagrodowy pies polski napisał: Biedactwo, mam nadzieję, że dobrze pójdzie. Bedę myślami z Tobą. Dziękuję bardzo :) Jestem dobrej myśli :) Quote
Sowa Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Można jakoś pomóc przetrwać szpital? Wiesz, gdzie mieszkam, masz numer mojego telefonu. Quote
elik Posted February 1, 2019 Posted February 1, 2019 Dnia 1.02.2019 o 12:17, Sowa napisał: Można jakoś pomóc przetrwać szpital? Wiesz, gdzie mieszkam, masz numer mojego telefonu. Ogromnie Ci dziękuję i jestem wielce zobowiązana, ale nie śmiałabym prosić Cie o pomoc, bo mieszkasz w dużym oddaleniu ode mnie i wiem, że wyprowadzenie 3 psiaków byłoby dla Ciebie ogromnym obciążeniem o ile nie wręcz niemożliwe. Problem jest jedynie z wyprowadzaniem psiaków w dni, gdy mąż pracuje po 12 godzin, ale już załatwił sobie zastępstwo. Ja prawdopodobnie będę w szpitalu tylko 2 dni, a wyprowadzanie psiaków i teraz jest dla mnie problemem, ale już go opanowaliśmy :) W dni, w które mąż nie pracuje, nie ma problemu, a w dni jego pracy, wyprowadza psiaki przed pójściem do pracy, a ja w tym czasie robię śniadanie w domu i mężowi do pracy. Południowy spacer niestety muszę sama załatwić po jednym psiaku, a wieczorny mąż załatwia po powrocie z pracy. Trzeba sobie jakoś radzić. Jeszcze raz ogromnie dziękuję za chęć pomocy Quote
Zagrodowy pies polski Posted February 2, 2019 Author Posted February 2, 2019 Dziś po raz pierwszy u Abi była trenerka - behawiorystka. Przeprowadziła pierwsze szkolenie. Ocenia zachowanie Abi za obiecujące. Abi ładnie reagowała na smaczki a szczególnie na parówki. Była zainteresowana, podchodziła i w ogóle nie uciekała do budy. Widać że czuje się pewnie na terenie. Opiekunka otrzymała rady i informacje tłumaczące zachowanie Abi. Na ten tydzień opiekunka otrzymała zestaw ćwiczeń dla Abi. Zaplanowane jest kupienie konga, szarpaka i wielkiej kości po to aby zająć Abi i ograniczyć jej zapędy niszczycielskie. Mimo, ze była prawie trzy godziny to policzyła tylko za godzinę. Następne spotkanie odbędzie się za tydzień. 1 4 Quote
elik Posted February 2, 2019 Posted February 2, 2019 Obiecująca relacja :) Chyba trenerka polubiła naszą Abi skoro była z nią 3 razy dłużej niż policzyła :) Coś się z Abuni da zrobić :) 1 Quote
Zagrodowy pies polski Posted February 6, 2019 Author Posted February 6, 2019 Elu, zapłaciłam ze swojego konta za pierwszą lekcję z trenerką. Poproszę wpisz do rozliczeń Abi 100, 00 zł od ZPP jako jednorazową deklarację:) Quote
elik Posted February 6, 2019 Posted February 6, 2019 2 godziny temu, Zagrodowy pies polski napisał: Elu, zapłaciłam ze swojego konta za pierwszą lekcję z trenerką. Poproszę wpisz do rozliczeń Abi 100, 00 zł od ZPP jako jednorazową deklarację:) Tak nie mogę zapisać, bo to by znaczyło, że wpłaciłaś te 100,00 zł, a nie byłoby ich na stanie majątku suni. Mogę zapisać i tak zrobię, jako pozostała pomoc. Quote
Zagrodowy pies polski Posted February 6, 2019 Author Posted February 6, 2019 5 minut temu, elik napisał: Tak nie mogę zapisać, bo to by znaczyło, że wpłaciłaś te 100,00 zł, a nie byłoby ich na stanie majątku suni. Mogę zapisać i tak zrobię, jako pozostała pomoc. Oczywiście zapisz jak uważasz, Twoje rozliczenia są dla mnie wzorem:) Quote
elik Posted February 6, 2019 Posted February 6, 2019 Dnia 6.02.2019 o 12:28, Zagrodowy pies polski napisał: Oczywiście zapisz jak uważasz, Twoje rozliczenia są dla mnie wzorem:) Łaaałłłł o kurcze :) dziękuję :) Już zapisałam, jako dodatkowa pomoc :) Quote
hop! Posted February 19, 2019 Posted February 19, 2019 Czy odbyły się kolejne spotkania z wolontariuszką? Quote
elik Posted February 28, 2019 Posted February 28, 2019 Dnia 19.02.2019 o 09:25, hop! napisał: Czy odbyły się kolejne spotkania z wolontariuszką? Nie mam informacji na ten temat. Zagrodowy pies polski jest na urlopie bez dostępu do netu. Jak wróci będzie na pewno miała nowe wiadomości. Quote
Zagrodowy pies polski Posted March 1, 2019 Author Posted March 1, 2019 W czasie mojej nieobecności wiele się wydarzyło. Po pierwszej wizycie i zaleceniach trenerki, opiekunka bardzo chętnie podjęła się realizacji wszystkich wskazówek. Prawie codziennie trenerka i opiekunka robiły sobie update, jak się Abi zachowuje, co zrobiła nowego, jak się czuje, czy bawi się z psem rezydentem itd. Fredek, pies rezydent pełnił rolę mega przyjaciela, oparcia i dawał Abi niesamowite wsparcie podczas codzienności. W dużej mierze dzięki niemu postępy Abi zaczynały być widoczne. Abi zaczęła sama coraz odważniej podchodzić do opiekunki, spać razem z Fredkiem w domu i wylegiwać się w salonie. Już nie chowała się za fotel. Opiekunka była zachwycona postępami Abi.To są zdjęcia z ostatniego piątku 22-go lutego. W zeszłą sobotę nagle Fredek dostał odkleszczowego zapalenia opon mózgowych. Walka o jego uratowanie trwała 5 godzin, niestety bez rezultatu i Fredek odszedł. Od tego momentu, przez ostatni tydzień, widać okropny wręcz regres Abi. Mniej je, jest osowiała i smutna, nie podchodzi już nawet do drzwi balkonowych, praktycznie cały czas siedzi w budzie. Dostaje leki (skonsultowane z weterynarz), ale mimo wszystko widać jak ona się zapada w sobie. Trenerka skonsultowała stan Abi z behawiorystami i uznano, że Abi powinna znowu mieć towarzystwo. Spokojnego psiaka, charakterologicznie podobnego do Fredka, który da jej oparcie które straciła. Dlatego też, zaproponowano opiekunce, aby wspólnie z mężem zastanowili się nad przygarnięciem drugiego psiaka. Opiekunka strasznie to wszystko przeżywa, cierpi po stracie rezydenta i jednocześnie bardzo jest jej żal Abi. Jutro trenerka jedzie do Abi i zobaczymy co będzie dalej. Dziś po południu będę rozmawiać z opiekunką. Quote
Sowa Posted March 1, 2019 Posted March 1, 2019 I Abi biedna i Fredka bardzo żal. I opiekunów także. Oby ten następny pies był dobrze wybrany, dobrze sprawdzony, żeby był nastawiony na ludzi tak jak Fredek, oby go Abi za jakiś czas w pełni zaakceptowała. A tak już wszystko szło w dobrym kierunku. Quote
Poker Posted March 1, 2019 Posted March 1, 2019 A niech to licho. Mało serce nie pęknie i za Fredka ,i za właścicieli i za Abi. Quote
uxmal Posted March 1, 2019 Posted March 1, 2019 Biedna Abi, biedni Państwo :( Pecha ma Abi ale i szczęście że trafiła na TAKICH ludzi. Oby nie stracili sliły :( Quote
elik Posted March 1, 2019 Posted March 1, 2019 Współczuję i Państwu i Abi :( Biedny Fredek [*] A już tak było dobrze. Zastąpić Fredka nie będzie łatwo. Nawet jeśli Abi go zaakceptuje, to nie będzie on już dla niej takim wsparciem, jakim był Fredek. Na pewno musi to być pies o zdrowej psychice, pewny siebie, otwarty na ludzi i szukający z nimi kontaktu, żeby Abi mogła dalej uczyć się dobrego psiego zachowania. Quote
Poker Posted March 1, 2019 Posted March 1, 2019 Tylko gdzie takiego psa znaleźć i czy państwo są gotowi? Będzie im bardzo trudno. Quote
Tyśka) Posted March 1, 2019 Posted March 1, 2019 Aż serce boli z takich wieści :( Bardzo przykro... Quote
elik Posted March 1, 2019 Posted March 1, 2019 4 godziny temu, Poker napisał: Tylko gdzie takiego psa znaleźć i czy państwo są gotowi? Będzie im bardzo trudno. 6 godzin temu, elik napisał: Zastąpić Fredka nie będzie łatwo. Bardzo trudna sytuacja :( Nie wiadomo nawet czy jeśli znajdzie się taki odpowiedni pies, to czy Abi go zaakceptuje. Tęskni za Fredkiem. Ona wie co się stało :( Quote
Zagrodowy pies polski Posted March 2, 2019 Author Posted March 2, 2019 Dziś trenerka była u Abi. Wizyta przebiegła bardzo dobrze. Abi wyszła z budy, zaczęła zaglądać do salonu, czyli wraca do zachowań, jakie były przy psie rezydencie. Szuka kontaktu z opiekunką i znowu chce wejść do domu. Wydaje się, że wychodzi z depresji po odejściu Fredka. To wielka szkoda, że odszedł, bo był najlepszym terapeutą i przyjacielem Abi. Opracowany został program postępowania na następny tydzień. Zmniejszone zostaną dawki leku uspakajającego, miskę z jedzeniem Pani będzie wystawiać już poza kojec w kierunku domu. Chodzi o to, żeby Abi skierowała zainteresowanie na Panią i dom. Pani gotuje bardzo dobrze, jedzenie bardzo Abi smakuje, utyła i pięknie wygląda. Ponieważ też dostawała dodatkowo różne smaczki, w tym tygodniu mają być ograniczone, żeby w następną sobotę zacząć dalsze szkolenie już ze smaczkami. W przyszłym tygodniu Abi dostanie też nową obrożę z niewielkim kawałkiem smyczy. Ta metoda pozwala przyzwyczajać lękliwe psy do noszenia smyczy. Pani Beata, behawiorystka i trenerka optymistycznie ocenia dalszą socjalizację Abi. To duże szczęście, że trafiłyśmy na tak doświadczoną i empatyczną osobę. Poświęca Abi dużo czasu kontaktując się z Panią w ciągu tygodnia. Ostatni tydzień był bardzo ciężki dla Pani i dla p. Beaty, kontaktowały się kilka razy dziennie. Nie mówiąc już o tym, że podtrzymuje mnie na duchu, bo byłam załamana po śmierci Fredka. 2 2 Quote
elik Posted March 2, 2019 Posted March 2, 2019 Bardzo optymistyczne wiadomości. Najważniejsze, że Abi powraca do dawnych zachowań i że Państwo chcą ją zatrzymać. Zagrodowy pp gratuluję skuteczności działania i współczuję kolejnych załamań sytuacji. Mam nadzieję, że Abi nie będzie się już wycofywać. Quote
Dusia-Duszka Posted March 2, 2019 Posted March 2, 2019 Abi z pewnością wyczuwała w ostatnim czasie nastroje, emocje i napięcia w domu wynikające z nagłej choroby i śmierci Fredka. Ludzie zachowywali się inaczej. Pani przeżywała, płakała. Każdy pies reaguje niepewnością w takich sytuacjach. Azylem Abi jest buda. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.